Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    5
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    19

Entries in this blog

Zibisu
Sobota 23 stycznia 2016 - geodeta.

Do projektu potrzebna jest mapa do celów projektowych. Zgodnie z prawem mapa ważna jest bezterminowo, a dokładnie tak długo, jak nie zajdą zmiany na danej działce. A praktyka podobno mówi co innego: starostwo akceptujące projekt może sobie zażyczyć mapy nie starszej niż dwa lata, rok, trzy miesiące. Ciekawe jak to traktuje starostwo mińskie? Zobaczymy...

Trafił się przesympatyczny geodeta, przyjechał od razu na drugi dzień, pomierzył co trzeba w try miga, i obiecał mapkę w dwa tygodnie.

 

Ogrzewanie domu.

Po długiej analizie będzie to kocioł gazowy, gaz ciekły, niestety bez szans na gaz ziemny w najbliższych latach.

Analiza była długa, od:

- eko-groszku - wymaga za dużo miejsca, brudzi się, za dużo obsługi, nie da się zostawić domu na dwa tygodnie, choć tanio

- przez elektryczne grzejniki - bardzo wygodne, bardzo tania inwestycja, ale za drogie w eksploatacji

- promienniki - ogrzewanie podczerwienią - to ciekawe, ale tylko jako wspomaganie głównego źródła energii;

- pompy ciepła - eksploatacja nie do pobicia, jeśli chodzi o niskie koszty, chyba, że serwis będzie potrzebny serwis, ale inwestycja początkowa w okolicach 40.000 zamyka temat

- olej odpada od razu - bo zapachy i wymagana przestrzeń to przekreśla

- zostaje gaz ciekły - nie będzie tanio w eksploatacji, ale super wygodnie, a sam kocioł zmieści się albo w łazience, albo w schowku (tam raczej tylko zasobnik)

Dojdzie do tego zbiornik na gaz 2700l, który można elegancko zakopać pod ziemią na tak dużej działce (ogrodzone niecałe 2.000 m kw., i dalej hektar łąki)

Zibisu
Piątek, 22 stycznia 2016 - wniosek.

Wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy; wniosek został złożony w gminie.

Piątek, 22 stycznia 2016 - architekt.

Projekt architektoniczno-budowlany. Mamy architekta! A tu dłuższa historia i droga przez mękę, bo jest to architekt numer dwa.

Architekt numer jeden zrobił inwentaryzację (zajęło mu to 6 tygodni). A potem zaczął rysować koncepcję. Miała być to jego koncepcja, pomysły, ale podejście było inne: "powie pan co sobie życzy, a ja to narysuję, a narysować można wszystko". No to zacząłem rysować sam. Na szczęście pan architekt przez miesiąc nie odbierał telefonu i nie odpisywał na wiadomości, co pozwoliło mi narysować własną koncepcję, a jemu podziękować za współpracę.

Nie będzie łatwo, ale nic to. Drugi architekt podjął się współpracy szybko i chętnie. Wstępną koncepcję traktuje jedynie jako wymagania funkcjonalne wnętrz, co ubierze w ładną formę na zewnątrz. I tego właśnie szukamy!

Jest obecnie tylko parter:

Parteristniejacy.thumb.jpg.f10ad2456510bd677939e7c7cf9e950f.jpg

A to chcemy zrobić:

Parter:

- wiatrołap: powstanie oszklony wiatrołap w miejscu obecnych starych betonowych schodów

- łazienka: powiększamy łazienkę z oknem, zmieści się tu kocioł c.o.

- schody: w miejscu dużego pokoju i schowka gospodarczego

- kuchnia i salon:

- będą połączone

- w miejscu starej kuchni będzie kominek. A kuchnia powędruje do budynku gospodarczego, i tam coś ciekawego z niej powstanie

- okna na ulice zostaną powiększone z obniżonymi dużymi parapetami - tam będą siedziska z poduchami

- może powstanie wykusz, oszklony, dający miejsce na część dużego stołu na 2,5m

- zamiast małego okna w kuchni duże drzwi balkonowe, jak się da to 270 cm (3 x 90 cm), ogród zimowy na dole, a przed nimi ogromny taras.

Parter.thumb.jpg.08358cf06ae02f44844a267af782f596.jpg

Piętro:

- łazienka z oknami dachowymi na gwiazdy

- sypialnia nr 1

- sypialnia nr 2

- salon i rekreacja z ogromnym widokiem: ogród zimowy na górze

Zibisu
START: Czwartek, 21 stycznia 2016 (dzień babci i dziadka), zaczynamy poważną przebudowę domu, remont kapitalny.

Choć wszystko zaczęło się już lata temu od nieśmiałych wtrąceń dziadka, że w domu na wsi trzeba zmienić eternit (którym obecnie pokryty jest dach), bo niedługo skończy się ustawowy okres ochronny na wspieraną przez gminy utylizację azbestu. Uwagi o tyle nieśmiałe, że nie spowodowały większego zainteresowania (głównie jednak czasu) u potencjalnych inwestorów (autora tego wątku).

