Nasza przygoda z Oliwką
Przez anusik,
Nie mam dostępu do Internetu w domku... Mąż na wyjeździe... więc szybciutko napiszę co sie dzieje, a reszt e uzupełnię o zdjęcia jutro, gdy Tomek wróci...
Zelofx - odsyłam do komentarzy...
Łazienka na dole - gotowa - za moment jadę do szklarza po lustro - wczoraj zamówione i już dziś będzie...
Marek wszedł do górnej łazienki... ale zonk... okazało się, że drzwi od prysznica bęą haczyć o skos... nie mam pojęcia jak to rozwiążą, ale podobno debatują z instalatorem i mężem na telefonie Dzisiaj także maił sie zjawić stolarz i oadzać już stopnie oraz Arek - kolejny majster od kuchni, drzwi itd... Ciekawe co zrobili...
Kostka przed domkiem już położona - wygląda całkiem - całkiem... :) Trzeba jeszcze nawieźć ziemię do ogrodu - jakieś 30 - 40 cm...
Przedwczoraj dałam do wyceny nasze ogrodzenie... i troszkę, że przeraziłam... - ocynkowany panel 2,5m +brama i furtka stalowa to koszt 10,2 tys chyba troszkę dużo... (sam panel 4,4tys., a siatka 3,2 tys.)
jutro reszta...
Pozdrowionka Tomaszku... :) uważaj na siebie...
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 438 wyświetleń