Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    249
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    301

Entries in this blog

mamamatinka

ech, cos kryzys mam...... już chciałabym mieszkać, już mój siedmimiesięczny brzuch nie mieści się (metaforycznie oczywiście) w mieszkaniu blokowym... duszno mi, wyjść nie ma gdzie, brakuje trawki, powietrza, ciszy........ a tu do przeprowadzki jeszcze tylllleeeee pracy, nawet myślec mi się nie chce...

 


dziś mamy miec odbiór poddasza i dłgo wyczekiwane rozstanie z najbardziej partacką ekipą jaką goślilismy na naszej budowie.. kafelki no cóż pozostawię bez komentarza... no, na podłogach to oni umieją kłaść, ale fugi, kuchni i inne drobiazgi sa masakrycznie sknocone... nawet nie chcemy żeby poprawiali, bo nie wierzymy, że są w stanie, po prostu będziemy negocjowac cenę, bo robota jest delikatnie mówiąc "niepełnowartościowa".

 


Smażę się w pracy na ten upał a tak naprawdę jedyne o czym marze to być na budowie i powoli robić sobie drobne prace (głównie korekty błędów glazurników).... mimo 7 miesiąca ciąży mam na to wielką ochotę ale czasu brak. Z resztą czekamy z tym już na wyprowadzkę ekipy brudasów, wreszcie bedziemy mogli posprzątać i ratowac to co się da po ich robocie.

 


Na pocieszenie wklejam zdjęcia naszego kominka juz prawie w pełnej krasie :))) to znaczy oczywiście przyjdzi ejeszcze kolor taki jak sciany salonu - jeszcze nie wiem jaki waham się między bardzo jasnym cappucino (i raczej tak zrobię) a bardzo jasnym gołąbkowym niebieskim (ale taki bedzie raczej tylko w kuchni), na przedniej płaszczyźnie kominka zawiśnie obraz w białej ramie prawdopodobnie, a oczywiście sezonowo będa wieńce Bożonarodzeniowe albo stroiki wielkanocne :))))))) no a we wnękach drewno oczywiście...ech, jak fajnie pomarzyć......

 

 


kominek (cegiełki jeszcze mokre i niezafugowane)

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img364.imageshack.us/img364/7802/spa52809mj3.jpg

 


w wieczornym słońcu:

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img71.imageshack.us/img71/2916/spa52815sn0.jpg

mamamatinka

upadków, wzlotów, nerwów i uśmiechów na temat i a propos naszej ekipy wykańczającej (nas) .... ciąg dalszy

 


jest światełko w tunelu, po nerwowym weekendzie, stwierdzeniu "zaginięcia" z działki kilku pięknych długich i cięzkich prętów idealnie nadajacych się na złom, po stwierdzneiu dalszych niedoróbek itp. itd. i po kolejnej poważnej rozmowie z majstrem robota troche ruszyła i nawet pojawiło się światełko w tunelu, że gdzieś pod koniec tygodnia albo na początku następnego jest nadzieja na pożeganie się z ekipą.... No cóż, Jarek w czwartek ma urodziny więc powiedział, że to byłby dla niego najwspanialszy prezent :)))

 


Wczoraj wkroczyła ekipa kominkowa, wieczorem kiedy obejrzeliśmy efekty ich prac trochę sie przerazilismy, ponieważ głównie ze względu na rozprowadzenie powietrza do górnych 2 pokoi kominek wychodzi dość mocno na pokój i mamy wrażenie, że zajmuje straszni edużo miejsca i że wogóle już nic sie nam tam nie zmieści........ pojechałam oczywiście dziś specjalnie rano, żeby jeszcze z panami o tym pogadać, no ale cofnąc go można jedynie o jakieś 5 cm a trzebaby wczorajsza robote niszczyć więc te 5 cm to już na snie ratują... no nic zobaczymy jak całość będzie wyglądac na gotow, wiem, że kiedy ta sama firma robiła kominek o moich rodziców to tez rodzice byli przerażeni, że starsznie dużo miejsc aon zajmie że bedzie ciasno itp. ale szybko wszyscy przyzwyczaili się do nowej przestrzeni i jest git, więc mam nadzieję że i u nas tak będzie....

