Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    132
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    115

Entries in this blog

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i w poniedziałek przyjeżdża całe drzewo na dach .

Wczoraj byłem w tartaku , robiłem za pomocnika .

Wyprawianie desek , cięcie łat i kontrłat , załadunek .

No i całe szczęście że spisałem sobie ilości krokwi - przez pomyłkę nie wytarli mi jednej krokwi koszowej ( 12*20 cm , 8,5 m długości ) .

Na szczęście było tam drzewo znajomego i sobie jedną sztukę pożyczyłem ( oczywiście za jego zgodą ) .

Zajechałem na 12.00 , robotę zaczęliśmy około 15.00 ( przede mną było 2 klientów ) , a skończyliśmy jeszcze w sobotę , ale za pięć dwunasta .

Głodny , piekielnie zmęczony dotarłem do domu o 1.30 .

Myślałem że będzie dziś ciężko wstać - nie jest źle , sam wstałem z łóżka , trochę się rozruszłem i nawet już teraż prawie nic mnie nie boli .

A jutro około 7.00 przyjedzie to wszystko na działkę .

Samochód bez HDS - trzeba będzie ręcznie rozładowywać - ja i czterech budowlańców. przynajmniej rozruszam wczorajsze zakwasy .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Strop zalany , za kilka dni wieniec - czas uzgodnić termin z cieślami .

No i zfodnie z wcześniejszymi ustaleniami - będą w poniedziałek za tydzień .

Trzeba szybko zorganizować drzewo ( tartak , transport ) .

Kilka telefonów i już wiadomo : drzewo przyjedzie w poniedziałek , będę miał tydzień na impregnację .

No , no - kto by pomyślał - dach będzie lada chwila .

Tylko nadal szukam tynkarzy - ci co z nimi rozmawiałem to za 4 miesiące najwcześniej mogą .

Ale już wiem : tynki ementowo/wapienne , filcowane , będą mnie kosztować około 15 zł/m2 robocizny . Ewentualnie około 25 zł/m2 z materiałem .

A jest tych metrów , nawet nie chcę liczyć .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

A dziś mamy już środę .

Moja poranna wizyta na budowie i oto widok zaszalowanego balkonu

http://images20.fotosik.pl/241/bf6f57b821ba932fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/241/bf6f57b821ba932fmed.jpg

Schody na pięterko także przygotowane do zalania

 

http://images20.fotosik.pl/241/ba1d4ac1bd278e27med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/241/ba1d4ac1bd278e27med.jpg

Mamy zamówiony beton na popołudnie , wszystko gotowe do zalewania .

I oto koło 10 telefon - z około 1,5 godziny przyjdzie beton i pompa .

No i w okolicach południa zalewamy

http://images21.fotosik.pl/186/947ea977861184b3med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/186/947ea977861184b3med.jpg

Te same schody co powyżej wyglądają już tak

http://images20.fotosik.pl/241/a20ec2a136ee92e0med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/241/a20ec2a136ee92e0med.jpg

Pogoda pos psem - właśnie zaczęło padać , wiatr jak ch...

Nie minęło 2 godziny i po robocie .

Na strop , balkon i schody poszło 15 m3 betonu B20 - z kieszeni ponad 3 kzł netto .Kasa płynie jak woda - a to dopiero wierzchołek góry zwanej budowa .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No tak ... Święta minęły , prace na budowie trwają .

Ja w tym czasie usiłuję wybrać okna , drzwi , no i ten nieszczęsny dach .

Okazuje się że dachówek też nie ma . Najbliższe przewidywane terminy (jak będzie dachówka ) to 2-3 miesiące . Cen dachówek nie gwarantują .

Z czterech miejsc , gdzie złozyłem zapytanie o wycenę , jedna firma wywiązała się terminowo .Jedni , po ponagleniu , dziś mi dali ofertę .Trzecia firma wręcz mi powiedziała że jak chcę kryć dach przed sierpniem to nie mamy o czym rozmawiać . Oczywićcie dachówek brak .

