Renka Grabow's Blog

Dzisiaj niebywale awansowaliśmy w Castoramie nareszcie z działu materiały budowlane, instalacyjne, etc. trafiliśmy do działu dekoracyji Wybieraliśmy farby do kuchni i salonu. Jutro też będziemy wybierać, bo my tak nie potrafimy za jednym podejściem Poszukuję jasnego kremu na całość i średniego beżu na dwie ściany kuchni oraz kominek ze "ścianką telewizyjną". Prawie znalazłam, ale Paweł nie mógł się zdecydować pomiędzy Beckersem a Bondexem...

Panowie D. poprawiali dzisiaj nasze luksusowe gładzie - program minimum niestety ale za to jutro malujemy

Nasza psiarnia czyli Raffan, Dorcia i Rufus dzisiaj otrzymała książeczki zdrowia, leki odrobaczajace i preparat mający je uwolnić od kleszczy. Po świętach zostaną zaszczepione, a Dorcię niestety czeka sterylizacja. Lekarz stwierdził, że jest w odpowiednim wieku i to najlepsze rozwiązanie jeśli nie chcemy szczeniąt

Zastanawiam się nad modyfikacją planu kuchni.

Do tej pory projeky był taki:

http://images48.fotosik.pl/98/7d9d0a235e4dc82fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/98/7d9d0a235e4dc82fmed.jpg

Symetryczne szafki po bokach okapu, piekarnik klasycznie pod płytą.

Nowa koncepcja wygląda w ten sposób:

http://images44.fotosik.pl/98/d6b58158c427b75dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/98/d6b58158c427b75dmed.jpg http://images37.fotosik.pl/94/ffbac1d75ec0434amed.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/94/ffbac1d75ec0434amed.jpg http://images37.fotosik.pl/94/5516c94612ee4da9med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/94/5516c94612ee4da9med.jpg http://images50.fotosik.pl/98/9d8a60d8cd45e615med.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/98/9d8a60d8cd45e615med.jpg

Zmniejsza się powierzchnia blatu, ale zwiększa przestrzeń do przechowywania. Pod płytą można umieścić szuflady, a szafka nad piekarnikiem też na pewno się przyda. Po lewej stronie w części jadalni dodałam kredens, komodę lub szafki wiszące, z których również można złożyć kredens. Niestety program na to nie pozwala, ale pokazałam takie rozwiązanie na zdjęciach z Ikea.

Pierwszy projekt jest chyba ładniejszy, ale ten drugi wydaje się bardziej funkcjonalny No nie moge się zdecydować. Bardzo was proszę o uwagi krytyczne, może mi to coś rozjaśni

Dwa tygodnie temu była zima, a wczoraj biegaliśmy z krótkim rękawem

Sezon ogrodowy został otwarty - na belce tarasowej zainstalowaliśmy huśtawkę dla Jasia. Huśtawka to czerwone koło z materiału, można na niej leżeć, kręcić się, bawić. Jaś spędził na huśtawce pół dnia. Nasza przydomowa jaszczurka już się obudziła i obserwowanie jej oraz bieganie z psami zajęło Jasiowi drugą połowę dnia Tymczasem my realizowaliśmy się porządkowo, bo oczywiście zawsze jest masa rzeczy do zrobienia...

Zrobiłam zaległe zdjecia naszym merbauowym podłogom. Nieszlifowane i nielakierowane wyglądają bardzo ładnie, w rzeczywistości nie są takie czerwone

http://images39.fotosik.pl/94/7f5390ad3ca76559med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/94/7f5390ad3ca76559med.jpg http://images36.fotosik.pl/94/0dcf07502fb6c1d1med.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/94/0dcf07502fb6c1d1med.jpg

