Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    26
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    196

Entries in this blog

frosch

obiecalam dziewczynom pare fotek z dzialki , wiec musze sie wywiazac

 


tak wiec......ubiegly piatek i sobote spedzilismy u siebie koszac wysoka trawe

 


ktos wczesniej prosil o rozbierane fotki, wiec spelniam te prosbe

 

 


http://img393.imageshack.us/my.php?image=21052008007nd1.jpg" rel="external nofollow">http://img393.imageshack.us/img393/1/21052008007nd1.th.jpg

 


zakopywalismy dolki, ktorych wczesniej nie bylo czasu zasypac

 

 


http://img393.imageshack.us/my.php?image=21052008004nw2.jpg" rel="external nofollow">http://img393.imageshack.us/img393/9112/21052008004nw2.th.jpg

 


sadzilismy pare nowych roslinek (prosze zwrocic szczegolna uwage na kilof , jako narzedzie wielce pomocne przy robieniu dolkow )

 

 


http://img393.imageshack.us/my.php?image=21052008019qh8.jpg" rel="external nofollow">http://img393.imageshack.us/img393/9259/21052008019qh8.th.jpg

 


grillowalismy .....

 

 


dostalam w spadku po rodzicach piekna kosiarke , samodzielnie skonstruowana kieeedys tam przez mojego tate (narazie wystarczy, moze nikogo nie skusi do kradziezy)

 


jestem strasznie z niej dumna

 

 


http://img363.imageshack.us/my.php?image=338ch0.jpg" rel="external nofollow">http://img363.imageshack.us/img363/7583/338ch0.th.jpg

frosch

Cos napisze, zeby glupio nie bylo ...

 


W poniedzialek bylam na dzialce - chcialam sprawdzic czy wichura nie wyrzadzila jakichs szkod ....... no i czy moje roslinki przetrwaly zime .

 


Na szczescie wszystko jest ok : garaz stoi , choc chcial sie troche przemiescic (dobrze, ze moj zapobiegliwy tatus zaraz po odbiorze zakotwiczyl go jakimis tam pretami ), woda w skrzynce stoi , roslinki stoja i maja sie bardzo dobrze (poza trawa , ktora mam nadzieje wybije w pozniejszym terminie) , magnolie i rododendrony maja juz spore paki kwiatowe

 


mam zdjatka ale nie chce mi sie ich zrzucac z telefonu

 

 


aha.....i jeszcze cos......dzis mija 2 lata odkad jestem z wami !!!! .bardzo sie ciesze, ze Was poznalam ...........JESTESCIE NAPRAWDE ZAJEFAJNI !!!!!

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

elutek dziekuje , ze zajrzalas do ...naszej studzienki

 


u nas licznik ma tymczasowe miejsce w szafie , a raczej w basenie teraz

 


docelowo bedzie w domu

 


wiec mysle, ze nie bedzie problemow z odczytem

 


poza tym mam nadzieje , ze latem nie bedzie juz tej wody

 


frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

dzis w koncu widzielismy na wlasne oczy nasz garaz

 


oto obiecane fotki

 

 


http://img174.imageshack.us/my.php?image=psary005yx0.jpg" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/5087/psary005yx0.th.jpg

 


http://img175.imageshack.us/my.php?image=psary001kz0.jpg" rel="external nofollow">http://img175.imageshack.us/img175/6365/psary001kz0.th.jpg

 


.................piknik wam wkleje , jak mi basiab pozwoli

 

 


aaaa.....Frosch juz zrobil basen na dzialce

 


nie za wielki , ale gleboki gdzies na 1,50 m

 


pewnie Tomek1950 sie ucieszy

 

 

 


http://img227.imageshack.us/my.php?image=psary009kc5.jpg" rel="external nofollow">http://img227.imageshack.us/img227/7680/psary009kc5.th.jpg

 


tak na powaznie .....to slynna szafa czyli studzienka na licznik pelna wody

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

wlasnie otrzymalam wiadomosc od syna : Mamus :) jest juz garaz !!! stawiali go wraz z wystawieniem faktury pol godziny .zrobilem fotki :) wysle ci je na maila

