Nasza przygoda z Oliwką
Przez anusik,
Od wczoraj dużo się wydarzyło... Przed świętami wylane zostały ławy fundamentowe, a wczoraj i dzisiaj murarze stawiali ściany fundamentów z bloczków. Uwinęli się bardzo szybko, choć oczywiście nie obyło się bez momentów nerwowych... Kiedy to np. materiały, które zamówione były na godzinę 8.00 rano nie dotarły... Ekipa zjawiła się o 7.30, ale co z tego ,kiedy nie mieli co robić, bo najpierw czekali na bloczki (które zresztą szybko się zjawiły), a później na żwir, który dotarł na działkę o 10.00... Pracę przerywała im też pogoda, bo koło południa rozpadało się i prace musiały zostać przerwane... Ale dziś praca przebiegała bez żadnych przestojów i fundamenty już stoją. Tomek miał wczoraj i dziś urlop, więc też mógł zrobić duzo więcej niż zwykle Zajął się więc np. szukaniem stropu - bo niestety i w tej kwestii są problemy na naszym szalejącym rynku budowlanym. Wyszło na to, że i owszem strop będzie, można go zamówić ale na ...za jakieś 2 miesiące... Tragedia Ale po poszukiwaniach w okolicy udało się znaleźć miejsce, w którym strop będzie na za 2 tygodnie... Dzisiaj też daliśmy naszą więźbę do wyceny w polecanym tartaku... Zobaczymy jakie ceny nam dadzą... Na budowie pojawił się też kierownik budowy - wszystko dokładnie obejrzał i na szczęście :) nie miał żadnych zastrzeżeń do prac murarzy... Tomek na koniec wykopał wszyskie słupki, wg których wytyczony był poziom budynku przez geodetę...
A to postęp prac:
1. Początki stawiania ścian fundamentowych
http://foto1.m.onet.pl/_m/c56b90cf32dd4aa809efee9e26634661,5,19,0.jpg
2. Nasz synek Franio na budowie
http://foto1.m.onet.pl/_m/7172aa571ab69bcac51c4cd0b67dc7e1,5,19,0.jpg
3. Stan na dziś godz. 18.30
http://foto3.m.onet.pl/_m/f3e803b1f7bf244de93e9aba403f6f37,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/0ce41f090aca73960b4da1b589c1c144,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/2c39bc109e1bd2d91a14ad4913878056,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/567ca54546431766ab76b0ee5723e89e,5,19,0.jpg
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 441 wyświetleń