Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    132
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    116

Entries in this blog

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i stało się - panowie od tynków zewnętrznych wzięli się do pracy .

Siatka , klej , siatka i na to grunt - na połowie budynku już jest .

Tu ekipa przy pracy

http://images27.fotosik.pl/166/df1a3f09d88ff13bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/166/df1a3f09d88ff13bmed.jpg

A do tego jeszcze podbitka zaczyna się pojawiać .

http://images27.fotosik.pl/166/0b434714ba22d2bamed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/166/0b434714ba22d2bamed.jpg

Jak pogoda dopisze to za kilka dni nowe oblicze domu będzie można podziwiać w pełnej okazałości .

Ja tymczasem walczę z wnętrzami - trwa szpachlowanie sufitów .

Dziś też wpadł pan od układania parkietów : pomierzył wilgotność wylewek .

Na parterze mam 1,6% wody w jastrychu . Na poddaszy jest jeszcze lepiej bo 0,8% . Ustaliliśmy termin na koniec marca .

Do mtego czasu mam zakończyć prace nad sufitami , posprzątać , odkurzyć ściany i raz pomalować .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

A byłbym zapomniał - zanosi się na to , że wkrótce oblocze domku się zmieni .

Otóż w sobotę był pan od tynków i najprawdopodobniej jeszcze przed Świetami zmieni sie kolor na zewnątrz - jest szaro , bedzie żółto .

No i idąc za ciosem podbitkę też od razu mi zrobią .

Najgorzej , że jeszcze nie wybrana - mam jednak nadzieję , że pójdzie łatwiej niż z glazurą . W zasadzie to wiadomo : kolor brąz , materiał plastik .

Pozostaje wybrać odcień i wzór .

Jeżeli do tego jeszcze parapety zewnetrzne uda się szybko załatwić to będę szczęśliwy - będą z płytek ceramicznych .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i zgodnie z zapowiedzią - zacząłem szpachlowanie i muszę stwierdzić , że całkiem nieźle mi idzie .

Tak dla nabrania wprawy wszelkie próby wykonuję na strychu .

W ruch poszła taśma wzmacniająca , gips szpachlowy a efekt tak wygląda :

http://images33.fotosik.pl/156/4df92cda8b87e2e7med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/156/4df92cda8b87e2e7med.jpg

Prawda , że niby to samo okno - jednak jakoś inaczej już wygląda ?

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Chciałem zameldować o zakończeniu prac z przykręcaniem płyt gipsowych .

Właśnie zakończyłem obróbkę okien dachowych .

Jeszcze przedo oszlifowaniem wyglądało to tak :

http://images33.fotosik.pl/151/773a5b973bcdf043med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/151/773a5b973bcdf043med.jpg

i tak

http://images34.fotosik.pl/151/7dc25eb565d8e182med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/151/7dc25eb565d8e182med.jpg

Od jutra chyba zajmę się szpachlowaniem - zastanowię się .

Jakiś zmęczony się dziś czuję - to pewnie od dreptania po drabinie .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Równolegle ze mną pracuje glazurnik , robi sam , więc też nie ma największego tempa .

Ale prace idą do przodu i efekty widać .

Łazienka , wiatrołap , hol i kuchnia na dole są gotowe .

Tak się prezentuje kuchnia

 

http://images31.fotosik.pl/150/719dccf60e6247e0med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/150/719dccf60e6247e0med.jpg

Trwają też prace w górnej łazience

http://images30.fotosik.pl/162/ea027f97ca789171med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/162/ea027f97ca789171med.jpg

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i gipsosufity w komplecie - płyty pomocowane , zoztaje tylko szpachlowanie , gipsowanie itp ( jak jutro obrobię dachluksy na strychu ) .

Generalnie jednak to już finał i jestem z siebie zadowolony ( oczywiście wykorzystując ferie zatrudniłem na tydzień moich facetów i robota poszła ..)