 

 


 


wzieli nas z zaskoczenia ( w piatek Frosch tam dzwonil ....zapowiedzial , ze jak nie bedzie tego garazu do konca roku , kupi go gdzie indziej )

 


fotek oczywiscie jeszcze nie ma i watpie , zeby moj syn znalazl czas , zeby mi je wyslac

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

MAMY POZWOLENIE NA BUDOWE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 


zadzwonilam do Urzedu Powiatowego tylko po to zeby sie upewnic czy wszystkie papiery sa w komplecie i kiedy nalezy sie spodziewac wydania decyzji , a mila pani poinformowala mnie , ze decyzja jest juz wydana i mozna ja odebrac

 


nadmienie , ze wniosek zostal zlozony 15.10 a pozwolenie bylo gotowe 23.10

 


wszystkim budujacym zycze takich urzednikow

 


a tutaj dowod , ze mowie prawde

 

 


http://img114.imageshack.us/my.php?image=02112007707cs0.jpg" rel="external nofollow">http://img114.imageshack.us/img114/6556/02112007707cs0.th.jpg

 


w drodze powrotnej wpadlismy jeszcze na dzialke : ja , aby zabezpieczyc przed zima kora moje roslinki ,

 

 


http://img116.imageshack.us/my.php?image=02112007700ug1.jpg" rel="external nofollow">http://img116.imageshack.us/img116/4894/02112007700ug1.th.jpg

 

 


Frosch , zeby skoczyc na grzyby

 

 


http://img116.imageshack.us/my.php?image=02112007698zb5.jpg" rel="external nofollow">http://img116.imageshack.us/img116/1695/02112007698zb5.th.jpg

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

uzupelniam dziennik

 

 


mamy wode !!!!!

 


bylo malutkie opoznienie , poniewaz przygotowany wykop byl za waski i trzeba bylo go poszerzac

 

 


http://img526.imageshack.us/img526/23/17102007671ne2.jpghttp://img526.imageshack.us/img526/3172/17102007672vu3.jpg

 


ponoc mamy strasznie duze cisnienie (7 atmosfer)i trzeba bedzie potem jakas redukcje zalozyc

 

 


http://img526.imageshack.us/img526/6162/17102007673oa1.jpghttp://img526.imageshack.us/img526/7392/17102007674jz0.jpg

 


na koniec Frosch zbil zgrabna skrzynke na licznik ( to taka tymczasowa kryjowka dla niego )

 

 


http://img135.imageshack.us/img135/1015/17102007675qi0.jpghttp://img523.imageshack.us/img523/1610/17102007676vw4.jpg

 


a tak wyglada zamontowana szafa

 

 


http://img135.imageshack.us/img135/7931/17102007677jg1.jpg

 


i specjalnie jeszcze dla brazy :

 


http://img206.imageshack.us/img206/6659/1000092rc9.jpghttp://img206.imageshack.us/img206/3733/1000097kb0.jpg

 

 


a na koniec jeszcze jedna wazna sprawa : zostal zlozony juz wniosek o pozwolenie na budowe

 


no to czekamy

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

sobota ......

 


naciagamy siatke

 


moja rola jest .....trzymanie druta , naciaganie druta , przeplatanie druta

 

 


http://img205.imageshack.us/img205/6300/bild004hy4.jpg http://img205.imageshack.us/img205/1828/bild010oe6.jpg

 


wszystko szlo gladko i sprawnie do momentu , kiedy zauwazylam , ze jeden z naroznych slupkow jest , noo powiedzmy lekko ..skrzywiony

 

 


http://img293.imageshack.us/img293/8305/bild021ci1.jpg

 


tak przy okazji tego zdjecia opowiem jeszcze , ze bylismy wsciekli , kiedy spostrzeglismy zle postawiona skrzynke elektryczna .zamiast w ciagu drogowym wkopano ja na posesji

 

