Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    4
  • komentarzy
    3
  • odsłon
    31

Entries in this blog

nuchna

 

Dziś dopiero idziemy do banku- złożymy wniosek i znów czekanie. To wykańcza nawet najbardziej optymistycznych remontowiczów.

 

Po całym szeregu dokumentacji, biegania po UM (dosłownie ) po uzyskaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń dostaliśmy w wersji na "cito" pozwolenie z ostatecznością 15 kwietnia. Przed świętami pełnia dokumentów w banku została złożona, ale w między czasie pierwsze zaświadczenie z pracy od mojego małżonka już się"przeterminowało" znów czekanie na wystawienie nowego(kadry w innym mieście). Po kilku dniach taki sam los spotkał moje zaświadczenie :/ Chcąc pogonić sprawę zaproponowałam w banku, że może przyjdziemy ostatniego kwietnia na co otrzymałam odpowiedź, że specjaliści są już na wolnym weekendzie i że do 6 czyt. do dziś nic nie załatwię bo nie ma analityków...

 

Dziś już w każdym razie pousuwałam z naszego tarasu sztuczną trawę i powynosiłam krzewy, żeby choć coś pożytecznego zrobić, bo długi urlop który był zaplanowany na początek prac budowlanych nastał- a i zdąży się skończyć bo po 15 maja dopiero może wejść ekipa..

 

To nasz bliźniak teraz - wyburzymy altanę i dobudujemy piętro z przejazdem na podwórze.

 

 

[ATTACH=CONFIG]187616[/ATTACH]

nuchna

 

Po jednym tygodniu oczekiwań (dokładnie 6 dniach) mapka do celów projektowych zrobiona. Wyjdzie na to, że będziemy musieli teraz czekać na uprawomocnienie warunków zabudowy

 

W piątek idziemy za tą "ekspresową" mapkę zapłacić, ciekawe ile za ekspres skoro standard 500 zł(...)

 

Jeśli dobrze pójdzie, po świętach tak jak to pierwotnie było zaplanowane będziemy mogli pójść do banku, choć niestety nawet na najmniejszych rzeczach się "potykamy" -Zaświadczenie o dochodach błędnie wypełnione- poleci ponownie.

 

-Miasto zaplanowało przebudowę naszej ulicy, dlatego będą ponownie robić przyłącza wody (wymiana rur do licznika) rozryją nam posesje i nie będzie ruchu na drodze:jawdrop:

 

kolejny news...musimy napisać wniosek o zmianę warunków zabudowy...na szczęście będzie to już załatwiane równorzędnie z pozwoleniem na budowę, bo przeraziłam się, że znów będę czekać miesiąc za urzędem...

 

Cóż jadę dziś przed pracą ostatecznie zobaczyć projekt, mam nadzieję, że chociaż tam wszystko gra.

nuchna

 

Stanowi punkt centralny piętra. Jest cała- całkowita. Zrobiona na cacy. I mimo czasu nie nudzi się nam, a kto jeszcze jej nie widział z zachwytem z niej wychodzi :)

 

 

[ATTACH=CONFIG]179447[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]179448[/ATTACH]

 

Wnęka została zagospodarowana na część otwartą i część zamkniętą, która miesi w sobie obecnie deskę do prasowania, środki czyszczące oraz inne elektroniki (suszarka, prostownica, maszynka dg.)

 

[ATTACH=CONFIG]179449[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]179450[/ATTACH]

 

Na tym zdjęciu widać podwieszaną tubę do halogenów

 

[ATTACH=CONFIG]179451[/ATTACH]

 

Dlaczego nie mogę wstawić więcej zdjęć?!

nuchna

 

 

Kilka rzeczy w naszej przebudowie zostanie w stanie takim jakim jest obecnie. Są to pomieszczenia które wyremontowaliśmy w ostatnich dwóch latach.

