Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    61
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    120

Entries in this blog

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

01.09.2007(Sobota) - Na budowie hyraulik zaczyna uzbrajać kotłownie, niestety jak się poźniej okazało musiałem jeszcze troche pierdół dokupic, co dało dodatkowe 3 tyś zł do wcześniej już wydanych. Niestety c.o. i kanalizacja (wszystko co szeroko pojęte z hydrauliką) to droga zabawa. Całość zamknęła się w kwocie 28.000zł; ale jak zawsze zestawienie kosztów pokaże dopiero jak już będzie gotowy kolejny etap czyli stan deweloperski :)

 

 


03.09.2007(Poniedziałek) – Hydraulik ciągle robi to samo, więc nie ma co się o tym rozpisywać.

 

 


Natomiast w pobliżu naszej budowy natrafiłem na koparkę, więc szybko ja przechwyciłem w celu obkopania pod kręgi naszej studni głębinowej, oczywiście wyszło wiele taniej niż bym ją zamawiał i płacił za dojazd.

 

 


Dodatkowo dowiozłem kręgi pod studnie; wziąłem średnice 100cm bo większa nie mieściła się po mojego autka (mały ten VW T5).

 

 


04.09.2007 – Wraz z sąsiadem dzielnie poprawiliśmy łopatami obkop po koparce pod kręgi oraz doprowadzenie wody do domu; a proszę mi wierzyć że przy ciągłych deszczach nie jest to przyjemne zadanie ; udało nam się również ustawić krąg pierwszy aby można było uzbroić studnie w pompę co ma nastąpić dnia następnego.

 

 


Hydraulik ciągle bawi się zabawkami a mi ciągle każe dokupować coraz to nowe pierdoły, które są strasznie drogie jak na mój gust.

 

 


05.09.2007 – C.O. c.d.n

 


Udało się zanurzyć pompę GRUNFOSA SQ-1; 2400zł wraz z przewodami elektrycznymi.

 

 


06-07.09.2007 – Nasze centralne jest na wykończeniu, jutro mamy odpalić pierwszy raz piec, dodatkowo jutro też przyjeżdża Teść z bratem, którzy będą nam robić elewacje zobaczymy jak się sprawdzą.

 

 


08.09.2007 – Hydraulika i C.O. skończone; piec odpalony coprawda gdzieniegdzie na złączach ciekło ale hydraulicy mówią aby popalić przez weekend a w poniedziałek wszystko poprawią.

 

 


Dodatkowo „Ekipa od ocieplenia – dwoje braci bliźniaków ” zaczęli gruntować ściany i kleić pierwsze płyty styropianowe od dołu. Na razie zaiwaniają jakby mieli po 25lat, a mają wierzcie mi że sporo wiecej ………… :)

 

 


10-11.09.2007 – Hydraulika i C.O. skończone i poprawione, w domku cieplutko, z roboty hydraulików jestem bardzo zadowolony i jak coś mogę polecić. Kotłownia wygląda tak:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/106.jpg

 


Ocieplane + elewacja ciągle idzie jak burza; ONIE NAPRAWDE MUŚLĄ ŻE MAJĄ PO 25 LAT :)

 

 


Dowiozłem oczywiście rusztowania aby można było sięgnąć gdzie trzeba, wygląda to tak na dzień dziejszy:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/105.jpg

 


W miedzyczasie układam płyty OSB na nieużytkowe poddasze, za pare dni będzie to skończone, a wygląda na dzień dzisiejszy tak:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/104.jpg

 


Zapomniałbym jeszcze o jednej ważnej rzeczy; wkończu podłączyli nam licznik i mamy już prąd w domu z naszej skrzynki a nie na przedłużaczu od sąsiada jak to było dotąd, bede mógł wkońcu skożystać z naszych pieknych bezpieczników w roździelni - dużo tego !!! a pamiętajmy że druga roździelnia jest w garażu:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/103.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

15-25.08.2007 - Tynki zostały wykonane do końca, ekipa po sobie posprzątała i poprawiła niedoróbki, tak więc jestem z nich w miarę zadowolony, mniej mój portfel; koszt zabawy to 14tyś zł.

