Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    101
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    110

Entries in this blog

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Dzień 4 i 5

 

 


ŁAWY ZALANE :)

 


Zapomniałam wczoraj aparatu, więc dzień 4 i 5 będą razem . W sumie teraz i tak przez jakieś dwa tygodnie nic się nie będzie działo, bo chłopaki pojechali na nową budowę.

 

 


salon - już podlany (6:45 rano)

 


http://images28.fotosik.pl/233/ac9c6ca754545fbe.jpg

 


http://images28.fotosik.pl/233/d246ce925e937c39.jpg

 


a to jest wejście do domku

 


http://images28.fotosik.pl/233/155e0eb24dfa2156.jpg

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Pierwszy zgrzyt za mną - nie przyjechał piasek. Jest bardzo potrzebny, chłopaki bardzo się śpieszą, bo dwie inne budowy czekają, już jutro ma być zalewanie ław betonem a tu trzeba zrobić chudziaka. Facet jakoś tak "lekko" do tego podszedł "...Pani, nic się nie stało..." i takie tam. Na szczęście drugą obietnicę dotrzymał i dziś o 7:30 rano piasek już był.

 

 


I namieszałam z betonem. Miał być z Sanbetu z Pietrzykowic za B20 za 230,00 netto, ale trafiła się okazja na jeszcze tańszy z Sanbetu z Wrocławia B20 za 225,00. Trochę droższy dojazd, ale i tak na całości będzie taniej i ekipa już z nimi współpracowała - bez zastrzeżeń

 

 


I dzisiaj będzie pierwszy egzamin dla wykonawców - przyjeżdża kierownik ocenić zbrojenie. Mi się wszystko podoba :), ale co ja tam widzę :) ładne pręciki hi hi.

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

No i po raz kolejny wkurzyłam się na GE MoneyBank. Jeszcze nie podpisałam umowy a już załuję, że tam biorę kredyt. Ale niestety, nie mam czasu na zmianę banku.

 


A problem polega na tym, że przy składaniu wniosku obecano nam marżę na poziomie 0,88% a po analizie naszej sytuacji podniesiono ją do 1,12%. A to niby dlatego, że poprzedni kredyt zaciągnięty w tym samym banku na zakup działki, który chcemy refinansować, był dwa razy zwiększany w sumie o 25 tyś na na dowolny cel. I ten dowolny cel podwyższył nam marżę o 0,24%. A tym samym obniżył zdolność kredytową. A w ogóle, to co to za dowolny cel. Wszystko związane z budową - samochód (czymś muszę dojeżdżać na budowę ) i projekt wraz z adaptacją i przyłączami.

 


Jutro mamy podpisac umowę a nawet nie wiem, z kim mogę jeszcze negocjować. Bo na pewno nie z doradcą z banku.

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Ha

coś się okazało i nawet nie wiem, czy śmać się czy płakać... Nie wiem, jak to sie moglo stać...ale zgodnie z planem zagospodarowania terenu po wejściu przez furtkę na naszą posesję trzeba jeszcze przejść przez słup energetyczny. Stoi dokładnie na ścieżce do domu. Zadzowniłam dzisiaj do EnergiiPro z zapytaniem, co ja mam teraz z tym słupem zrobić, bo w sumie to mało kto będzie potrafił przez niego przeniknąć. No i to zależy od tego, czy słup znajduje się na naszej działce czy nie. A jest na naszej działce. Więc musimy napisać pismo do Zakładu z prośbą o usunięcie słupa. No to cóż, zaraz napiszę. Ciekawe, co na to Zakład.

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Tadaam, i zaczeło się budowanie

 


Dzisiaj rano, taka jak zapowiadali, przyjechali panowie budowlańcy i żwawo zabrali się do pracy.