 


przyczyna przekrzywienia sie slupka bylo zbyt wczesne naciaganie siatki (beton jeszcze dobrze nie zwiazal ).Frosch przy pomocy busa naprawia fuszerke

 

 


http://img293.imageshack.us/img293/84/bild026dq7.jpg

 

 


a tak mniej wiecej wyglada skonczona robota

 

 


http://img293.imageshack.us/img293/9035/bild031mn7.jpg http://img266.imageshack.us/img266/6973/bild032hs3.jpg

 


W poniedzialek jedziemy wyjasnic tajemnice zle postawionej skrzynki

 


mily pan z Energetyki informuje nas , ze gmina nie wyrazila zgody na usytuowanie jej w pasie drogowym .jedziemy wiec do gminy , tlumaczymy milej pani , ze jej decyzja koliduje nam z postawieniem ogrodzenia , poniewaz Energetyka musi miec dostep do tej skrzynki .Dowiadujemy sie , ze postanowiono pociagnac ulice wraz z chodnikami , a poniewaz droga jest waska nie mozna nic innego zrobic. Coz.....cieszymy sie z tej ulicy , niestety bedziemy kiedys musieli frontowe ogrodzenie zrobic za skrzynka .

 


Jedziemy zlozyc pozwolenie na budowe .Jak zwykle w urzedzie mili goscie .Naprawde nie mozemy sie nadziwic , jak mozna byc tak grzecznym, milym i pomocnym dla petenta .W Bytomiu sprawa wyglada calkiem inaczej : na dzien dobry masz od razu krzywa minke ,podobna do tych z chinskich bajek dla dzieci .Brakuje nam swistka o wlaczeniu gruntu z produkcji rolnej . .trzeba czekac 3 tygodnie .Poczekamy

 


Jedziemy podpisac umowe o przylaczenie wody .warunki zostaly juz uzgodnione , projekt , zrobiony przez nasza przemila forumowiczke Verunie , ktorej jeszcze raz chcielismy slicznie podziekowac -zaakceptowany.Wyznaczamy date 16.10 .Bedzie wiec i woda

 

 


Nastepnego dnia jade bawic sie w ogrodnika . W koncu moge posadzic moje roslinki . Narazie z boczku .Potem znajde dla nich stale miejsce . Ziemia ....o ile mozna nazwc w ten sposob te gline , nie nadaje sie do recznego kopania . Nie ma mozliwosci wbicia szpadla .Kombinuje widlami

 

 


http://img292.imageshack.us/img292/6149/01092007591rh3.jpg http://img292.imageshack.us/img292/6794/03092007611io8.jpg

 

 


Z wykopaniem dolow mialam straszny problem , ale wymyslilam jakas dziwna metode bujano-skoczna i jakos dalam rade

 


http://img294.imageshack.us/img294/3/03092007609nn0.jpg

 


Tak wyglada moj maly ogrodek, z ktorego jestem strasznie dumna .Oto dziesiec malych szczesliwych roslinek

 

 


http://img294.imageshack.us/img294/4352/03092007614ke8.jpg http://img294.imageshack.us/img294/4921/03092007615eu7.jpg http://img294.imageshack.us/img294/6052/04092007626bb2.jpg

 


stan surowy zamkniety

 

 


http://img341.imageshack.us/img341/8876/bild042wq3.jpg

 

 


Po skonczonym urlopie , w drodze do pracy wstapilismy do depeesi . Jak zwykle cieplo nas przyjela .czuje sie u niej jak u siebie w domu .Dostalam od niej dzem z pomidorow ...pyyyyyyyycha i sliwki w alkoholu , ale boje sie je jesc , bo mam slaba glowe :) :)

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

czwarteczek .....

 


konczymy wiercic dzurska

 


do pomocy potrzebna jestem jeszcze ja i moja mama

 


kazde 100 kg docisku na wage zlota

 


te 100kg to ja razem z mamusia na spolke

 

 


fajnie jest na dzialeczce ....slonko swieci , grillek , swietne humorki ,zyc , nie umierac

 

 


piateczek .....