Ale jestem zła!!!! Może jak wyrzucę tutaj swoją frustrację to mi trochę pomoże... Jaś najprawdopodobniej nie dostanie się do szkoły, na której nam najbardziej zależy, która jest blisko pracy Pawła i stacji metra. Jaś jest na 114 miejscu (a podanie składałam już w styczniu, sic!!!) Zgłosiło się 168 dzieci, a mogą przyjąć tylko 84 dzieci, bo oprócz klas pierwszych muszą zorganizować zerówki. Pewna część dzieci obecnie branych pod uwagę, czyli te automatem zaliczane, bo są z rejonu, może wybierze się do innych szkół. Niektórzy są tylko zameldowani, a mieszkają gdzie indziej. Ale czy będą to aż 29 osoby wątpię Dodatkowo pierwszeństwo mają dzieci, których rodzeństwo chodzi do tej szkoły.

Wiedziałam, że ta durna reforma odbije się na moim dziecku

Och, jak cudownie mieć podłogę w całym domu!!! Wczoraj dwóch panów parkieciarzy w błyskawicznym tempie przykleiło i przykręciło płyty osb, a dzisiaj równie szybko ułożyli parkiet. Merbau jest piękny, zdjęcia wkrótce, tylko nie z fotosika, bo tam już przekroczyłam jakiś limit

Po wyjeździe fachowców od razu rzuciłam się do sprzątania - teraz to jest już prawie domowo, jeszcze tylko zabudowa schodów i znikną ostatnie betony

Po świętach cyklinujemy, lakierujemy i ... będzie już bardzo blisko do mieszkania

Oceniliśmy z mężem swoje siły, popatrzyliśmy na te metry sufitów i... postanowiliśmy jednak ściągnąć specjalistę do malowania... Być może jeszcze przed świętami uda nam się pomalować kuchnię i salon. Paweł zrobił już stelaż na którym zawiesimy kotarę, aby oddzielić gotowe wnętrza.

Myślę teraz intensywnie o kuchni i zdecydowanie brakuje mi 10 cm

Jutro Jaś z tatą będą oglądać dinozaury, a ja okopię się w Ikei, aby doszlifować moją kuchenną koncepcję. Skromna ta koncepcja, ale musi być wygodnie

A to moja ulubiona gromadka:

http://images46.fotosik.pl/89/0b4eea392bd67bc6med.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/89/0b4eea392bd67bc6med.jpg

Rodzeństwo

http://images41.fotosik.pl/85/1329ad9a49154e0bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/85/1329ad9a49154e0bmed.jpg

I jeszcze największy pieszczoch w całym towarzystwie:

http://images37.fotosik.pl/84/1d937030e3f4eb60med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/84/1d937030e3f4eb60med.jpg http://images49.fotosik.pl/89/b35aa097d83db5c2med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/89/b35aa097d83db5c2med.jpg

Parapety z marmuru crema marfil. Myślę, że pasują do teakowych okien...

http://images39.fotosik.pl/85/d8e29323706744f0med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/85/d8e29323706744f0med.jpg http://images44.fotosik.pl/89/17f0e689a3964d08med.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/89/17f0e689a3964d08med.jpg

Zapowiedziane fotki poprawionego kominka:

http://images38.fotosik.pl/85/6b8b3e367eadb54emed.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/85/6b8b3e367eadb54emed.jpg http://images49.fotosik.pl/89/c7abd4cb3519f0a4med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/89/c7abd4cb3519f0a4med.jpg

Jeszcze coś tutaj brakuje... n.p. asymetrycznej ramy drewnianej na górze i z prawej strony... czy jest takie jasne drewno, które współgrałoby z jasnym marmurem? bo nie chciałabym wprowadzać kolejnego koloru. A może stworzymy wysoką wnękę na drewno ze szkła hartowanego z prawej strony, od ciemnej pólki marmurowej do sufitu? Hmm bedę miała czas, aby zastanowić się nad tym, gdy salon będzie urządzony. Na razie kończymy prace nad kominkiem...

