Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    293
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    742

Entries in this blog

ava80

Domek Avy i Marka

gładzie gipsowe nałożył

 

 


tynkarz :)

 

 


ale to bawiliśmy sie w ich gładzenie.

 


robiłam to pod koniec września w 9 miesiącu ciąży

 

 


Wprawdzie wszyscy na mnie krzyczeli, że jestem puknięta i mam śmigać stamtąd, ale uparta ciężarówka DUŻO może

 

 


Ja i tak przez całą budowę czyłam sie trochę "odsunięta" od prac i zajmowałam sie głównie szukaniem pomysłów, wykoanawców, logistyką i sprzątaniem.

 

 


to sporo.

 

 


Ale nie to samo to własnoręcznie budowac dom

 


tylko na drabine mi nie dali wejść - więc szlifowałam i malowałm tylko dotąd dokąd sięgałam

 

 


ava80

Domek Avy i Marka

PŁYTKI

 

 


Tego się nie podjęłam, a M zabroniłam się tykać - umie sporo, ale po co ryzykowac?

 

 


Więc łazienkę robił jeden "profesjonalny płytkarz", a takie kwestie jak drobne wykończenie, "fartuch" w kuchni, płytki w wiatrołapie (generalnie mniejsze powierzchnie) robił nasz..

 


tynkarz

ava80

Domek Avy i Marka

Informacyjnie:

 

 


SUFITY robił M(sporadycznie) oraz dwóch świetnych znajomych pod okiem naszego .. tynkarza.. Szło im całkiem zgrabnie choć na początku młodzi panowie trochę "zieloni" byli

 

 


Jak widac Polak potrafi. Ostateczny efekt jest całkiem zadowalający. Pomijając tylko salon, który wymaga poprawki Ale to akurat wina szlifowania niedoschniętego gipsu i zbyt szybkiego malowania

 

 


Tylko gdzies mi wsiąkły fotki z robienia sufitów więc pewnie na zdjęciach zobaczycie juz efekt gotowy.

 

 


Wiem, że powinno się rozstawiać zaczepy do ok. 40-60 cm, ale ja wolałam dmuchac na zimne i robili co ok. 30 cm.

 

 


Nie chce by kiedykolwiek sufit spadł mi na głowę

ava80

Domek Avy i Marka

To oficjalny terminarz przekazany do banku.

 

 


Jak juz jednak wiecie pewne rzeczy robiły sie o wiele wcześniej - już w lipcu Ale o tym w wątkach powyżej więc nie będę sie powtarzać.

 


Generalnie tak wyglądało budowanie

ava80

Domek Avy i Marka

Na razie wkleję harmonogram prac, które wykonywaliśmy w 2006 roku, żebyście mogli przejrzeć tempo.

 


System gosapodarczy wspomagany kredytem

 

 


Wszystko od początku do dnia 16.10.2006 (pisząc pominęłam tylko na razie kwestie sufitów podwieszanych)

 

 


10.08.2006 pozwolenie(Dec.ostateczna)

 


11.08.2006 murowanie ogniomurka

 


11-13.08.2006 kanaliza

 


14-18.08.2006 posadzki (podbeton)

 


20.08.2006 montaż drzwi zew antywłamaniowych i okien PCV (7 szt+balkonowe)

 

 


20-31.08.2006 woda i CO (także podłogówka w kuchni i łazience)

 


25-29.08.2006 ścianki działowe

 


25-31.08.2006 elektryka

 


21.08.2006 założenie licznika (prąd)

 


7-12.09.2006 wykończenie dachu (styropian profil - spadek 31-01 + styropian 10 cm, papa, blacha)

 

 


2-5.09. 2006 posadzki finalne

 


11.09.2006 odbior kominarski

 


15-27.09.2006 tynki wewnętrzne gipsowe

 


28.09-6.10.2006 podwieszany sufit (płyty g-k)

 


2-25.10.2006 glazura i terakota

 


1-16.10.2006 malowanie

ava80

Domek Avy i Marka

tylko aparat coś szwankował więc porobił kreski wzdłóż troche to psuje efekt Ale gdy sie leży w wannie do kwiaty na słupie działają niesamowicie relaksująco :)

 

 


tam gdzie zieje jeszcze jama będzie duże lustro i umywalka, za kominem będzie wc, a w narożniku za drabinką - prysznic

ava80

Domek Avy i Marka

żeby dłużej nie trzymac w niepewności zapodam pierwsze pomieszczenie w wersji "wykończeniowej"

 

 


W łazience zdecudowaliśmy się na ogrzewanie podłogowe - działa super, ręczniki mokre można zostawiac na podłodze najceplejsze pomieszczenie w domu, mała sie nie przeziębia, aż miło sie rozbierać

 

 


Na wypadek gdyby było potrzeben dodatkowe suszenie zamontowaliśmy także drabinkę

 

 


Płytki z OPOCZNA z serii: WOOD & CEMENT

 


aczkolwiek różowe listewki mi sie nie podobały więc tylko główne motywy:

 

 


pamiętacie tę ścianę?