A kontynuując widok lukarny ( zdjecie powyżej ): poszczególne etapy prac tak się prezentowały

Początek zabudowy :

http://images32.fotosik.pl/149/b4258b2206a472efmed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/149/b4258b2206a472efmed.jpg

I wszystkie płyty pomocowane :

http://images24.fotosik.pl/162/62bfb868285f5facmed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/162/62bfb868285f5facmed.jpg

Najwięcej zabawy było przy skosach : robiłem to po raz pierwszy więc najpierw musiałem wymyślić jak to zrobić , potem wdrożyć to w życie - ale wyszło chyba nieźle .

wicekK

No ale naprawa usterek to nie wszystko .

W międzyczasie trwają prace nad zabudową pod sufity na pietrze .

I o ile na płaskiej części nie ma wiekszych problemów to wszystkie skosy , a w szczególności lukarna to już wyzwanie .

Szczególnie jak robi się to po raz pierwszy .

No ale chyba nieźle mi wyszło .

http://images33.fotosik.pl/130/2683a7c62ebe711cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/130/2683a7c62ebe711cmed.jpg

wicekK

Po łazience czas nadszedł na kuchnię .

http://images27.fotosik.pl/151/6d1fef8a13c11dabmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/151/6d1fef8a13c11dabmed.jpg

Tak wyglądało w piątek - dziś pod oknem z prawej ( na fotce go nie ma ) jest wykuta dziura ( na szczęście tylko jedna płytka rozwalona ) .

A było tak : mój glazurnik pracuje w ochronie i nie każdego dnia jest na budynku .

Własnie w piątek się zwinął i pojechał do domu , ja robiłem na pietrze .

Po zakończeniu , wychodząc załączam alarm - a tu sygnał naruszenia ( a wszystko pozamykane ) . Cóż w domu sprawdzam - okno kuchenne , kontaktron .

W sobotę z rana miernik do ręki i sprawdzanie na końcach ( jeden przy centrali , drugi na szczęście w sąsiednim oknie . Wynik - uszkodzenie kontaktronu . A niech to szlag - tu parapet oprawiony , płytki połozone -> trzeba kuć .

Prawdopodobnie glazurnik przeciął kabelek .

Kujemy ( znaczy się ja kuję ) , rozwaliłem jedną płytkę i wykułem dziurę pod okno , dobrałem się do kabelków , odizilowałem i mierzę : jeden kontaktron uszkodzony . Otwieram okno żeby go wyjąć a ty przez moment , sygnał zwarcia .

Reasumując : kontaktron sprawny tylko magnesik był trochę za daleko zamontowany i przy pełny domknięciu nie zwierał kontaktronu ( prawdopodobnie trochę stracił właściwości bo dotychczas było dobrze ) .

Po zamocowaniu drugiego wszystko działa . I po jaką cho... ja tę dziurę kułem ?

Byłbym zapomniał - ten piatek to jakiś feralny - jak wierciłem otwory do mocowania profili przyściennych to się w kabelki elektryczne wwierciłem .

Tak , że po zakończeniu zmagań z kontaktronem zająłem się elektryką .

A cholerka , w trakcie kładzenia instalacji niby zwracałem uwagę żeby w okolicach 10 cm poniżej krokwi ich nie kłaść .

Ostatecznie,po rozkuciu okazało się , że wiertełko pomiedzy żyły weszło . Trochę pokombinowałem , zaizolowałem i wszystko gra .

Uffffff - usterki usunięte .

Po analizie okazało się , że mierząc wysokość zamontowania sufitu machnąłem się o jakieś 3 cm w dół . I gdyby to było 2cm to bym w kabeklek nie trafił .

wicekK

Jest niedziela , mam chwilkę - czas uzupełnić dziennik .

A dzieje się , dzieje .

Prezentowany poprzednio sufit jest już podparty kafelkami .

