Arctica's Blog

Ja właśnie mam już kredens, stół i krzesła do kuchni i dlatego nie potrzebuję dużo mebli, bo kredens jest pojemny. Muszę ukryć lodówkę (obecnie mam ją w spiżarni ), no i obudować meblami stanowisko piecowe, zlew i zmywarkę. W zasadzie innych mebli mi nie trza Cały czas nad tym główkuję, bo jak już ruszymy z instalacjami i tynkami, to będzie po ptokach

Właśnie... lodówka... najchętniej też wyrzuciła bym ją do spiżarni... ale chyba niezbyt poręcznie, nie ... Zostawiłam dziurę, żeby lodówka nie wystawała ze ściany, ale teraz musiała bym jakieś mega drzwiory do tego doprawiać ... nie umiem wymyśleć nic sensownego w tej kwestii .

Istalacje... my przed jakimkolwiek ruszeniem dalej musimy kanalizę pociągnąć i nijak nie mogę się zdecydować gdzie co

hej też ciachałabym iść na ten film ale raczej to nie możliwe

tak czy inaczej go obejrzę wkrótce

 

sąsiadeczko dziękuje za e-maila. wysłałaś go tak dawno a ja głupia zapomniałam podziękować

wiec jeszcze raz śliczne dzięki

film serdecznie polecam...

a ta ostatnia moja wycena jak ... może być

a ja myślałam, żeby jakąś komodę rozszabrować i wykorzystać drzwiczki .

Inny pomysł jest taki, żeby wymurować tylko stanowisko piecowe i coś pod zlew, ew. kawalątek blatu roboczego, a resztę mebli to kupić komplet jadalniany... taki z dużą komodą i serwantką... no i stołem z krzesłami oczywiście

jak myślisz

Witaj.... pewnie, że som

W nawiązaniu do nie pasującego MDF-u wymyśliłam kuchnię....... murowaną :) .

Chociaż "wymyśliłam" to jeszcze za duże słowo... powiedzmy... zgłębiam temat

pół nocy przez to nie spałam

Monia, zaryzykuj

Ja wręcz chorobliwie nie cierpię filmów science fiction i nie chciałam iść na Avatara, o Jezu na 3 godziny!

 

... Film jest przecudny

Ojjjjj taaaakkkkk.....

Moniu... ja też namawiam . Nigdy nie lubiłam filmów science fiction, pomimo wielokrotnego powtarzania Władców Pierścieni w tv ja nadal nie znam fabuły... po prostu nie lubię...

Napewno każdy wychodząc z kina ma inne odczucia...

Wiele się mówi o efektach specjalnych, trójwymiarze, nowych technologiach...

pewnie tak... ale właściwie niewiele się zmieniło od czasów kina "Oka" w W-wie, gdzie filmy 3D wyświetlano już naście lat temu. Dla mnie to jak różnica między MP3, a MP5... niewielka...

Czytałam wiele recenzji ... nie znalazłam "siebie"... może inna jestem, albo wielkość tego filmu polega właśnie na indywidualnym przesłaniu dla każdego widza... czytałam, że nawiązanie do słynnego września, że o wojnie w Iraku, o wymordowaniu Indian, ,o wycinaniu Amazonii o bezdusznym eksploatowaniu Afryki...

Ja wyniosłam z tego filmu kiełkujacą już we mnie od dłuższego czasu myśl, że jedynie życie w zgodzie z naturą, wsłuchiwanie się w każdy jej pomruk, czy westchnienie, jest życiem w pełni...jest życiem prawdziwym... jest życiem szczęśliwego, spełnionego człowieka...

Witajcie... nie zamarzliście ...

Właśnie wróciliśmy z Avatara...

już wiem na pewno, że zmierzam w jedynym słusznym kierunku...

Ci którzy choć troszkę znają mój dziennik i byli na filmie... napewno wiedzą co mam na myśli...

a Ci którzy nie oglądali Avatara... niech koniecznie się wybiorą...