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a21ad0425108c1c0" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/a21ad0425108c1c0m.jpg

 


teraz wygląda tak:

 

 


http://images31.fotosik.pl/118/865261e8b7e29717.jpg

 


a paskudny komin? i ścianę z tyłu z "luką"?

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=57bf91588e3c289c" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/145/57bf91588e3c289cm.jpg

 


później było tak:

 

 


http://images29.fotosik.pl/145/7925c05aa9aa6982.jpg

 


http://images25.fotosik.pl/145/cb65b995c07fba5e.jpg

 

 

 

 


ava80

Domek Avy i Marka

AKCJA WEŁNA:

 

 


zdecydowaliśmy, że chemu "oddychający" dom więc nie będziemy ocieplać styropianem (kórego mieliśmy dośc na profilach i na podłodze )

 

 


ponieważ od początku sierpnia szukałam wełny i słyszalam terminy co najmniej wiosenne 2007 postanowiła poszerzyć krąg poszukiwań. Na pierwszy ogień poszedł Ostrów Wlkp. z ktorego pochodzę.

 

 


Pierwszy telefon i od razu pełani szczęścia

 

 


JEST! OD RĘKI !

 

 


Mówię pani ile mam metrów ELEWACJI, poprosiłam o wycenę i dostałam maile że koszt na 170 m2 to

 


2698,66

 

 


byłam zszokowana cena więc poprosiłam pania o powtórzenie

 


ROCKWOLL na elewację, 170 m 2, 2698,66 zł.

 

 


Wiedziałam, że będzie taniej ale w ponaniu to się koło 5 tys kręciło więc szok jak OKAZJA

 

 


Kilka dni póxniej przywieźli mi tę "OKAZJĘ"

 

 


i co..?

 

 


to nie wełna na elwację tylko miękka w rulonach na ocieplania poddasza!!!!!!

 


 

 


Zadzwoniłam do pani i powidziałam co o niej myślę, a ona mi na to, że "przeciez prawie nie ma różnicy"

 

 


skąd ta biedna kobieta spadła, że tak sobie głowę uszkodziła???

 

 


zażądałam przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy. Najgorsze, że wiedząc że mam juz wełnę nie szukałam dalej i kilka potencjalnych możliwości przepdało w ciągu tego tygodnia

 

 

 


podłamana pojechałam po jakieś pierdoły do Castoramy jeszcze tego samego dnia. Wchodze i widzę, że jakas wielka ciężarówka rozpycha się poparkingu. a na niej - WEŁNA LAMELOWA na ELWACJĘ W BLOCZKACH

 

 


 

 


Podbiegłam do Pana krzycząc że ja chcę, ja muszę, ja, i tylko JA!

 


Skwitował krótkim - tylko na zamówienie - ta przyjechała do kogo innego

 

 


euforia upadła i patrzyłam jak rozwożą to po górnych półkach gdzie mialo oczekiwac na właściciela. Szczęściarz.

 


Zapytałam jakie właściwie mają terminy - zamówienie we wrześniu 2006 będzie realizowane po marcu 2007.

 


Czyli czeka mnie ciężka zima z maleńkim dzieckiem

 

 


Pan było łaskaw uruchomic program by wpisać moje zamówinie. Po chwili znieruchomiał i zacząło klikac w zapamiętaniu...

 

 


 

 


Poatrzył na mnie po czym powidzial - czy ma Pani może z 500 zł przy sobie? Albo jakieś hm..kilkatysięcy?

 

 


Co się okazało - 10 min przed przyjazdem wełny Pan zadzwonił że rezygnuje!

 


Na miękkich nogach zapytałam jeszcze ile tej wełny było zamówione

 

 


175 m2

 

 


UMARŁAM ZE SZCZĘŚCIA

 

 


cena wełny na cały dom"

 


4559,62 zł

ava80

Domek Avy i Marka

ŁAZIENKA odsłona II

 

 


zaczęliśmy tynkowac łazienkę i wyglądało to jak obraz nędzy i rozpaczy

 


 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a21ad0425108c1c0" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/a21ad0425108c1c0m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8882ef96d5055e94" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/145/8882ef96d5055e94m.jpg

 


widzicie ten komin po lewej? brr..