 

 


Zdjęcie przedstawia jeszcze nie posprzątany salon, ale na dzień dzisiejszy jest już czysto a tynki są wyschnięte:

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/102.jpg

 


W międzyczasie mój majster skończył kominy obrabiać płytką klinkierową i założył na nie daszki (tz. strażak);

 

 


27-30.08.2007 - Na budowie cisza. Natomiast poumawiany jestem z kolejnymi ekipami na dalszy ciąg budowy; niestety pozostała już tylko druga i zarazem ostatnia transza kredytowa 60.000zł co mnie martwi i zarazem ciekawi ile będę musiał dołożyć jeszcze aby się wprowadzić w dom w stanie:

 


- dół skończony na 100%

 


- góra stan deweloperski

 


Jeśli ktoś zna odp. na to pytanie proszę o info w komentarzach do dziennika budowy.

 

 


31.08.2007 – Na budowie pojawił się hydraulik, ma dokończyć instalacje i za kilka dni chyba będzie można już palić w piecu, a wodę czerpać z prowizorycznego kranu :) – plus tych prac jest taki że wszystko jest już kupione i zapłacone :)

 

 


Dodatkowo 6.09.2007 rusza ekipa od elewacji (styropian + siatka zatopiona w kleju + tynk baranek 2mm + pomalowanie elewacji).

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

12-14.08.2007 - Cały czas tynki posuwaja się do przodu; dodatkowo podieliśmy decyzje że sufity też będą tynkowane a nie podwieszane z regipsu (oczywiście będzie na suficie zatopiona po całości siatka aby nie pękały).

 

 


Co nas do tynkowanych sufitów przekonało:

 


1. Tynkowane gipsowe sufity = 23zł/m2

 


2. Sufity obniżane z regipsu na stelażu metalowym = 20-25zł/m2 robocizna + 15zł/m2 materiał; suma = ok. 40zł/m2

 

 


Wybór oczywisty :)

 

 


No i musze się pochwalić że sam również spróbowałem narzucania tynku agregatem:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/101.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

30.07-07.08.2007 - Skończona elektryka :)

 

 


06.08.2007 - Wstawiono drzwi zewnętrze Gerda GTT

 

 


06.08.2007 - Zaczęto robić tynki, było troche zamieszania ponieważ był problem z załatwieniem przedłużacza na siłe (120mb), bo produ jeszcze nie mam. Ale po walce z przeciwnościami losu ok godz. 15:00 był prąd i woda z którą też był problem bo pompa chłopaków od tynków nie miała mocy pociagnać wody z 27m :)

 

 


W ten sam dzień elektryka (ENERGIAPRO) postanowiła zrobic mi przyłącze - WKOŃCU!!!!!!!! ale narazie bez licznika więc pradu nadal brak

 

 


07-11.08.2007 - Cały czas są robione tynki, góra już skończona :)

 

 


EFEKT:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/100.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

16.07.2007 – Na budowę wchodzi hydraulik (cena na całość łącznie z odpaleniem pieca to 5000zł), musiałem przywieźć wszystko, co potrzebne do c.o. i kanalizacji – szczerze mówiąc dość drogie te zabawki .

 

 


17.07.2007-20.07.2007 – Na budowie ciągle ta sama ekipa robi centralne, zdecydowaliśmy się tylko na ogrzewanie tradycyjne na grzejnikach, bez ogrzewania podłogowego – dużo osób nas na podłogówkę namawiało ale ostatecznie nie daliśmy się przekonać mimo że koszty nie są wcale jakoś przerażające.

