Przypominam , że odpowiedziu wpisuje się w "komentarzach"-link na dole .
Bogna....będziemy w kontakcie .
Raydenstream....kurcze, będziesz miał lepiej bo bedziesz mógł u mnie obejrzeć "na żywo" jak już postawią stan surowy....ja nie miałam takiego luksusu....nie znalazłam nikogo w pobliżu kto wybudował Zośke.
Koszty.....działkę kupiliśmy "za swoje", tak samo papierologia, przyłacze z energetyki, przyłacze z kanalizacji i wody- przyłacza dopiero "będą" .
Bierzemy kredyt na samą budowę i wykończenie-200000zł i tyle musi wystarczyć.
Stan surowy otwarty z dachem bez okien i drzwi zamierzamy postawic za 80000zł ( na dachu będzie gont, budowa z bk 36, niedocieplany), z czego robocizna wyniesie 25000zł a pozostałe 55000zł to materiały. Bierzemy pod uwagę "niezmieszczenie" się w tej kwocie- 20000zł w zapasie....ale ani grosza więcej wydać nie możemy.
Druga stówa to:
-instalacje (bez gazu-tego mieć nie będziemy),
-ogrzewanie (piec na ekogroszek),
-wylewki,
-tynki filcowane czyli gotowe do malowania(odpada koszt kładzenia gładzi), ----malowanie,
-na podłogach panele,
-łazienki w kafelkach (zwykłe-niefirmowe ),
- wykończenie schodów-najprawdopodobniej gresem, poręcze,
- okna i drzwi,
-ogrodzenie (z siatki, tylko brama i furtka jakaś fajna),
- urządzenie łazienek -sanitariaty,
-dokupienie kilku brakujących części umeblowania,
-inne duperele o których zapomniałam
I nie ma innej technicznej możliwości....musi się to udać .
Pozdrawiam, Smoczyca.