W czasie prac tak to wyglądało .

http://images31.fotosik.pl/130/326df67b4828f42bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/130/326df67b4828f42bmed.jpg

I jedna łazienka jest - zdjecia co prawda kiepskie bo robione komórką i przy żarówce .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Nowy rok zaczął sie nieżle : od prawie dwóch tygodni mam gaz i piec wreszcie ma co robić . W domu już ciepło i najprawdopodobniej od poniedziałku wchodzi glazurnik .

Po długich i żmudnych poszukiwaniach glazury i terakoty zostały wybrane , zakupione i czekają na fachowca .

Wreszczie coś się będzie działo , zagoszczą w dzienniku nowe relacje , zdjecia .

Tymczasem wykonałem własnoręcznie pierwszy sufit podwieszany

http://images34.fotosik.pl/114/6c656b4f761844aamed.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/114/6c656b4f761844aamed.jpg

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Oj dawno mnie tu nie było .

A tymczasem prace na budowie troszkę się posuwają - teraz większość robię sam , no może nie całkiem .

A w skrócie :

- wykonałem powtórną izolację poziomą i pionową na części piwnicy .

- z pozostałego bloczka obmuowałem studnię ( teraz jest w niej docelowa pompa i zrobione jest przyłącze wody do domu ) .

- z pozostałych desek zrobiłem podłogę na strychu nad częścią sypialnianą .

- w czasie tego deskowania 2 razy spadałem i za drugim razem złamałem sobie żebro

- został podłączony alarm ( to akurat zrobił mi znajomy )

- kotłownia i rozprowadzenie wody o CO także zostało wykonane ( i tu inny kolega się przydał - to jego robota )

- wykonane przez polecaną w grupie Wawer panią Ewę K. przyłącze gazowe nadal jest puste - nie mogę się doprosić o wcinkę i licznik ( a miało być bezproblemowo , szybko , sprawnie ) .

Właśnie dziś kotłownia zostałe skończona i cyknąłem komórką jakieś fotki .

http://images31.fotosik.pl/80/7708f05d747e60c7med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/80/7708f05d747e60c7med.jpg

i jeszcze jedno

http://images34.fotosik.pl/79/199a4744aee2d51dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/79/199a4744aee2d51dmed.jpg

Wydałem na ten piec sporo kaski i mam nadzieję , że spełni moje oczekiwania .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i muszę przyznać , że z tą wełną całkiem sprawnie mi poszło .

Na dzień dzisiejszy pozostało mi połozenie między jętkami ( wszelkie skosy już ocieplone ) .

No i następny etap - wieszaki i stelaż pod gipsy .

A z nowości - co mnie niezmiernie cieszy : odebrałem wreszcie dziś projekty gazowe .

Teraz tylko do urzędu , uzyskać pozwolenie na instalacje wewnętrzne i można kurek gazowy odkręcać . Mam nadzieję wszelkie prace gazowo-instalacyjne wykonać ( przy pomocy uprawnionej ekipy ) w czasie uzyskiwania tego pozwolenia .

Może zanim mrozy nadejdą odpalę swoją podłogówkę .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i wstałem dziś rano , pojechałem na budowę i wziąłem się sam do roboty .

Dociąłem pierwszą rolkę wełny , zszywacz do ręli , sznurek i porażka .

Przy naciąganiu sznurka i pod ciężarem wełny zszywki wyłażą .

Pozostał więc stary i sprawdzony sposób : papiaczki -> te okazały się niezastąpione przy naciąganiy sznurka pod deskami ( ten do dylatacji ) jak i teraz .

Niestety , układanie wełny takiej z rolki to dla jednej osoby dość trudne przedsięwzięcie .

Nie mniej jednak po około 3-4 godzinach pracy jakiś efekt już był .

http://images33.fotosik.pl/4/6d13ce18afc214e5med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/4/6d13ce18afc214e5med.jpg .

Po południu zabrałem do roboty moje młodsze dziecko ( Krzyś ma 15 lat )

i po kolejnych 3 godzinach 2/3 jednej połaci mamy ociepllone .

Jedna sypialnia i garderoba dostały jedną warstwę wełenki .