 

 


Trwają rozmowy z elektrykami………

 


Trwają rozmowy co z rabatem z oknami………. Niestety firma „XXX” która mi sprzedała te okna nie chciała się zgodzić na rabat 4500zł i chciała wymieniać okna………ale ciągle negocjuje :)

 

 


Ciągle czekamy na drzwi zewnętrze, bramę garażową, oraz okna w garażu.

 

 


23.07.2007 – Sądny dzień nadszedł – wstawiono bramę garażową, szczerze mówiąc idealnie pasuje pod kolor okien które zamontowała nam firma „XXX”; udało się również zamontować drzwi zewnętrze tylnie – te od ogrodu (GERDA TT); niestety głównych drzwi ciągle brak i czekamy na ich wstawienie.

 

 


Zapadła ostateczna decyzja co z oknami, rabat 2500zł i okna zostają, szkoda że tylko tyle ale zawsze coś :)

 

 


24.07.2007 – Na budowę prócz hydraulików wchodzą elektrycy, co prawda chłopaki będą robić po godzinach, ale mówią że pójdzie im to sprawnie i szybko. Może to i dobrze bo nie będą sobie przeszkadzać z hydraulikami.

 

 


Umówiliśmy się po bardzo ciężkich negocjacjach na 2500zł; a w tym:

 


- elektryka (tam gdzie mówię, że ma być tak to ma być tak bez względu na ilość punktów – to mnie najbardziej cieszy; a mam zacne plany co do takiej umowy, możecie wierzcie mi na słowo) (ok. 150 punktów elektrycznych)

 


- rozdzielnia główna w budynku, oraz dodatkowa w garażu.

 


- telewizja w każdym pokoju

 


- Internet w każdym pokoju

 


- telefon w trzech punktach

 

 


25.07.2007 – 28.07.2007 – Podzielmy to na trzy kategorie:

 


- ELEKTRYKA – skończona została góra budynku (czyli ok. 1/3 pracy zrobiona) – chłopaką idzie strasznie sprawnie.

 

 


- HYDRAULIKA – również została skończona; a dokładnie to co powinno być zrobione przed tynkami, to co będzie szło nie w ścianach będzie wykonane po tynkach, tak się umówiłem z wykonawcą.

 

 


- TYNKI – u sąsiada tynkarze właśnie wykonują tynki mechaniczne, umówiłem się również z nimi na tynki u mnie w budynku, cena to 23zł/m2 robocizna + materiał, w cenie wszelkie kątowniki i wykończenia obróbek drzwiowych i okiennych. Przybliżony czas kiedy maja zacząć to 06.08.2007 - czyli za tydzień.

 

 


Dodatkowo:

 

 


- Zostaliśmy powiadomieni że dojechały nasze drzwi zewnętrze (gerda GTT) i mają je montować w piątek (03.08.2007) – to super bo bałem się że będą po tynkach a tego bym nie ciał.

 

 


- Zamontowali nam też trzy okienka w garażu; teraz mamy prawdziwy stan zamknięty :)

 

 


Oto brama garażowa, oraz okienko w garażu:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/97.jpg

 


Tutaj natomiast drzwi zewnętrze od ogrodu, tył garażu:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/98.jpg

 


Oraz plątanina wszystkich kabli od elektryki i hydrauliki w domu:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/99.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

10.07.2007 – Panowie z oknami przyjechali ok. 11:00 i montowali je całe 5 godzin. Byłem zadowolony, że wszystko poszło szybko i sprawnie (za sprawnie jak na moją budowę).

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/96.jpg

 


Wieczorem przyjechałem jeszcze raz z małżonką na inspekcie czy czasem okna nie zginęły, byliśmy wieczorem więc niewiele było widać, ale okna były na swoim miejscu :).

 

 


11.07.2007 – Na budowie nic ciekawego niby się nie działo, ale w czasie popołudniowej wizyty słyszę zapytanie od żony:

 


Inwestorka: Te okna to chyba nie ten kolor, co zamawialiśmy, tamten miał imitacje drewna, to chyba nie jest dąb bagienny ?!

