MoYa budowa (Konkursowego)
Przez Ya,
Można pii.....ca dostać, jak się jest zielonym w te klocki. Każdy inaczej radzi, a w końcu i tak samemu trzeba zdecydować.
bajanadjembe, masz rację w 100% !!!
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 625 wyświetleń
Przez Ya,
Można pii.....ca dostać, jak się jest zielonym w te klocki. Każdy inaczej radzi, a w końcu i tak samemu trzeba zdecydować.
bajanadjembe, masz rację w 100% !!!
Przez Ya,
No, nie takim "dziadostwem". Deitermann to jedne z najlepszych ( najdroższych ) produktów ...
Dobrze wiedzieć że to dziadostwo jest dobre
Dziadostwo w sensie, że czarne i maziajowate a nie w sensie, że nie dobre
A o deskowaniu jest spory wątek w wymianie doświadczeń, poczytaj, tam każdy to na 100 sposobów rozważałJa dałem deskowanie i papę pod dachówkę. Nie wyobrażam sobie inaczej
Kurcze, poczytałem i jestem wstrząśnięty. Do tej pory myślałem, że pełne deskowanie robi się tylko pod gont. Mam o czym myśleć...
Przez Ya,
Znowu tylko wpadłem na działkę i okazało się, że dziś pomalowali ścianki jakimś czarnym dziadostwem i ocieplili styropianem :)
http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgsujgyVY7I/AAAAAAAAAZo/Tv2p20-9k2Q/s512/P5130030.JPG
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgsuiIVouyI/AAAAAAAAAZc/PdVFh9vUVME/s512/P5130024.JPG
A oto wspomniane czarne dziadostwo:
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgsukMVwh8I/AAAAAAAAAZs/_jr1f0Uju0Q/s512/P5130031.JPG
Co poza tym? Poza tym w drodze na działkę wstąpiłem do sąsiada i poznałem Adama (adamgrazia). U niego ściany,sufity i nawet ścianki na górze - gotowe do więźby, tylko pozazdrościć :) Mam nadzieję,że u nas też tak niedługo będzie. :)
Przez Ya,
Śledzę Twój dziennikI widzę, że nie "wyciągali" Ci urobku z fundamentów - u mnie tak.
Co do dachu: po przeliczeniu na 1m2 powierzchni dachu - w tym więżba, pełne deskowanie, papa i robocizna - wyszło u nas 111,- . Przed nami jeszcze dachówka. Wiem, że to będzie drogi dach. Ale dobry.
Pozdrowienia.
A powiedz mi po co pełne deskowanie przy dachówce? Ktoś też ostatnio pisał, że będzie miał pełne deskowanie przy dachówce ceramicznej i ya nie wiem po co? Przy goncie to rozumiem ale przy dachówce? Ale może ja czegoś nie wiem...
Przez Ya,
Cena za dach jest bez więźby. Podobno to cena średnia bo inni chcą 55 a nawet 60 zł/m2, ale nie wiem czy to prawda.
my jeszcze nie dawalismy naszego dachu do wyceny ale, jesli obowiazuja takie ceny to az strach pomyslec ile zaplacimy za nasz 360m2 daszek
No fakt, my mamy ok. 230 m2.
Czyli wychodzi ok. 11500zł za położenie. Materiał - niecałe 20 tys.
Z vatem wychodzi ok. 33 tys.
Pozdrawiam
Ya
Przez Ya,
Ya a gdzie budujecie na Wiskitnie ?? na fotkach wyglada to na tereny jeszcze nie zagospodarowane ........a odnosnie ceny za dach to to 50 zl/m2 to tylko za polozenie dachowki czy lacznie ze zrobieniem wiezby ?? w cenach za dach jeszcze sie nie orientuje .........
pozdrawiam
Budujemy się na Kolumny (a właściwie jakieś 500 m od Kolumny za mostkiem, blisko Stróży. Koło nas jest tylko kilka działek (domów całorocznych są 3 szt. - razem z naszym ) Problem w tym, że dojazd jest fatalny.
Cena za dach jest bez więźby. Podobno to cena średnia bo inni chcą 55 a nawet 60 zł/m2, ale nie wiem czy to prawda.