 

http://images31.fotosik.pl/4/167777589aad5581med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/4/167777589aad5581med.jpg

 

W sumie to układanie wełny jest proste , ale pył i wszechobecne włókna mogą zniechęcić .

ja jednak poddawać się nie mam zamiaru .

Myślę , że w tym rygodniu powinienem uporać się z dachem nad częścią mieszkalną . Nad garażem w przyszłym tygodniu i można brać się za profile do gipsosufitów .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Do ocieplenia poddasza dojrzewałem od kilku dni - zacząłem nawet się rozglądać za jakimś etatowym pomocnikiem .Niestety , chętnych do pracy w dzisiejszej dobie brak . Nawet któregoś dnia pod pośredniak podjechałem - tam to dopiero jaja :

Zajechałem tak po 9 rano , patrzę : stoi sporo ludzi , znaczy się ( myślałem ) siła robocza jakaś się znajdzie .

Wysiadan z samochodu i podchodzi do mnie grupka ludzi , pytają co jest do roboty ( a wokół subtelny zapach piwka się roznosi ) , ja im zeznaję co i jak - oni na to ( a w zasadzie jakiś przywódca czu co , bo za wszystkich decydował ) że za mniej niż 15 zeta za godzinę to tu nikt nie pracuje .

Idę do drugiej grupy , tam jeszcze lepiej : przywódca lekko na bani ( albo mocno wczorajszy ) oświadczył że oni są fachowcy i 15 to mało - 20 albo i 30 zł za godzinę biorą . To ja tylko zapytałem dlaczego to w obecnych czasach fachowiec pod pośredniakiem stoi , zawinąłem się na pięcie io do autka .

No nie - myślę sobie , takich pomocników i fachowców to za darmo bym nie chciał .

Jacyś inni polecani ludzie do roboty też się nie kwapili .

Normalnie porażka .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Czas troszkę uaktualnić wiadomości z frontu budowy .

Teraz prace trwają dość wolno - jeden niewykwalifikowany robotnik ( w mojej osobie ) i to bez praktyki .Czasem popołudniem lub w sobotę moje dzieciaki zapędzę do roboty .

Jak na razie czekam na glazurnika i w międzyczasie tak sobie dłubię .

Między innymi zająłem się zabudową kanałów wentylacyjnych w piwnicy , poprowadziłem kanał wywiewny na dach i wykonałem moją pierwszą zabudowę z gipsokartonu .

http://images34.fotosik.pl/4/eedfcade407dbb60med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/4/eedfcade407dbb60med.jpg

Tak dla nabrania wprawy zacząłem zabudowy od piwnicy .

Lada dzień rekuperator trafi na miejsce ( czas wreszcie przedmuchać te kanały .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Ja w tym czasie rozpinałem sznyrek między krokwiami - do dystansowania wełny i desek .

Początkowo miałem zamiar robić to zszywaczem elektrycznym .

Ale napinanie sznurka i dociskanie zszywacza pod deskami jest cokolwiek trudne .

Poszły więc w ruch tradycyjnie - papiaki .

Sznurek w 90% rozpięty .

Tymczasem wczoraj po południu znowu zająłem się rekuperatorem .

Zbloża się czas na powieszenie go - a wymaga jeszcze trochę pracy .

Dziś za to wykopałem rurę od czerpni , założyłem kolano i kawałek rury pionowej - czerpnia prawie gotowa ( kominek prawdopodobnie będzie w przyszłym tygodniu - zamówiony w Alnorze ) .

No i wykonałem podejścia do wyrzutni na dachu .

Wygląda to tak , ze zamontowałem na dachu ( a w zasadzie dachowcy od dachówki ) obok siebie 2 kominki - one mają wlot fi 100 .

Pion wywiewny fi 160 jest rozgałęziony pod dachem na dwie 100 i te do kominków .

Oczywiście nie obyło się bez problemów - w czasie rozciągania tej 160 urwał ni się kanał wewnętrzny i musiałem przeciągać od piwnicy tak około 1,5 m .

