Grupa Wykańczająca zabrała się za kładzenie parapetów zewnętrznych, które dojechały już jakiś czas temu :)
parapety (Vulcano Korziliusa) zamówiliśmy 17 marca - potrzebowaliśmy 180 sztuk - na stanie w Cermagu mieli 100 sztuk (wystawili więc na nie tzw. dyspozycję) a 80 zamówili (wystawili tzw. potwierdzenie zamówienia), oprócz tego wystawili dyspozycję na zaprawę, silikon i fugi
potem czekaliśmy :)
w czwartek (10 kwietnia) Sebastian pojechał zapłacić za całość, przy czym okazało się, że żeby wystawić fakturę na firmę naszego wykonawcy trzeba wypełnić tonę papierków (zamówienie i dyspozycja były wystawione na mnie) no, ale udało się - w piątek parapety i pozostałe materiały miały być dowiezione na działkę - zostały :) sztuk 100 plus materiały
pozostałe 80 dojechało kolejnym transportem już na koszt Cermagu :) (w Cermagu transport materiałów o wartości ponad 1500 zł jest bezpłatny - ale! do granic Poznania :) - potem za każdy kilometr płaci się 1 zł)
nie powiem, żebym tymi parapetami była zachwycona gdy je zamawialiśmy Pani mówiła, żebyśmy się nie dziwili, że każda płytka będzie inna (bo one tak mają), ale nie myślałam, że będą takie czerwone - w sklepie mieli klinkier i był ciemniejszy, mniej więcej taki:
http://i41.tinypic.com/33453bp.jpg
a te, które mamy są takie :
http://i41.tinypic.com/2lm1gyg.jpg
jeszcze nie widziałam płytek z drugiej dostawy, ciekawe, jaki tam będzie kolor
chcieliśmy zamówić również płytki elewacyjne Vulcano, ale tym razem będę je oglądać zanim je przywiozą, bo one już muszą być takie jak chcę! te parapety są do wytrzymania i tak nie będą zbyt widoczne, więc spoko :)
oprócz parapetów mamy też płytki do pomieszczenia gospodarczego :
http://i43.tinypic.com/23hlk7o.jpg