 

 


za nim wnęka przeznaczona na kibelek, ale w sumie dość płytka..

ava80

Domek Avy i Marka

Łazienka - odsłona I

 

 


ponieważ łazienka jest w centrum domu, nie ma okna

 


To było dla mnie najgorsze - nie dość że wentylacja nie tak jak lubię to jeszcze brak dziennego światła i nawet jak wchodze po ręcznik w południe to i tak ciemno i musze zpalać światło.

 

 


Takie czarne wizje miała, po czym wpdałam na pewien pomysł.

 

 


Oto on:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4801d397bcbc50a0" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/4801d397bcbc50a0m.jpg

 


góra ścianki działowej dzielącej łazienkę i biuro została "niedobudowana". Sufit będzie przychodził na górna krawędź, a w ten otwór wmontujemy szybę/szkło/taflę/luksfery.

 


COKOLWIEK.

 

 


Dzięki temu łazienka ma doświetlenie i czarne wizje się nie sprawdziły

ava80

Domek Avy i Marka

ściany są i posadzki są.

 


Zapadła decyzja, że będa tynki gipsowe. Czas nas gonił, ale finanse też. Skorzystaliśmy więc ponownie z pomocy bliskich. Tynk nakładało się dłuuuugo bo ręcznie i ciągle brakowało, bo kupione było za mało, ale za to było widac że starania są :)

 

 


koelejne pomieszczenia pomalutku "gubiły" siporexowy wygląd

 

 


tylna ścianka gospodarczego w miłym łososiowym kolorze

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=82550ad2599aae35" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/82550ad2599aae35m.jpg

 


sypialnia ze słynna skośna ścianką i miejscem na szafę wnękową po lewej:

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7fe1fd960f9c094" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/f7fe1fd960f9c094m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4fb70f79c11d9a29" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/4fb70f79c11d9a29m.jpg

 


i sypilania z drugiej strony - jeszcze mokra:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=18f8605b962e3fcf" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/18f8605b962e3fcfm.jpg

 


pokój za garżem (gościnno - przyszłodzieicięcy) robił za składzik do końca:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=72aaa08cf557b3f8" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/72aaa08cf557b3f8m.jpg

 


widok z salonu na kuchnię:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d090101554ae4cda" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/146/d090101554ae4cdam.jpg

ava80

Domek Avy i Marka

no dobra.

 


ściany są. instalacje są położone.

 

 


Czas zaposadzkować

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=05749e18b48403f8" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/118/05749e18b48403f8m.jpg

 


i sprawdzić jak się chodzi po sypialni i czy podłoga jest wytrzymała

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=17235a6278a1cc12" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/145/17235a6278a1cc12m.jpg

ava80

Domek Avy i Marka

mając podbite pobiegłam do Pana Instalatora, który w kilka dni zrobił instalację wew i zew

 

 


pozostało czekac na przyłącze.

 


cały czas Pan miał niewiele czasu i dość zniecierpliwiony odsyłal nas na drzewo gdy dwonilismy

 

 


Efekt jego pracy?

 


gaz podłączony 14 grudnia 2007 (2 miesiące po urodzinach młodej, ale i tak dużo lepiej niż wrzesień 2007

 


Wigilie robilismy już u siebie

 

 


a teraz znajlepsze.

 


Instalacja wewnętrzna w gospodarczym plus kilka dobrych metrów ścianą w kuchni - bo kuchenka zupełnie na innej ścianie,

 


instalacja zew - prawie 20 mb do lini działki.

 


nie mówiąc o wszelkeij papierologii - gazownię odwiedziliśmy tylko po to by podpisac umowę, czyli 1 raz

 


(osobno płalciliśmy tylko za projekty - 400 zł i za skrzynkę - 320 zł)

 

 


baliśmy się godziny "O" gdy przyjdzie nam zapłacic za ekspres i za bycie naszym "upowaznionym".

 


zażądał za wszystko ŁĄĆZNIE:

 


4000 zł

 

 


uwielbiam Pana nawet po roku od tamtych wydarzeń :) :)

ava80

Domek Avy i Marka

GAZ.

 

 


Kwestia gazu legendarna.

 


Robił pan, a własciwie firm, której jest właścicielem.

 


Jak poszliśmy sami w lipcu 2006 prosic o gaz to powiedziano nam że nie ma sprawy.

 

 


Podłączą zaraz po 14 września.. (tu nasz uśmiech)

 


...2007!!

 

 


Więc kilka tel do znajomych co mozna zrobić i HEEEELP!!!

