Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    6
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    54

Entries in this blog

Yazon

Dzień 6.

 

 

Schnięcie

 

 

 



Po potokach deszczy utrudniających wylanie chudziaka, nastały znowu Dni Pogodne, Dni Wesołe. Czekamy teraz na ławy fundamentowe.

 

 

 



Oczywiście to w środku, to nie są baseny (poniekąd szkoda), chociaż większość oglądających osób zadaje to (tak, już irytujące) pytanie .

 

 

 



Zastanawiam się, czy z uwagi na podmokły grunt, należy wokół domu wykonać opaskę oraz, czy wykonać będzie trzeba jakiś, ja wiem, odpływ wody, np. do oczka wodnego (marzy mi się staw kąpielowy). Może ktoś z Was ma też tak wilgotną działkę i jakoś to rozwiązał?

 

 



21.thumb.jpg.4353b1b125077bed48a413aadb5e8933.jpg

 

 

 



31.jpg.f0f6f4be9a59bea44dd0310d90a89b40.jpg

 

 

 



41.jpg.d45c24cbf9c80b7a7b2283844101b6dd.jpg

 

 



5a.tifMaxSzeroko3472632400MaxWysoko3472631800.jpg.87b12ebc7715193da4d824a2029370b1.jpg

 

 

 



/stan na 12 sierpnia 2013/

 

 

21.thumb.jpg.4353b1b125077bed48a413aadb5e8933.jpg

31.jpg.f0f6f4be9a59bea44dd0310d90a89b40.jpg

41.jpg.d45c24cbf9c80b7a7b2283844101b6dd.jpg

5a.tifMaxSzeroko3472632400MaxWysoko3472631800.jpg.87b12ebc7715193da4d824a2029370b1.jpg

21.thumb.jpg.4353b1b125077bed48a413aadb5e8933.jpg

31.jpg.f0f6f4be9a59bea44dd0310d90a89b40.jpg

41.jpg.d45c24cbf9c80b7a7b2283844101b6dd.jpg

5a.tifMaxSzeroko3472632400MaxWysoko3472631800.jpg.87b12ebc7715193da4d824a2029370b1.jpg

2~1.jpg

3~1.jpg

4~1.jpg

5a.tif [Max Szerokość 2400 Max Wysokość 1800].jpg

2~1.jpg

3~1.jpg

4~1.jpg

5a.tif [Max Szerokość 2400 Max Wysokość 1800].jpg

Yazon

5. Dnia

 

 

6 sierpnia 2013 (a był to wtorek) roku nastąpiła odkrywka i ziemię zepchnięto na zgrabną góreczkę. Upały, upały osuszyły wykop i dzięki temu można było wylewać "chudziak".

 

 



10 sierpnia 2013 roku - padało. Z moich ust, w kierunku pogody też padało: wiele słów powszechnie uznanych za bardzo obelżywe. Wszak był to dzień, kiedy Wykonawca wraz z Chłopakami miał wejść i lać ów chudziak. Jak ja przeklinałem, tyle dni upału, tyle spiekoty, a kiedy mają zacząć się prace per se, to nagle... Ale humor się mi poprawił i uśmiech niczym tęcza wykwitł na mym licu nieogolonym, kiedy przez telefon Wykonawca oznajmił, że są. I leją. I brodzą, ale są. Wzruszenie gardło ścisnęło. A oni lali. Z poświęceniem wielkim dla sprawy.

 

 



DSC_0243a.jpg.bab34ca11b1cd3bde10f63936dcecbb6.jpg

 

 

 



/Za chwilę popłynie beton/

 

 

 



DSC_0244a.jpg.bfabb5775f5f4f2082b8576f918b049d.jpg

 

 



/I oto już płyną... kubik za kubikiem.../

 

 

 

 



DSC_0251a.jpg.6ee7d03822b0747e8e1ee8cff8b68de3.jpg

 

 

 



DSC_0252a.jpg.d6007d3b68b5196061d0e75abbe6cc03.jpg

 

 

DSC_0243a.jpg.bab34ca11b1cd3bde10f63936dcecbb6.jpg

DSC_0244a.jpg.bfabb5775f5f4f2082b8576f918b049d.jpg

DSC_0251a.jpg.6ee7d03822b0747e8e1ee8cff8b68de3.jpg

DSC_0252a.jpg.d6007d3b68b5196061d0e75abbe6cc03.jpg

DSC_0243a.jpg.bab34ca11b1cd3bde10f63936dcecbb6.jpg

DSC_0244a.jpg.bfabb5775f5f4f2082b8576f918b049d.jpg

DSC_0251a.jpg.6ee7d03822b0747e8e1ee8cff8b68de3.jpg

DSC_0252a.jpg.d6007d3b68b5196061d0e75abbe6cc03.jpg

DSC_0243a.jpg

DSC_0244a.jpg

DSC_0251a.jpg

DSC_0252a.jpg

DSC_0243a.jpg

DSC_0244a.jpg

DSC_0251a.jpg

DSC_0252a.jpg

Yazon

Dzień 4.