 

 



Łazienka przed remontem:

 

 



047.thumb.jpg.e89255cea8d67c246f11ad66a3d97d8f.jpg 048.thumb.jpg.ad5cf9ea4faf9067bc86ee6322bbc45c.jpg049.thumb.jpg.2195adec5bef369d5bfe7132be09a17d.jpg050.thumb.jpg.273ac7a1329d0aeff530406162ea8c16.jpg

 

 

 



045.thumb.jpg.6c5c91cbdbecf5bb357ee8b4fbd1dbcc.jpg

 

 



Takie pomieszczenie o zatrważających wymiarach 3 na 1,6 przytłaczał nas mocna dlatego rozpoczęliśmy remont, który przyniósł całkiem przyzwoicie ciekawe efekty

047.thumb.jpg.e89255cea8d67c246f11ad66a3d97d8f.jpg

048.thumb.jpg.ad5cf9ea4faf9067bc86ee6322bbc45c.jpg

049.thumb.jpg.2195adec5bef369d5bfe7132be09a17d.jpg

050.thumb.jpg.273ac7a1329d0aeff530406162ea8c16.jpg

045.thumb.jpg.6c5c91cbdbecf5bb357ee8b4fbd1dbcc.jpg

047.thumb.jpg.e89255cea8d67c246f11ad66a3d97d8f.jpg

048.thumb.jpg.ad5cf9ea4faf9067bc86ee6322bbc45c.jpg

049.thumb.jpg.2195adec5bef369d5bfe7132be09a17d.jpg

050.thumb.jpg.273ac7a1329d0aeff530406162ea8c16.jpg

045.thumb.jpg.6c5c91cbdbecf5bb357ee8b4fbd1dbcc.jpg

047.jpg

048.jpg

049.jpg

050.jpg

045.jpg

047.jpg

048.jpg

049.jpg

050.jpg

045.jpg

nuchna

 

Witam :)

 

Rozpoczynam opisywanie naszej przebudowy, która zdaje się zaczyna (wczoraj przysłano mi warunki zabudowy- po miesiącu wyczekiwań).

 

 

14 lutego zostałam szczęśliwą posiadaczką domu, który został mi darowany od Rodziców. 98 m użytkowych 668 m2 działki. Dom budowany w 1963-64 roku bliźniacza kostka (którą wszyscy forumowicze uważają za przeżytek a co odważniejsi tworzą z niej prawdziwe cacka- ja zaliczam się na pewno do tych pierwszych- chcę dołączyć do grona drugich )

 

 

Razem z mężem majac przed sobą widmo samego remontu od lat nie polepszanego wnętrza a od niepamiętnych czasów zewnątrz budynku podjęliśmy decyzję, że zrobimy wszystko od razu- potrzeba jest dobudowania łazienki na parterze gdzie mieszkają Rodzice, ponieważ TEN TYP ma tylko jedną łazienkę co jest największym błędem projektowym tamtych lat! Chcemy też oddzielić dwa mieszkania. Ciężko podjąć taką decyzję tym bardziej, po wspólnym mieszkaniu przez 9 lat razem, ale rodzice są coraz starsi i niestety hałas jaki produkuje nasza dwójka dzieciaków potrafi dać się we znaki. Przyświeca nam cel, żeby mieli ciszej i spokojniej (teraz nie ma takiej możliwości - klatka schodowa usytuowana po środku domu z najczęściej uczęszczanymi ciągami komunikacyjnymi wspólnymi).

 

Te dwa najważniejsze cele niestety nie łatwe do zrealizowania i nie tanie. Wszystko to wymagało pozwolenia na budowę( którego jeszcze nie mamy) ponieważ łączy się ze zburzeniem starej altany- wejścia, zaciekniętego przez braki rynien na balkonie-tarasie, który nad tą altaną się znajduje.

 

 

Podpytując znajomych, których faktycznie nie mało w naszym otoczeniu, remontujących w ostatnim czasie, wybraliśmy firmę projektową- taką, która całe załatwiania w urzędach bierze na siebie :)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...