 

 


wkład w kazdym razi emamy taki (tylko, że boczna szybka u nas jest po prawej stronie)

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img237.imageshack.us/img237/8688/wkladqh1.jpg

mamamatinka

na pocieszenie (choć niewielkie) moge powiedziec że kupilismy lustro do łazienki :))) ponieważ mielismy juz uaptrzone a bałam się, że fliziarz póki nie zobaczy to nie zajarzy jak kafelkować obok, to wolałam kupić już teraz....

 


a, żeby nie było że tylko krytykuje ekipę, zamontowali 2 stależe kibelkowe (koło)

mamamatinka

ech, na własnej skórze poznajemy co to znaczy "beznadziejna ekipa"..... szkoda słów po prostu...... wczoraj wkurzylismy sie na maksa. Człowiek po cięzkim dniu pracy z pozytywnym nastawieniem gna na budowę (po 1,5 dnia niebytności na niej) z nadzieją szczerą w sercu że zobaczy jak ślicznie kafelki obrastaja śniany, jak skosy stają się białe od płyt k-g, jak błyszczą na słońcu parapaty zewnętrzne itp. itd..... a tu przyjeźdzasz i co ???? tzw. czarna dupa po prostu ..... znaczy w domu roznosi się lekki zapach potu z domieszką napoi alkoholowych (no ale wszak jest już prawie 19 więc po dniówce więc i wypić można...) n apoddaszu przybyło jakieś 5 metrów płyt (dziś mieli skończyć a mają jeszcze 3 spore pokoje do zrobinie - ruszt druga warstwa wełny, płyty, plus szpachlowanie całości...), stan okafelowania kuchni i łazienki jest niezmieniony (a serio nie kaflujemy do sufitów wieć przestrzenie nie są porażająco duże), pojawiło się jakieś 1,5 m kw. płytek w kotłowni.... a co najpiekniejsze - zaczęli kafelkowac wiatrołap ale oczywiście źle, nie tak jak ustalaliśmy i na dwóch skrajnych ścianach robią się beznadziejne docinki..... a wszystkie dylatacje w wylewce sa oczywiście pokryte pełną płytką.... No nie powiem, mega wkurw, oczywiście do skucia (nie oponowali nawet bo świezo położone było no i jeszcze nie na całości). W dużej łazience pojawiła się wreszcie prawiłowa zabudowa g-k ścianki i nadroża prysznica...... ech, lepiej późno niż wcale... połowa jednogo parapetu zewn. który był zrobionny krzywo została zerwana ale oczywiście parapety tez ine skończone......

 


No, a najcudowniejszy jest majster do którego mąż dziś zadzwonił z wszystkimi tymi uwagami i wspomniał o dzisiejszym terminie na poddasze - a on na to w żywe oczy wciska, że przecierz chodziło o przyszły piątek :)))) No po rpstu facet mnie zabił, skoro w środe zeszłego tygodnia mówilismy o "przyszłym piątku" to bardzo przepraszam który to jest piątek????? No chyba nie za 2 tygodnie....

 


Z resztą kwestia samego terminu nie jest dla nas aż tak istotna, tylko, żeby w ogóle tam się coś działo i żeby robili wg uzgodnien z nami..... ech szkoda gadać, szkoda gadać.

 


Niech już skończa i niech już więcej ich nie widzę.

mamamatinka

powolutku, powolutku roboty się toczą, wszystkie niemal zewnętrzn eparapety sa skończone, garaż wykafelkowany tylko cokolik do fugowania, kafelkuje się kotłownia, płytki w spiżarce gotowe, widac już tez troszkę płytek w kuchni, w dużej łazience pracuje pan fliziarz az z Kudowy Zdroju :))), w małej ubikacji jest na razie tylko podłoga (na płytki ścienne czekamy), drugi pan fliziarz pewnie zacznie płytki w wiatrołapie. Hmmm, czy nie zastanawiające jest to, że (orócz garażu gdzie jest najtanszy beżowy gres) mamy w domu tylko płytki w kolorze białym i grafitowym???? żadnych innych kolorków :)))) no ale kolorki będą na ścianach, jednym słowem na panów glazurników nie narzekamy,

