Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    54
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    115

Entries in this blog

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

"JEDZIE" WIĘŹBA!!!!!! -obwieściła nam z samego rana panienka .

 

 


Bardzo ,ale to bardzo się cieszę!!!Podobno połowę tego przywiozą ,ale dobre i to

 


Następny transport za tydzień...

 


Jadę zaraz na budowę sfotografować to i owo ,bo już dawno tego nie czyniłam,

 


ale wcześniej mam jeszcze "zwiedzających'' nasze mieszkanie...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Obojetnie co zaproponuję (oczywiście w sprawie moich pomysłów ),napotykam na opór wirtualnego...

 


Wniosek jest jeden po konsultacjach:

 

 


NIE DA SIĘ TEGO ZROBIĆ!!!!!!!

 


My mówimy swoje ,a on swoje...Takie -okienko z maleńkim łuczkiem w wiatrołapie...nie da się tego zrobić!!!Więc????Więc zostawi jakąś dziurę ...

 

 


Dziś prawie 20 minut tłumaczyłam jaką chcę ścianę między kuchnią a jadalnią...Mam mu na jutro dostarczyc rysunek...

 

 


Na budowie wrze ,a pieniądze idą jak woda...Zabrakło cegieł ,według wyliczeń wirtualnego ...600 sztuk Nb cegły wyliczał nam pewien inzynier z bardzo prestiżowego miejsca

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Kłopoty z super więźbą ...Panienka ,która przyjmowała zamówienie jest poprostu nieosiągalna...Więźba miała być na 15 sierpnia ,dziś jest24 ,więc bardzo, ale to bardzo zdenerwowałam się .Tym bardziej ,ze kilka razy dzwonilismy ,a ona podawała nam konkretne terminy ,że np we wtorek o 10 rano...

 

 


Postęp na budowie?Podobno dokończyli wieniec -nie moge juz doliczyc się tych wieńcy ...Trzy kominy w połowie wybudowane -reszta ma być z klinkieru .

 


Zrobili też jedną (!!) ścianę działową na parterze miedzy maleńką łazienką a pokojem do pracy...No i oczywiście wirtualny domagał się pieniędzy .Na szczęscie mamy umowę ,więć papierek przed nos i pokazujemy ile etapów rozgrzebał ,a praktycznie żadnego nie skończył....Więc o kasie nie ma teraz mowy...Mam nadzieję ,że to będzie czynnik determinujący i zakończy poszczególne etapy jak należy...

 

 


Wkurzają mnie informacje ,że materiały budowlane tanieją ...Wkurzają-to jest mało powiedziane

 

 


Chyba mój układ nerwowy wysiada....

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Brak mi słów na wykonawcę ...

Jednego dnia zbudowali wieniec ,na drugi dzień rozbierali ,bo za wysoko postawili...W projekcie mamy ściane kolankową podwyższona o 2 pustaki -czyli 50 cm...Podwyższyli nam o 5 pustaków...

Jednego dnia zbudowali tak wysoką ścianą pod lukarnę , przez którą nie można byłoby wyglądać...No chyba ,że podstawilibysmy taboret...

Tak więc czynności wykonane przez niech w tamtym tygodniu sprowadzały się do budowania i rozbierania...Okazalo się ,że wirtualny nie dał Człowiekowi -Masce projektu...-i biedak kompletnie nic nie wiedział, np czy okno jest z prawej , czy lewej strony...

SZOK

 

A dziś? Z samego rana -jakiś nowy oznajmił nam ,że będzie robił tylko do środy i JEDZIE W DIABŁY...Robi dziś kominy ...Ciekawe czy jutro bedzie je rozbierał....

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Pomysłów cd

1.kostka na tarasie w dwóch -trzech kolorach ułoznona w kształcie pólkoła najlepiejRembrandt YELLOW+Rembrandt ORANGE +Rembrandt RED.

