Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    1 357
  • komentarz
    1
  • odsłon
    868

Entries in this blog

Arctica
Arctica, przecież to jest inwestycja! Niepowtarzalne, solidne dębowe meble i do tego przepiękne w kształcie i zdobieniach.

Myślę, że nie ma tego złego, bo gdyby Ci nie sprzątnęli Ludwiczków (których jest na rynku moc), kupiłabyś te piękności? ;)

 

Słoneczko... kupiła bym :roll:

 

Ludwiczki miały być do salonu, a kilka innych, w których znajdował się ten co kupiłam, upatrzyłam do kuchni... miałam jechać po wszystko razem :-? ...

 

Może i dobrze się stało, bo tamten faktycznie oklepany :roll: ... a poza tym zawsze chciałam bretoński lub flamandzki zestaw... nie wiem co mi odbiło :roll:

Arctica
Hej arctica ! powtórzę się ,mebel cudny i arcyciekawy! Tym sposobem sprawę mebli w kuchni można uważać za zamkniętą? Mebel wygląda na bardzo pojemny.A z jakiego jest drzewa wykonany?

 

Dzięki Beatko... tak kuchnia i jej meble mogę odhaczyć :D . Wymurujemy tylko stanowisko piecowe i cuś pod zlew.

 

Ten mebel, który pokazałam, to tylko jedna z części... największa co prawda, ale jedna z trzech szafkowych, porócz oczywiście stołu i krzeseł :D .

Na zdjęciu tak fajnie wyszło, że druga część wydaje się lustrzanym odbiciem :lol: ...

Oprócz tej dużej, nie wiem jak to nazwać :-? , serwantki... niebardzo :roll: , kredensiku :-? , też niebardzo :roll: ... niewiem :-? ... jest jeszcze takie cuś

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/58335477a0976d430cbeee2854091124,10,19,3.jpg

 

i mały pomocnik, który jeszcze nie nadaje się do pokazania :-? .

A i pochwalić wypada się stołem z pięknymi grubaśnymi, toczonymi nogami... jak złożę to pstryknę foteczkę :) .

 

Całość mebelków zrobiona jest z litego dębu 8)

Arctica
Arctica, nie pójdę spać jak nie napiszę: Jezu, jakie piękne te meble!!!!!

Jak do nich dotarłaś?

 

Słoneczko... na allegro czasami można wyłowić nie handlarzy... nowe konto, mało lub "0" sprzedanych rzeczy, mało komentarzy...

 

wiąże się to z tym, że mebelki nie są nawet umyte, kupujesz nie w salonie, a często w jakiejś stodole... no i trzeba się po nie osobiście pofatygować :roll:

 

W tym komplecie dopiero się zakochuję. Nie byłam do końca przekonana nawet jak już wracaliśmy z nim do chałupy. Był jakby terapią po tamtych ludwiczkach co mi je sprzed nosa sprzątnęli :roll: ...

Nie chwaląc się mam nosa 8) ... zobaczyłam potencjał, chociaż nie byłam pewna, czy uda mi się go odgrzebać :) ... udaje się... powolutku...

 

I nie muszę chyba wspominać o dobrej cenie

Arctica
hm...... świetne mebelki :)

mam pytanko bo wiem że to i nie jest Twój pierwszy dom...... zawsze miałaś taki styl czy tylko ten dom chcesz tak urządzić?

 

Aniu... jak pisałam wyżej... już dorosłam, czyli zestarzałam się na tyle, że zaczęły mi się podobać. Tak naprawdę to chłop mnie chyba zaraził :roll:

 

Obecny dom przedstawia raczej katalogową elegancję, jest nowoczesny, ale bez metalu i szkła... raczej trochę starsza nowoczesność, wenge i odcienie beży i brązu. Wystrój podoba się absolutnie każdemu kto nas odwiedza, ale dla mnie to już nie to :roll: . Gdzieś wcześniej były poglądowe zdjęcia.... może wkleję by nie szukać...

 

salon

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/9942b77a034e99296dbca2eaf8423e25,10,19,0.jpg

 

 

kuchnia

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/2cbb885dd47dfda1ebd99b2c62d68bd9,10,19,0.jpg

 

 

Tak, że nowy będzie zdecydowanie inny :D , stary będzie nowszy w wystroju niż nowy :D ... ale zamotałam :D

Arctica

Z pewną dozą nieśmiałości mogę pokazać pierwszą część mojej kuchni.