Na czwartą wycenę czekam do przyszłego tygodnia - tu jak się uda to może dachówki będą za jakiś miesiąc . Zobaczę wycenę .

Ale , ale - mój strop nad parterem się szykuje do zalewania .

Dziś koło południa było tak

http://images22.fotosik.pl/98/9f75eff82c7d9389med.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/98/9f75eff82c7d9389med.jpg

Do zalewania jest jeszcze parę dni : belki i garki pewnie jutro położą , pozostaje jednak do wyszalowania balkon i schody - to po niedzieli .

Mozliwe że koło czwartku kolejna porcja betonu zostanie na nasz domek wylana , no i będziemy mieć sufity na parterze . Automatycznie też pojawi się zarys podłóg poddasza .

Potem jeszcze tylko kawałek ścianki kolankoewj , wieniec , w nim będą zamurowane kotwy do murłat dachowych ......no i dach już blisko .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Korzystając z chwili wolnego przed Świętami kilka słów do dziennika .

Prace nad ścianami parteru zbliżają się do końca .

Przed wyjazdem do domu ekipa porobiła wszystkie nadproża .

http://images20.fotosik.pl/207/a4866a58f5fc03e0med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/207/a4866a58f5fc03e0med.jpg

Jak wrócą to trzeba jeszcze podjechać ścianą garażową - wyrównać ją ze ścianami parteru .

Schody na poddasze zostały już rozmierzone i rozrysowane .

Zbliżamy się do stropu nad parterem - a od tego już tylko chwila i dach .

Trwają właśnie wyceny w kilku firmach .

Oferty na okna także już spływają .

Pomyślałem sobie "czas zabezpieczyć wełnę do ocieplenia dachu "

Jakież było moje zdziwienie jak się okazało że wełna też jest towarem deficytowym . Oczywiście w związku z tym szykuje się od połowy kwietnia znaczna podwyżka .

CO SIĘ DZIEJE ?

Czy w tym kraju już wszystko co związane z budowlanką oszalało ?

A może to zmowa producentów - produkować mniej , spowodować brak na rynku , wywindować ceny do granic możliwości .

Po co się narobić , wystarczy wyprodukować mniej , podnieść cenę i na swoje się wyjdzie .

Bo chyba tylko dobra koniunktura na rynku budowlanym może wytłumaczyć to wariactwo cenowe .

Żeby z głupią cegłą były kłopoty - toż wkoło Warszawy pełno jest pokładów gliny .

A może teraz planując budowę , razem z wnioskiem o warunki zabudowy trzeba zrobić przedpłatę na komplet materiałów budowlanych .

Czy parkietów i płytek ceramicznych też jest brak ?

O armaturze łazienkowej nie wspomnę .

No to sobie ponarzekałem .

Na szczęście wełna w starej cenie jeszcze chyba dla mnie będzie .

Problem cegły też się we wtorek po świętach prawdopodobnie rozwiąże .

Teraz tylko sobie zadaję pytanie - co i kiedy należy kupić żeby przed kolejną podwyżką , no i żeby z robotą nie stanąć .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Tymczasem w poniedziałek przyjechały belki i pustaki na strop nad garażem .

Moja ekipa dziarsko wzięła się do roboty . Na wtorek zamówiliśmy beton do zalania stropu .

No i w ten właśnie wtorek , koło południa , wyglądało to tak :

http://images22.fotosik.pl/84/b3777be0e68ba3b8med.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/84/b3777be0e68ba3b8med.jpg

Wsztstko pięknie podstemplowane :

http://images21.fotosik.pl/144/63e1dfe07994e5e4med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/144/63e1dfe07994e5e4med.jpg

Beton zamówiłem na wczesne popołudnie .

No i żeby nie było tak pięknie beton nie przyjeżdżał . Po kilku telefonach , mimo pewnego poślizgu w betoniarni , przed 19.00 pojawiła się pompa i gruszka .

Zajechaliśmy na budowę trochę po siódmej - i oto praca pompy była w toku

http://images20.fotosik.pl/198/83e855eb87f978eemed.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/198/83e855eb87f978eemed.jpg

Całego lania było raptem niecałą godzinę .

