Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    6
  • komentarz
    1
  • odsłon
    48

Entries in this blog

piotrzlu

wymarzony dom z bali

 

 

Doczekaliśmy się drugiego transportu, troszkę to trwało , ale jest!

 

 



Chłopaki sprawnie się uwinęli , postawili konstrukcję dachu, na wykończenie ścianek szczytowych mieli przyjechać w innym terminie.

 

 

 



Po wyjeździe ekipy, poszliśmy oko pocieszyć , już tak na spokojnie.

 

 



Okazało sie, że tego spokoju nie mieliśmy za długo.

 

 



Coś nie pasowało nam w konstrukcji dachu. A że dom projektowaliśmy sami, to wyobrażenie o pomieszczeniach mieliśmy. Nie pasowało nam, że jak byśmy sie nie ustawili, to w jednej z sypialni nie będzie okna a za to w garderobie dwa. Jak rozkminiliśmy że lukarna jest w nie odpowiednim miejscu, ściągnęliśmy firmę z powrotem w trybie natychmiastowym. Konieczne było rozebranie połowy więźby dachowej i przesunięcie jej o 1,5 metra w bok. Efekt po poprawce był taki :

 

 



DSCN4628.jpg.112ebf00737f2c40378de2189efe7eeb.jpgDSCN4658.jpg.255741cae709f1675cc5758ee1d80c0f.jpg

 

 

 



Wykonawca nie bardzo był zadowolony z tego powodu , ale to nie nasza wina. Im bliżej było do końca wykonania umówionych prac, to relacja z wykonawcą układała sie pod górkę, ale jak już wspominaliśmy , czas leczy rany, choć lekko nie było. Błędy które wykonawca popełnił, a które zaakceptowaliśmy, bądź musieliśmy zaakceptować żeby zdrowia nie szarpać, opiszemy później.

 

 



Wszystkim tym którzy chcą rozpocząć budowę radzimy, napisać kilku stronicową umowę, zawierającą bardzo szczegółowy spis prac które mają być wykonane przez firmę ,bo w trakcie budowy interpretacja umowy przez wykonawcę bywa różna.

DSCN4628.jpg.112ebf00737f2c40378de2189efe7eeb.jpg

DSCN4658.jpg.255741cae709f1675cc5758ee1d80c0f.jpg

DSCN4628.jpg.112ebf00737f2c40378de2189efe7eeb.jpg

DSCN4658.jpg.255741cae709f1675cc5758ee1d80c0f.jpg

DSCN4628.jpg

DSCN4658.jpg

DSCN4628.jpg

DSCN4658.jpg

piotrzlu

wymarzony dom z bali

 

 

Po dniach pięciu mieliśmy parter domu.DSCN4359.jpg.2ecbea7fc8810d19f4084c182c713312.jpgDSCN4379.jpg.30226062cd67bf90941fe35bcf9d86fc.jpgDSCN4384.jpg.182664e3689bb28b82d8842af80da72d.jpg i oczekiwaliśmy kolejnego transportu.

 

 



Z przyczyn technicznych drugi transport przyjechał dopiero po 2 miesiącach, co bardzo nas irytowało. Mocno padały deszcze , serce pękało jak patrzyliśmy na moknące bale i zbierającą się wodę w piwnicy, która spływała z ławy fundamentowej. Szybko zaopatrzyliśmy sie w pompę i na bieżąco pompowaliśmy.

DSCN4359.jpg.2ecbea7fc8810d19f4084c182c713312.jpg

DSCN4379.jpg.30226062cd67bf90941fe35bcf9d86fc.jpg

DSCN4384.jpg.182664e3689bb28b82d8842af80da72d.jpg

DSCN4359.jpg.2ecbea7fc8810d19f4084c182c713312.jpg

DSCN4379.jpg.30226062cd67bf90941fe35bcf9d86fc.jpg

DSCN4384.jpg.182664e3689bb28b82d8842af80da72d.jpg

DSCN4359.jpg

DSCN4379.jpg

DSCN4384.jpg

DSCN4359.jpg

DSCN4379.jpg

DSCN4384.jpg

piotrzlu

wymarzony dom z bali

 

 

No i nadejszła wiekopomna chwila !!!

 

 



DSCN4317.jpg.d08a8b9250733eb238ee3eb7450b1165.jpgDSCN4324.jpg.81d8e33c7f42cf8ea516957a1026e0f4.jpgDSCN4333.jpg.671c500d47f616ca68f3b298c11c365c.jpgDSCN4341.jpg.8d20651ae6b71e2c1795c47a84d45f15.jpgDSCN4352.jpg.7a781480e0ebebf0d5d9ccd9c7d765a2.jpg

 

 

 



Przyjechał pierwszy transport, chłopaki od razu wzięli sie do pracy . Radość duszy była wielka , co robić ? Jechać do pracy czy zostać na placu !? Chciało by się widzieć każdą minutę i każdy centymetr budowy. Zamieszanie w okolicy , spacerowiczów przybyło, ruch sie wzmagał choć okolica spokojna.

 

 



Z pomocą przyjechał serdeczny znajomy z za czeskiej granicy, który użyczył dźwigu wraz z operatorem . Prace przebiegały sprawnie , choć komicznych sytuacji nie brakowało z powodu bariery językowej, między czeskim operatorem a śląską ekipą.