 

 


Zadzwoniliśmy na pewien podany nr, Pan spotkał sie z niami w holu hotelowym na Dąbrowskiego, miał komplet papierów, które kazal nam podpisać z upoważnieniem dla niego na wszystko włącznie. I kazał tylko czekać.

 

 


Co najwyżej przyjechac do niego wybrać sobie skrzynkę

 

 


Gaz był czymś potrzebnym najpilniej. Niestety ne udało się.

 


Najpierw był prąd - w sierpniu.

 


Woda i kanaliza - początek września.

 


Telefon i internet - pocztek września.

 

 


Czekaliśmy i niecierpliwiliśmy się. Wykonywaliśmy telefony do niego obawiając się że skoro nic nie robimy to na pewno nic sie nie dzieje. Po 2 tygodniach odwiedziliśmy go - dał nam gotowe projekty naszego przyłącza i instalacji wew i zew oraz przegląd kominiarski juz zrobiony.. Zasugerował piec.

 

 


Cena rynkowa 11 tyś (turbo) cena zakupu - 6500

 


 


żeby nie byłoże szajs - JUNKERS za zbiornikiem kilkadziesiąt litrów - teraz dokładnie nie pamiętam. Zakupiony w ELMETcie.

 

 


złożyliśmy papierwy na Jackowskiego, poczekaliśmy na pozwolenie na budowę przylącza i instalacji (musi być osobne - to które jest na całą budowę nie wystarczy!!)

 


Czekałam tydzień po czym powiedziano mi że gotowe. Odebraliśmy z Jackowskiego (ciaża znowu działała), a instalator do nas że to wymaga 3 tyg "leżakowania", a po tym czasie pieczątki, że jest to DECYZJA OSTATECZNA.

 

 


Pieczątki nie było a połowa października nie wchodziła w grę.

 


Instalator wszedł więc na wykonywanie wew instalacji, a ja wybrałam się na wycieczkę.

 


Poszłam zapytac na Jackowskiego "jak tam". a w zasadzie odebrac papiery - powiedziałam sobie że kobiecie w zaawansowanej ciaży nie odmówią

 


 

 


Usiadłam u Pani przy biurku, jak powiedziałm kiedy składałam to zaczęła się śmiać. Powiedziałam, że nie moge czekac i nie wyjdę dopuki mi nie podbije tej chol.. pieczątki. Spoważniała i WEZWAŁA OCHRONĘ

 

 


Pan ochroniaż wszedł, spojrzał groźnie na mnie i ..wycofał się mówiąc, że kobiety w ciąży nie ruszy

 

 


Pani popatrzyła, otworzyła szufladę, wyciągnęła maleńka pieczątkę i zrobiła PAC.

 

 


I na to miałam czekac jeszcze 18 dni..???

ava80

Domek Avy i Marka

koszty raz jeszcze:

 


1000 zł - to zaliczka dla ADOMISu, czyli biura nieruchomości. Zapomniałam o niej przy podawaniu wcześniejszej wartości

 


870 + 270 trensp. - piasek i żwir na posadzkę i podbeton

 


950 zł na materiały dla elektryka (więcej tata M nie chciał wziąć )

 


2035 zł - styropian na podłogę (5+3 układ szachownicy)

 


1942 zł - skrzynka prądowa,licznik, podłączenie) - nie mylić z opłatą za przyłącze!!

 


to dwie rózne sprawy jak się dowiedzieliśmy

 


 


1000 zł zaliczka na meble do kuchni

ava80

Domek Avy i Marka

kolejny drobiazg - dosławnie kilka dni prze tynkami ktos zupełnie postronny przypadkiem doradził nam zabawę w rejonie sufitowym.

 

 


Dlaczego?

 


bo podobno w kanałach (płytach kanałowych) prze ztyle lat na pewno zebrało się MNÓSTWO wody, a nie cała ma ujście lub paruje. Niby kapało w paru miejscach, ale większość była sucha. Myślelismy że sobie ktoś jaja robi...

 

 


Marek wziął wiertarkę i zrobił dziure w płycie w przypadkowym miejscu.. po czym ZWIEWAŁ SZYBKO bo poszedł na niego PRYSZNIC!

 

 


zebraliśmy z tej "dziurki" dwa 3O-litrowe wiadra wody

 

 

 


nawet w suchych na oko miejscach było niewesoło. Ostatecznie cały 160m2 dach podziurawiony co około 30 cm na końcach kanałów w płytach z obu stron

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d53f52ba1a1f6ff" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/1d53f52ba1a1f6ffm.jpg

ava80

Domek Avy i Marka

HYDRAULIK

 

 


WAŻNE!!