 


gorzej jest trochę z ekipą od płyt g-k..... niby powoli powoli cos się zmienia na poddaszu, ale fachowcy sa tacy, że bez naszego wsparcia nie potrafia dobrze zrobić ścianki prysznicowej z takim jakby nadprożem... nie wiedzieli nawet, że drzwi prysznicowe mają regulację szerokości..... ech, szkoda gadać, dziś mam nadzieję ostatecznie ustalimy i poprawią to co zepsuli...

 


Z mężem marzymy o takiej chwili, kiedy w domu (na parterze) będa już podłogi i przyjedziemy tam sobie i po prostu się na tych podłogach położymy bez świadków (majtrów i fachowców) i bedziemy sobie patrzeć na gołe ściany i bedziemy się czuć u siebie i będzie już w domu kibelek :))))) ech, cóż za marzenia.... mam nadzieję, że to już bliżej niż dalej.

mamamatinka

do takiej ciepłej ciemnej brażowej podłogi chciałąbym wlaśnie zimne błękitno-gołąbkowe ściany zarówno w kuchnia jak i w salonie, a hallu bedzie raczej dość ciemny szary na ścianach plus wszedzie białe drzwi i wysikie białe listy przypodłogowe....

 

a w hallu cos takiego

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img61.imageshack.us/img61/3284/476338id7.jpg

By http://profile.imageshack.us/user/mamamatinka" rel="external nofollow">mamamatinka

ech, a "najgorsze" jest, że kiedy wreszcie mogłabym zająć się malowaniem tych listew i wykanczaniem wnętrza... to ja wtedy urodzę synka i wtedy on skupi całą moją uwagę... no ale dom nie zająć nie ucieknie.

mamamatinka

no to w takim razie pare moich inspiracji kolorystycznych i klimatycznych do salonu, czyli pt. o jakim salonie bym marzyła...... i czy kiedykolwiek uda mi się coś takiego wykreaowac...

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img61.imageshack.us/img61/4861/akbjwzzvlblwr2lgcxfr3.jpg

 


no a salon to u mnie jeden pokój z jadalnią taki duży stół się nie zmieści ale zainspirowac się mozna a co :))

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img76.imageshack.us/img76/7078/awmzj72petdqvxu6jxlc8.jpg

mamamatinka

dylematów wnętrzarskich ciąg dalszy.....

 

taką podłogę planujemy do salonu kuchni i hallu...

wczesniej myśleliśmy o jasnym lekko rystykalnym debie, ale zwieźliźmy na nasze betony kilka próbników i ta jednak prezentowała się wg nas najciekawiej, wiadomo ż eteraz w pomieszczeniach jest bardzo jasno, ale nawet w hallu gdzi ejuż nie jest tak jasno ta ciemna podłoga wyglądała super, jaśniejsze dęby również takie rustykalne z fazami jakoś tak ginęły i traciły swoj urok.. ale czy nie bedzie za ciemna?????? wikeszośc mebli chce białych malowanych kuchnia tez bedzie śmietankowa ze znanego szwedzkieog sklepu więc może bedzie oki ....

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img237.imageshack.us/img237/5880/401089kl4.jpg

 

ciekawe tylko kiedy bedzi enam dane te podłoge zobaczyć w naszym domku bo obserwując tempo prac ekipy obawiam się że nie prędko.....

mamamatinka

a, no i nasz ostatni nabytek - szambo :))))) ma być tymczasowe bo kanalizacjia "się buduje" ale wiadomo, że mimo planów nie wiadomo ile to "się buduje" potrwa, dlatego zdecydowalismy się na porządne szambo z atestem, betonowe, jednokomorowe 10 m3.

 

 


dla zaintersowanych - samo szambo 2500 netto, całość z transportem i osadzeniem brutto wyszła nam 3800.

