Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    41
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    95

Entries in this blog

pado

Pora teraz na wklejenie kilku zdjęć do Naszego dziennika Budowy .

1 projekt zagospodarowania działki :

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0861879b064e2962" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/121/0861879b064e2962m.jpg

 

2.Elewacja frontowa po zmianach (okna pojedyncze zamiast podwójnych):

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3fbbea9a3b4e4a6d" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/148/3fbbea9a3b4e4a6dm.jpg

 

3.Elewacja boczna - likwidacja balkonu i zmiana okien :

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4b28fd65abffaa32" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/122/4b28fd65abffaa32m.jpg

 

4. Elewacja boczna - druga strona tez po zmianach (dołożone okienka zamiast połaciówek) :

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3e4b079bb2ea8100" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/122/3e4b079bb2ea8100m.jpg

 

5. Elewacja tylna (bez zmian) :

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=44814efb206be4af" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/121/44814efb206be4afm.jpg

 

Co sądzicie i jak Wam się podoba nasz GL-ek ?

 

Małgosia i Pawełek

pado

Dzisiaj WIELKI DZIEŃ (23-01-2008) odebraliśmy pozwolenie na budowę


Od momentu zakupu działki do decyzji minęło ponad 7 miesięcy ,


a od momentu zaczęcia poszukiwań działki prawie 2 lata !


Niestety poszukiwanie działki , papiery i wybór projektu domu wymagają czasu .


Szmat czasu , ale to już za nami .


W dniu dzisiejszym zostawiliśmy w Starostwie dziennik budowy do postęplowania odbiór w dniu 7.02.2007 ,


a myśleliśmy , że będzie szybciej.


Ale cóż terminy urzędowe takie są i nic na to nie można zrobić !


Najważniejsze , że cała (prawie) papierologia już za nami .


Teraz pozostaje tylko kasa , kasa , i do dzieła ......


A jeszcze tyle przed mami........


Trzymajcie za Nas kciuki !

 


Małgosia i Pawełek

pado

W dniu wczorajszym dzwonił do mnie miły Pan ze starostwa Powiatowego ,który prowadzi naszą sprawę pozwolenia Chciał ,żeby wykreślić na razie z projektu zagospodarowania studnię , a jej wykonanie zgłosić później bo to tylko formalność.Zadzwoniłem do mojego pana od adaptacji - sprawę załatwił w godzinkę.Nasza zgoda na budowę jest już wydana i czeka tylko na podpis pani kierowniczki i będzie do odbioru na początku przyszłego tygodnia .Teraz tylko odbiór + 14 dni na uprawomocnienie i można zacząć budowę.

Kolejny krok do przodu .

 

Małgosia i Pawełek

pado

Mój kierownik budowy przysłał mi dzisiaj dokładne zestawienie ilości prętów , strzemion i innej galanterii - więc w przyszłym tygodniu będzie trzeba całe to żelastwo zamówić !

Muszę tylko jeszcze załatwić możliwość przechowania do wiosny w hurtowni bo na działce złomiarze załatwiliby temat bardzo szybko !

 

Małgosia i Pawełek

pado

Mamy już NOWY ROK 2008 - cóż coraz mniej czasu do rozpoczęcia budowy. Papiery w Starostwie może ok.17 stycznia będzie pozwolenie. Teraz zaczynam rozglądać się za stalą na budowę . Jak na razie ceny są normalne więc myślimy aby kupić co trzeba i nie martwić się dalej.

To tylko lub aż ponad 760kg żelastwa !! A wszystko to będzie w murach !!

 

 

Małgosia i Pawełek

pado

17-12-2007 Projekt naszego Domku GL 150 wraz z planem zagospodarowania działki trafiły dzisiaj do Starostwa Powiatowego .

 


Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na pozwolenie na budowę.

 


Najważniejsze ,że zdążyliśmy przed świetami . Uff udało się !!

 


Pan zajmujacy się planem zagospodarowania i adaptacja projektu uwinął się ze swoja pracą bardzo szybko.