 

 

Wytyczamy

 

 

 



Jak mawia nasz pięcioletni Foczek, pan Geodetnik przybył i wytyczył. I rzekł był: "Oznajmiam, iż tutaj stać ów dom będzie, a stać gdzie indziej on nie powinien. Bo tylko według projektu tutaj jest jego miejsce i dom ten posadowić na gruncie trzeba tu."

 

 

 



No cóż, jak trzeba, to trzeba:D

 

 

 



DSC_0188.jpg.a6648ea90da5bb8dcc545f7ef66884c2.jpgDSC_0186.jpg.b5ab94656c58d3f65e531a5d78dd2bb4.jpgDSC_0187.jpg.b03f747e719cf5c847a6c9c90efda0ae.jpg

 

 

 



DSC_0198.jpg.bd764fc368244f2d55358388fe18f91f.jpg

 

 

 



Deski poziome, oznaczają poziom Zero równoznaczny z poziomem drogi. Trzeba zatem będzie wyciągać w górę i to całkiem niemało.

 

 

 



Czas zatem na odkrywkę...

DSC_0188.jpg.a6648ea90da5bb8dcc545f7ef66884c2.jpg

DSC_0186.jpg.b5ab94656c58d3f65e531a5d78dd2bb4.jpg

DSC_0187.jpg.b03f747e719cf5c847a6c9c90efda0ae.jpg

DSC_0198.jpg.bd764fc368244f2d55358388fe18f91f.jpg

DSC_0188.jpg.a6648ea90da5bb8dcc545f7ef66884c2.jpg

DSC_0186.jpg.b5ab94656c58d3f65e531a5d78dd2bb4.jpg

DSC_0187.jpg.b03f747e719cf5c847a6c9c90efda0ae.jpg

DSC_0198.jpg.bd764fc368244f2d55358388fe18f91f.jpg

DSC_0188.jpg

DSC_0186.jpg

DSC_0187.jpg

DSC_0198.jpg

DSC_0188.jpg

DSC_0186.jpg

DSC_0187.jpg

DSC_0198.jpg

Yazon

3. Dnia

 

 

Ruszyło, ruszyło teraz już żwawo, gdyż łąkę mamy wykoszoną, co wygląda mniej więcej tak:

 

 



15072013d.thumb.jpg.687c413a6240f3189e3de0d1283ca20e.jpg

 

 



/stan na 15 lipca 2013 r./

 

 

 



Elektrycy się uwinęli i w pocie swego czoła umieścili już skrzynkę, a nawet wysłali fakturę, zatem lada chwila popłynie energia elektryczna:

 

 



DSC_0175.jpg.6186b2732eb95a3cc67a2b7cd3a3e9ec.jpg

 

 



/stan na 4 sierpnia 2013 r./

 

 

 



I jest także coś, co przyspieszyło rytm bicia serca (bo się zbliża budowa! zbliża budowa!), a to coś to droga technologiczna (innej nazwy ładniejszej nie wymyślę).

 

 



To po niej poruszać się będą machiny budownicze Tak, to ona. Jak jedwab :)

 

 



DSC_0178.jpg.7bdfd4ee98cf3aef8570a100051ba5b5.jpg

 

 

 



Czas zatem na geodetę.

15072013d.thumb.jpg.687c413a6240f3189e3de0d1283ca20e.jpg

DSC_0175.jpg.6186b2732eb95a3cc67a2b7cd3a3e9ec.jpg

DSC_0178.jpg.7bdfd4ee98cf3aef8570a100051ba5b5.jpg

15072013d.thumb.jpg.687c413a6240f3189e3de0d1283ca20e.jpg

DSC_0175.jpg.6186b2732eb95a3cc67a2b7cd3a3e9ec.jpg

DSC_0178.jpg.7bdfd4ee98cf3aef8570a100051ba5b5.jpg

15 07 2013 d.jpg

DSC_0175.jpg

DSC_0178.jpg

15 07 2013 d.jpg

DSC_0175.jpg

DSC_0178.jpg

Yazon

Dzień 2.

Z założeń z poprzedniego dnia, wykonano w pierwszej kolejności doprowadzenie wody. Jak spojrzę na dziewiczą łąkę i ten samotny kranik, to jakoś trudno uwierzyć, że wkrótce zacznie się... zacznie się... tak, zacznie się: dziać (dość zabawne słowo). Wygląda to tak na dzień 27 czerwca 2013.
Yazon

1. dnia

 

Zaczęło się. Wbito pierwsze łopaty, póki co pod doprowadzenie rur z wodą, ale wbito. Wykarczowano nieco traw (tak, je trzeba było wręcz karczować).

Zryto drogę, ale zasypano.

Spoglądam wysoko i Tego, co w Niebiesiech, proszę: Spraw, abym niczego nie schrzanił.

Trzymajcie kciuki. Trzymajcie je mocno.

 

Cele najbliższe:

1. Doprowadzić wodę

2. Doprowadzić prąd (słupek z prądem stoi na działce, źle nie jest).

3. Wykonać mostek i drogę - nazwijmy ją - technologiczną.

 

4. Czas pokaże....



×
×
  • Dodaj nową pozycję...