 

 

Wydłubałam wstrętne szybsko... proszę sobie wyobrazić ładną, niewiemjaką szybkę i najprawdopodobniej zasłoneczki związane "w pasie" .

 

Będzie jeszcze woskowanie, bo właśnie takowy siuwaks dziś nabyłam .

 

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/2e95c7a281251dbb8441a0cc4d69a6b6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/2e95c7a281251dbb8441a0cc4d69a6b6,10,19,0.jpg

 

a to piękny dół

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/67f49bf0957fcb6c7c853ca45d3972ae,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/67f49bf0957fcb6c7c853ca45d3972ae,10,19,0.jpg

 

 

W tle widać kolejny element, ale jeszcze niekoniecznie gotowy do pokazania

 

 

 

 

A tak w ogóle, to ........................... już nie mam miejsca w chałupie

Arctica
Bardzo odlotowe mebelki.Czekam na całość ,nie musisz chuchać :lol: :lol: :lol: Ładny kolor ,a ten wosk to na pewno widziałam w Nomi ,w casto też na pewno jest :wink:

 

Dzięki :p

Chuchać nie myślę... ale lubię sobie tak podopieszczać :)

 

Jutro, jak nas doszczętnie nie zasypie mam odebrać ramy w LM to może ten wosk kupię. Tylko którąś szufladę muszę ze soba zabrać, żeby kolorek dobrać :D

Arctica
No to się, koleżanko, nie dziwię że się wku........rzyłaś :wink: ale nie ma tego co by na dobre nie wyszło. Znajdziesz lepsze i ładniejsze. Nie teraz to za jakis czas :p :p ( a tak naprawdę to co to były za mebelki ??? )

A te co pokazałaś - MIODZIO !!!!!!

 

Małgoś... te ludwiczki to też była jadalnia... tylko do salonu...

 

Bo ja sobie wymyśliła, że muszę dwa komplety jadalniane kupić. W kuchni nie chcę mebli jako robionej na wymiar zabudowy, tylko wymuruję sobie stanowisko piecowe i stawię kredensik, komódkę, pomocnik i stół z krzesłami (ten zestaw właśnie kupiłam). A ten co mi czmychnął sprzed nosa miał być do salonu i był tam stół z krzesłami komoda i serwantka. Był.... :evil:

 

a myślałam, że już mi przeszła złość :evil:

Arctica

Przedstawiam..... kawałeczki .... przykurzone... przybrudzone... ale moje

 

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/6b0e65864d2ee3beeb60e6a63424c3b2,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/6b0e65864d2ee3beeb60e6a63424c3b2,10,19,1.jpg

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/df8b849be860fc9c2f514fd9efbd898e,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/df8b849be860fc9c2f514fd9efbd898e,10,19,1.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/8d4a095861c4f42e68a0e8edc3ae7deb,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/8d4a095861c4f42e68a0e8edc3ae7deb,10,19,1.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/fc47780d13686c61e10b057df58ab4ad,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/fc47780d13686c61e10b057df58ab4ad,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/e826cc8a7a46cb3edc70efd8d741b20f,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/e826cc8a7a46cb3edc70efd8d741b20f,10,19,0.jpg

 

 

 

Chłop siedzi i się przygląda... i wydumał, że może byśmy to dali do salonu....

 

 

o nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie!!!

 

 

To MOJA KUCHNIA!!!

Arctica
Nie dziwię się, że miałaś wk!@##$%^&a :roll: :-?

Pewnie ktoś zaproponował lepszą cenę i gość sprzedał :evil:

Pokaż jadalnię, koniecznie :D

 

Nie wiem, czy chciał mnie dodatkowo wkurzyć, ale powiedział, że jeszcze taniej sprzedał niż się umówiliśmy, a podobno nie miał pewności czy się jeszcze odezwę :evil: :evil: :evil: ... jakby nie było telefonów :x

Arctica
A pies drapał tego Ludwika!,Trafi Ci się co innego i na pewno lepszego .Widocznie Los tak chciał :wink: ale pokaż choć kawałek jadalni,plizzzzzz

 

Też tak sobie tłumaczyłam, że widać nie dla mnie one były :roll: ... ale pamiętasz... zawsze mówiłam, że bretońskie vel flamandzkie mi się podobają :roll: ... nie wiem co mi z tym ludwikiem nadało :x

 

Pokażę, chociaż tak jak napisałaś kawałki :lol: całości należy się solidna kąpiel... rozumiem, że sporo starsze od nas, ale przykurzone... nieziemsko :roll:

 

dzięki za wosk... ten z wnętrz :wink: , myślisz, że w casto takie cuś kupię? :-?