 

2.Bardzo podobają mi się tzw Ledy tzn takie fajne światełka ,które instaluje się na zewnątrz ;ich wielką zaletą jest pobieranie bardzo małej ilości prądu .Widziałam to na Rabie

 

3.Ściana między kuchnią a jadalnią w kształcie schodków ze światłami po boku ,a na tych "schodkach: ładne wykończenie z drewna -najlepiej ciemnego

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Nareszcie są na placu budowy!Wsobotę nispodziewanie około 7 rano telefon od wirtualnego ,że własnie ekipa stoi pod bramą...Hm...nikt oczywiście nas wczesniej nie poinformował ,ze zamierza przyjść w sobotę o 7 rano...Za dużo nie zrobili -rozszalowali u góry coś (stemple zostawili jeszcze na jakies 10 dni)

 


No i od wczoraj budują góre -tzn jakiś wieniec obmurowywują czy coś takiego .Bardzo wolno im to idzie,ale wiadomo -PONIEDZIAŁEK Oczywiście pojawiły sie nowe twarze wśród budujących -z 4 panów znamy tylko jednego Nie wiem kogo mam sie pytać ...A wcześniej uzgodniłam sobie ścianki działowe jak maja budowac...

 

 


Dachówka jest już na składzie budowlanym i czeka na odbiór-niestety ,bedzie musiała poczekać trochę ,bo cos nie tak jest z dekarzami ,a my już nie zamierzamy robić za stróża nocnego...Nie pamiętam czy już pisałam o tej dachówce ...Ostatecznie zdecydowalismy się na Siriusza miedzianego z Ruppa ceramica.JESTEM ZADOWOLONA Z DOKONANEGO WYBORU Musze dodać ,ze na całe szczęscie rozsądek włączył mi się w odpowiednim momencie ,bo już byłam zafascynowana taką niemiecką dachówką na E....ale koszt zdecydowanie większy .

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Dziś mieli przyjśc murarze ...-guzik z pętelką .Nie przyszli .Może przyjdą za tydzień ...Brak mi słów na tę grupę zawodową... Szkoda tylko ,że nie wpadli na pomysł ,co by nas poinformować o swoich zamiarach chociażby telefonicznie ,dłużej cieszylibyśmy się bora bora na Rabie ...

 


Szkoda gadać ...

 


Więc co zostaje?-czekać cierpliwie .Podobno dekarz też przyjdzie później ,nie pod koniec września ,lecz byc może w październiku...

 


Ręce opadają ...

 


Nie wiem ,czy się przesłyszałam ,ale podobno materiały budowlane tanieją .

 

 


Konsultowałam się z architektem wnętrz -tak z ciekawości - 50 zł za mater kwadratowy ,ale nie wiem czy ściany ,czy podłogi I tak nie skorzystam, bo wnętrze mojego domu od długiego czasu dojrzewa we mnie. Mam prawie przeanalizowany centymetr po centymetrze przestrzeni poziomej i pionowej na dole .

 


Szukam teraz tynkarzy ,którzy w częsci budynku założą nam taki fajny śliski tynk (chyba gipsowy ,maszynowy) .W pozostałej częsci będzie zwykły .ponieważ zamierzamy zastosować tynki dekoracyjne ,np w wiatrołapie ...Powycinałam sobie niedawno kolorowe kwadraciki z jakieś reklamowki farby no i teraz bawię się w dobór kolorów w poszczegolnych przestrzeniach .Muszę zrobic sobie makietę ...Druga moja zabawa jest na stronie koła-projektuję sobie łazienkę ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

STROP ZALANY!!!

 


NARESZCIE!

 


No i teraz zabawimy się znów w zaklinaczy deszczu -żeby tak padało chociaż kilka dni .

 


Zapomniałam dodać ,że widok ze stropu jest przecudowny!!!zwłaszcza na stronę północną .