 


Zajęło mu to tylko tydzień , a jego usługi mogę śmiało polecić !

 

 

 

 


Małgosia i Pawełek

pado

W czwartek 13.12 2007 dokonałem kolejnych zakupów materiałów budowlanych. Dzisiaj padło na bloczki gazobetonowe firmy Solbet o grubości 24 cm z uchwytami montażowymi. Bloczki będą łączone na zaprawę klejową. Zamówiłem 1075 szt (powinno wystarczyć).

Myślałem też o Ytongu 24 cm (seria 600) te same parametry co Solbet ale dodatkowo pióro - wpust - a cena 11,40 zł/szt. Wyszło by drożej prawie za ten sam materiał choć z nazwą Ytong !

Kolejny problem z głowy wybrałem , kupiłem i po problemie !!!

Zyskałem , straciłem albo będę na zero , ale materiały już mam !

Uzgodniłem ,że materiał pozostanie w hurtowni i jak będzie potrzebny zostanie przywieziony w małych porcjach na budowę.

W niedzielę odbieramy projekt zagospodarowania działki wraz z adaptacją projektu naszego GL150. W przyszłym tygodniu trafi do Starostwa i pozostanie czekanie na pozwolenie .... Ile czasu zobaczymy ?

 

P.S. Minęło 12 dni odkąd zaczynałem wysyłać maile i dzwonić do hurtowni z ich ofertą materiałową i cenową . Do dnia dzisiejszego odpowiedziała nam : 1 (słownie jedna) hurtownia oferująca bloczki M6 oraz jedna oddzwoniła .

Łącznie napisałem i obdzwoniłem ponad 20 hurtowni .

Wniosek nasuwa sie jeden : Hurtownie budowlane olewają klientów i nie odpisują na maile.Czyżby były tak zawalone zamówieniami , albo klientów mają gdzieś bo i tak materiały sprzedadzą ?

Rozmawiałem z pewnym znajomym i powiedział mi ,że na początku tego roku przeżył to samo bo brak było materiałów , a jak się pojawiły to z różnych hurtowni miał mnóstwo telefonów , maili z ofertami aby tylko u nich kupić z darmowym transportem rozładunkiem etc. !

 

 

Małgosia i Pawełek

pado

Dzisiaj odebrałem projekcik , a jutro jadę zawieźć do adaptacji. Potrwa to mam nadzieje z tydzień a wtedy zawożę papiery do Starostwa po pozwolenie na budowę !

Dzisiaj przejechałem się do trzech hurtowni z materiałami budowlanymi i do kilku zadzwoniłem. Z poprzednich do których dzwoniłem jeszcze nie dostałem oferty cenowej Teraz czekamy na ofertę cenową jeszcze z tych nowych , a wtedy zobaczymy z czego będzie budowa : Soporex , Porotherm czy Poroton.

Czy w hurtowniach budowlanych są tak zapracowani ludzie ,że nie maja czasu odpisać czy olewają klientów bo i tak będą inni ?

Trudna sprawa i Ciężki wybór !

Zamieszczę jeszcze 2 nowe zdjęcia z dnia dzisiejszego - sąsiad zaorał naszą działeczkę ( będzie trochę mniej chwastów)

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a6d722532921d14e" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/72/a6d722532921d14em.jpg

 

 

href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=90b51078bb41412f" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/122/90b51078bb41412fm.jpg

 

Małgosia i Pawełek

pado

Zgoda na zmiany dotarła do nas listownie w poniedziałek. Wszystkie Nasze zmiany zostały zaakceptowane i podpisane W związku z tym dzisiaj zamówiliśmy projekt GL150 z pracowni Studio Atrium. Do odbioru powinien być w piątek .

 


Koszt projekciku :1500 zł .

 


Dzwoniłem również do Hurtowni materiałów budowlanych i czekam na ofertę mailową z cenami materiałów.Jestem ciekawy jak będzie wyglądała !