Porysowałem i lekko pokaleczyłem ręce ( no bo otwory na ten pion już pomurowane i było ciasno ) . Najważniejsze że się udało i powietrze może już wędrować na dach .

I na odjezdne zrobiłem fotkę kompletnej bramy ( jeszcze zafoliowana) .

 

http://images11.fotosik.pl/88/3ff0456f4db86253med.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/88/3ff0456f4db86253med.jpg

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Wylewki schną ładnie .

Tymczasem wczoraj ( piątek ) nasz dom zyskał znowu kawałek nowego oblicza .

Tu ekipa zaczyna pracę .

http://images29.fotosik.pl/97/38fdcd8dffce371emed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/97/38fdcd8dffce371emed.jpg

Po godzinie panele zaczęły zajmować swoje miejsce .

http://images23.fotosik.pl/96/5478271e89e4f372med.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/96/5478271e89e4f372med.jpg

No i wszystko jasne - to właśnie drzwi garażowe .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

I znowu coś nowego - zupełnie niespodziewanie ( no prawie ) przyjechały dziś drzwi zewnętrzne .

Zamówiłem je 2 tygodnie temu - zupełnie przypadkiem znalazły się u producenta 2 pary drzwi takich jak nam się podobały .

Jedne były gotowe , drugie wymagały malowania .

No i są

http://images13.fotosik.pl/109/ec1baa8f07c51e36med.jpg" rel="external nofollow">http://images13.fotosik.pl/109/ec1baa8f07c51e36med.jpg

Prawda , że dom nabiera wyrazu po wstawieniu drzwi ?

Drugie - garażowe od strony ogrodu są takie same .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Byłbym zapomniał - we wtorek wpadli dachowcy i front domu także się zmienił .

Efektem ich pracy jest daszek nad wejściem .

Oto nowe oblicze domu

http://images28.fotosik.pl/86/19b7cb776accb316med.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/86/19b7cb776accb316med.jpg

No nie całkiem kompletne , bo w czasie dostawy dachówki jeden gąsior początkowy był rozbity .

I oczywiście panowie dostawcy zapomnieli go zamówić .

W związku z tym prawa krawędź jest bez początku .

Założę go później .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

W całym domu miała być siatka . niestety - okazało się , że na piętrze drzwi balkonowe obsadzone są za nisko i z siatki nici . Zamiast planowanych 6 cm wylewki trzeba był zrobić 4 . Na szczęście ekipa miała włókna polipropylenowe i te poszły zamiast siatki .

Tu włśnie trwa wstępne wyrównywanie wylewki .

http://images23.fotosik.pl/86/0df0f2073c87a162med.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/86/0df0f2073c87a162med.jpg

W zasadzie to nie wylewka tylko wysypka . Zaprawa jest półsucha .

Fakt , efekt końcowy jest bomba .

W jeden dzień ( do 20.30 ) prawie 250 m2 podłóg uzyskało nowe oblicze - piękną , równą powłokę betonową .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i zgodnie z planem : w czwartek , późnym wieczorem ekipa od wylewek ( 5 chłopa ) zjechała na budowę . Przy świetle halogena obejrzeli dom , poczyniliśmy wstępne ustalenia i od rana bedą mi robić wylewki .

Jak przyjechałem ( koło 10.30 ) piwnica była zrobiona .

Tu widać sprzęt mieszający beton na moje podłogi .

http://images23.fotosik.pl/86/91cb013fa6d8552fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/86/91cb013fa6d8552fmed.jpg

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i jak folia to od razu rurki na podłogę !!

We dwóch , w ciągu dwóch dni ( piątek 11.00 do 19.00 i sobota 12.00 do 18.00 ) ułożyliśmy 3/4 podłóg . W najbliższy wtorek ( pojutrze ) dokończymy .

Oto salon - 3 pętle .

http://images29.fotosik.pl/82/48a70d39e885aa8dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/82/48a70d39e885aa8dmed.jpg

Prezentuje się świetnie .

