- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 554 wyświetleń
-
wpisów
204 -
komentarzy
102 -
odsłon
2 025
Entries in this blog
Rano przyjechał monter Orange. Zgodnie z przypuszczeniami nic nie podłączył - najbliższy kabel jest 300 m dalej. Jaka będzie decyzja - nie wie. Niedługo potem dostałem SMS, że usługa nie może być uruchomiona. Potwierdziłem chęć uzyskania szczegółów i mimo deklarowanego oddzwonienia w ciągu 24 godzin na razie cisza.
W poniedziałek ekipa jak zwykle musiała dojechać, ale i tak dach od frontu pokryty został membraną oraz łatami.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 595 wyświetleń
W sobotę odwiedziliśmy kolejny sklep z ceramiką, bo niedługo trzeba będzie podejmować ostateczną decyzję, gdzie jakie płytki kładziemy.
W niedzielę mogliśmy pojechać na budowę. Cała konstrukcja dachu gotowa :) A ja przy okazji przyciąłem gałęzie, które nieco za blisko naszego domu się znajdowały. Przewróciłem też kilka drzew w lasku sąsiada, bo pewnie lada dzień przy większym wietrze same by się przewróciły. Tylko może niekoniecznie w dobrą stronę...
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 579 wyświetleń
Dzień 22. Zimowy
Przez juwicz,
Zrobiło się biało i ładnie. To pierwszy i ostatni raz mamy śnieg na podłodze w całym domu :) Jest ślisko, więc ekipa musi zachować ostrożność, ale prace posuwają się do przodu. Nie ma wyjścia, bo w poniedziałek zjawia się dekarz.
Rano jeszcze jedna niespodzianka, na szczęście bez strat w ludziach i sprzęcie. Juwiczówka też stoi:
- Czytaj więcej..
-
- 3 komentarze
- 881 wyświetleń
Dzisiaj dodzwoniłem się do wykonawcy przyłącza energetycznego. Trwają jeszcze uzgodnienia w ZUD, więc nie mogą mi podać dokładnej daty. Orientacyjnie w ciągu 2 tygodni zrobią. Jak zapłacę po wystawieniu faktury przez Zakład Energetyczny, to po tygodniu powinni założyć licznik i "już" będę mógł korzystać. Nawet nie chce mi się tego komentować...
Dla relaksu zamówiłem dziś podłączenie internetu w Orange. Wizyta technika w poniedziałek. Ale spodziewam się, że najpierw będą musieli się do mnie jakoś dostać z kablem, więc na pewno termin się przesunie. Może to i lepiej, bo dachu jeszcze nie ma...
Choć dzisiaj po pracy zajrzałem i widać już konstrukcję dachu na ponad połowie domu :)
A rano spadł śnieg:
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 684 wyświetleń
Dzień 20. Przygotowania
Przez juwicz,
Ekipa przygotowała dziś front robót na jutro.
A my cały dzień próbujemy dodzwonić się do wykonawcy przyłącza energetycznego. Bezskutecznie. Efektu ich pracy też nie widać, choć ostatnio mówili o końcu listopada...
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 554 wyświetleń
Dzień 19. Długi weekend?
Przez juwicz,
Dopiero dziś rano zajrzałem na budowę. Dron w pogotowiu, choć w sobotę znowu mieliśmy małą katastrofę. Utraciłem zasięg (mimo deklarowanych 100 m, może to wina słabego WiFi w iPhonie?) i nie udało się nawiązać ponownie łączności. Robal wrócił więc na miejsce startu, ale zahaczył o gałęzie. Trzeba lepiej wybierać miejsce startu. A ja mam zakaz latania
Niestety na budowie bez zmian. Już miałem dzwonić do kierownika robót, ale nadjechała ekipa i wytłumaczyła się awarią samochodu. Mam nadzieję, że nadrobią i opóźnień nie będzie.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 601 wyświetleń
Zgodnie z zapowiedzią dziś nastąpił kolejny przełom w budowie Pojawiły się ściany poddasza i dom zaczął nabierać docelowych kształtów :)
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 566 wyświetleń
Dzień 15. Komin stoi
Przez juwicz,
Komin urósł jeszcze kawałek :) Czy to już ostateczna wysokość? Tego nie wiemy, przekonamy się niedługo - jak pojawi się dach :)
Ekipa przygotowana do montażu konstrukcji dachu. Ma znów przyjechać dźwig, ale pewnie nie uda nam się tego uwiecznić...
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 670 wyświetleń
Dzień 14. Rośnie komin
Przez juwicz,
Dziś nikt z nas nie dotarł na budowę w rozsądnej porze. Na szczęście postęp prac było widać przy świetle latarki :)
Tylko rano były konsultacje z ekipą, gdzie robić drzwiczki do czyszczenia. Na pewno nie z przodu - co do tego wszyscy byliśmy zgodni :) Jedyne rozsądne miejsce to dostęp od strony wiatrołapu.