Jeszcze było jasno jak prace dobiegły końca

http://images21.fotosik.pl/144/35d7e903e7fd5ddemed.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/144/35d7e903e7fd5ddemed.jpg

No i zważywszy na fakt że byłem z żoną (kierowcą) odbyło się szybkie "stropowe" .

Musiałem z ekipą wypić na lewą i prawą nogę - tak pod boczek , z jednej obiegowej szklanki .

No niech tam strop się dobrze wiąże .

Dziś nie miałem czasu odwiedzić budowy .

Ciekawe co zastanę jutro .

Przed południem ma dojechać trochę stali ( bo na początku trochę za mało zamówiłem ) .

Jak strop trochę zwiąże - myślę ze już jutro , podjedziemy ściankami w górę .

Potem trzeba ułożyć strop nad częścią mieszkalną , zaszalować schody , wyzbroić je i znowu beton - ale to już po Świętach .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

W tak zwanym międzyczasie praca na budowie wre .

Jeszcze przed niedzielą był taki oto wygląd mego domku

W czwartek :

http://images22.fotosik.pl/84/1cf7686d0f547492med.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/84/1cf7686d0f547492med.jpg

W poniedziałek z rana :

http://images20.fotosik.pl/198/026f5a6174dcc186med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/198/026f5a6174dcc186med.jpg

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

W tak zwanym międzyczasie praca na budowie wre .

Jeszcze przed niedzielą był taki oto wygląd mego domku

W czwartek :

http://images22.fotosik.pl/84/1cf7686d0f547492med.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/84/1cf7686d0f547492med.jpg

W poniedziałek :

http://images20.fotosik.pl/198/026f5a6174dcc186med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/198/026f5a6174dcc186med.jpg

wicekK

A tymczasem dzisiejsza wizyta na działce ukazała moim oczom taki oto widok

http://images20.fotosik.pl/176/b8cd83fce0e91a67med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/176/b8cd83fce0e91a67med.jpg

To co widać na pierwszym planie to okno kuchni .

Dalej okno salonu .

Ścianki garażowe też już nieźle urosły .

Dom zaczyna nabierać kształtów .

Wygląda na to że koło wtorku bedzie strop nad garażem , zamówiłem na piątek kolejne elementy : belki , pustaki .

Oczywiście bywam na budowie codziennie . Bo prawie zawsze coś trzeba ekipie załatwić . Muszę też kontrolować pozostawienie kanałów na wentylację i kanalizację .

Praca-budowa-praca-dom i wracam taki zmęczony że mam tylko siłę na szybkie przejrzenie forum , czasem coś mapiszę .

Jutro jedziemy w poszukiwaniu okien - na początek Bartycka , może zajrzymy do Jareko . Coś trzeba wybrać , zorientować się w terminach .

Cały czas rozglądam się też za ludźmi do prac wykończeniowych .

Ciekawe co dam radę zrobić sam .

wicekK

Sobota popołudnie - jedziemy na inspekcję .

Naszym oczom ukazuje się jakże piękny widok .

http://images20.fotosik.pl/162/69470fd91efc0727med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/162/69470fd91efc0727med.jpg

Część ścian jest już 3-warstwowa , niektóre tylko zewnętrzne .

W takim tempie to przed Świętami strop nad parterem będziemy zalewać .

Czas rozejrzeć się za oknami , drzwiami zewnętrznymi i ekipą do prac wykończeniowych .

Hydraulikę i chyba elektrykę zrobię sam - do tego jednak potrzebuję zamknąć dom .

Będą potrzebni fachowcy od wylewek , tynkarze ( i kto jeszcze ?) .

Ekipę do robienia więźby mam już zaklepaną : koniec kwietna/początek maja .

No i dylemat : czy dach robimy na gotowo , z dachówką ? - a jak kasy zabraknie ? , może lepiej zostawić pod papą ?

Przy szalejących obecnie cenach trudno określić ile pochłonie wykończeniówka .

wicekK

23.03.2007 - następna faza budowy rozpoczęta .