 


odbieramy projekt od architekta

 


wszystko pasi , mozna skladac papiery o pozwolenie na budowe

 


odbieramy tez papierki od geologow : ziemia....hmmm...glinsko tak scisle , ze mozna wiezowiec na nim stawiac

 


dla mnie jednak nie jest to mila wiadomosc ....a co z ogrodem?

 


przeciez nic mi tutaj nie wyrosnie

 


szukam w poblizu pieczarkarni ......w listopadzie biore caly sklad..50zl za wywrotke .....niewazne , potrzebuje luznej ziemi

 


zaklepujemy tez nastepny rzut :)

 

 


chlopcy zalewaja slupki betonem

 

 


http://img57.imageshack.us/img57/5195/bild000oy1.jpg

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

sroda.........

 


dwaj przemili panowie przyjezdzaja ...pol godziny przed czasem

 


musza zrobic odwierty potrzebne do badan geotechnicznicznych podloza gruntowego pod fundamenty budynku mieszkalnego (konkretnie po plyte grzewcza Legalett)

 


praca idzie im sprawnie , rozmawiamy tez na temat domkow, ogrodkow i...o takich wogole waznych zyciowych sprawach

 

 


http://img114.imageshack.us/img114/9938/bild080os9.jpg http://img114.imageshack.us/img114/6733/bild081yr3.jpg

 


odbior gotowej dokumentacji w piatek ....8stowek ......calkiem tanio ...w katowicach i Tarnowskich Gorach biora 1500zl

 

 


w miedzy czasie przyjezdza moj tatus z maszyna z Opola

 


frosch z moim synem przymierzaja sie do roboty

 

 


http://img114.imageshack.us/img114/8974/bild082oa0.jpg

 


wydaje sie , ze bedzie lajcik :)

 


wymierzaja linie , wzdluz ktorej poleci siatka

 

 


http://img262.imageshack.us/img262/2393/bild088ah9.jpg

 


pierwsze dzury wierci sie w miare lekko

 

 


http://img262.imageshack.us/img262/9008/bild083xf2.jpg http://img210.imageshack.us/img210/3861/bild086ij8.jpg

 


potem coraz trudniej , chlopcy trafiaja na warstwe dolomitow

 

 


http://img210.imageshack.us/img210/8052/bild087qk1.jpg http://img210.imageshack.us/img210/6574/bild091it0.jpg

 


gdzies w polowie drogo maszyna zaczyna szwankowac , na szczescie frosch to zlota raczka

 


niestety co drugi dolek nastepuje przerwa , trzeba nawijac jakis sznurek ( nie znam sie na tym , ale potrzebny byl do odpalenia maszyny )

 


nie uda sie oddac maszyny na czas

 


jutro skoncza reszte

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

nastepnego dnia nastapilo Wielkie Koszenie

 

 


http://img526.imageshack.us/img526/3436/27082007557um1.jpghttp://img526.imageshack.us/img526/1616/27082007564dq6.jpg

 


http://img526.imageshack.us/img526/2327/28082007586qw7.jpg http://img526.imageshack.us/img526/3492/28082007581dy9.jpg


po powrocie do domu okazalo sie , ze zamowiona w wypozyczalni sprzetu budowlanego w Czestochowie maszyna do wiercenia otworow pod slupki nie dojedzie na jutro z Lodzi , gosc przetrzymal ja jeszcze przez 3 doby

 


rozpacz !!!! sami nie wykopiemy w krotkim czasie 60 dziu w tej naszej cudownej zwartej, przesuszonej glinie

 


telefon do przyjaciela , zalatwia nam maszyne pod Opolem ......odbior 8.00 ( o tej samej godzinie przyjezdzaja geolodzy na dzialke )

 

 


cdn.