 


 

 


Małgosia i Pawełek

pado

Dzisiaj miałem pierwsze spotkanie z panem Jurkiem ,który będzie kierownikiem Naszej budowy.

Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Ciesze się , ze kolejny krok za nami . Teraz czekam na odpowiedź z pracowni Studio Atrium ze zgoda na moje zmiany . Myśle ,że w poniedziałek bedzie w skrzynce i wszystko bedzie jasne.

 

Małgosia i Pawełek

pado

29-11-2007 Od ostatniego wpisu minęło kilka dni , a ja biegam , biegam i…. próbuję coś konkretnego załatwić .Rozmawiałem z budowlańcami w sprawie projektu i kosztów. Spotkałem się z kierbudem choć nie będzie moim , ale udzielił mi wielu cennych i bezpłatnych wskazówek.

 


Widać ,że są ludzie bezinteresowni i uczciwi , którzy potrafią pomóc . Oby takich było więcej na Naszej drodze do własnego domku.

 


Rozmawiałem o moim projekcie w pracowni gdzie chcę jego zamówić . Pani jest bardzo miła , ale jednak nie bardzo konkretna. Mówiła mi ,że firma z której kupujemy projekt daje bezpłatna zgodę na zmiany co się nam zamarzy (zgoda jest załączona w projekcie) , ale to jednak nie do końca tak jest. Próbowałem jej wytłumaczyć co pisze na stronie internetowej Studio Atrium , i jak taka zgodę się otrzymuje . A pani swoje , że nie mam racji . Nawet na stronie WWW jest informacja ,że należy napisać przy zamówieniu projektu co się chce zmienić , a oni udziela zgody (choć pewnie nie na wszystko). No , ale pani z biura wie lepiej….

 


Zresztą jest to sposób na wyciągniecie kasy za adaptacje projektu w ich pracowni za ponad tysiaka złotych – pewnie wielu da się na to złapać !

 


Postanowiłem wiec napisać do Studia Atrium e-maila i wymienić wszystkie zmiany ,które chcę zrobić zanim kupię projekt. Jak pomyślałem tak zrobiłem . Teraz czekam na odpowiedź listowną i wszystko będzie jasne.

 


Dzisiaj odwiedziłem Starostwo Powiatowe aby dokładnie dowiedzieć się jakiej klasy mam ziemię na działce czy III czy IV aby przy odrolnieniu nie wykasowali Nas na następne kilka złociszy. Na szczęście w papierach jest IV ..

 


Po drodze ze Starostwa wpadłem do pewnego biura projektowego . Zacząłem rozmawiać o projekcie , kosztach adaptacji i cenach za kierowanie budową. Ceny mnie powaliły na kolana …. Prosta adaptacja 2500 zł + kierowanie budową 2500-3500 zł . Szczególnie ta pierwsza pozycja kosmicznie cenna …. Z taka ceną się jeszcze nie spotkałem , a Pan roztaczał takie piękne wizje …ile to on musi włożyć pracy …! Ale to nie dla Nas….!!!!!

 


Patrząc na tą cenę to 1500 zł projekt + 2500 zł koszty adaptacji i wrysowania – to prawie cena projektu indywidualnego !! No może trochę taniej ale jak na razie to maksymalna cena z jaka się spotkałem za nasze zmiany .

 


W innym biurze było to 1400 zł na gotowo wraz z odbiorem pozwolenia na budowę w miejscu zakupu projektu.

 

 


Dzwoniłem też po hurtowniach z materiałami budowlanymi z zapytaniem o ceny . Mam dostać cenniki. Zastanawiam sie czy nie warto zarezerwować już materiałów ściany aby uniknąć problemów ,które były zmora wielu budujących w tym roku . Co sądzicie - czekać czy brać ...?