 

 


Przwieźli kopareczkę, różne fajne przyrządy, nawet kibelek i przygotowali wszystko pod jutrzejrze wykopy pod ławy

 

 


Początek dnia

 


http://images32.fotosik.pl/288/b2f4de7e253e2b35.jpg

 


Koniec dnia

 


http://images30.fotosik.pl/231/9ae448b2663ab5cc.jpg

 


Według palnu zalewanie ław ma nastapić w piątek.

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

 


od 7:30 do 9:00 czekałam dzisiaj na działce na stal, żeby panowie murarze mieli na jutro z czego robić zbrojenie, a oni przyjada dopiero za tydzień w poniedziałek. Jestem zła, bo znowu tydzień czekania....

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Bałam się wcześniej napisać, żeby nie było jak poprzednim razem, ale teraz chyba już mogę się pochwalić, że w następnym tygodniu zaczynamy budować. HUURRA !!!

 


Udało nam się dogadać z ekipą poleconą przez Ikę_71. Fajne chłopaki, mam nadzieję, że tak samo fajnie będzie się z nimi budowało .

 

 


Decyzja została podjęta dwa tygodnie temu, tj. 26 maja no i zaczęło się. Wydzwanianie po betoniarniach, szukanie stali, piasku, aktualizacja cen w Gai. Udało mi się kupić bloczki betonowe Wika za 3,95 brutto z transportem i stal za 2,59 netto za 12 i 6 plus 100,00 zł za dowóz. Beton będziemy brać z Sanbetu z Pietrzykowic (mieli najlepsze ceny, w porównaniu innymi betoniarniami).

 

 


Na dzień dzisiejszy mamy zdjęty humus i wytyczony domek.

 

 


Działka przed zdjęciem humusu

 


http://images31.fotosik.pl/278/4f2651e197c2963a.jpg

 


i po

 


http://images28.fotosik.pl/226/503708cd72a9011b.jpg

 


mamy też założony wodomierz i z wody można korzystać do woli (oczywiście z umiarem ), z czego bardzo się cieszymy

 


http://images33.fotosik.pl/279/d2070426c07a665f.jpg

 


i wytyczony domek (opalikowanie będą robić Wykonawcy)

 


http://images32.fotosik.pl/278/087c6b02d8b5c6cc.jpg

AnetkaS

A w piątek będzie woda .

 


Znalazłam pana, który zrobi mi to od ręki, za 2200,00 za całość, tj. 15,5 metra przyłącza w tym 5 metrów to przecisk pod ulicą. Zaczynają pracę dnia 23 maja o godz, 8 rano. Super.

AnetkaS

Ale była też dzisiaj i smutna niespodzianka, a nawet dwie

 

 


1. Pojechalam rano do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego coby złożyć zawiadomienie o rozpoczęciu robót i co... i pocałowałam kalmkę, bo czynne od 9-tej. No dobra, to jeszcze mogłam przeżyć, ale patrzę, a moje zawiadomienie wygląda trochę inaczej niż wzory na tablicy... Mój druk zawiera jednocześnie i zawiadomienie i oświadczenie kierownika budowy. Fajnie Ale dobra, myślę sobie pojadę do pracy, zadzownię jak będzie czynne, dowiem się czy mogę złozyć to co mam i pojadę znowu. No bo na oświadczeniu jest podpis kierownika a tak, to musiałabym jechać do niego po nowe oświadczenie. Pani mi mówi, że mogę i pyta, czy mam wszystkie załaczniki. I co? I ja nie mam wszystkich załączników, bo mam Zaświadczenie o przynależności do właściwej izby samorządu zawodowego kierownika budowy ale nie mam Decyzji stwierdzającej przygotowanie zawodowe kierownika budowy. A przecież kierownik nie może dostać takiego zaświadczenia nie mając takiej decyzji. Bez sensu.