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

w zeszly poniedzialek , chyba 27.08 podjelismy decyzje , ze stawiamy ogrodzenie

 


nastapil szybki przeglad cen siatek , slupkow, drutow , napinaczy w najblizszej okolicy .okazalo sie , ze najkozystniejsze ceny oferuje "Obik"

 


gdyby ktos byl zainteresowany podaje :

 


siatka powlekana -wys.150cm .....7,70 zl/m.b

 


slupki -wys.175cm ocynkowane , malowane na zielono (w komplecie kapai takie dynksy do umocowania druta)....18,99 szt

 


wspornik ...8,99 szt

 


napinacze ...nie pamietam

 


drut ..dl.110m ....34,00zl

 


udalo tez sie nam zakupic 5 workow cementu z 50 % -ym rabatem za 5,50 zl(uszkodzone opakowania)

 


postanowilismy rowniez sklecic jakas kanciape na cele budowlane , jednak po przeliczeniu ceny materialow doszlismy do wniosku , ze taniej wyjdzie zamowic garaz

 


dostalam namiar na producenta takowych od kasimacieja , okazalo sie , ze jest najtaniej , bo 1200 zl .zamowienie zostanie zrealizowane w ciagu 3 tygodni

 


pojechalismy w tym samym dniu skosic nasza lake

 


na tarasie czekala na nas pewna mila pani

 

 


http://img248.imageshack.us/img248/4931/27082007556uc7.jpg

 


nielada problemem okazalo sie odnalezienie kamieni granicznych

 


pierwszy znalazl sie wsrod chaszczy

 


drugi pod sterta gruzu

 


trzeci dosc gleboko pod warstwa gliny

 


ale czwartego za Chiny Ludowe nie bylo

 


po ustaleniu wspolrzednych zaczelam szpadlem opukiwac teren i.....znalazl sie.....centralnie pod .. plackiem w/w pani

 


zajelo nam to (poszukiwanie kamieni)..tylko 2,5h

 


pozachwycalismy sie jeszcze nowa skrzyneczka elektryczna ,

 


zrobilismy jeszcze rundke po okolicy

 

 


http://img165.imageshack.us/img165/189/27082007567kg7.jpg http://img165.imageshack.us/img165/5674/27082007576bp4.jpg http://img526.imageshack.us/img526/9137/27082007575et7.jpg

 

 

 

 

 


odkrylismy pare ladnych roslinek przy drodze

 

 

 


http://img526.imageshack.us/img526/8072/27082007573pq6.jpg http://img526.imageshack.us/img526/4936/27082007577cq5.jpg

 

 

 


i wrocilismy do domu

 


cdn.

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

hej ave , dzieki , ze zajzalas , no i za slowa otuchy

 


Trzymam za twoja kciuki

 


Mam jodle taka z fioletowymi szyszkami , chyba koreanska sie nazywa i ma sie narazie dobrze

 


Chorowaly mi rododendrony i azalie .Te pierwsze wygladaja juz dobrze, drugie dochodza do siebie .Pryskalam je jakims sprayem .

 

 


specjalnie dla kasi policzylam co i jak .A wiec :

 


powierzchnia zabudowy budynku wynosi 101 m˛,

 


powierzchnia uzytkowa parteru 74,08 m˛ ,

 


poddasza 69,75 m˛

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

Ach uparlam sie przy tej araukarii

 


wiem , wiem ...jest delikatna roslinka nie majaca szans zima w naszym klimacie

 


ale .....wlasnie to ale....skoro wystepuja w Polsce (w roznych zakatkach : Wroclaw , Pomorze , Warszawa , Krakow , Poznan ) to moze i u mnie bedzie sie dobrze czula

 


Wyjasniam -specjalnie dla maxi

 


mam zamiar hodowac ja jak najdluzej w donicy po to , aby moc ja zabierac zima do domku (dopoki bedzie mala )

 


potem chcialabym posadzic ja przed domem (to takie malenkie marzonko Froscha ).Gdy widze jak mu sie oczy swieca na jej widok nie moge sie oprzec , by sprawic mu te wielka radosc z posiadania wlasnej araukarii przed wymarzonym domkiem .Przeciez dom to nie tylko budynek , ale i jego otoczenie .A wiec obmyslilam juz , ze bede ja przez pierwsze zimy opatulac w kolderki , sweterki i w co sie tylko da , zeby tylko bylo jej cieplo .Mam nadzieje , ze sie uda .Jestem uparta i nie poddam sie tak latwo .Ha....malo tego wymyslilam nawet , ze powiesze na niej lampki , ktore beda ja grzaly .