 


Chłopaki przenoszą zabawki na kolejną budowę w naszej wsi .Niebawem wrócą.

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Trzeci raz tego samego dnia...Ale własnie przypomniało mi się ,że wczoraj rozmawialismy z jednym specjalistą od wykończeniówki...Hm ... nie była to owocna rozmowa...Facet spojrzał w projekt i na oko rzucił,że za wykończenie domu w środku weźmie...70tys!!!Nb nie będzie wszystkiego robił -np parkietów ani ogrzewania...Po negocjacjach stwierdziliśmy ,że wykończymy tylko dół i pytamy sie ile ta przyjemnośc kosztuje -a facet na to -60tyięcy.Rozbawił nas tym do rozpuku po czym poprosilismy go o podanie szczegółowego cennika ...I wedlug niego wychodzi 25.tys-30 tys...Bez komentarza...Ominiemy go wilekim łukiem...

 


Za elektrykę rzucił cenę 5 tys. A inny powiedział nam 2 tys...

 


KOSMOS Z TYMI FACHURAMI...

 


A i jeszcze jedna kwestia -fachura stwierdził ,że nie podejmie się wykończena domu bez ...UWAGA... PROJEKTU WYKONANEGO PRZEZ ARCHITEKTA WNETRZ !!!Myslałam,ze umrę ze smiechu .

 

 

 


A na budowie szczęsliwi panowie mówią do nas ,że zostało im juz tylko 3 godzinki do końca i będa mieć dzień wolny...Pojawia się kierbud i stwierdza usterki...Oj było tego ,że hohohChodził z miarką po chałupie i zbierał wymiary I chłopaki robili do zmroku ,a rano ma przyjechać pan wirtualny z posiłkami i im pomóc , bo o 9 .00 nareszcie ZALEWAMY STROP!

 


OBY!!!Za robocizne stropu domu i garażu zapłaciliśmy(tzn zapłacimy jutro ) 5 tys.

 


ŻEBY TERAZ PADAŁ DESZCZ-TAK ZE 3 DNI...

 


I BĘDZIE PRZERWA!

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Moje pomysły na wykończenie domu -te które ostatnio wpadły mi do głowy

 

1.słup na tarasie -dookoła niego zrobić gazon z możliwością wypełnienia ziemią i zasadzić tam roślinę ,która będzie pnąc się do góry (ale nie będzie to roslina "ekspansywna")

 

2.słup na tarasie- podświetlić od dołu małym halogenem (tzn zainsalować go na gazonie).Gazon najlepiej byłoby zrobić kostki ,ale nie wiem ,czy jest to możliwe do wykonania..

 

3.okna -zrobć u kowala takie finezyjne prostokąty ,ktore będę zainstalowane przy oknach (widziałam to we Francji )Te ramki muszą mieć taki sam wzór co balkon ...

 

4.schodydo domu i na tarasie-półokrągłe stopnie ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Owszem strop w poniedziałek zalali ,ale tylko część nad garażem ...A nastepnie wyznaczyli kilka terminów do zalania części mieszkalniej ...A my co rusz przesuwamy przyjazd betoniarki na naszą budowę ,co bardzo denerwuje takiego rudego pana w betoniarni...W pierwszej wersji miało być na piątek ,pózniej na wtorek , środę ,a skończyło się na czwartku...Bardzo wolno robią ,bo kierbud ich nadzoruje .Wkurzają się i na moje pytanie :"kiedy w końcu będzie zalewanie ?" odpowiadają:" robimy zgodnie z projektem -tak jak się chciało ".I po chwili dodają :a trza było tak wymyślać ?"

 

 


Mamy wycenę dachu...

 


Wię będzie DACHÓWKA RUPP CERAMIKA SIRIUSZ MIEDZIANY

 


cena za dachówkę komplet -17247,50

 


dodatki dachowe 8.100

 


orynnowanie GALECO STAL-3.233,87

 


RAZEM....