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img386.imageshack.us/img386/6237/spa52768xb9.jpg

mamamatinka
ach, zapomniałam napisać, że pan od wewnętrznej instalacji gazowej zabił mnie dziś ceną 2800 za wykonanie doprowadzenia gazu z ogrodzenia do kotłowni czyli jakieś 7 metrów ziemią i może z 10 w środku......... hmmm, czyż nie czas na przekwalifokowanie się??? ile czasu taka robota musi zająć??? poniekąd sama mam pewne państwowe uprawnienia (tłumacza przysięgłego konkretnie) ale żeby zarobić na nich taką kwotę muszę pracować na prawde długo........
mamamatinka

no, robota się jakoś tak kula... z wolna raczej powiedziałabym, ku naszemu sporemu zaskoczeniu, chyba okazuje się, że po raz pierwszy w naszej historii budowlanej natknelismy się na ekipe pracującą wolno, niezbyt wydajnie i niezbyt dobrze, ekipę wymagającą jednak stałeog nadzoru, przykręcania i odkręcani ana nowo itp.... jak na razie lepiej po prostu dobieraliśmy ekipy, teraz już straciliśmy trochę dawnego zapału a w sumie ekipa polecona była, no, może nie jest aż tak źle.. ale lepiej mogłoby byc na pewno :)))

 


Kiedy mój mąż zauważył, że panowie zapomnieli dac folię po =d płytę g-k lekko wymiękł. no, ale skoro oni mają czas żeby robić a potem po prawiac to prosze bardzo, nam się w sumie nigdzie nie spieszy, a płacimy im za wynik nie za godzinę.

 


No, ale ku pamięci, muszę jeszcze skrytykowac pewną hurtownię na b.. z katowic, masakra w obłsudze klienta, po prostu poniżej krtyki. Wszyscy ci fachowcy mają wielkie szczęście, że jestem urodzonym dyplomata, cżłowiekiem nader spokojnym i wyrozumiałym :))) i nawet hormonki ciążowe nie są w stanie tego zmienić, dzięki temu nie krzyczę, i nie uzewnętrzniam czasem całkowici enaturalnych reakcji obronno-agresywnych na będące poniżej krytyki zachowani i posatwy fachowców.

 


Mój mały podręcznik obsługi fachowca:

 


1. jeżeli fachowiec mówi, zadzwonię do pani jutro, to nie licz na to zadzwoń sama

 


2. jeżeli fachowiec mówi: tak się nie da zrobić, sprawdź to w muratorze, na forum, w ekztremalnych przypadkach zrób samemu :)))

 


jestem zbyt łagodnym typem by wymyslić dalsze punkty.

 


gegenralnie nasza ekipa wykończeniowa nie przemęcza się raczej jeżeli chodzi o ilość i tempo prac.. choć kafelki w garażu kładzione sa jak na moje oko naprawdę porządnie.

mamamatinka

Natalkowy pamiętnik :)

dziś z rana od razu aktualizacja stanu :))) no więc nie bedziemy jednak miec drzwi wiedeń z porty, których zdjęcie wstawiałam powyżej. okazało się że występują tylko w fakturze drewna czy jak to nazwac (czyli nie sa gładkie tylko takie a'la struktura drewna) takich nie chcielismy więc wrócilismy do poprzedniej koncepcji. Bardzo podobały nam sie drzwi modern z Pol-skone ale cena dość wysoka a my potrzebujemy 13 sztuk w tym 2 przesuwne. Więc ostateczna decyzja padła na fiordy :))) tanie a ładne (mam nadzieję, bo na żywo nie widziałam) drzwi trochę w skandynawskim albo lekko babcinym stylu. a wyglądają tak:

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img507.imageshack.us/img507/7898/fiordduze1ih4.jpg

 


wczoraj udało nam się kupić również (na reszcie) kafelki do wiatrołapu - grafitowe tak jakby z lekką struktura kamienia. Z wyborem kafelek nie mamy łatwo, nie lubimy kafelek z zasady a w sklepach jest mnóstwo udziwnionych wzorów a nie ma prostych stanowiących dobroa bazę do dodatków...... Tzn. czasem sa ale w kosmicznych cenach... Pozostaje nam wciąż zakup kafelek do dolnej ubikacji. Szukam matowej białej mozaiki (tzn. płytki o wzorze mozaiki) no i jakoś znaleźc nie mogę.....