 

 


Małgosia i Pawełek

pado

W dniu dzisiejszym odebrałem tj.23-11-2007 odebrałem po miesięcznym oczekiwaniu " Wypis i Wyrys miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego" Czekałem na to cały miesiąc . Kilka kartek ksero planu z mapkami z kartką tytułowa .Tyle czasu !! Przecież to powinno trwać góra 2-3 dni a trwało aż miesiąc.Cóż biurokracja !

 


Dobrze ,że chociaż decyzję o wyrażenie zgody na wjazd na działkę otrzymałem prawie od ręki - tylko 2 dni oczekiwania .Widać ,że inne wydziały tego urzędu pracują normalnie.

 


Na szczęście to były ostatnie brakujące papiery. Mamy już komplet.Teraz tylko kupujemy projekt , dajemy do adaptacji i wrysowania w mapkę .

 


A potem po pozwolenie na budowę ..... i 65 dni czekania + 14 na uprawomocnienie .Szmat czasu.

 

 


A oto nasz Projekcik:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=750abd9c0852006c" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/54/750abd9c0852006cm.jpg


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bb4baed083517d03" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/117/bb4baed083517d03m.jpg

 


Małgosia i Pawełek

pado

Wczoraj rozmawiałem z Panią ,która będzie adaptowała nam projekt naszego domku GL 150 Jutrzenka . W projekcie przewidzieliśmy kilka zmian dot. usytuowania okien (likwidacja 3 okien połaciowych) zamontowanie okien w ścianie szczytowej (tam gdzie ich nie było) , likwidacji balkonu .Podwójne okna na froncie budynku będą zmienione na pojedyncze .Trochę poprzestawiamy ścianki działowe.Chcemy również co nieco zmienić ryzalit wejściowy do budynku.

Według naszej Pani zmiany nie są wielkie więc nie będzie z tym problemów.

Teraz pozostaje tylko kupić projekt , zrobić adaptację , wrysować domek w działkę oraz machnąć plan zagospodarowania działki , wypełnić papierki związane z pozwoleniem na budowę i ..... do ataku po pozwolenie na budowę.

Szkoda tylko ,że na pozwolenie na budowę trzeba czekać maksymalnie 65 dni + 14 dni na uprawomocnienie .Masa czasu .....

Dodatkowo zawiozłem jeszcze do gminy wniosek o wydanie zgody na zjazd z drogi publicznej na Naszą działkę .

 

Trochę wczoraj pobiegałem , ale coś ruszyło się do przodu.

 

Małgosia i Pawełek

pado

Nasza przygoda z poszukiwaniem działki zaczęła się w kwietniu 2006 r. Był to początek ogromnego wzrostu zainteresowania wielu ludzi działkami budowlanymi. My również weszliśmy w ten wir i pomyśleliśmy sobie - jak inni mogą to my też spróbujemy .I tak sie zaczęło. Zaczęliśmy studiować ogłoszenia w prasie i w biurach nieruchomości .Było ich dużo więc zaczęliśmy obieżdzać tereny wokół Poznania w promieniu ok.20 km w poszukiwaniu naszej działki.

 

 


Na początku wybór padł na Rokietnicę tzw. Trakt Napoleoński .Działka bez pośrednictwa czyli prowizji dla BN. Działeczka ładna ,uzbrojona ale dojazd niezbyt , a dodatkowo w odległości 120 m maszt anteny GSM. Byliśmy tam ze 3 razy ale w końcu doszliśmy do wniosku ,że to nie to .Zanim zrobi gmina jako taki dojazd to w porze słoty trzeba byłoby dojeżdzać terenówką , a takiej nie mamy i jak na razie nie kupimy.

 


W drodze powrotnej znaleźliśmy tablicę dot. sprzedaży bliźniaka w stanie surowym otwartym . Pomyśleliśmy może to to.. Zadzwoniliśmy do właściciela cena do przełknięcia wiec poszliśmy oglądać . Jednak jak okazało się to koncepcja domku nieciekawa - wszystko oddzielone półpiętrami - także same schody jak w bloku . Zrezygnowaliśmy- to nie dla nas.