Otrzymaliśmy też zaktualizowany harmonogram budowy:
- montaż konstrukcji dachu i zabezpieczenie membraną - do 8 grudnia
- wewnętrzna instalacja wodna i elektryczna - do 30 grudnia
- uzupełnienie elewacji styropianowej - do 30 grudnia
- tynk zewnętrzny - zależnie od warunków pogodowych
- pokrycie dachu dachówką oraz orynnowanie - do 30 grudnia
- taras - wiosną (stopy fundamentowe do końca roku)
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 664 wyświetleń
Dzień 12. Kominek?
Przez juwicz,
Dziś pojawiły się pytania, na które nie znałem odpowiedzi. A to oznacza, że mimo wcześniejszych przemyśleń i uzgodnień jeden wątek został pominięty... Tak, chodzi o tytułowy kominek :)
Firma od kominków zadała pytanie, jaki chcemy kominek, bo wkład do domu pasywnego dobiorą i zaproponują. Kierownik prac też zapytał, ale o średnicę rury. Zerknąłem jeszcze raz do umowy: komin jest. Wkład planowałem zakupić. Czy więc jeszcze czegoś potrzebujemy??? :)))
Hmmm... jak sobie wyobrażaliśmy nasz kominek, cokolwiek to oznacza? Ściana z cegieł, a w niej kominek :)
Proste, prawda?
Krótkie konsultacje z panem Tomkiem (firma Heban) i już wiem - projekt przewidywał wnękę na kominek (i wtedy potrzebny jest jakiś kominek, czyli obudowa paleniska) a my w sumie wnęki nie chcemy :) Drobne zmiany, na szczęście do opanowania na tym etapie budowy.
I nauczka, że o wszystko warto dopytać. Nawet jak się wydaje oczywiste
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 639 wyświetleń
Dzień 9. Przybywa belek
Przez juwicz,
Postęp prac nieco mnie spektakularny niż w pierwszych dniach ale i tak zgodnie z planem.
Gdzieś nam umknął jeszcze temat samego kominka. Raz może przeglądaliśmy ogólnie ofertę na rynku, ale potem jakoś nie było czasu. A tu przecież zaraz będą komin budować... :)
A sterowanie dronem wymaga szczególnej uwagi w okolicy drzew - dziś chwila nieuwagi i po kontakcie z gałęziami straciliśmy stabilność lotu Na szczęście obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie .
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 624 wyświetleń
Dzień 8. Dachu początek
Przez juwicz,
Dojechały kolejne elementy naszego domu. Trwa montaż belek stropu. Nad salonem i kuchnią nie będzie stropu, tylko otwarta przestrzeń po sam dach :)
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 683 wyświetleń
Ściany zostały zwieńczone belkami, co będzie podstawą do ułożenia konstrukcji stropu i dachu.
Udało się także zaprojektować i uzyskać wszystkie uzgodnienia oraz (prawie) zgodę na budowę kanalizacji. Brakuje ok. 50 m i była taka jedna firma, która w połowie sierpnia oznajmiła, że jest niemożliwe zaprojektowanie i zbudowanie takiego odcinka kanalizacji do końca tego roku. A my 4 grudnia powinniśmy odebrać ostatnią zgodę z urzędu :) Da się? Wszystko na to wskazuje :) Jeszcze tylko znajdziemy wykonawcę i będzie
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 584 wyświetleń
Rano wizja lokalna postawionych ścian. Dziś ekipa doprowadzi wszystkie ściany do pionu i połączy je ostatecznie.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 742 wyświetleń
Dzień 5. Ściany stoją !
Przez juwicz,
Odbieram dzieci z przedszkola i jedziemy na naszą działkę. Praktycznie wszystkie ściany już stoją (poza jedną w naszej łazience). Niestety jest już ciemno, więc zdjęć dużo nie będzie :)
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 556 wyświetleń
Agnieszka planowała tylko zaglądać na budowę, ale obserwowanie tak ją wciągnęło, że spędziła tu całe przedpołudnie.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 582 wyświetleń
Tym razem bez opóźnień, choć pogoda mało zachęcająca. Przyjechały pozostałe ściany:
A te przywiezione we czwartek już są ustawiane na swoich miejscach:
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 559 wyświetleń
Wczorajsza praca ekipy do późna zaowocowała ułożeniem i przymocowaniem podwalin pod przyszłe ściany. Teraz już wyraźnie widać rozkład pomieszczeń i pojawiają się pierwsze pytania, czy aby na pewno ten pokój miał być taki duży a inny taki mały A łazienka to chyba niewiele większa niż obecna...