Poprzedniego dnia wylany chudziak - dziś wygląda to tak

http://images21.fotosik.pl/112/b9eaf771d430d5eemed.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/112/b9eaf771d430d5eemed.jpg

Jednym słowem - podłogi już są , ściany za chwilę .

No i natychmiast trzeba zamówić materiały na ściany .

Moja ekipa nie lubi przestojów . Wczoraj miała przyjechać część materiałów - niestety dojechały dopiero dziś .Koło 11.00 podjechał jeden transport , zaraz potem ma przyjechać następny .

http://images22.fotosik.pl/66/4e9ffa8282e8de01med.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/66/4e9ffa8282e8de01med.jpg

Dziś już nie odwiedzę budowy .

Ekipa pracuje do soboty , do południa .

wicekK

Schody do piwnicy , strop i wieńce zalane .

Wypożyczyłem "skoczka" i dziś utwardzaliśmy grunt pod posadzki na gruncie .

Sam też ponad godzinkę pochodziłem z tym skoczkiem i teraz troszkę czuję w rączkach . Jutro od rana znowu skoczek do roboty . Część garażowa jeszcze wymaga dosypania piaski i postukania .

Jutro też mają zjechać pustaki - zacznie się murowanie ścian .

W międzyczasie trzeba wylać chudziaka , do tego potrzebny jest żwir - i tu szok : jedna tona żwiru kosztuje 80-100 zł , do tego transport .

Zamówiłem 15 ton - kupa kasy .

Wygląda toto strasznie niepozornie

http://images20.fotosik.pl/151/e2aae9e5c39a992emed.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/151/e2aae9e5c39a992emed.jpg

Ta kupka żwiru to 15 ton i 1350 zł z kieszeni .

A rano przecież mnie betoniarnia po kieszeni stuknęła - beton B20 : 220 zł netto za m3 , do tego pompa i ponad 2 kzł poszłoooooooo .

wicekK

Dziś rano przed 7.00 telefon : beton nie przyjedzie na 8 , może 10-11 .

Podobno wczoraj czegoś nie dokończyli . Telefon do ekipy : szef ekipy i jeden pracownik muszą koło 11 jechać do domu . Ponowny telefon do betoniarni - OK odłożą tę wczorajszą robotę na potem .

8.30 jestem na budowie , betonu nie ma . Wypiłem z ekipą kawę i przed 9 przyjechała pompa i za nią gruszka . LEJEMY .

http://images20.fotosik.pl/151/4134569aeea7f349med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/151/4134569aeea7f349med.jpg

A po dwóch godzinach jest już tak :

http://images20.fotosik.pl/151/1971e00b64b6f9f8med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/151/1971e00b64b6f9f8med.jpg

wicekK

Uff , dziś się napracowałem - przed wylaniem stropu nad piwnicą postanowiłem rozprowadzić kanalizację .

Zamiast potem kuć - od razu rozprowdzam poziomy i piony .

Dodatkowo , w trakcie wznoszenia ścian , będą zostawione wnęki na kanały wentylacji mechanicznej .

Ponieważ cały reku będzie w piwnicy , tam też będą rozprowadzone poziomy wentylacyjne , trzeba od razu zostawić przejścia przez strop dla pionów - to też zostało zrobione .

Jutro około 8.00 wylewamy pierwszy strop ( tylko nad piwnicą ) .

Tylko od stycznia beton z gruszki znowu podrożał - cóż począć .

Chudziaka na gruncie ekipa ukręci w betoniarce .

wicekK

W międzyczasie zamówiłem przejścia do reku .

W kupionym na Allegro kanały wyściowe były prostokątne , jeden trójkątny .

Brak było też miejsca na drugi wentylator .

Przymocowane (na razie próbnie - na wkręty , docelowo będą przynitowane ) wyglądają tak :

http://images20.fotosik.pl/141/a123b6379ed7603dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/141/a123b6379ed7603dmed.jpg

Skrzynka na drugi wentylator także zamontowana :

http://images21.fotosik.pl/91/6fa065221bfe4718med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/91/6fa065221bfe4718med.jpg

wicekK

Po kilku dniach bez internetu dużo się wydarzyło - prace ruszyły pełną parą .

