Budujemy dom w Dachowej k.Poznania - raz kozie śmierć.

No i poszło. Pomimo dość sporych obaw mojej żony dzisiaj wylaliśmy ławy fundamentowe. Wylaliśmy to trochę za dużo powiedziane, bo ja tylko stałem i patrzyłem. Kierbud stał i nie patrzył, bo cały czas musiał przekonywać moją małżonkę, że to wcale nie ma zimy, bo jest na plusie i że szafa gra. Na szczęście w prognozie rzeczywiście ma być na plusie w dzień i w nocy. Jest teraz coś koło 23 i na termometrze za oknem +4 co trochę uspokaja moją drugą połówkę.

Tak czy inaczej fundament już jest.

Nauczony różnymi doświadczeniami (także forum) chodziłem dzisiaj z miarą i mierzyłem czy wykopy pod ławę są tam gdzie być powinny. Na szczęście były.

Teraz kilka dni przestoju i od nowego tygodnia ruszamy ze ścianami fundamentowymi.

Od ponad miesiącapróbuję zdecydować się na firmę, która wybuduje dom.

Co mnie bardzo zdziwiłona mniej więcej dziesięć zapytań , które wysłałem dostałem tylko 4 odpowiedzina i jeszcze piątą od czapy po 3 tygodniach. Rozbieżności cenowe są potworne.pomiędzy najdroższą ofertą, a najtańszą zmieściłby się jeszcze całkiem niezłysamochód

Ostatecznie za rada mojego kolegizacząłem dopytywać się , gdzie aktualnie budują i pojeździłem trochę pobudowach. Co ciekawe firma , która miała ofertę najdroższą na budowie miałwielki baner reklamowy oraz taki syf, że strach tam było wejść.

Prawdopodobnie banermiał za zadanie głównie zasłaniać ten chlew.

Po tych objazdach i kilku naprawdę długich naradach z żoną wybraliśmy firmę Investdom KMB z Poznania. Mają na forum dosyć dobre opinie i to nawet niektóre takie z przed kilku lat, więc chyba się nie zwiną po pierwszej fakturze. Ponoć mają zacząć od poniedziałku z kopaniem fundamentów. Mam nadzieję tylko, że zima nie wróci. Termin na SSO - 4 miesiące, a jak się spóźnią to kara umowna. Chociaż nie spieszy się nam jakoś okrutnie, to chyba wolałbym, żeby się nie spóźnili . Nie mogę się już doczekać wylewania fundamentów.