 

 


Powstaje również kwestia ostatecznej decyzji co do elewacji, prawde mówiąc ine mam już ani siły ani ochoty ani nie wiem czego tam jeszcze żeby w szczególny sposób zajmowac się tym tematem. Kiedyś przestudiowałam sobie forum w tej kwestii i na tej pdostawi enasz wybór padł na tynkowanie mineralnym tynkiem i malowanie go farbą sto lotusan. Teraz dostałam ofertę też na silikonowy tynk sto i na tynk lotusan (ta ostatnia opcja raczej odpada ze względu na cenę), ale waham się między gotowym tynkiem silikonowym a mineralnym malowanym lotusanem......ech, jesli będę miała dziś siłę na to pogadam jeszcze z panem ze sto i podejmę decyzję.

mamamatinka

Natalkowy pamiętnik :)

ponieważ nie moge się jeszcze pochwalić efaktami prac wykończeniowych u nas (bo po prostu ich jeszcze nie maaaaaa), to wklejam jeszcze pare inspiracji. przynajmniej mąż zobaczy co ja tam planuje :))))

 


moja główna inspiracja kuchenna:

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/img510/5931/bbjbxsh243t5rbeqexwx9.jpg

 


choc kolorek ścian raczej będzie taki dość chlodny błękit.

mamamatinka

Natalkowy pamiętnik :)

a skoro tak już się rozkręciałamz inspiracjami i zdjęciami, poniżej drzwi które wstępnie wybarliśmy do naszej natalki - białe, gładkie malowane. Wiem, że z białych drzwi istnieją modele o wiele piekniejsze, ale we wszystrkich naszych wyborach bierzemy pod uwagę kasę, próbuję szukać czegoś co stworzy klimat który chciałąbym osiągnać i co nie jest w absordalnie wysokiej cenie.

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/6396/drzwiportawiedeneq0.jpg

mamamatinka

Natalkowy pamiętnik :)

tu kolejna inspiracja:

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/3141/img24eh4.jpg

 

a do łazienki planuje takie lustro (tylko bedzie wisiec w pionie) nie wiem czy to bedzi ekonkretne to z ikei czy po prostu zamówię u szklarza, żeby było szerokości szafki (to ma 130 a ja bym wołała 150)

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/2219/33753pe123737s4sy3.jpg

 

nie podjęlismy jeszcze decyzji co do drzwi prysznicowych, najpierw otpwaliśmy za normalnymi jednoskrzydłowymi ew. z przesunięta osią otwierania. teraz sobie myslę, czy drzwi jak poniżej nie lepiej wpasowałyby się w klimacik angielskiego relaksu z dawnych lat, jak myslicie, może mnie ktoś wspomoże

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/4797/drzwiwy4.jpg

mamamatinka

Natalkowy pamiętnik :)

a taka wannowa:

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/501/wannowaci2.jpg

 

cała łazieneczka bedzie wykafelkowana biąłymi sporymi kafelkami z górnym paskiem też biłaym jednokolorowym ale tak jakby z lekkim rzeźbieniem. kafle beda do wysokości ok. 1,5 m a dalej farba dość intensywnie niebiesko-gołabkowa, albo włąśnie delikatna jeszcze nie zdecydowałam. generalnie wszystko ma byc w takim klimacie jak na poniższych inspiracajch, hmmmm zobaczymy czy to się uda.

 

mniej więcej taki kolor ścian

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img183.imageshack.us/img183/3103/8cijlxh5vptzkv4cnxsp4.jpg

 

mniej więcej taka szafka tylko na 2 umywalki

 

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/img510/3188/lyynykrga8ukzzlsbxlf5.jpg

By http://profile.imageshack.us/user/mamamatinka" rel="external nofollow">mamamatinka

 

czyli jednym słowem dażę do dość spokojnej klasycnzej, "angileskiej" bazy, zeby później móc zaszaleć z dodatkami

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/5517/bathroommpm6.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...