 


W międzyczasie trafiliśmy na ofertę działki w Palędziu. Właściciel starszy pan - mówił ,że jest taki schorowany i musimy po niego pojechać i zawieść na działkę bo nie ma jak dojechać i oczywiście odwieźć z powrotem do domu.

 


Działka bez uzbrojenia ,a z tyłu wytwórnia betonowych szamb czyli siedlisko hałasu , ale za to dostęp do producenta szamba.Wystarczy szambo kupić , przenieść i zakopać - jest bardzo blisko na rzut kamieniem. Właściciel mówił ,ze to stadnina koni ..... ale z betonu !!!

 


Mówił ,że firma jest w trakcie likwidacji , postanowiliśmy sprawdzić tą informację w Gminie . Bzdura ... W takcie tej wizyty w urzędzie spotkaliśmy właściciela. Na nasz widok prawie spadł ze schodów . Taki był zszokowany nasza wizytą......A podobno nie miał czym dojechać , a wsiadł do ładnego Golfika.

 


Pewnie oszczędzał paliwko jeżdząc z klientami !

 


Pięknie lał wodę , myślał ,że mu uwierzymy na słowo , a my nie tacy łatwowierni .... Z tym panem skończyliśmy , takich starych bajerantów nie lubimy.

 


Następny obszar działania to Głuchowo. Działka bezpośrednio od właścicielki , ładna prostokątna ale w drugiej linii zabudowy . Ma to swoje plusy ,choć nie same .Dodatkowo z tyłu działki był rów odwadniający pola i piękny zapach rozkładających się resztek nawozów i komary ...roje .Dodatkowo to wszystkie media do dociągnięcia ok. 40 m w tym najdroższa kanalizacja i piękny widok na oborę właścicieli Brrr....

 


Próbowaliśmy porozmawiać na temat innej działki , ale nie chciała - niemiła baba ..

 


Następna działka ,którą chcieliśmy nabyć też położona była w tej samej miejscowości . Właściciele bardzo mili i sympatyczni ludzie.

 


Działka też niestety w drugiej linii zabudowy ,trochę mała a takiej nie chcieliśmy i zrezygnowaliśmy z zakupu.

 


Ale sympatia pozostała więc jak ich widzimy to sobie machamy .

 


Później był skok na drugą stronę Poznania : Kleszczewo , Zimin ,Śródka.

 


Potem Gowarzewo - bardzo ładne , ale ceny nie bardzo , a szkoda bo było tam ładnie i czuliśmy się tam dobrze.

 


Oprócz Gowarzewa ten teren nas nie zachwycił więc postanowiliśmy wrócić na stare śmieci.

 


Zaczęliśmy objazd : Komornik, Chomęcic , Konarzewa i Dopiewa .

 


Konarzewo bardzo ładne , działka też ale z rozpoczętą budową domu bardzo dużego ...... Trzeba byłoby rozbierać fundamenty lub je przerabiać. Po rozmowie z panem budowlańcem - temat nieopłacalny. A było nam naprawdę szkoda - działka ładna i z pełnym uzbrojeniem przy działce .Cena też była korzystna.

 


Dopiewo też ładne choć może kapinkę za daleko ,choć działki ładne , a ceny w roku 2006 jeszcze normalne.

 

 


Teraz pora na Nasze Chomęcice. Zaczęliśmy szukać działek w tej miejscowości. Bardzo nam się spodobała . Teren miejscowości niezbyt równy pofałdowany , ale urokliwy. Kawałek drogi do jeziora przy Wielkopolski Parku Narodowym , latem będzie można się wykąpać i trochę odpocząć , a do lasu można pójść na spacer .

 

 


Pierwsza działka ,która oglądaliśmy na uboczu , obok czegoś co wyglądało na gliniankę. To nie to ,szukamy dalej .