Mamy też prawie gotowe zaplecze budowy.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 621 wyświetleń
A jednak dzieje się ;-)
Przez juwicz,
Wprawdzie nie jest to pierwszy dzień budowy, ale przecież przełomowy, bo od teraz dom zacznie piąć się w górę :)
Byłem już prawie w pracy, gdy telefon od kierownika prac spowodował zwrot o 180 stopni. Ciężarówka z kilkoma ścianami przyjechała niedługo po mnie, choć i w tym przypadku miała być wcześniej.
Ekipa do późna w nocy szykowała front robót do poniedziałkowego montażu ścian. Trzeba korzystać ze sprzyjającej pogody, bo jutro może być gorsza.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 577 wyświetleń
Do montażu domu niezbędny jest dźwig. A ten udało się Wykonawcy zarezerwować na poniedziałek. Czyli przyjadą w czwartek.
Wykonawca fundamentu zaproponował optymalne rozwiązanie wyrównania powierzchni fundamentu: wylanie warstwy samopoziomującej po postawieniu ścian.
Przy okazji komplikuje nam się dojazd do działki, bo wykonawca kanalizacji po co najmniej dwóch miesiącach od położenia rur postanowił uporządkować drogę (nawierzchnię). Nie sądzę, żeby zdążyli przed transportem naszego domu
A my wykorzystujemy czas na porządkowanie terenu działki :) oraz dogadujemy ostatnie szczegóły dotyczące wentylacji i podgrzewania wody.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 685 wyświetleń
Sprawdzenie fundamentu
Przez juwicz,
Pogoda spowodowała opóźnienie na innych budowach, co przekłada się na zmianę terminu dalszych prac u nas. Aktualnie rozpoczęcie prac odbędzie się 6 listopada. Dzisiaj przedstawiciele wykonawcy domu sprawdzili stan wykonania fundamentu. Wymiary są w porządku. Nieco gorzej z powierzchnią płyty - nie jest tak równa, jak się wszyscy spodziewaliśmy. Spóźnienie dostawy betonu z pewnością gra tu główną rolę...
Będziemy zaraz uzgadniać z wykonawcą fundamentu możliwości poprawy tego stanu.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 1 074 wyświetleń
Fundament schnie. My czekamy na montaż domu, co prawdopodobnie rozpocznie się 23 października
Poszukujemy też wykonawcy wentylacji. Producent domu (Heban Houses) opiera się w tym zakresie na podwykonawcy, ale jest jakiś problem ze znalezieniem do naszego projektu.
Zaczynam się też niecierpliwić brak przyłącza energetycznego. Miało być późną wiosną. Ale pomylili się w warunkach i po aktualizacji termin przesunął się na przełom sierpnia i września. Mamy prawie połowę października i śladu nie widać. Już nas to kosztowało dodatkowo za wypożyczenie agregatu do fundamentu.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 971 wyświetleń
Fundament gotowy
Przez juwicz,
Pogoda sprzyjała i udało się dziś zakończyć prace nad fundamentem.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 912 wyświetleń
Dobre planowanie ;-)
Przez juwicz,
Dobre planowanie to podstawa. Skąd w lutym wiedzieliśmy, że druga połowa września będzie idealnym terminem na urlop? Nie mam pojęcia :)
W każdym razie my pojechaliśmy na urlop. Ekipa w tym czasie z jednej strony przeczekiwała mało korzystną pogodę, z drugiej strony miała zaplanowane inne prace.
Dodatkowo brak wylania betonu zgodnie z pierwotnym planem miał jeszcze jedną dobrą stronę. Wszystkie okna miały być wykonane przez Heban. Okno tarasowe (przesuwane) okazało się jednak za duże dla stosowanych okuć. Ich maksymalne obciążenie to 200 kg, a szyby o tej wielkości (nieco ponad 4 m kw.) muszą być o grubości 6 mm (zamiast planowanych 4 mm), co oznaczało 180 kg samych szyb. Stąd decyzja o zastosowaniu innych okien, w systemie HS. W tym przypadku można zagłębić je w fundamencie, by próg był niżej - w naszym przypadku pewnie nie uda się już na równo z podłogą (nie było planowane zagłębienie), ale i tak będzie niżej niż miało być przy systemie PSK.
Ekipa popracowała wczoraj i dziś rano wszystko było gotowe do zalania betonem. Rozłożono rury doprowadzające zimną wodę do kuchni i łazienki oraz peszel na doprowadzenie przewodów elektrycznych do wyspy w kuchni.
Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planem, gdyż w betoniarni zepsuła się pompa. Tak więc beton nie dojechał na godzinę 8:00.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 1 463 wyświetleń
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
- Strona 8 z 9