dom w tymotkach termo

W ostatnim czasie zrobiona elektryka, tynki, ogrzewanie podłogowe oraz wylewki, a teraz zaczynamy zabawę na zewnątrz. Pogoda sprzyja robieniu elewacji i mam nadzieję, że tak się utrzyma.

barierki jeszcze nie ma w kosztowysie ale pojawi się niedługo.

wrzucę od razu kolejną część naszego kajecika.

Upalne lato dało się we znaki, a ja każdego dnia przez 2,5 tygodnia na budowie i robiłem dach. Potrzebowałem pomocy przy postawieniu krokwi oraz rozładunku dachówki. Ciężko było, ale się udało (brakuje kilku dachówek skrajnych)

dawno już nie dzieliłem się postępami więc dodaje kilka fotek.

Witam. Odwieczne marzenie żony no i moje - mieć swój własny domek, obojętne gdzie, byle nie mieszkać z rodzicami/teściami, ani w bloku, gdzie ktoś hałasuje po nocach a miejsca nie ma na nic. Decyzja podjęta, że kupujemy działkę w miasteczku, w którym mieszkamy, żeby budowa szła łatwiej. Wybór padł na małą działkę 708 m2, którą kupiliśmy 14 lipca i od razu następnego dnia zleciliśmy architektowi załatwienie pozwoleń i przyłączy, żeby wiedzieć czy nasz projekt będzie tam pasował i czy możemy go już kupować. Wszystko poszło dobrze 20 sierpnia kupiliśmy projekt Dom w Tymotkach wersja TERMO i zleciliśmy wprowadzenie kilku małych zmian. 24 września otrzymałem telefon od architekta, że jest pozwolenie i za 2 tygodnie możemy zaczynać budowę, więc 11 października przewidywane prace przy fundamencie. Mam nadzieję, że nie wyłysieje do reszty przez tą budowę:)

pozdrawiam