Wczoraj porządkowaliśmy pokoje, bo parkieciarz zapowiedział się na środę Paweł znowu nadzwigał się bardzo, na dwa transporty przywiózł drewno i wielkie baniaki z klejem i lakierem. Płyty osb, na których będzie kładziony parkiet będą w poniedziałek.

Ostatecznie zdecydowałam się zmienić umywalkę w naszej łazience. Przepiękna umywalka Villeroya nadal podoba mi się najbardziej. Jednak po wyprostowaniu ścianek, zrobieniu szerszej półki przy wannie i trochę szerszej ścianki przy kabinie przysznicowej po prostu ledwie się mieści. Taka wciśnięta zupełnie straciłaby swój urok. Muszę zastąpić ją 80-tką lub jeszcze lepiej 75-tką. W każdym razie Metric Art zamierzam odsprzedać. Jeśli mi się nie uda będzie czekała na naszą górną łazienkę, którą mam nadzieję kiedyś zrobimy...

Muszę teraz zamówić drzwi szklane do łazienki oraz umówić montaż drzwi przesuwnych. I nie pozostaje mi nic innego jak skupić się na kuchni, oświetleniu i kolorach ścian. Hmmm, łatwo nie będzie... Teraz dla odmiany coraz większą mam chęć na białą kuchnię Lidingo z Ikea.

http://images42.fotosik.pl/83/bdbb13f4dc3c7427med.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/83/bdbb13f4dc3c7427med.jpg http://images49.fotosik.pl/87/2aa8f9adc7eff001med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/87/2aa8f9adc7eff001med.jpg http://images41.fotosik.pl/83/cb2735f70e481c79med.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/83/cb2735f70e481c79med.jpg http://images49.fotosik.pl/87/9dd513deeb6752ffmed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/87/9dd513deeb6752ffmed.jpg http://images46.fotosik.pl/87/ece7b303024db3bcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/87/ece7b303024db3bcmed.jpg

Z ciemnym drewnianym blatem lub granitowym w tonacji grafit-zieleń-beż...

Uff, co za ulga - parapetówka będzie mogła się odbyć, bo właśnie staliśmy się posiadaczami .... parapetów

Tak jak przewidywałam były problemy z "wielowymiarowym" wykuszem. Kamieniarz wycinał szablon z tektury, na tarasie docinał i szlifował marmur, a wokół wiało, padało i sypało. Na koniec pokazało się słońce Parapety są z marmuru z crema marfil, tak jak kominek, ale są ciemniejsze i bardziej wyraziste w rysunku. Wolałabym, aby były takie same, ale marmur pochodził z następnej dostawy kamienia. Ale z drugiej strony właśnie niepowtarzalność jest istotą i największą zaletą naturalnego materiału

Kominek zyskał półkę z wnęką na drewno z prawej strony i już dużo lepiej wygląda. Zdjęcia będą wkrótce, bo dziś niestety zapomniałam zabrać aparat.

Parkieciarz potwierdził termin i na początku przyszłego tygodnia zjawia się u nas. Układanie parkietu ma mu zająć dwa dni, w końcu to tylko trzy małe pokoje.

Psiaki powitały mnie bardzo radośnie. Dostały jedzenie, wyschły i wygrzały się w domu. Były tak zadowolone, że nie przeszkadzał im ani huk maszyn, ani nasza bieganina. Strasznie je polubiłam, ciekawe czy zostaną z nami do czasu naszej przeprowadzki. Na razie radarki pracują im bezbłędnie i gdy tylko pojawiam się na początku naszej uliczki już biegną na spotkanie...