 


Następna działka - zaraz nam się spodobała , przy drodze asfaltowej , media przy działce ,choć teren ze spadkiem poniżej poziomu drogi . Trzeba będzie podnieść fundamenty domu lub podpiwniczyć . Ale nic to padło na nią .Po rozmowie z właścicielami byliśmy za Ustaliliśmy szczegóły i musieliśmy uzbroić się w cierpliwość . Załatwianie papierów trochę potrwa ... jakieś 3 miesiące . A tygodnie mijały...Na początku szybko , później wolno. Po drodze było kilka spotkań z właścicielami , kawka , herbatka ..W końcu telefon od właścicieli, mamy kupować materiały budowlane bo będą drożały , a u nich możemy je przechować . Tak więc nie mając jeszcze działki zaczęliśmy rozglądać się za materiałami do budowy.....W tym momencie byliśmy pewni ,że wszystko będzie OK..

 


Po tygodniu bomba.... Pani właścicielka nie chce sprzedać działki bo jej za tanio .!! Inni sprzedają drożej więc ona nie będzie głupia i nam jej nie sprzeda.

 


Rozpacz !! Co zrobić !! Grunt pali się pod nogami !! Nie mamy już naszej działeczki !! Temat skończony , a właściciele byli tacy mili i często nas

 


zapewniali ,że słowa nie zmienią .

 


I jak tu komuś wierzyć ....Słowo siano ...nie powiem ostrzej a powinienem .

 


A ceny uciekają w górę a czasu cofnąć nie idzie ....

 


 


Jesteśmy przygnębieni , marzenie o własnym domku wymyka się nam z rąk.

 


Ale cóż przyszło otrzeźwienie trza szukać dalej.........

 


I znaleźliśmy w tej samej miejscowości . Piękna prosta działeczka z szerokim frontem - jak dla naszej rodzinki .

 


Cena korzystna jak dla nas !

 


Właściciele wspaniali ludzie , takich serdecznych jeszcze w życiu nie spotkaliśmy. Honor to dla nich sprawa najwyższa więc warunki uzgodnione nie ulegną zmianie .

 


I jak obiecali tak zrobili . Naprawdę wspaniali ludzie - takich w obecnych czasach już nie ma ,ale my ich znaleźliśmy . Czujemy się z nimi jak z rodziną , a nawet lepiej ...., bo z rodzina to czasami lepiej tylko na zdjęciu .

 


A czekaliśmy na załatwienie formalności prawie 10 miesięcy !!!

 


Taka jest w naszym kraju biurokracja !! A ceny się zmieniały tylko w jednym kierunku w górę !! I to znacznie !

 


Nasz pan właściciel miał kilkanaście ofert z ceną wiele razy większą za swoja ziemie . Ale ceny nie zmienił . To jest właśnie honor .

 


Długo oczekiwany dzień nastąpił na początku czerwca . Po podpisaniu dokumentów i załatwieniu formalności finansowych staliśmy się właścicielami „ NASZEJ DZIAŁECZKI”

 


http://images33.fotosik.pl/49/b86ffa7b7aa15864.jpg


Jakie to szczęście i radość – każdy to zna …. ,a tyle czekaliśmy . Minął grubo ponad rok od momentu ,kiedy oglądaliśmy pierwszą działkę . Szmat czasu .

 


A teraz robota papierkowa , bieganie po urzędach , szukanie projektu , wykonawców i kasy na realizację .

 


Czas do przodu – najważniejsze już mamy – bez działki nie byłoby marzeń o domku ….

 

 


Małgosia i Pawełek


 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0df5206c9186a602" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/114/0df5206c9186a602m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ba4839c184cdd9a8" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/115/ba4839c184cdd9a8m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7f5eb4150e19b27a" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/48/7f5eb4150e19b27am.jpg

 


A na koniec zdjęcie kamienia granicznego naszej działeczki:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b0c29407ee3c3ab" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/49/8b0c29407ee3c3abm.jpg

 


I zachód słońca ( widok z naszej działki na okoliczne pola) :

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5b015a0ce3c5abd1" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/49/5b015a0ce3c5abd1m.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...