 


Z końcówki urwaliśmy z 500 czy 800 zł :Ddobre i to

 


Wiem ,że moglibyśmy oszczedzić na dodatkach ,ale przekonano nas ,że nie ma co oszczędzać ...Dlatego folię na dach wzielismy Braas Divooll Pro ,,gdzie metr kosztuje 6,73 a inne za 2zł Ale podotykalismy rózne folie i daliśmy sie przekonac ,że w pewnych kwestiach nie ma co oszczędzać...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Uff,z ledwością dokopalam się do mojego topiku...

Co tam na budowie słychać ?

Prawda jest taka ,że po tym Paryżu to mam awersję do budowy...Mam nadzieję ,że to tylko jakaś chwilowa niemoc i niebawem wróci mój dawniejszy entuzjazm...

Dzis kończyli układanie stropu teriva .Wszystko jest już przygotowane ,w poniedziałek o 12.00 bedzie zalewany strop ...A potem ma być przerwa ...Najgorsze jest to ,że za późno zamówiliśmy więźbę dachową .Ona będzie potrzebna lada moment...

Dlaczego w tym tygodniu tak długo robili?Bo jednego dnia nie mieli narzędzi (zapomnieli) ,a drugiego dnia padał deszcz ,a trzeciego się upili...

 

Domek nabiera ksztaltów ,jest mi już łatwiej wyobrazić sobie jego wnętrze -przynajmniej na dole .Tego pieknego tarasu ani schodów jeszcze nie wylali ...

agaus

00.54 -stałe zajęcie-gotowanie zupy...

 


Dziś zabrali się za ściany nośne w środku i kominy .Mam nadzieję ,ze wszystko jest w porządku.Pan kierownik czuwa nad wszystkim i dzis nam powiedział ,ze nie widział NIGDY tak zdyscyplinowanej ekipy .

 


Błąd zrobiliśmy z garażem...Właściwie zrobiłam ,a nie zrobilismy ...Nie podobają mi sie garaże podwójne,ale takowy jest nam potrzebny...Więc przedłużylismy nasz dom o 2 metry,ale...No właśnie -ze względu na estetyczny kaprys drzwi zostały pojedyncze .I teraz nasz kierownik główkuje ,co to zrobić:czy słupejpostawić po środku ,czy lepiej te drzwi zrobić na 4.30...Oczywiście biorąc pod uwagę moje mierne zdolności do parkowania ,zdecydowanie wolałaby szerszy wjazd...

 


Jutro wyjeżdzam do Paryża ...Mam nadzieję ,że jak wrócę to prace w sposób znaczny posuną sie do przodu

agaus

Godzina 00.30 -gotuję zupe dla murarzy na jutro ... Idą chłopaki jak burza...Oby tak dalej ...Wierzyc mi się nie chce ,że już taki kawał muru postawili ...Mój dom nareszcie zaczyna przypominac w swoich kształtach prawdziwy dom...

 


Dzis zamówilismy nadproża i jakieś gary ...razem prawie 3.000zł

 


Bardzo się cieszę ,że domek został podwyższony-wygląda super!!!

agaus

Ale zaniedbałam pisanie " raportu z budowy"! A tak dużo zmieniło się .

 


Mury pną się ostro do góry!!!Oczywiście po drodze było weile przygód ...

 


Jedną z nich było pomyłkowe wykopanie fundamentów pod taras...Panowie wzięli wymiary tarasu na podstawie skarpy ,która nie wiedzieć czemu, znalazła sie na projekcie budowlanym...A my oczywiście bylismy pełni podziwu jaki olbrzymi taras mamy...Beton zamówiony -9 metrów -mają przyjechac o 8.00..Noc przed zalaniem fundametów tarasu i schodów pojawia się pewien facet ,który stwierdza ,że tak wielkiego tarasu w życiu nie widział...Zaczyna sie mierzenie...No tak,panowie pomylili sie o...bagatela!2,5 metra ! 4.00.zasypują stary fundament ,kopią nowy juz zgodny z podanymi wymiarami...A mąz wcześniej był zdziwiony czemu w General klienci pod fundamenty tarasu zamawiają 4 metry ,a my aż 2 razy więcej...