Dziadek postraszył w 2015, że kupuje 'ładną' i bardzo tanią wiśniową blachę i ma już taniego dekarza i że załatwi to latem. Strach przed koncepcją kolorowej blachy zmobilizował do działania. Zlecenie zakupu 'wiśniówki' zostało zablokowane.... i zaczęło się myślenie: jaki dach będzie ładny, jaki będzie możliwy do wykonania do konstrukcji domu zbudowanego w 1968 roku.

Dom ma już 48 lat i lata świetności dawno minęły, choć tu są zmienne opinie: niektórzy twierdzą, że nigdy nie nastąpiły, a niektórzy że nadal tam da się mieszkać. A co wiejski domek we wsi Poręby Nowe (gmina Dobre w powiecie mińskim) sobą reprezentuje:

- dach: eternit;

- okna: drewniane, stare, baaardzo stare

- ogrzewanie: piec kaflowy na chleb i serniki (praktycznie nie używany w tym wieku, poza sporadycznymi przepaleniami wiosną i jesienią).

- ocieplenie: brak.

Dom służy jedynie jako 'letniak' przez maksymalnie pół roku z prostych względów:

- zimno w środku jak na Kamczatce

- wystrój mało przytulny sprzyja raczej temu, aby z domu uciekać na zewnątrz.

Działka natomiast latem jest najładniejsza w okolicy. jest ZIELONO: jabłka, śliwki, czereśnie, brzoskwinie (!), no i ukochane drzewa liściaste: klony, dęby i polskie śliczne brzozy. A przy drodze szlachetne cisy (zamiast pospolitych tuj).

 

To, że dom stoi i się jeszcze jakoś w ogóle prezentuje, jest wyłączną zasługą dziadka Tadeusza.

Starydomzzaplotu.jpg.cd4544228cf471dba1cffd45772758eb.jpg

Elewacjaodstronydrogi.thumb.jpg.2542fdbdcfde3353936777d60271f5fe.jpg

Obecnewejscie.thumb.jpg.80978a2db363254d12309a89df27ff03.jpg

Elewacjawogrodzie.thumb.jpg.5c2cbf8fa629d7608d18558bb51a240a.jpg

Widokfrontuodpodworka.thumb.jpg.f57661b527d3f453499620a166e020dc.jpg

cdn...

Zibisu
START: Czwartek, 21 stycznia 2016 (dzień babci i dziadka), zaczynamy poważną przebudowę domu, remont kapitalny.

Choć wszystko zaczęło się już lata temu od nieśmiałych wtrąceń dziadka, że w domu na wsi trzeba zmienić eternit (którym obecnie pokryty jest dach), bo niedługo skończy się ustawowy okres ochronny na wspieraną przez gminy utylizację azbestu. Uwagi o tyle nieśmiałe, że nie spowodowały większego zainteresowania (głównie jednak czasu) u potencjalnych inwestorów (autora tego wątku).

Dziadek postraszył w 2015, że kupuje 'ładną' i bardzo tanią wiśniową blachę i ma już taniego dekarza i że załatwi to latem. Strach przed koncepcją kolorowej blachy zmobilizował do działania. Zlecenie zakupu 'wiśniówki' zostało zablokowane.... i zaczęło się myślenie: jaki dach będzie ładny, jaki będzie możliwy do wykonania do konstrukcji domu zbudowanego w 1968 roku.

Dom ma już 48 lat i lata świetności dawno minęły, choć tu są zmienne opinie: niektórzy twierdzą, że nigdy nie nastąpiły, a niektórzy że nadal tam da się mieszkać. A co wiejski domek we wsi Poręby Nowe (gmina Dobre w powiecie mińskim) sobą reprezentuje:

- dach: eternit;

- okna: drewniane, stare, baaardzo stare

- ogrzewanie: piec kaflowy na chleb i serniki (praktycznie nie używany w tym wieku, poza sporadycznymi przepaleniami wiosną i jesienią).

- ocieplenie: brak.

Dom służy jedynie jako 'letniak' przez maksymalnie pół roku z prostych względów:

- zimno w środku jak na Kamczatce

- wystrój mało przytulny sprzyja raczej temu, aby z domu uciekać na zewnątrz.

Działka natomiast latem jest najładniejsza w okolicy. jest ZIELONO: jabłka, śliwki, czereśnie, brzoskwinie (!), no i ukochane drzewa liściaste: klony, dęby i polskie śliczne brzozy. A przy drodze szlachetne cisy (zamiast pospolitych tuj).

 

To, że dom stoi i się jeszcze jakoś w ogóle prezentuje, jest wyłączną zasługą dziadka Tadeusza.

Starydomzzaplotu.jpg.bf831eea4071013fa629806cc72f1983.jpg

Elewacjaodstronydrogi.thumb.jpg.b8db090f5f1be442c797b0df93570745.jpg

Obecnewejscie.thumb.jpg.abe1c430736e16c5a402125a9e65498e.jpg

Elewacjawogrodzie.thumb.jpg.ebe8c103f7188376f49e1ef20a6aafbd.jpg

Widokfrontuodpodworka.thumb.jpg.eb8589c30582fa544a54ade6a7ba9cd1.jpg

cdn...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...