 


Szukalam w necie co moze byc przyczyna zamarcia pedow Froschkowego malenstwai .....nic nie znalazlam .One gina po zimie , a ja ja kupilam w maju .Fajna , zdrowa , polmetrowa .Jako , ze jestem uparta wlazlam tez na czeskie strony i tam wyczytalam , ze przyczyna moze tez byc przesuszenie podloza .Jestem juz madrzejsza .

 


Kupie nowa , a gdy bede wyjezdzac zawioze ja do mamy pod opieke .

 


Frosch jest zalamany , nie moge pozwolic , aby sie smucil .Bedzie to drzewko stalo pod moim oknem i finito :) :)

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

rzut parteru

 

 


http://img520.imageshack.us/img520/7224/rzutparteruuy7.jpg

 

 


rzut poddasza

 

 


http://img529.imageshack.us/img529/1474/rzutpoddaszajs9.jpg

 


chcialam jeszcze dodac , ze przedwczoraj odwiedzilam moje nieliczne stadko roslinek przechowywanych na Froschowym balkonie i....... ....araukaria (naprawde szczerze przeze mnie ofiarowana ) .... zmienila kolor z zielonego na braz

 


solara jej sie zachcialo

 


mam juz na oku nowa

 


nie poddaje sie

frosch

czas zalozyc dziennik ....;)

a wiec od strony poludniowej bedzie jadalnia w wykuszu

 


z prawej strony przewiduje wyjscie z kuchni na maly tarasik , gdzie zamierzam miec malutki stoliczek (najlepiej okragly ) i krzeseleczka

 


takie mniej wiecej jak sa przed knajpkami latem

 

 


http://img503.imageshack.us/img503/7736/elewacjapoludniowaca0.jpg

 


bujac sie bede na tarasie od zachodu

 


tzn.mam nadzieje sie bujac od wschodu do zachodu slonca

 


nie inaczej

 

 


moze jeszcze wkleje rzuty

frosch

eeeeee....obiecalam , ze bede pisac , ale nic sie nie dzieje

 

 


no dobra , Frosch naprawia busa ........wlasnie wstawia jakas blache

 


nie znam sie , ale gdzies w okolicach podszybia , bo......mu sie wycieraczki zapadaja

 


jutro ma zamiar go malowac (wymyslil , ze jak bedzie rdza wychodzic bedziemy naklejac podobizny Froschow , najlepiej z moich avatarow )

 


na bank bedziemy rozpoznawalni na drodze

frosch

depesiu kochana

 


dziekuje za wpis

 


normalnie sie wzruszylam

 

 


nie zakladam komentarzy , poniewaz jak wiesz nasza budowa bedzie sie ciagla latami , wiec byloby nudno w naszym dzienniku

 


a tak kazdy moze wpasc na pogawedke albo ploteczki

 


tak wiec zapraszam do wpisow tutaj

 

 


Jak juz informowalam Erwuowiczow, Frosch na wiesc , ze cos zaczyna sie u nas dziac , wzial sie za naprawe starego busa , ktorego nie mial (na szczescie ) czasu sprzedac .Samochodzik jest pierwsza klasa . w drodze do goscia , ktory ma go ponownie zarejestrowac ...odpadl tlumik

 


jutro jest do odbioru ....

 

 


No i moj tatus sie spisal .... .Na wiesc o przylaczu elektrycznym ofiarowal Froschowi podkaszarke Stilla .Ten juz kombinuje jutro dokupic do niej kose , taka przystawke

 


No coz ...Frosch jest w goracej wodzie kapany ......i za to go m.in. kocham



×
×
  • Dodaj nową pozycję...