 


I nie zawiadomiłam Inspektoratu o rozpoczęciu budowy

 

 


2. A druga rzecz dobiła mnie zupełnie. Wczoraj złożyliśmy dokumenty w GE Money Bank. Czekać na kasę będziemy conajmniej 3 tygodnie. To dużo za długo, ale cóż zrobić. A dzisiaj zadzownił pan z banku i powiedział, że musimy dostarczyć nowe zaświadczenia o dochodach, bo te co daliśmy są na starych drukach obowiązaujących do 30 kwietnia. Ja mogłam dać nowe zaświadczenie natychmiast, natomiast u mojego Mężunia w pracy to nie lada problem. Księgowej nie ma od lutego (jest chora), szef raz jest raz go nie ma i okazało się, że być może to zaświadczenie dostanie dopiero za dwa tygodnie. No ręce mi opadły... Dobrze, że siedziałam... Błagam gościa prawie na kolanach, żeby przekonał analityków, żeby zaczęli rozpatrywać nasz wniosek na starych zaświadczeniach a nowe dostarczymy tak szybko jak się da. A on, że nie, bo oni się nie zgadzają, bo to, bo tamto. Dopiero za trzecim telefonem udało mi się go ubłagać. Mam nadzieję, że w poniedziałek jednak będzie Mężunia szef i zaświadczenie podpisze. Już je sama własnoręcznie przepiszę, w końcu robię takie rzeczy codziennie :) Swoje też wypisywałam :)

AnetkaS

Woda i prąd miały być dużo wcześniej , a dopiero dzisiaj odebrałam dokumenty do przyłącza wody. W wodociągach mogą się za to zabrać dopiero w sieprniu-wrześniu, więc szukam kogoś prywatnie.

 

 


Z prądem jest lepiej, bo skrzyneczka jest już na działce, teraz muszę zgrać termin panów z pogotowia energetycznego z panem elektrykiem i z moim mężem aby założyć licznik i dokonać oficjalnego odbioru.

 

 


http://images32.fotosik.pl/257/ae86a8172fbdf350med.jpg

 


Jutro składamy dokumenty dot. kredytu w GEMoney Bank - pod warunkiem, że w Starostwie będzie już do odebrania nasz dziennik budowy. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać aż 4 tygodnie na kaskę, bo kaska potrzebna już teraz

 

 


Jutro też jadę złożyć dokument pt. Zawiadomienie o rozpoczęciu robót budowlanych wraz z Oświadczeniem naszego kierownika.

 

 


No, to mnóstwo rzeczy zaplanowałam sobie na jutro, a jeszcze muszę być 8 godz. w pracy. A doba ma tylko 24 godziny - zdecydowanie za mało :)

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Ach,

nie uda się niestety zrobić w łazience tego co planowaliśmy - a mianowicie chcieliśmy zrobić prysznic w tym miejscu gdzie jest kibelek, a kibelek tam gdzie jest prysznic. Ale nie da się tego zrobić, ponieważ za nisko zaczynają się skosy....

 

http://images34.fotosik.pl/228/32f284dc6b3e7c19.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/228/32f284dc6b3e7c19.jpg

 

a poniżej zatwierdzone zmiany parteru

 

http://images30.fotosik.pl/201/8814ba4f7b042fd8.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/201/8814ba4f7b042fd8.jpg

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

Jesteśmy na etapie załatwiania prądu i wody.

 

Jeśli chodzi o prąd, to mamy już Pana Elektryka, który jutro będzie nam zakładał małą skrzynkę - rozdzielnię na cele budowlane i załatwi wszystkie papierkowe sprawy w Zakładzie w Środzie Śląskiej. Całość ma potrwać około dwa tygodnie i będziemy mieli prąd budowlany.

 

Wodę zaczęliśmy załatwiać już dwa tygodnie temu - zlecilismy wykonanie projektu przyłacza. Na to poczekamy jeszcze ze dwa tygodnie i też będzie można podłączać wodę. Myślę, że z tym też nie będzie problemu, bo rura pod krórą będziemy się podpinać jest po drugiej strony naszej drogi.