Pozdrawiam cieplutko

oczywiście, masz rację

na blog natknęłam się dzisiaj i pomyślałam, że może skorzystasz

Moinuuuuuu... i Zośki tam mają ... jestem szczęśliwa jak dziecię... biegnę....

na alledrogo znajdziesz zapewne coś ciekawego

nie znam

wszystkie meble póki co za ... niedrogo wynalazłam , to i komódkę godną znajdę... najwyżej sama w odpowiedni kolorek przyodzieję

Niestety, po przemyśleniu stwierdziłam, że muszę mieć szafkę pod umyw., żeby ukryć podręczne rzeczy - ręczniki i środki czystości. No już nie mogę mieć na nodze

A ja tak bardzo chciałam dwie umywalki na nodze, że wymyśliłam... a właściwie zgapiłam u Beatki... takie cuś

http://www.remodelista.com/img/sub/jessica-bathroom-sink.jpg

Może nie dosłownie takie... ale sam fakt, że szafeczki na pirdóły schowam za lustrami

A ręczniczki wylądują w komódce... białej... tylko jeszcze muszę gdzieś taką wyniuchać

Arctico, zerknij tutaj - może Cię zainteresuje? Super blog, klimatyczne wnętrza Nie wiem, czy to lubisz,male ja takie sielskie klimaty baaardzo lubię

Dzięki... będę miała co robić do końca supermena

Nie moją sprawą jest, ile ktoś płaci za ...cokolwiek... umywalkę, baterię... czy meble.

Ogromną frajdę sprawia mi kompletowanie wystroju za niewielką cenę... co najważniejsze, każdy uwierzy, że za ostateczny efekt zapłaciłam 10 razy tyle .

Przykład...

http://foto2.m.onet.pl/_m/da5114ec9579bf78e665661f2da13102,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/da5114ec9579bf78e665661f2da13102,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/7cad95cd61e778b36d0ce9eaf8edd683,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/7cad95cd61e778b36d0ce9eaf8edd683,10,19,0.jpg

Zgoda... noga trochę inna, ale akurat tutaj, uważam, że ta co kupiłam, czyli mniej zdobna, jest lepsza... mi się bardziej podoba... i nic tu nie ma do rzeczy sroczka, co swój ogonek chwali

A teraz uwaga! - cena równo 10 razy mniejsza.

Moniu... za umywalkę zapłaciłam 146 zł... a bateria kosztuje 122 zł.

Jak się rozleci (bateria) to kupię drugą ... taką samą ...

Umywalka jest biała... śnieżno ?... chyba tak... po prostu biała.

Wc, który mam nadzieję będzie niebawem do kupienia, jest stojący.

Może faktycznie wady które opisałaś są znaczące, ale i tak wolę stojący... staroświecka jestem chyba .

Umywalka jest chińska, skoro nie widać różnicy to po co przepłacać . W niej nie ma się co popsuć. Trochę bardziej niepokoję się o Wc-ecik, ale najwyżej wymienię całe flaki, a piękny kształt pozostanie.

Bateria też nie hamerykańska, a cena jeszcze niższa niż ta nad nią na zdjęciu . Jak sobie poczytałam po dziennikach, to wszystkie urządzenia łazienkowe będę miała w cenie ............ dywanika

Badziewie widać

Do tych umywalek będą takie baterie

http://foto0.m.onet.pl/_m/166e057892e68f6f07792dcd752b0f48,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/166e057892e68f6f07792dcd752b0f48,10,19,0.jpg

upatrzone w LM. Dobrze będzie

Chwaliłam się, że kupiłam, obiecywałam, że pokażę , to proszę...