Arctica
Wieczór dobry !

 

...Hmmm właśnie mi się przypomniało ... nie odpisałam ci u siebie ... :oops:

gdzie śpią ptaszki ...

 

Tam gdzie ciepło. Wciskają sie pod strzechy, podbitki, strychy i kominy wentylacyjne. Odziwo podobno nie spią w dziuplach w których maja lęgi.

U mnie na budowie ...śpią w domu (wlatują przez szpary które zostawiliśmy w otworach okiennych)

 

A mięska mielonego surowego albo ugotowanego (bez soli) zawsze możesz położyć - znajdzie sie więcej smakoszy ...

 

Pozdrów kosa ... :wink:

 

Dzieki za info... miałam jeszcze zapytać, czy po takim jabłku dziennie to kos nie dostanie s.... , no rozstroju żołądka :roll: . Przecież to więcej niż sam waży :lol: .

 

Ja oczywiście nie żałuję :D , jestem najszczęśliwsza pod słonkiem, jak mogę go obserwować...... a nawet już sypia w moim kwietniku... łebek pod krzydło chowa... wiedziałaś?????

 

Ps. mięsa nie lubi :(

Arctica
i co z tym gresem? Kupiony?

 

Nieeee... taka prędka to ja nie jezdem :-? :roll:

 

Znaczy się jezdem, jezdem, tylko gres akurat wybrany i będzie monitorowany pod względem kończenia produkcji... a zakup w takim terminie, żeby mógł od razu na budowę pojechać... 100 km to kawałek, żeby to później wozić, a i 200m2 troche waży :roll:

 

Na ceglanym byłam... śledzę od zawsze :D . Tylko bielonej cegły tam maluśko... dorzucę swoją :wink: .....................................niedługo :D

Arctica

 

 

Widzicie, jak mi się morda cieszy

 

 

Zeźlica już mi przeszła

 

 

 

Słoneczko... sama herbata, nawet bez cukru, to i tak za dużo liter

 

 

Małgoś, Kalu, Beatko... już tłumaczem , dziś już mogę ludzkimi słowami

 

 

 

Zawsze mówiłam, że nie kocham Ludwika... (męża Jacuś nazwali )

 

nie kocham, nie lubię, nie chcę... nie ważne jakie cyferki za Ludwiczkiem stoją, czy nawet dumne imię Filip, nie podoba mi się ten styl i kropka... i nigdy nie chciałam mieć... do momentu gdy znalazłam ten jeden, jedyny, wyśniony i wymarzony... nie będę się rozpisywać nad jego cudownością

 

 

Dogadałam się ze sprzedającym w środę... odbiór... no właśnie kiedy... ja "najlepiej już", on "czwartek lub piątek, bo w sobotę wyjeżdża"...

 

 

w czwartek pracowałam nad mężem, w piątek nie mogliśmy, w sobotę... po pierwsze śnieżycami straszą, a po drugie pamiętam, że przecież wyjeżdża , niedziela nie wypada.... więc dzwonię wczoraj, że jutro raniutko, tj. dziś raniutko będę po moje mebelki i słyszę

 

 

-"sprzedane"

 

 

 

No i jak tu się nie wk...ić

Arctica
Witam się niemal porannie... skoro świt to "ciut" za późno :wink:

Ale ja nadal w łóżku :oops: ...

 

 

Kochanie, Ty masz takie zalecenia, a ja przed chwilunią doopsko zwlekłam z wyra :oops: :oops: :oops:

 

 

To ja Was pobiję - koło południa wstałam :oops: :oops: :lol: Ale strasznie mnie kaszel meczy, a jak śpię to nie kaszlę :lol: Teraz trochę sobie poczytam i popiszę, bo mówić niestety dalej nie mogę :-? Najfajniej jest, jak usiłuję odebrać telefon :wink: :lol:

 

Ty chociaż troszkę zachorowana jezdeś, ja nie mam na co zwalić :oops:



×
×
  • Dodaj nową pozycję...