DSCN4317.jpg.d08a8b9250733eb238ee3eb7450b1165.jpg

DSCN4324.jpg.81d8e33c7f42cf8ea516957a1026e0f4.jpg

DSCN4333.jpg.671c500d47f616ca68f3b298c11c365c.jpg

DSCN4341.jpg.8d20651ae6b71e2c1795c47a84d45f15.jpg

DSCN4352.jpg.7a781480e0ebebf0d5d9ccd9c7d765a2.jpg

DSCN4317.jpg.d08a8b9250733eb238ee3eb7450b1165.jpg

DSCN4324.jpg.81d8e33c7f42cf8ea516957a1026e0f4.jpg

DSCN4333.jpg.671c500d47f616ca68f3b298c11c365c.jpg

DSCN4341.jpg.8d20651ae6b71e2c1795c47a84d45f15.jpg

DSCN4352.jpg.7a781480e0ebebf0d5d9ccd9c7d765a2.jpg

DSCN4317.jpg

DSCN4324.jpg

DSCN4333.jpg

DSCN4341.jpg

DSCN4352.jpg

DSCN4317.jpg

DSCN4324.jpg

DSCN4333.jpg

DSCN4341.jpg

DSCN4352.jpg

piotrzlu

wymarzony dom z bali

 

 

Okazuje się ze w dniu dzisiejszym, cofnąć się do roku 2013 i opisać wszystkie towarzyszące budowie emocje , wcale nie jest takie proste. Ale w raz z wklejaniem zdjęć postaramy się wszystko zrelacjonować .

 

 

 



A więc. W kwietniu byliśmy u wykonawcy na placu budowy aby ostatecznie zatwierdzić SS naszego domu, po czym można było go oznaczyć , rozebrać i przewieźć na miejsce docelowe.

 

 

 



My w tym czasie przygotowaliśmy fundament.DSCN4139.jpg.79cdea8ed3f7e6db03a4f1ec5ac9c9db.jpgDSCN4145.jpg.c2ca6fcd0bc8ca836f85ccd9c46376d7.jpgDSCN4274.jpg.0d8dd642c3b1100faf17630bbb367dcd.jpgDSCN4280.jpg.9bd5ec458f7764a0074e2f678a55d7de.jpgDSCN4315.jpg.089c5bacc8272c8837cdd08b4dc21133.jpg

 

 

 



Po zakończonych pracach fundamentowych z niecierpliwością oczekiwaliśmy przyjazdu ekipy wraz z naszym domkiem .

 

 

 



DSCN4139.jpg.79cdea8ed3f7e6db03a4f1ec5ac9c9db.jpg

DSCN4145.jpg.c2ca6fcd0bc8ca836f85ccd9c46376d7.jpg

DSCN4274.jpg.0d8dd642c3b1100faf17630bbb367dcd.jpg

DSCN4280.jpg.9bd5ec458f7764a0074e2f678a55d7de.jpg

DSCN4315.jpg.089c5bacc8272c8837cdd08b4dc21133.jpg

DSCN4139.jpg.79cdea8ed3f7e6db03a4f1ec5ac9c9db.jpg

DSCN4145.jpg.c2ca6fcd0bc8ca836f85ccd9c46376d7.jpg

DSCN4274.jpg.0d8dd642c3b1100faf17630bbb367dcd.jpg

DSCN4280.jpg.9bd5ec458f7764a0074e2f678a55d7de.jpg

DSCN4315.jpg.089c5bacc8272c8837cdd08b4dc21133.jpg

DSCN4139.jpg

DSCN4145.jpg

DSCN4274.jpg

DSCN4280.jpg

DSCN4315.jpg

DSCN4139.jpg

DSCN4145.jpg

DSCN4274.jpg

DSCN4280.jpg

DSCN4315.jpg

piotrzlu

wymarzony dom z bali

 

 

Witamy!! Po kilku latach śledzenia forum , nadszedł czas na podzielenie się naszym doświadczeniem i wrażeniami w budowie naszego domu z bali.

 

 

 



Wszystko zaczęło się w 2005 roku kiedy gdzieś natrafiliśmy na zdjęcie małego drewnianego, bajkowego domku . No i zaczęliśmy marzyć!!!dom_z_bali_d.jpg.8ffcce4060294546b845afac841ea703.jpg

 

 

 



Po 2 latach szukania informacji na temat domów z bali ( co na tamte lata nie było łatwe) Podjęliśmy decyzję ze będzie to technologia kanadyjska .

 

 

 



Rozpoczęły sie poszukiwania działki oraz wykonawcy . Działkę w wielkości 33 arów zakupiliśmy w 2007r. znaleźliśmy wykonawcę i rozpoczęliśmy projektowanie naszego domu.

 

 



Efekt końcowy naszego projektowania, dość mocno różni się od tego bajkowego małego domku, wpłynęło na to wiele czynników między innymi technologia.

 

 

 



Końcem 2009r uzyskaliśmy pozwolenie na budowę.

 

 



W 2012 podpisaliśmy umowę z wykonawcą.

 

 

 



W połowie 2013r zaczęło się .... i trwa !

dom_z_bali_d.jpg.8ffcce4060294546b845afac841ea703.jpg

dom_z_bali_d.jpg.8ffcce4060294546b845afac841ea703.jpg

dom_z_bali_d.jpg

dom_z_bali_d.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...