W oczekiwaniu na wiosnę jeszcze kilka zaległych zdjęć Jankowa w śniegu oraz nasz ulubiony gość :

http://images38.fotosik.pl/80/a1767cad4b6016aemed.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/80/a1767cad4b6016aemed.jpg http://images49.fotosik.pl/84/fc14b9d45c637a5fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/84/fc14b9d45c637a5fmed.jpg http://images50.fotosik.pl/84/64185b4a827793bcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/84/64185b4a827793bcmed.jpg http://images42.fotosik.pl/80/a4d8d3d400b0a0e3med.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/80/a4d8d3d400b0a0e3med.jpg

http://images45.fotosik.pl/84/214be56aeddf9a74med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/84/214be56aeddf9a74med.jpg http://images39.fotosik.pl/80/dc0381988ae95a89med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/80/dc0381988ae95a89med.jpg http://images41.fotosik.pl/80/883c44a394ca9babmed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/80/883c44a394ca9babmed.jpg

Nasza łazienka waniliowo-czekoladowa nareszcie gotowa

Nie ma jeszcze zamontowanej umywalki i lustra, ale i tak jestem "wniebowzięta"

http://images49.fotosik.pl/84/cff84268fe49dcc1med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/84/cff84268fe49dcc1med.jpg http://images39.fotosik.pl/80/a6502554801c946amed.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/80/a6502554801c946amed.jpg

http://images38.fotosik.pl/80/e3af144329a7b055med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/80/e3af144329a7b055med.jpg http://images41.fotosik.pl/80/5eb16c57a9db24e8med.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/80/5eb16c57a9db24e8med.jpg http://images49.fotosik.pl/84/7ff9f7659773d2demed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/84/7ff9f7659773d2demed.jpg http://images40.fotosik.pl/80/e4ded6f84f51283dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/80/e4ded6f84f51283dmed.jpg http://images45.fotosik.pl/84/c333f501fd5c117emed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/84/c333f501fd5c117emed.jpg

Dodatkowa glazura do łazienki dotarła wreszcie w poniedziałek o 18-tej, sic! Czekałam na kuriera cały dzień i naprawdę nie był to dzień stracony. Wydawało mi się, że budowa zamieniła moją działkę w ugór, ale nawet w tych zakątkach ogrodu, które się ostały, miałam pełne ręce roboty Nie powinno mnie to jedank tak dziwić... w ubiegłym roku koncentrowaliśmy się na tym, aby nie zatonąć w śmieciach budowlanych, a trawa sobie rosła, liście opadały... Na grabieniu i przycinaniu krzewów spędziłam... cały tydzień. Pogoda była świetna - nawet pojawiało się słońce Łazienka w tym czasie nabierała wyglądu no pięknego po prostu. Jutro już obiecuję zdjęcia

Podczas prac w ogrodzie nie czułam się bynajmniej samotnie, miałam towarzystwo nie odstępujące mnie na krok. Dokarmiamy teraz już nie jednego psa, ale trzy. Oprócz rudzielca, pojawiły się dwa małe czarne psiaki, też bardzo przytulaszcze i kochane. Od sąsiada dowiedziałam się, że to zeszłoroczny przychówek działkowy. Dziewczyna ma brązowe łapki, a chłopak jest cały czarny. Myślimy o przygarnięciu jednego psa. I chociaż całe towarzystwo jest bardzo zgodne i wesoło się bawi to jednak trochę ich za dużo... Umieszczę ich zdjęcia na portalu "adopcja psa", może ktoś się zainteresuje... Będzie to trudne, bo tam są setki ogłoszeń tego typu. Na szczęście teraz nadchodzą dla nich lepsze czasy - cieplej, więcej ludzi na działkach to więcej jedzenia... Ale i tak uważam, że zwierzaki powinny mieć swój dom

Łazienka jest nie jest jeszcze skończona, bo czekamy na glazurę, której zabrakło. Bez glazury jest jeszcze ścianka przy prysznicu oraz wannie, dlatego nie można jeszcze obudować wanny, ani fugować... kafelki są brudne, podłoga zakryta folią, naprawdę jeszcze nie ma co pokazywać Pan D. robi na nowo gładź w naszej sypialni, nad poprawianiem salonu jeszcze się zastanawiamy - jest już pomalowany i nie można po prostu poprawić szlifowania tylko trzeba położyć gładź jeszcze raz i ... jeszcze raz zapłacić

Robimy porządki w pokojach przed parkietem. Gdy tylko wyschną ściany w naszym pokoju dzwonimy do parkieciarza, aby przyjechał i sprawdził czy możemy położyć parkiet.