 

Budowlańcy (których jeszcze nie mamy) powinni się cieszyć, bo będą mieli pod dostatkiem i wody i prądu.

AnetkaS

OLIWKA_domek na Chmielnej

W poniedziałek składamy wniosek o pozwolenie na budowę

 

 


W domku mamy już ostateczną wersję projektu i możemy zaczynać prawdziwy casting na wykonawców i materiały Pierwsze spotkanie w poniedziałek.

AnetkaS

Za namową Pana z Zakładu Energetyczego zmieniamy elektryka. Tak naprawdę, to ponieważ mamy już skrzynkę to teraz elektryk musi tylko coś tam zrobić żeby założyć licznik i tyle. Mała robótka. Ten poprzedni eletryk chyba nie bardzo wiedział o co chodzi.

 

 


No, jeśli chodzi o zmiany, to jeszcze tylko mała korekta z oknami w salonie od strony zachodniej i parę poprawek na pietrze i mam nadzieję, że w następnym tygodniiu złożymy projekt. Chociaż, kurczę będę miała bardzo ciężki tydzień w pracy i nie wiem, czy uda mi się wyrwać na spotkanie z architekt. No chyba będę musiala :)

AnetkaS

Już sama nie wiem kogo zamordować

 

 


Dzwonilam dzisiaj do Zakładu Energetycznego i otrzymałam potwierdzenie, że warunki które otrzymałam sa jedynym wlaściwym dokumentem, ponieważ zostala już podpisana umowa przyłączeniowa (wynik to skrzynka na granicy działki). Rada pracownika z Zakładu - zmienić elektyka, który zajmuje się projektem przyłącza.

AnetkaS

No to się dzisiaj zdrzaźniłam

 

 


Ja wszyscy i my mielieśmy wystąpić o warunki przyłączenia prądu.

 


Półtorej miesiąca temu zadzwoniłam do Zakladu Energetycznego w Środzie Śląskiej co mam dostarczyć, aby takie warunki otrzymać. Aha, przy działce jest już skrzynka. I dowiedziałam się, że dla naszej działki warunki już były wydane i wystarczy, abym od poprzedniego właściciela wzięła kopię decyzji. Nie chciałam go fatygować i poprosiłam w zakładzie o duplikt. Oczywiście wydno mi go bez problemu mówiąc, że to wszystko jeśli chodzi o warunki.

 


A dzisiaj od mojej Pani Architekt dowiedziałam się, że te warunki są nieważne (obowiązują przez dwa lata od dnia wydania) i że powinny być wystawione na nas a nie na poprzedniego właściciela. Fajnie. W poniedziałek zadzownię do zakładu i ...... zamorduję faceta

AnetkaS

Dzisiaj miałam złożyć w starostwie dokumenty dotyczące odrolnienia części działki pod zabudową. Nasza działka zgodnie z planem jest terenem upraw rolnych - klasa IIIa. I dowiedziałam się ku mojemu zaskoczeniu, że nie musimy tego robić (tzn. występować o decyzję o wyłaczeniu z produkcji rolnej itd). Mamy do wniosku o pozwolenie na budowę dołączyć oświadczenie, że działka wchodzi w skład gospodarstwa rolnego. Nie do końca wiem dlaczego, ale przypuszczam (tak mi wynika z wyczytanych informacji w necie) że to dlatego, że nasz dom będzie zabudową siedliskową. Nie będziemy zmieniać w planie przeznaczenia działki z rolnej na budowlaną. Mam nadzieję, że to o to chodzi i nie każą nam tego robić (odralniać) już po złożeniu wniosku o pozolenie na budowę

 

 


Oto usytuowanie naszej OLIWKI. Od strony wschodniej zamierzamy parkować busa. Miała być wiata, ale to nie wyglądałoby dobrze, więc z niej zrezygnowaliśmy.

 

 


http://images23.fotosik.pl/175/44c841400db612d0med.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...