Niestety dopiero teraz się zmobilizowałem rozpocząć dziennik, na dzień dzisiejszy mamy rozszałowany już jakiś czas temu strop piwnicy, czeka na szalunek muru oporowego oraz ekipę od ocieplenia fundamentów pianą zamknięto komórkowa.
A teraz od początku:):
pozwolenie udało nam się otrzymać po prawie 3-letniej batalii w x-2015
Budujemy indywidualny projekt z częściowym podpiwniczeniem,dwu spadowy daszek kryty blachą tytan-cynk w kolorze antracyt.
Wyglądać to ma mniej więcej tak:
Pierwsze prace koparka zaczęła dopiero 31-05-2016(dwa dni po urodzeniu się drugiego synka:D)
Później już to jakoś leciało , oczywiście nie obeszło się bez przygód:), pierwsza z nich to gaz, przeszkadzający wjechać na teren budowy, parę dni trzeba było poczekać aż ktoś z gazowni przyjedzie go obniżyć, a mieli wszystko już wykopane, pod obniżenie:
Jednak ten moment 16-06-2016 gdy już to obniżyli i było można wjechać pierwszy raz na podjazd bezcenny!
Na ten moment wszystko wygląda tak:.... hmm coś poszło nie tak i sie zdjęć dodać nie da... spróbuje w [edit] lub kolejnym poście