W piątek mają być parapety oraz dokończenie kominka - zobaczymy...

Po wielu potyczkach z zabudową kuchni okazało się, że aby zamontować zlew i jednocześnie nadal móc otwierać okno muszę mieć meble oraz blat na wymiar. W sobotę jestem umówiona ze stolarzem, którego poleciła mi koleżanka bardzo zadwolona z wykonanej przez niego kuchni.

Zdjęć chwilowo nie ma, bo są nagrane na moim komputerze, który nie ma wirusa, a internet mamy na komputerze Pawła, który niewykluczone, że coś złapał. Dlatego zanim Paweł przeskanuje komputer i na 100% upewni się, że nie dzieje się nic złego nie przenoszę niczego z komputera na komputer. Nie zrobiłam jeszcze kopii zdjęć z ubiegłego roku i nie chciałabym, aby coś się z nimi stało.

Nareszcie powstaje nasza łazienka. Po pierwszym tygodniu pracy wygląda na to, że fachowiec trafił się nam O.K. Na wszelki wypadek nie chwalę dnia przed zachodem...

Natomiast dużą pomyłką okazało się zamawianie glazury w łomiankowskim Romaxie. Na podłogę zabrakło nam 4 płytek, a na ściany mam za mało o 4 pudełka jasnych płytek. Na szczęście ciemnych mam za dużo o 4 pudełka, więc będzie się miało co kurzyc w garażu

Pani przygotowująca wizualizację nie uwzględniła w wyliczaniu glazury zmian, które uzgodniliśmy przed składaniem zamówienia. Nie mam siły na robienie awantury, ale będzie musiała przyjąc z powrotem nadprogramowe płytki. Brakujące zamówiłam już w Domusie, bo u nich będą w ciągu dwóch tygodni.

Na razie mamy czekoladową posadzkę z brakującym kwadratem pod pralką. Ścianka przy prysznicu została wymurowana z ytonga, bo mój wykończeniowiec nie uznaje kartongipsu w łazience. Ściany powoli jaśnieją od kremowych Zirconio Concert. Robota idzie powoli bo wszystko trzeba wymierzyc, przymierzyc, etc. ale gdyby nie wpadka z ilością glazury to łazienka byłaby gotowa za tydzień

Jutro do naszej łazienki wkracza nasz nowy "wykończeniowiec"! Mam nadzieję, że teraz już naprawdę ruszymy do przodu!!!!

Uzgodniliśmy, że dopiero po skończeniu łazienki kładziemy fugi w hollu i dokończymy fugowanie salonu i kuchni. Paweł szaleje z gniazdkami i włącznikami i tylko kręci głową po co tyle tego robiliśmy

W przyszłym tygodniu zamawiam parkiet, niech już czeka sobie na swój moment.

Nasz kominkarz zaproponował nam wykonanie parapetów z marmuru crema marfil - takiego samego jak na kominku. Cena taka sama jak parapetów drewnianych. Zastanawiam się czy nie skorzystać, bo pan od parapetów jest bardzo miły, ale strasznie zajęty (- tak wiem, zostałam uprzedzona, że tak jest ) i jeszcze nie zdążył nawet zrobić próbki koloru... Parapety z crema marfil byłyby w ciągu tygodnia i pięknie wyglądałyby przy moich ciemnych oknach...