No i miejsce w rozdzielaczu się zapełnia

http://images23.fotosik.pl/82/33b63940c06240demed.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/82/33b63940c06240demed.jpg

I tu kolejna praktyczna uwaga dla czytających .

Pod rurki podłogówki można dać fotowe płyty styropianu z folią ( stosunkowo drogie rozwiązanie ) jest też specjalna folia ( taka jak u mnie ) i jest to o wiele tańsze .

Niestety są też minusy tego rozwiązania .

Styropian FS20 (EPS100) jest za miękki do klipsów trzymających pex-a .

Według mnie należało by pod folię dać FS30 .

Z FS20 klipsy wyłażą i nie trzymają dobrze .

Efektem tego , zamiast uplastyczniacza i włókien polipropylenowych do betonu , będę mysiał ( zamiast włókien ) zastosować siatkę metalową ( ta dociśnie rurki do podłoża ) .

POD KONIEC PRZYSZŁEGO TYGODNIA BĘDĄ WYLEWKI

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Może prace nie postępują tak szybko jak bym sobie tego życzył - postępy jednak są i cieszą niezmiernie .

Styropian na podłogi przyjechał , zaraz też zaczął wypełniać podłoże .

I tu chciałbym przestrzec wszystkich zaczynających budowę : pilnować poziomów i pionów od samegp początku .

Począwszy od ław , poprzez wylewki chudziaka , na stropach kończżc .

Wszelkie nierówności powierzchni - nawet te które wydają się niewielki , w fazie ociepleń i wylewek wychodzą i stanowią problem .

U mnie np. w piwnicy podłoże dla styrpoianu znajduje się za poziomie ław : spróbójcie ułożyć styropian w nierównych , poszarpanych i niewypoziomowanych ławach . Wiem , na etapie ich wylewania nikt się nad tym nie zastanawia i raczej nie pilnuje równomierności kształtu i poziomu , należy jednak dopilnować wyrównania na etapie chudziaka .

Podobnie sprawa ma się z każdą wylewką poziomą - każdy większy garb , brak poziomu - wszystko potem wyłazi .

Może gdyby styropian układali jacyś "fachowcy" to by się tym nie przejmowali . Ja jednak robiłem to sam i starałem sie zrobić dobrze .

Ostatecznie , poprzez podsypywanie i ścinanie styropianu , wyszło nieźle .

STYROPIAN WYŁOŻONY

No i natychmiast przystąpiłem do dalszego tapu : folia i posłogówka .

Z wyliczeń wyszło mi około 1.000 m rury pex

Nabyłem 6 paczek po 200 m , do tego 200mb taśmy brzegowej i 200 m2 folii dp podłogówki .

Folia rozłożona

http://images29.fotosik.pl/82/36c06149ff79fca4med.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/82/36c06149ff79fca4med.jpg

prawda że ładnie wygląda ?

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i stało się .

W środę zapadło - tynkujemy i już w czwatrek od rana praca ruszyła z kopyta .

I muszę przyznać , że ci moi tynkarze są niesamowici .

Z przerwami na posiłki za... iod 7 do 19-20 .

I efekty są błyskawiczne .

Dziś ( przypomnę : cały czwartek i piątek , sobota do 15.00 ) i z 70% zrobione .

http://images25.fotosik.pl/73/a5b9d7b58984f8aamed.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/73/a5b9d7b58984f8aamed.jpg

W zasadzie zostało do zrobienia kawałek garażu i połowa elewacji ogrodowej .

http://images30.fotosik.pl/74/f0c4d0a39defbda1med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/74/f0c4d0a39defbda1med.jpg

A my tymczasem sprzątnęliśmy cały dom i próbujemy opanować bałagan na zewnątrz .

Umówiony już jestem na dostawę styropianu na podłogi - we wtotek przyjedzie . Zaraz potem trafi na podłogę - wylweki tuż tuż .



×
×
  • Dodaj nową pozycję...