Przez Ya,
Dzisiaj skończyli murować ścianki fundamentowe. Byłem tylko chwilę na działce - chłopaki czekali na szefa, który pojechał po szczotki do (chyba) malowania ścianek. Ale zdążyłem pstryknąć kilka zdjęć:
ściany fundamentowe:
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sgmt2JQqzJI/AAAAAAAAAYA/fnlKJMZZkvY/s512/P5120015.JPG
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sgmt0ZZpD0I/AAAAAAAAAXw/3G6IybA44_s/s512/P5120008.JPG
Początek słupa na tarasie:
http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sgmt1nbadtI/AAAAAAAAAX4/aaaY6QtPdK8/s512/P5120013.JPG
Poza tym spotkałem się z dekarzem - wynegocjowaliśmy 50 zł/m2 na gotowo (z oknami dachowymi, rynnami itp). Tanio nie jest ale chyba ujdzie. W lipcu ma robić dach. :)
Kurcze, ta budowa zajmuje coraz więcej czasu. A miało być tak przyjemnie :)
Przez Ya,
tez wlasnie w Zamku dalismy nasz dach do wyceny ale nie mam porownania czy bylo to tanio czy drogo
Mamy ten sam problem, ale sprawdzałem w internecie - te ich ceny są średnie, nie najniższe ale też nie najwyższe. A ponieważ pan był sympatyczny i dał rabat, to się zdecydowaliśmy.
Przez Ya,
A gdzie zamawiales dachowke Brassa ??
W "Zamku" na Brukowej. Ceny przyzwoite, choć być może gdzieś można znaleźć taniej.
Pozdrawiam
Ya
Przez Ya,
Dziękuję serdecznie za Wasze miłe słowa. Ya też kciuki trzymam za Wasze (i nasze) budowanie i piękne domy.
Dziś wybraliśmy i zamówiliśmy dachówkę. Będzie brązowa celtycka firmy Braas.
http://www.domaxbis.pl/img/braas-celtycka.jpg
http://www.veldach.pl/userfiles/image/Celt%20lum%20d.jpg
(to inny kolor - my wybraliśmy ciemny brąz)
Zamówiliśmy też wszystkie duperele do dachu - czyli rynny (stal z puralem firmy Plastal) , okna dachowe (Fakro) itp.
Po długich i zaciętych negocjacjach wywalczyliśmy ponad 1300zł rabatu :)
Na budowie przerwa technologiczna i ... deszcz :)
Pozdrawiam
Ya
Przez Ya,
No zapraszam, czwartek piątek i sobota jestem w Łodzi, wiec spotkanie u mnie na działce bardzo mozliwe
Kto wie, jak tylko Cię znajdę to może...
Przez Ya,
Czesc sąsiad, no widze ze dziennik sie pojawił, wiec WITAM!!!!Postępy tez niezłe, powodzenia!!
Pozdrawiam
Dzięki Sąsiad. Wizyta sąsiedzka się zbliża
Pozdrawiam
Ya
Przez Ya,
Dziękuję Wam za miłe słowa. :)
Stal faktycznie trochę "odchudziliśmy", za radą naszego kierbuda.
A co z tym urobkiem ? Mam dopilnować czegoś ? Bo ya nie bardzo wiem
Pozdrawiam
Ya
Przez Ya,
Zbrojenie widzę bez podkładek od ziemi ... ? Tylko "podciągane" do góry ... ?Nie chciałeś, czy ekipa nie dała ?
pozdrawiam, majki
/edit/
Jeszcze dooglądałem ... chudego betonu pod ławy nie było ?
Bez podkładek, nie wiedziałem że trzeba.
Ale podciągali porządnie, tak mi się przynajmniej wydaje.
Chudziaka nie było, i to było ustalone.
Przez Ya,
Dzięki Piotrze za miły wpis. Jesteś pierwszy !
Jak przyjechałem na działkę to zobaczyłem taki obrazek:
http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB5Eg2gi_I/AAAAAAAAAW4/Cn5Lg4XD9a4/s640/P5050001.JPG
Okazało się, że dziś zostało sporo zrobione:
Zakończono wykopy:
http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0BjMKxfI/AAAAAAAAAUw/WPcWKlgBxVU/s640/P5050008.JPG
Włożono zbrojenia:
http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0Dag7VLI/AAAAAAAAAVA/ntMxJ2-VL5E/s640/P5050016.JPG
I rozpoczęto zalewanie ław:
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0E6LMW4I/AAAAAAAAAVY/vOfUiVJKy8c/s640/P5050026.JPG
I nawet zakończono:
http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0GfZ3SBI/AAAAAAAAAVs/VBujTxfgnYI/s640/P5050039.JPG
Trzeba przyznać, że jak na drugi dzień robót to tempo niesamowite
Jutro przerwa, w czwartek ciąg dalszy.