 


Tak więc mamy już stan zero ,pięknie podwyższony fundament ...Nb na ten kaprys weszło bardzo duzo wywrotek piasku... Ale warto było . Mam nadzieję ,że dom w calości na tej skarpie będzie wygladał rewelacyjnie...

 


W tamtym tygodniu na budowie odwiedził nas pan z przydomowej oczyszczalnej ścieków jak i również hydraulik ,który nie przypadł nam do

 


gustu...

 

 


Dziś także zamówilismy strop teriva .Zapłacilismy 8.150.82-belki,siatki i pustaki

 

 


Wzięlismy też fakturę w cegielni...

 


Cegła pełna 3.500 sztuk

 


cegła kratówka 1.440 sztuk

 


pustak max 3.456 sztuk .

 


Razem 31.859.00...

 


Chyba dlatego tak bardzo boli mnie dziś głowa ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Stresująca to budowanie domu ...Nie ma co!

 


Nasz murarz -dyrektor pracuje w charakterze ...wirtualnym .Nie ma go na placu budowy! Bo? Bo w tym czasie prowadzi aż 3 inne budowy domów ,w tym naszą traktuje po macoszemu (takie jest moje subiektywne odczucie) ,gdzyż od jego miejsca zamieszkania do nas jest prawie 100 km...

 


Bardzo nam podpadł ,ale trzeba cicho siedzieć ,bo wiadomo jak jest...Dyskretnie rozglądamy się za inną ekipą .

 


Jednego babola już strzelił ,mianowicie źle wykonał izolacje (tzn nie on ,tylko wynajęci przez niego ludzie!) Poszli na łatwiznę i nie wyrapowali fundamentów ,dziś o 6.30 pojawił sie kierownik budowy i kazał im to natychmast bez żadnej dyskusji zdzierać przyklejony styropian ,wysmarowany dysperitem...No i zdzierali i palili ...Oczywiście potrąci się przy wypłacie za stan zero koszt zmarnowanych materiałów ...

 


Muszę przyznać się do jednego...bardzo źle oceniłam kierbuda .Przepraszam ,ale gdyby nie Pan ,to byśmy zginęli jak przysłowiowe Andzie w pokrzywach ...:DzWRACAM HONOR :)

 


Co zrobili?

 


Na zalane ławy zaczęli kłaś bloczki 8 albo 9 warstw ,garaż oczywiście jest niżej .Wyrapowali zewnętrzne strony fundamentówjak i równeiż wewnętrzne.Chcieli już zagęszczać (tak to się nazywa??)piasek ,ale kierownik im kategorycznie tego zabronił.Mury muszą zastygnąć i niemoże być żadnych drgań ...Oj jak dobrze ,że jest ktoś taki ,kto czuwa nad nami

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Bloczki już wszystkie ... 3.256 sztuk cena 9.136zł

 

Bardzo stresujący dzień -jutro coś skrobnę ,bo dziś to nawet nie chce mi się tego przypominać i na nowo denerwować.Myśle ,że do jutra ochłonę .Dyrektorowi -murarzowi mam ochotę łeb ukręcić

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Na budowie cicho jak makiem zasiał ...Czekamy ( z wielkim utęsknieniem) na poniedziałek.Dziś pytalismy sie w SB o cenę jakiś wentylacji kominowe 24na 24 , 7 metrów długie...kwadratowe ,ceramiczne...Jedna sztuka...Uwaga...70 -80 zł!!!Nam wyszło ,że mamy kupić tego około 20 sztuk...

