Mamy przyłącze wody i gazu
Ale z żadnej rzeczy nie możemy jeszcze korzystać.
Gaz - instalacja i przyłącze zrobione, ale tylko do granicy działki. Teraz inwentaryzacja powykonawcza, czyli najmniej miesiąc. W tym czasie mamy załatwić opinię kominiarską. Na odkręcenie kurka mamy czas do września.
Woda - nasze podejście było do bani. Zły przekrój rury i na dodatek w złym miejscu. Panowie przebili się przez podłogę, izolację, chudziak, całą wysokość ściany fundamentowej i ławy. Mamy teraz nowe podejście, założone liczniki, ale...
Słyszeliście czasem historię, jak dwie ekipy budując tunel zaczynały z dwóch różnych stron góry i w środku okazywało się, że ich kawalki tunelu są na mijankę. Nam czarny sen drogowców ziścił się w pomieszczeniu gospodarczym.
Instalacja przyłącza nie łączy się z instalacją wewnętrzną. Wewnętrzna jest niżej i w dodatku pod wodomierzami. Można połączyć, ale będzie to wyglądało jak złapanie się za prawe ucho przez lewe ramię.
Przedwczoraj z wrażenia nie zrobiłam zdjęć. Dziś zrobię i wkleję, bo widok jest naprawdę piękny.
http://elnetplus.waw.pl/~d.sitarski/inne/dzialka/_IGP8052.jpg