Przez siuniaz,
w kuchni wyszedł pomysł przesunięcia drzwi...przez 7 lat miałam aneks kuchenny i mam dosyc, marze o kuchni osobej i nie jestem przekonana tym otworem ale mam nadzieje ze drzwi przesuwane zdadza efekt
Przez siuniaz,
.jpg.5e96ddca214ad2677fb7cf41bb0a904a.jpg)
Przez siuniaz,
przyszedł czas na łazienke i dzis runął prysznic i kibelek :))
Przez siuniaz,
komin gotowy, papa zrobiona , wylewki zrobione, płytki zdjete z kazdej podłogi i w calości kuchni(swoją drogą odlatywały po jednym stuknieciu młotkiem) futryny wywalone, teraz tatko skonczył kłaść gładź w pokojach na tych scianach gdzie była wilgoć....czekalismy na hydraulika i juz zaczął działać( niestety przyjeżdza po pracy swojej wiec codziennie na 2h i to troszke nas spowalnia- ale za to tanim kosztem bo to znajomy) i najważniejssze!!!! przyjechały moje okna!! choć jeszcze ich niw widzialam bo siedze w naszym mieszkaniu i przygotowuje jedzonko dla braciszka- z Anglii przylatuje.. wiec i jestem uwięziona. jak tylko skończe to mykam do domku na Jagodowa:) porobić zdjęcia i wrzucam:)
Przez siuniaz,
Przez siuniaz,
Przez siuniaz,
mąż razem z tatą zrywali podłogi...
Przez siuniaz,
Przez siuniaz,
W niedziele 25.08.2013 dostalismy klucze od domu...po wywiezieniu rzeczy przez kobitke która tam mieszkała...troszke ręce nam opadły, a w zasadzie mojemu mężowi. Nie spodziewaliśmy sie pałacu ale ruiny też nie...wilgoć na całej ścianie południowej, tynki lecą, podłoga do wymiany cała bo to jakies duże spruchniałe dechy, łazienka...ach...żal pisac...
nie ma to tamto nie przeżywamy głowa do góry i działąmy
poniżej kilka fotek domu...
Przez siuniaz,
Witam
Dnia 22. 08.2013 postawiliśmy kropke nad I wizyta u notariusza i podpisaniem aktu notarialnego...a więc kupiliśmy dom...stary dom, lata 1956, malutki..ale Nasz :))))