Przez Ya,
W długi weekend bawiłem się w pomocnika geodety i pomagałem wyznaczać budynek. Dzięki temu dostałem rabat
W poniedziałek 4.05 ekipa ruszyła do pracy:
http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sf9V_KLWc6I/AAAAAAAAASk/LKUdbdV98eg/s640/P5040021.JPG
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sf9WBLN4W3I/AAAAAAAAAS8/eCIWIqxSFh0/s640/P5040027.JPG
Mam się modlić,żeby nie padało przez kilka najbliższych dni!
Przez Ya,
30.04.2009
Najpierw 3-godzinne oczekiwanie na ekipę. Przed rozpoczęciem robót nasza działka wyglądała ślicznie - drzewa w kwiatach - wszystko pachnące.
http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzlvu6WcI/AAAAAAAAAOQ/bM8u9Dz78LI/s640/P4300001.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzlvu6WcI/AAAAAAAAAOQ/bM8u9Dz78LI/s640/P4300001.JPG
Potem facet w spychaczo-koparko-buldorzerze wyrwał z korzeniami większość drzew i zwalił je na kupę.
http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnzpLYTojI/AAAAAAAAAOw/hACwxOTaTsE/s640/P4300019.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnzpLYTojI/AAAAAAAAAOw/hACwxOTaTsE/s640/P4300019.JPG
Potem zdjął humus i zwalił na hałdę koło płotu, który własnoręcznie ustawiłem kilka dni wcześniej.
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnztSKNEYI/AAAAAAAAAPk/FbdJNEE8FbE/s640/P4300050.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnztSKNEYI/AAAAAAAAAPk/FbdJNEE8FbE/s640/P4300050.JPG
http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzws9g8qI/AAAAAAAAAQE/iwFf_qsKsTg/s640/P4300061.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzws9g8qI/AAAAAAAAAQE/iwFf_qsKsTg/s640/P4300061.JPG
A potem na moją prośbę wyjął „kamyczek” z ziemi i umieścił w rogu działki po wsze czasy.
http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzz_UWR6I/AAAAAAAAAQo/cpdVCccRvv0/s640/P4300074.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzz_UWR6I/AAAAAAAAAQo/cpdVCccRvv0/s640/P4300074.JPG
Przez Ya,
I tak to wyglądało rok temu.
Potem był dłuuuugi poślizg z adaptacją projektu - końcowy efekt wygląda tak:
Na dole zmieniliśmy wymiary (przedłużony salon o 90cm), powiększyliśmy kuchnię, zmieniliśmy wejście, wiatrołap i spiżarnię oraz okna.
http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sbj2JfmRcFI/AAAAAAAAACw/vfMIgoiQveA/nasz%20dom-g%C3%B3ra.jpg
Na górze zlikwidowaliśmy łazienkę i robimy tam garderobę, robimy też mały wiszący balkonik. Zmieniamy też okna w małych pokojach. Będzie też ścianka kolankowa na wys. 1 pustaka.
Była też dyskusja co do schodów - czy ze spocznikiem czy zabiegowe ale chyba będą takie jak w projekcie czyli zabiegowe.
Późną jesienią wybraliśmy wykonawcę - jest to polecony inżynier, który współpracuje z ekipami i będzie nam budował dom do stanu deweloperskiego.
W grudniu wywiercili nam studnię - 30 m.
W końcu 11.03.2009 był wielki dzień - dostaliśmy pozwolenie na budowę. :)
Po przeróżnych perturbacjach związanych z papierkami, przekazywaniem działki, pomysłem na jej notarialny podział (którego w końcu nie zrealizowaliśmy), kredytem itp i wydaniem 19 tys zł przed wbiciem łopaty -
30.04 2009 STARTUJEMY
Przez Ya,
Witam.
Mieszkamy w Łodzi czwórkę (rodzinka 2+2), na razie w mieszkaniu m4 na 53 m2 - które niesamowicie szybko w tajemniczy sposób kurczą się i jest coraz mniej miejsca. :)
W wolnych chwilach (których mam mało) postanowiłem prowadzić coś na kształt dziennika.
Proszę o komentarze tutaj - nie będę zakładał osobnego wątku. Wszelkie uwagi mile widziane !
Więcej zdjęć u mnie w galerii - link w podpisie.
Dziennik naszych prób i błędów zmierzających do naszego domu prowadzę od przeszło roku. Ale tak naprawdę budujemy się od kilku dni.