 

 

 


Wczorja przywieźli nam jeszcze bloczki betonowe na fundamenty.O ile sie nie mylę ,to mamy ich 2.500 Mam nadzieję ,żę to wystarczy .Zapomniałam dodać wczesniej ,że my nietylko poszerzylismy ANDROMEDĘ ale również podwyższylismyo 2 pustaki ,żeby potem mozna było taki pagóreczek usypać ...musi gdzieś ta lawenda mieć miejsce

 

 

 


Dziś wezmę się za naukę wklejania zdjęć .Może coś mi wyjdzie...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Fundamenty zalane !

 


Na naszą poszerzoną o 2 metry ANDROMEDKĘ wyszło 22 metry sześcienne betonu B20 ,a było zamówione ...30! . Firma betonowa na G .godna polecenia : wszystko odbyło się zgodnie z czasem , nikt nas nie oszukał ,nie czekalismy na "pompę" , gdyż była z tej samej firmy co beton ,wobec tego zgodnie z planem o 8.40 zaczęło się "zalewanie" .Oczywiście myśleliśmy , że murarze wezmą sie ochoczo do pracy i zaczną układac blaczki...A oni -odjechali na inna budowę .Przyjezdzają w poniedziałek od samego rana i podobno chcą być aż do soboty-zabaczymy ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Dziś "dokopali" fundamenty do głebokości dośc znacznej , jak i również zrobili zbrojenie (chyba tak to się nazywa -4 druty powiązane regularnie ze sobą ).Kierownik budowy jest każdego dnia ,a jutro przyjeżdza o 7.00:D, bo między 8 a 9 zalewamy fundamenty!

 


Irytuje nas tym razem murarz-szef .Mam wrażenie ,że on wcale do projektu nie zajrzał Niedawno powiedział nam ,ile mamy kupić drutu ,a dziś się okazało ,ze go zabrakło i na szybko trzeba było jechać po jakieś pręty ...

 


Notabene ekipa spóźniła się ...2 godziny...mieli być o 8,byli o 10 .Na szczęscie zastępują dziś męza na działce .W sumie chłopaki uwineli się błyskawicznie ...Wśrodę murarz chce już bloczki stawiać ,ale chyba co nagle to po diable...Więc nie wiem ,co dalej będzie ...

 

 


Pogubiłam się w rachunkach ...Musze chyba to w jakimś zeszycie spisywać.Te pieniądze idą jak woda...

 

 


A i jeszcze jedno wydarzenie mi się przypomniło -przyjeżdza murarz d o roboty i mówi ,ze nie ma czym kopać ,więc może byśmy tak gdzieś kupili... A dziś oznajmili ,że nie mają jakieś tarczy do Bosha (tak to sie pisze?)...Rece opadają -do roboty bez narzedzi ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Zachowujemy się z mężem jak szamani - zaklinamy , żeby do wtorku nie było deszczu...Dziś dookoła burze ,a nas szczęsliwie ominęły ... Mąż na wszelki wypadek gładził piasek ,przenosił z kupki na kupkę w bliżej nieokreślonym celu

 


Chodziłam dziś sobie po moim wykopanym salonie...Jakiś mały ten dom mi sie wydaje...A ta kuchnia...nie wiem jak ja zmieszczę się tam ze wszystkim moimi bibelotami... :)

 

 


Przygotowaliśmy dziś "salony" dla murarzy .Bardzo nie podoba mi sie to ,że dziś zebrałam po nich około 15 plastikowych butelek walających się po całej działce ...A działka ma prawie pól hektara więc sobie pospacerowałam za butelkami ...

 


Ciekawe ile zbiore po całym następnym tygodniu ...Tak więc widzę ,ze zamienię sie wkrótce w zbieracza -śmieciarza ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Tak więc pierwsze brzdąknięcie łopaty mamy za sobą !!

 

 


Fundamenty wykopane tak gdzieś z 80 cm .W poniedziałek będa kopać dalej.