Moja piwniczka jest już wymurowana .

Stoją też ściany fundamentowe .

Kilka dni temu wyglądało tak

http://images20.fotosik.pl/134/dc27ed8f68380295med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/134/dc27ed8f68380295med.jpg

http://images21.fotosik.pl/85/80889ace0704e1b1med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/85/80889ace0704e1b1med.jpg

Dziś moja ekipa zaczęła już układać strop nad piwniczką .

http://images21.fotosik.pl/85/aa5b426f6c04a21cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/85/aa5b426f6c04a21cmed.jpg

Są też częściowo zaszalowane schody do piwnicy

http://images21.fotosik.pl/85/4d1630fa431902e3med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/85/4d1630fa431902e3med.jpg

Wczoraj wieczorem - tak koło 20.00 przywieżli mi drzewo i stemple .

Niestety - HDS w samochodzie się zepsuł i musieliśmy drzewo zrzucić ręcznie .

Nie wygląda to ładnie

http://images21.fotosik.pl/85/2dae4d3fc791f5b6med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/85/2dae4d3fc791f5b6med.jpg

Dziś poukładałem stemple , jutro trzeba poukładać dechy .

http://images21.fotosik.pl/85/009d8e8a13279c22med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/85/009d8e8a13279c22med.jpg

Jutro także przyjeżdża koparka- będzie zasypywać fundamenty od środka .

Generalnie w międzyczasie działo się - niestety jest już późno , jutro rano wstaję -> więc jeszcze tylko kilka słów .

Kredyt jeszcze mi się ciągnie : co chwila chcą jakiś papier , zaświadczenie lub oświadczenie .

Wkurzyłem się i oświadczyłem że jak jeszcze coś będą chcieli to rezygnuję z ich kredytu impójdę do innego banku .

Chyba podziałało - podobno po niedzieli będą już finalizować analizę i za3-4 dni kredyt będę miał przyznany .

Także transport drzewa nie odbył się bez kłopotów :

W środę wycinałem w lesie drzewo na stemple , wcześniej umówiłem transport - ja do tartaku zawoże stemple i pakujemy je na samochód , do tego deski i wieziemy na budowę .

Gość od transporty zjechał na 22.00 , popatrzył i stwierdził że on deski tylko może zabrać - okrąglaków nie zabierze bo ma aluminiowe burty i mu się zaczepy pourywają , burty powyginają . Po krótkiej przepychance słownej telefon do szefa i gość zawrócił i pojechał .

Zostałem bez transportu - tymczasem ekipa czeka na deski i stemple .

Wykonałem kilka telefonów - cóż po 22.00 tak na cito transportu się załatwić nie da .

Wsiadłem do samochodu i przyjechałem do domu .

W czwartek od rana szukanie , telefony . Każdy może i owszem - za kilka dni , po niedzieli .

Na szczęście trafiłem na firmę co mi jeszcze tego samego dnia zaoferowała transport .

Ostatecznie , tak jak już pisałem , drewno dojechało po 20.00

Najważniejsze jednak że jest i robota idzie do przodu .

wicekK

Zima chyba sobie już dała spokój .

Moja ekipa właśnie zjechała i zaczęło się .

Myślę że jak pogoda dopisze to do kończ tygodnia wyjdziemy nad poziom ziemi .

Tymczasem tak wygląda mój dom http://images21.fotosik.pl/54/3f3c6d2dde7e2a03med.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/54/3f3c6d2dde7e2a03med.jpg

Teraz przez tydzień lub dwa nie będzie mnie na Forum - nie będę miał internetu .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

No i nadszedł czas postoju - teraz pracuję koncepcyjnie .

