Wpis z 11-07-2013 13:24
Ponieważ coś wyłazi już z ziemi, jest możliwość weryfikacji wyobrażeń i stwierdzenia, co wyszło dobrze, a co źle. Pora więc na obiecane małe podsumowanie[1].
Usytuowanie na działce. Przyznam się szczerze, że jak powstały ławy, to zacząłem mieć stracha. Kwestii usytuowania na działce poświęciłem bowiem bardzo mało czasu i właściwie nigdy nie zbadałem w naturze, jak to wygląda, zadowalając się mniej lub bardziej dokładnym modelem 3d. A sytuowanie domu na działce wyglądało tak, że ja coś na modelu narysowałem, architekt to poprzesuwał metr w tą, metr w tą i tak to już zostało. Teraz jak stanęły ściany parteru i został zalany strop, wyszło na to, że usytuowanie jest takie, jakie powinno być. Czyli tuszuje wady działki, eksponuje zalety i zapewnia bardzo dużą prywatność. Trzeba będzie dosadzić jedno drzewo i zrobić kawałek murku, żeby w zasadzie całkowicie odciąć się od otoczenia.
Czyli jest git, ale mojej metody nie polecam. Wyznaczenie sobie obrysu domu na działce i popatrzenie "w realu" jak to się sprawdza, może być dobrym pomysłem.
Projekt jako taki. Rozkład, wielkość pomieszczeń itp. po pierwsze sam rysowałem, po drugie bardzo dokładnie zamodelowałem w 3d. Więc wiem co buduję. Oczywiście widok na ekranie i w wyobraźni to trochę co innego, niż widok na żywo, ale jak na razie wielkich zaskoczeń nie było. Poza jednym - klatka schodowa jest w rzeczywistości nieco ciaśniejsza niż mi się wydawało. Trzeba będzie bardzo uważać przy wykańczaniu.
Sam projekt jest dobrze zrobiony. Trafiły się jak na razie dwa małe błędy projektowe, zostały jednak wyłapane przez wykonawcę. Teraz muszę sprawdzić, czy nie pojawił się przez przypadek trzeci, ale nad projektem będę siedział przez weekend. Uwzględniając fakt, że dom jest przeprojektowywany w czasie budowy, należy to uznać za cud (albo raczej dowód fachowości architekta). Również nie polecam tej metody . Z drugiej strony zmieniam dom wyłącznie na papierze i jak na razie nie kazałem niczego burzyć .
Projekt wykonawczy. Wbrew wcześniejszym założeniom buduję dosyć skomplikowany dom (o tym nieco niżej). Projekt wykonawczy ze szczegółowymi schematami zbrojenia okazał się więc niezbędny. nie czuję się kompetentny, żeby ten projekt oceniać. I wykonawca i kierownik budowy dziwują się, jakie to potężne zbrojenia przewidział konstruktor. Konstruktor i architekt twierdzą natomiast, że zbrojenia są potężne, bo przekroje elementów są niewielkie, a bom ma mocno nietypową budowę. Być może dało by się dom odchudzić, ale to wymagałoby czasu. Ponadto koszt przygotowywania kolejnego projektu wykonawczego prawdopodobnie zjadłby wszystkie oszczędności. Więc dom po prostu trzeba zbudować zgodnie z projektem i nie dyskutować.
Co do potrzeby poszczególnych rozwiązań bardziej jednak ufam konstruktorowi i architektowi. Przykładem są fundamenty. Wszyscy dziwili się, po co ławy na 80 cm dopóki nie przyszły deszcze. Jak solidnie popadało, to stabilny dotąd grunt zamienił się w miękką maź, w której wszystko zaczęło tonąć.
Koszty. Bez niespodzianek. Ani niemiłych, ani (wzdech) miłych. Oczywiście lat temu parę zamierzałem wznosić dom ekstremalnie prosty, a więc i tani w budowie. Jak się okazało w czasie prac projektowych zamiar ten jest nie do pogodzenia z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i - last but not least - moimi wymaganiami estetycznymi. Projekt, który ostatecznie mi się spodobał z pewnością do ultra prostych nie należy. Dość powiedzieć, że na zbrojenia przewidziane jest w sumie około 8 ton stali, dziesiątki kubików betonu, ze względu na skomplikowany obrys - masę metrów ław i ścian fundamentowych, na parterze niemal wszystkie ściany są nośne itp. Według moich zgrubnych szacunków ze względu na skomplikowaną konstrukcję SSO bez dachu pochłonie około 20-30 tys. więcej, niż mógłby kosztować dom o podobnej wielkości zbudowany po prostu na planie prostokąta (i w nieco prostszych warunkach gruntowych).
Ale - i tu ukłon w stronę wątku o domu za 200 tys. - jak na polskie upodobania mam ekstremalnie prosty dach. Dwuspadowy, o konstrukcji krokwiowo jętkowej, z minimalną liczbą dachówek specjalnych. W rezultacie powinien być o jakieś 20 tys. tańszy niż to, co jest najczęściej wybierane (bazując na zebranych ofertach na dachówki, okna dachowe, drewno i cenie robocizny). Słowem - mimo nietypowej konstrukcji i paru efekciarskich zabiegów koszt budowy domu nie powinien bardzo znacząco odbiegać od średniej. Czyli przy około 220 m2 po podłodze powinienem się zmieścić w jakichś 190 tys brutto za SSO (z ociepleniem fundamentów).
Czy wolałbym mimo to prostą (i tańszą) "nowoczesną stodołę"? Pewnie tak, ale do tego musiałbym mieć inne uwarunkowania planistyczne.
Wykonawca. Jak na razie na solidne 4+ (w "starej" szkolnej skali od 2 do 5). Budowa - mimo średniej miejscami pogody - idzie bez większych opóźnień do przodu. Projekt jest realizowany - przynajmniej na ile jestem w stanie stwierdzić) dokładnie. W każdym razie w weekend będę musiał się wybrać na budowę i dokładnie pomierzyć. Projekt jest miejscami naprawdę trudny w realizacji i np. ze stropem czy fundamentami poradził sobie bardzo dobrze. Mury parteru były murowane przez młodszą część ekipy i choć są proste, nie jest to arcydzieło sztuki murarskiej. Pewnie trzeba będzie przejść z pianką i pouszczelniać szpary. Jeżeli będzie tak dalej, wykonawcę będę polecał.
Na koniec kilka fotek z zalewania stropu. Razem szalowane i zalewane były nadproża w większości okien, wieniec i strop. W efekcie wokół domu wyrosła skomplikowana struktura szalunków i plątanina zbrojeń.
Widok od strony wjazdu na działkę (stan z piątku w ubiegłym tygodniu, jeszcze nie wszystko zaszalowane):
http://farm8.staticflickr.com/7312/9259002849_e513efb56c.jpg" rel="external nofollow">http://farm8.staticflickr.com/7312/9259002849_e513efb56c.jpg
Widok "po przekątnej", z górki humusu w rogu działki:
http://farm8.staticflickr.com/7421/9259004553_e6707a3343.jpg" rel="external nofollow">http://farm8.staticflickr.com/7421/9259004553_e6707a3343.jpg
A to już właściwa akcja zalewania stropu:
http://farm4.staticflickr.com/3726/9261785016_7f9ffdf7b7.jpg" rel="external nofollow">http://farm4.staticflickr.com/3726/9261785016_7f9ffdf7b7.jpg
http://farm6.staticflickr.com/5333/9259009575_ea0c3a75c0.jpg" rel="external nofollow">http://farm6.staticflickr.com/5333/9259009575_ea0c3a75c0.jpg