 


Wydatki:

 


-piasek do murowania 1 wywrotka -200 zł

 


-cement 2 palety(2800kg-) i plastyfikatory(100sztuk1 po 1,50zł) -1660 zł

 

 


Przywieźli kolejny transport cegieł na ściany zewnętrzne , wewnętrzne ,kominy ...

 


Te wszystkie cegły i bloczki podlicze jak już bedzie komplet faktur...

 

 


Wczoraj jeden facet oszukał nas na 200 zł...Stąd nauka jest dla żuka -"dawaj pieniązki z rączki do rączki ".

 

 


Słupy ,które w ANDROMEDZIE są aż 2 robimy szersze niż zakłada projekt .Kierownik chciał ,żebyśmy połączyli go z najbliższym fundamentem...Ale koszt tego -bagatela!przeszło 1000 zł No i w końcu tyle ludzi budowało ten dom i nie słyszelismy ,zeby komus zawaliło się coś ...:)Jakiś wyjątkowo przezorny ten kierownik ,jakby w najblizszym czasie obawaił się tornada albo tego typu innego kataklizmu ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Beton zamówiony :

30 metrów sześciennychB-20 po 270zł=81.000 .Nie wiem ,czy mogę pisac tu ,gdzie go zamówiłam ...

 

Kierownik został poinformowany o rozpoczęciu kopania fundamentów...Coś się faflunił. Wyjątkowo nas drażni ...Jakiś czas temu mielismy go zmienić ,bo zachowywał sie dośc dziwnie -działała nie w naszym interesie ,lecz przeciwko nam...Taka mądrala...Moze uspokoi się .I teraz nie wiem-sporządzić z nim umowę ,czy go zostawić...

 

I to bedzie we wtorek ...Żeby tylko nie padało ...Żeby ten murarz nie rozmyslił się ...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Murarz zaczyna w piątek!!!!hura!!!!

 

 


Powiedzial własnie ,że "wygrzebie"sobie troszeczkę piasku w piątek ,a na wtorek mamy zamówić beton ...I własnie liczy ile tego betonu mamy zamówić : w pierwszej wersji powiedział ,że 40 metrów ,ale skontaktowaliśmy się z takim przemiłym panem Adamem , który powiedział ,ze on zamawiał 14...I bądź tu człowieku mądry

 

 


Mąż na rzęsach chodzi -kolejna noc na działce ...

 

 


1 sztuka lawendy kosztuje 6 zł ...Tak popatrzyłam sobie na tę roslinkę i stwierdziłam ,ze chyba ze 100 sztuk bedę jej potrzebować w przyszłości ...:)żeby coś mi zapachniało przy porannej kawie na tarasie...tudzież przed snem...

agaus

"zhumanizowana Andromeda"

Więźba dachowa -metr sześcienny drzewa ma kosztować 600 zł ,impregnowane 50 zł drożej .Jestem bardzo ciekawa czy to duzo ,czy mało...Bo nie wiem co robic :czy zamawaić ,czy dalej szukać..Podobno czeka się blisko miesiąc...

 

 


Wspaniała wiadomość -murarz ma przyjść za tydzien w poniedziałek!!!Wystawił naszą cierpliwośc na cięzką próbę...Ale podobno wart jest czekania-zobaczymy...Tak więc za tydzień usłysze to brzdąkanie łopaty...]OBY NIE ZAPESZYĆ[/b]

 

 


Dom nasz bedzie miał podniesione fundamenty o pól metra -na tym pagórku ,który powstanie ,koło tarasu posadzę duuuuzo lawendy i wysypę to wszystko białymi kamykami .Będzie tam rosła również trawa w kępach

 

 


CZEGO JA TAM NIE ZROBIĘ ...

 

 


Mąż śpi na działce-robi za dozorcę .A wszystko przez tego murarza ,który zwleka z wejściem na budowę...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...