Tymczasem przed nadejściem śniegu , we wtorek , moja ekipa wylała do końca ławy , postawili dwa rzędy bloczków w piwnicy i obsypali je piaskiem ( zaczął padać śnieg i zapadła decyzja-przerwa )

http://images14.fotosik.pl/66/8ad4efdb05a45d62med.jpg" rel="external nofollow">http://images14.fotosik.pl/66/8ad4efdb05a45d62med.jpg

A gdyby tak jeszcze były 2 ( słownie: dwa ) dni pogody to mur stanął by na poziomie gruntu .

A wczoraj plac budowy wyglądał tak

http://images12.fotosik.pl/25/8f7ee4d344420ddbmed.jpg" rel="external nofollow">http://images12.fotosik.pl/25/8f7ee4d344420ddbmed.jpg

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Dziś postanowiłem zająć się rekuperatorem .

Ten kupiony z Allegro był cały nitowany - wiertarka do ręki , trochę wiercenia i go otworzyłem .

W środku cztery wymienniki .

Tu dwa już wyjęte .

http://images11.fotosik.pl/27/165e6460f37ca6b8med.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/27/165e6460f37ca6b8med.jpg

Po wyjęciu okazało się że dwa wymienniki na wlocie są nabite kurzem .

Wziąłem je więc do wanny i pod prysznic .

Umyły się ładnie .

Jeden wymiennik wygląda tak :

http://images13.fotosik.pl/20/120d65ba09f8ed76med.jpg" rel="external nofollow">http://images13.fotosik.pl/20/120d65ba09f8ed76med.jpg

http://images14.fotosik.pl/50/4523fe016474d44bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images14.fotosik.pl/50/4523fe016474d44bmed.jpg

Tu wymienniki suszą się :

http://images12.fotosik.pl/21/54244f1c5eb4c254med.jpg" rel="external nofollow">http://images12.fotosik.pl/21/54244f1c5eb4c254med.jpg

Teraz są czyste . Obudowę chyba wykorzystam starą .

Z tymi czterema wymiennikami ( dwa równolegle i te dwie pary szeregowo ) będę miał prawie 16m2 powierzchni wymiany .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Dziś pojechałem zaklepać na poniedziałek rano koparkę - obiecali że będzie .

Wpadłem też na działkę sprawdzić efekty wczorajszej nocnae walki z betonem .

Nie jest żle - trzeba będzie jeszcze pozalewać skosy - miała być ława schodkowa , ostatecznie ( z powodu trudności z szalowaniem w wykopie ) stanęło na skośnym położeniu zbrojeń . To ma dać także równomierny rozkład naprężeń .

Dziś zalane ławy wyglądzją tak

http://images11.fotosik.pl/26/e232b88834cab77bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/26/e232b88834cab77bmed.jpg

http://images14.fotosik.pl/45/cdd73b57721450f3med.jpg" rel="external nofollow">http://images14.fotosik.pl/45/cdd73b57721450f3med.jpg

A to co trzeba w poniedziałek odkopać wygląda tak

http://images4.fotosik.pl/293/c0c63fb92cfad1c2med.jpg" rel="external nofollow">http://images4.fotosik.pl/293/c0c63fb92cfad1c2med.jpg

Makabra . A gdyby beton przyjechał o umówionej godzinie to całe ławy były by zalane . Obsunięcie ziemi po 2-3 godzinach od zalania betonu obsunięcie betonu podobno nie było by szkodliwe .

Z drugiej strony , to że się zawaliło teraz a nie w trakcie prac w wykopie , uchroniło mnie być może przed wypadkiem na budowie .

Mam nadzieję że w poniedziałek doprowadzimy to do przyzwoitego stanu .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Dziś miałem ciężki dzień .

Wykopy zaczęły się obsypywać , ekipa chyba ze 4 razy odkopywała ławy .

Zbrojenia były poustawiane na kawałkach gruzu - zrezygnowaliśmy z chudziaka .

Jak zajechałem około 14 wyglądało tak

http://images11.fotosik.pl/25/15a5cb65e90f7c37med.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/25/15a5cb65e90f7c37med.jpg

http://images14.fotosik.pl/43/70520a663307254dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images14.fotosik.pl/43/70520a663307254dmed.jpg

Beton do ław był zamówiony na 14-15 .