 

 


pilnujcie by wam hydraulik nie "zjechał" za bradzo z rurami!

 


Nasz "wyszedł" z domu na głębokości 1,60 m !!

 

 


Nie sprawdziliśmy na czas, on twierdził że w domu jednorodzinnym MUSI tak być

 


oznaczało to kopanie na PONAD 2 METRY w miejscu włączania się do kanalizacji miejskiej

 

 


aha. z "zabawnych rzeczy":

 


zgodnie z mapką z gminy wychodziło jak nic, że podłączenie kanalizy wypada POD BLASZAKIEM

 

 


juz się zastanawialiśmy przez tydzień jak go ruszymy, albo kto będzie tam kopał pod zwałami tego:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=74da6aaf03ca56e8" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/145/74da6aaf03ca56e8m.jpg

 


i ogłosiliśmy sobie domowy konkurs

 


całe szczęście pani geodetka znalazła "wejście" kilkanaście cm od ścian blaszaka.

 


uffffff..

ava80

Domek Avy i Marka

ponieważ następnego dnia miała być elektryka i telekomunikacja (załatwiona w ciągu 10 dni )

 

 


M ruszył do łopat z ojcem (kończącym okablowanie w domu). Sierpień a tu czarno więc domyście sie która była godzina

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=47e45e068ab8266c" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/47e45e068ab8266cm.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=abe4ab84cd7ab45d" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/146/abe4ab84cd7ab45dm.jpg

 


jeszcze z agregatem i latarkami:

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=403ff6164373ccef" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/145/403ff6164373ccefm.jpg

 


wykopane dwie linie:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c99a903dee32dce5" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/c99a903dee32dce5m.jpg

 


wprowadzone do domu, koło skrzynki i koło biura - to miejsca gdzie "weszły" do domu

 


a zdjęcia wychodziły co najmniej dziwne tej nocy

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=751d6799e4f27168" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/118/751d6799e4f27168m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9f6355b7b9faccd6" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/9f6355b7b9faccd6m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=28865fd5e35cdd3b" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/28865fd5e35cdd3bm.jpg

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cc3499235467beed" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/cc3499235467beedm.jpg

 


uff..ciężko było

ava80

Domek Avy i Marka

Geodetka skończyła z mapami, więc czas na przyłącza

 

 


najpierw prąd:

 


podlegamy pod gminę Doopiewo, a więc Eneę w Opalenicy

 


koszt przyłącza do domu: 1912, 72 zł

 

 


przyłącze wody bedzie nas kosztowało 2550 razem z projektem wykonanym "przypadkiem" przez podsłuchującego 1 rozmowe pracownika ZUKu

 


 

 


ale zanim nas podłączą to trzeba położyc troche kabli

 


najgorsze ( a może najlepsze??) jest to że dzięki coraz bardziej widocznej ciąży złatwiam wszytsko duzo szybciej.

 

 


powiedziałm panom że wszystko gotowe leży (co nie do końca było zgodne z prawdą) i że biedna z dzieckiem zamiszkam pod mostem jak nie pomogą.

 


i podłączenie prądu złatwiłam

 


.....

 


...

 


z dnia na dzień

 

 


do łopat załogo !!!

 


ava80

Domek Avy i Marka

Dachers spisał sie lepiej. zanim zaczęliśmy prace dostaliśmy konkretną wycenę:

 


MATERIAŁY:

 


850 zł - "drobnica"

 


1400 zł - blacha powlekana 21 arkuszy

 


2275 zł - papa termozgrzewalna 175 m2

 


200 zł - pasta sandroplast 25 kg

 


50 zl - gwoździe 12s10kg

 


10 zł - kołki i haczyki 40 szt

 


100 zł - Hrki (kapturek chroniący kołek rozporowy) - 125 szt

 


190 zł - gaz 5 butli

 

 


RAZEM: 5100 Zł

 


transport ok. 300 zł

 

 


ROBOCIZNA:

 

 


100 zl - smarowanie podkladem

 


210 zł - montaz rynny

 


80 zł - montaż rur spustowych

 


1200 zł montaż 150 m2 styropapy

 


1050 zł blacharka

 


945, 50 zł - klejenie papy nawierzchniowej

 


50 zł opastowanie

 


120 zł - montaż kominków wentylacyjnych 6 szt

 

 


RAZEM: 3755,50 zł

 

 


do tego na własną rękę zakupilismy styropapę o ktorej wspominam wyżej

 

 


to sie nazywa FACHOWIEC!



×
×
  • Dodaj nową pozycję...