Dlatego najpierw zamieszczę skrót dotychczasowych -pożal się Boże- "dokonań": :)
Bardziej niecierpliwych proszę o opuszczenie tego co poniżej i czytanie od kolejnego czerwonego napisu
26.03.2008
Podjęliśmy decyzję – budujemy się na działce Teściowej na Wiskitnie. Daleko od centrum ale na to zawsze czysty zysk – ceny działek rosną i działka w Łodzi to jakieś 100 –200 tyś. W życiu sobie tego nie kupimy. Warunek jest taki – Teściowa się zgodzi odgrodzić część „naszą” i jej. Siedzimy i wertujemy katalogi projektów. Prowadzi upatrzony ze 2 lata temu przeze mnie „konkursowy” z kolekcji „Muratora”.
oto i on:
widok od frontu:
http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SbkA-Nkn-hI/AAAAAAAAAEU/7aq44ZGMWO4/dom_279_18.jpg
widok od ogrodu:
http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_279_19.jpg
Rzut parteru:
Rzut poddasza:
27.03.2008
Teściowa się zgodziła. Ruszamy z kopyta.
28.03.2008
Chciałem pojechać do urzędu ale dojechałem do Reala i wysiadł mi akumulator. Cholery można dostać! Niezły początek. Faktycznie nie wolno zaczynać w piątek – Hitler zaczął w piątek wojnę i skończył wiadomo jak.
Ale zadzwoniłem do urzędu. Do decyzji o WZ trzeba dołączyć papiery dot. wszystkich przyłączy – czyli gazowni – bo z elektrowni wystarczy umowa Teściowej a woda będzie ze studni.
30.03.2008
Wizyta w MODGiK – 116,50 zł., ale za tydzień będziemy mieć mapy do celów lokalizacyjnych. Z gazownią gorzej. Okazało się że trzeba wypełnić wielgachny dokument dot. warunków przyłącza a co gorsze czekać 1 miesiąc. Nie pomógł najładniejszy uśmiech jakim obdarzyłem Panią w biurze obsługi. ;-(
7.04.2008
Mamy mapki z MODGiK. Wniosek w gazowni złożony – mamy miesiąc czekania (oczywiście na Teściową bo żeby złożyć taki wniosek trzeba być właścicielem działki – cholerna biurokracja). Byłem w urzędzie Miasta na Górnej. Sekretarka marudziła, że bez warunków dot. gazu nie przyjmą wniosku. Ale Pani, która będzie robić tę decyzję była b.miła i powiedziała, że gaz jej nie potrzebny i po poradzeniu co mam tam wpisać powiedziała, że postara się zrobić decyzję o warunkach zabudowy w 2 (a nie 3) miesiące. Dzień Zwycięstwa!
13.04.2008
Pojechaliśmy do Brzezin obejrzeć „konkursowego” wybudowanego przez „MirkaM2”. Powiększony z loggia i dodatkowym pomieszczeniem dobudowanym przy garazy. Fajna rzecz, ech jak by się już chciało tak mieć...
16.04.2008
Byłem w zakładzie energetycznym pobrać ( i ewentualnie złożyć) wniosek o warunki przyłącza elektrycznego. Najpierw na Narutowicza – powiedzieli że trza jechać na Tuwima. Pół godziny korków (remont Narutowicza) i mam wniosek. Tyle, że trzeba go złożyć w... Pabianicach. Wrrrr !
17.04.2008
Byliśmy u architekta. Uczucia mieszane. Wszystkie przeróbki, które chcemy wprowadzić są do przyjęcia bez większego problemu. Nie miał za wiele roboty – zrobiłem kawał dobrej roboty przygotowując się do rozmowy. Ale najgorsze było na końcu – zażyczył sobie 8 tys. za adaptację projektu (co przy cenie projektu 2 tys. daje w sumie 10 tys. za projekt, za projekt indywidualny chcą 13 tys.). W internecie na forum Muratora twierdzą, że to cena kosmiczna. Poszukamy kogoś tańszego.
15.05.2008
Mamy warunki przyłączy z gazowni. Czekaliśmy ponad miesiąc. Złożyłem wniosek w elektrowni. Czekamy.
21.05.2008
Geodeta uwinął się w miesiąc – 1000zł i mamy mapę do celów projektowych.
23.05.2008
Umówiliśmy się z architektem – sąsiadem. Czekaliśmy 2 godziny a było zimno. Ale są jakieś tam efekty – choć co do niektórych pomysłów mamy wątpliwości.