Deszcz padał cały dzień a ja z ekipą od 14 w gotowości .

Koło 15 okazało sią że pompa i jedna gruszka zakopały się na poprzedniej budowie .

Koniec końców zjechali po 19 .

Ciemno , mokro i jak na złość zasypało mi część wykopu i to tak że dziś tego się odkopać nie da .

Trudno , lejemy to co się da .

http://images4.fotosik.pl/292/c01cfadb3039f8ffmed.jpg" rel="external nofollow">http://images4.fotosik.pl/292/c01cfadb3039f8ffmed.jpg

http://images14.fotosik.pl/43/bd290978ae2aaaecmed.jpg" rel="external nofollow">http://images14.fotosik.pl/43/bd290978ae2aaaecmed.jpg

Na dziś mam już dość . Do domu zjechałem na 21.30 .

Na poniedziałek muszę załatwić koparkę , trzeba zabrać część ziemi nad zawałem i ekipa bęszie odkopywać zbrojenia .

Może się w poniedziałek uda dokończyć .

Wylałem 15 m3 betonu , trzeba jeszcze z 5 .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Dziś zajechałem jak już było szaro - zdjęć nie robiłem .

Sytuacja na budowie następująca : ławy fundamentowe prawie pokopane - tylko im się piach w wykopie piwnicznym trochę obsypuje .

Jak się nie pozawala to jutro około 15 lejemy beton w ławy .

Zbrojenia już prawie gotowe .

No i teraż prawie ekspresowo muszę załatwić : piasek , cement ,bloczki , styropian do ocieplenia .

Skład z którego będę brał materiały już wybrałem .

Tylko muszę szybko kupić pustaki i bloczki bo podobno za chwilę idą sporo w górę .

wicekK

Dziennik Wicka i Agnieszki

Kolejny dzień - budowa jakby trochę ruszyła . Ale nie bez przeszkód .

A było tak - ta wczoraj umówiona koparka miała być koło 9 - dzwonię więc o tej 9 do goscia - i co się okazuje ? Koparce wysiadły biegi i nie może jechać , srwis ma przyjechać za godzinę . A niech to szlag . W samochód i dalej znowu na poszukiwania . W międzyczasie dostakję tel od gościa z tej wczorajszej koparki - naprawa potrwa około 3 godziny + dojazd -> koło 15 może będzie .

Na szczęście trafiłem na koparkę , rozmowa , biorę ( cena 80 zł/h) , tłomaczę jak ma dojechać i zostawiam go .

Za godzinę tel do ekipy : Halo , jest koparka ?

Jest , już kopie .

Dobra , dzięki , na razie .

Ufff wreszcie coś się dzieje , jest 12 i wreszcie praca wre .

A ekipa nie ma co robić . Miał przyjechać drut na zbrojenia .

Okazało się że samochód z moim towarem rozkraczył się i stoi jakieś 20 km od Warszawy .

Jakieś fatum psującego się sprzętu , czy co ?

Dochodzi 16 , mam czas na wizytę na budowie .

Efekty widać :

http://images13.fotosik.pl/17/b7f1a7812a7191acmed.jpg" rel="external nofollow">http://images13.fotosik.pl/17/b7f1a7812a7191acmed.jpg

i jeszcze jedno

http://images14.fotosik.pl/36/1f2ed5bcd57a43cemed.jpg" rel="external nofollow">http://images14.fotosik.pl/36/1f2ed5bcd57a43cemed.jpg

niezła dziura - tak na oko z 80 m3 ziemi wybrane .

Od jutra ekipa przystępuje do kopania pod ławy .

No i wreszcie tuż przed 8 wieczorem dojeżdża samochód ze stalą .

Będą też wiązać zbrojenia .

Jeżeli ziemia nie bądzie się obsypywać - lanie betonu prawdopodobnie w piątek . ZOBACZYMY .

Najgorsze że prognozy na koniec przyszłego tygodnia przewidują mrozy .

No ale jeśli zalejemy w piątek to od poniedziałku murowanie - może się uda .



×
×
  • Dodaj nową pozycję...