Żółto trochę wyszło, bo słomkowe firanki mam w sypialni, a słonko dziś się wyjątkowo nie oszczędzało . Nie bardzo jest jak pokazać całości, muszę w częściach ...

http://foto3.m.onet.pl/_m/7cad95cd61e778b36d0ce9eaf8edd683,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/7cad95cd61e778b36d0ce9eaf8edd683,10,19,0.jpg

i nóżka

http://foto0.m.onet.pl/_m/301d9c903bb901bd89412457ce823dec,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/301d9c903bb901bd89412457ce823dec,10,19,0.jpg

Kundelki rządzą

Napewno ???? Ja bym postawiła na włamywacza

no to czekam na te fotki

ps. znalazłam Cię na n-k, odbierz zaproszenie

Już wgrywam Moniu... i lecę na NK

Arctica, ja tu jeszcze wrócę

Witam, i zapraszam serdecznie

Witajcie dziewczyny

W centrum mega słońce i -15 ... Jak już musi być tak zimno, to zdecydowanie poproszę dzisiejszą wersję zimy.

Pieruńsko zimno, byłam śmieci wyrzucić to prawie do klamki przymarzłam , ale jest fajnie, żyć się aż chce od tego światełka

Tylko cały kurz mi w salonie podświetliło i od rana na szmacie latałam . Tylko okien chyba nie dam rady umyć, przy ostatniej śnieżycy całą szybę zasylało i teraz jest beeeee.

Ładuję akumulatorki to pochwalę się umywalkami... raczyły przyleźć z bagażnika

I dobrze... że sobie popisałaś

Może masz rację... wystarczy chcieć... tylko to chcieć nie gwarantuje, że później nie będziemy się bać ... sąsiadów nic nie wlezie, bo mamy zamiar ogrodzić (całe 5,5ha ), ale jak by naszego pawia zeżarł ...

z wyżłami mam takie same doświadczenia , ino w centrum miasta kuraka żadnego nie znalazł

Dyskutujemy o psach z chodowli... a te są różne... mamy dobry przykład, Saskja kocha swoje potwory tak jak własne dzieci, ale w niektórych chodowlach psy to maszynki do robienia kasy. A jak rodziece pokrzywieni emocjonalnie to istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzieci też

Dla mnie pies nie musi spełniać wszystkich zachciewajek wzorca rasy, musi być szczęśliwy, musi nas kochać, ale musi też zrozumieć, że "dzisiaj nie mam ochoty na mizianie" i musi to uszanować.

Taka jest moja Kaja... nie sądzę, żebym kiedykolwiek pomyślała, że jakiś inny, kolejny pies jest godzien porównania z nią... aż się wzruszyłam , głupia jakaś

Teraz z trochę innej beczki

byłyście na Avatarze? syn ciągnie i nie wiem, czy dać się namówić, czy... dać na kino

hmm, no to moze jednak

 

a może

Eurasier

http://www.szarik.pl/rasa-207-eurasier.html

opis rasy wygląda interesująco

Rotki są podobno chorowite... gdyby nie to pewnie bym przemyciła za plecami tą listę killerów

A eurasier.... hmmmm ... jakoś źle brzmi to

Trudno akceptuje nowych członków rodziny.

rodzina... a co dopiero nowy kurak czy koza

Mastify są i piękne i duże i nawet mam ulubionego, mastif brazylijski... tak bardzo przypomina mi doga , tylko nie wiem czy nie za bardzo temperamentny poza nim jeszcze Broholmer i Cane Corso... ale sznaucery podobno inteligentniejsze , a ja chciała bym kumpla

A beaucerona wybij sobie szybko z glowy. To dominujący pies, twardy charakter, potrafi byc wspaniałym towarzyszem, ale trzeba miec doświaczenie z takimi psami.

Dzięki... czyli sznaucer ok. , a jak lubię krzykaczy to i "zapalnik" też może być

Tak naprawdę, jak bym miała wybierać psa tylko dla siebie... nie dla zwierząt, nie dla rodziny, bez patrzenia na chorowitość.....to wybrała bym rota ...

tylko nie krzycz