Kominek na dziś wygląda tak:

http://images43.fotosik.pl/64/0f3dc9a7b922e9bdmed.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/64/0f3dc9a7b922e9bdmed.jpg http://images47.fotosik.pl/64/a5bd03ab6ad2ae54med.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/64/a5bd03ab6ad2ae54med.jpg http://images43.fotosik.pl/64/60451e4309d21513med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/64/60451e4309d21513med.jpg

Do poprawy jest conajmniej nieprzemyślany sposób w jaki wykończono prawą stronę kominka Każda z płyt kończy się w innym miejscu W związku z tym, że zostało nam sporo materiału zastanawiamy się, czy nie zasłonić tego "niewydarzonego" połączenia dodając półkę z ciemnego marmuru pod którą będzie miejsce na drewno. Półka mogłaby być trochę dłuższa niż ta z lewej storony, aby kominek nie był całkowicie symetryczny.

Natomiast zestawienie crema mafil z emperadorem wyszło bardzo ładnie:

http://images47.fotosik.pl/64/bdbc081cc97a34fdmed.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/64/bdbc081cc97a34fdmed.jpg

W środę wielki come back kominka Hydraulik potwierdził, że wszystko w porządku z naszą podłogówką, wobec czego kominkarzom wstęp wolny. Już chyba mają dość historii z moim kominkiem, bo chcą przyjechać w środę skoro świt i zostać na noc, aby w czwartek wszystko zakończyć Po dwóch latach budowy nawet tak spolegliwy inwestor jak ja dostał rogów.

I tak na przykład odczuje to również nasz glazurnik, króry po tysiącach nie odebranych telefonów i sms-ów dostał wreszcie wypowiedzenie - sms-em

Ciekawe kiedy zjawi się po swoje narzędzia, widocznie teraz nie są mu potrzebne.

W niedzielę spotkaliśmy się z kandydatem na wykonawcę naszej łazienki oraz poprawek po panu H. W środę dostaniemy ofertę cenową oraz potwierdzenie czy może zacząć od 16.02 - byłoby super, może do końca lutego łazienka byłaby gotowa Co jak co, ale do wykonawców to mieliśmy zezowate szczęście

Właściwie ciągle trwa kalendarzowa zima, ale w moim lesie dzisiaj ogłosiłam przedwiośnie i zabrałam się do pracy Nadrobiłam ogrodnicze zaległości z jesieni. Wycinałam suche maliny, grabiłam liście, zastanawiałam się czy bedę coś sadzić tej wiosny, czy też zaczekam do jesieni. Właściwie z naszą ilością drzew i krzewów wystarczy uporządkować teren wokół domu, zasiać trawę i założyć kwietny klombik. Natomiast z nowymi drzewami i krzewami chyba zaczekam do jesieni. Powoli krystalizuje mi się koncepcja ogrodu, ale dopiero gdy zamieszkamy na stałe, wydepczemy własne ścieżki i wybierzemy ulubione zakątki będzie wiadomo co tam zrobić

Na pewno będę chciała posadzić trzy brzozy, aby brzozowy ogród sąsiadów zdawał się być kontynuacją naszego. Do malinowego chruśniaka chcę dosadzić jeszcze dwa gatunki - dzikie maliny, które porastają zbocze na działce mojej babci. Te maliny to smak mojego dzieciństwa I jeszcze szlachetną odmianę malin wrześniowych. Pod jabłonką znajdzie się miejsce dla kilku krzaków poziomek i truskawek. Przyciełam dzisiaj moją dorodną jeżynę, trzeba będzie ją podsypać korą i zrobić obwódkę z kamieni po skalniaku.

Na moim kwietniku na pewno znajdzie się miejsce dla piwonii, irysów i floksów. Uwielbiam te proste i pospolite kwiaty, bo co roku mnie zachwycają. Muszę uprzedzić mamę i babcię, że zasadzam się na ich zasadzenia Bo oczywiście najpiękniejsze irysy rosną u mojej babci A dodatkowo wczesną wiosną wysiewam aksamitki

Tak .... hmmm, czy ja powyżej napisałam , że dopiero krystalizuje mi się koncepcja ogrodu???