 


Szara mysz – inwestor: Też mi się tak wydawało, ale nic nie mówiłem, przecież ciągle mi wmawiasz że jestem daltonistą.

 

 


Po tej rozmowie udaliśmy się do miejsca gdzie zamawialiśmy okna, faktycznie okazało się że w umowie / na zamówieniu / fakturze był dąb bagienny a na produkcje poszło w brąz.

 

 


Po krótkiej ale owocnej (mam nadzienie) rozmowie z dyrektorem, doszło do tego że są dwie opcje:

 


1 – Wymiana okien na dąb bagienny, a te w brązie niech sobie zabierają


2 – Rabat z 13.000zł na 8.500zł

 


MI SIĘ KAŻDA OPCJA PODOBA :)

 


Decyzja jak zapadnie to poinformuje, mają czas do 16.07.2007

 

 


12-13.07.2007 – Zakupiłem wszystko/prawie wszystko, co potrzebne do hydrauliki i c.o., oraz umówiłem się że od 16.07.2007 wchodzi ekipa i wykonuje centralne ogrzewanie, hydraulikę, podłącza piec, itd. (cena za robociznę 5.000zł)

 

 


14.07.2007 – Wykonałem ostatnia ściankę działową – tą w kuchni, do końca nie mogliśmy się zdecydować jak będzie wyglądać, ale ostatecznie tak:

 


(od góry oczywiście będzie wykończona regipsem a te otwory również od strony kuchni będą zakryte regipsem i stworzą się z tego wnęki podświetlane od góry)

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/94.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/95.jpg

 


P.S. Po wszystkim było znów wielkie sprzątanie – najgorsze co może być bynajmniej dal mnie.

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

30.06-04.07.2007 - Na budowie bez zmian, cisza.......

 

 


05-06.07.2007 - Przyjechał na budowę całkiem ciekawy sprzęt do wiercenia studni głębinowej, nawet udało im się dowiercić do wody, oto parametry studni:

 


- do 12m glina

 


- 12-13m zaczyna się skała/piaski

 


- 14-27m skała

 


Sprzęt wyglądał tak:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/89.jpg

 


Tak więc wywiert zakończył się na 27m; wydajność studni podobno 3000tyś litrów/godz (trochę w to nie wierzę, ale jeszcze nie zdążyłem sprawdzić)

 


Cała przyjemność 7500zł

 

 


A tak wygląda studnia, oraz małżonka z psikawką :)

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/90.jpg

 


07.07.2007 (Sobota) - Dokończyłem murowania ścinek działowych na górze, stwierdzam że jestem lepszy w tym niż nie jeden tzw. fachura :)

 

 


Muszę się pochwalić efektami:

 


1 - Ścianka do garderoby

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/91.jpg

 


2- Ścianka między dużymi pokojami

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/92.jpg

 


3 - Nasze okna dachowe, VELUX tylko dla dorosłych - klamka od góry, ja sięgam spokojnie :) ale jak podjedzie posadzka na gotowo to i małżonce się ta czynność uda :)

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/93.jpg

 


09.07.2007 - Wraz z ojcem wstawiliśmy tymczasowe drzwi zewnętrze; jutro będzie wielki dzień montażu okien, dodatkowo musiałem podmurować okna od dołu na odpowiednią wysokość - oczywiście moi fachowcy tego też mi nie skończyli !!!

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

26-28.06.2007 - Na budowie cisza........, natomiast zamówiliśmy brame garażową segmentową w kolorze ciemny brąz firmy "Gros", wielość 275cm(szerokość) x 215cm(wysokość) - cena 2500zł z montażem.

 

Ponadto zamówione drzwi zewnetrze:

- marki GERDA TT do wejścia od podwórka - 1300zł z montażem.

- marki GERDA GTT do wejścia głównego - 1900zł z montażem.

 

29.06.2007 - Miałem chwile czasu wolnego więc udałem się na budowę i uwaga ......... wymurowałem sianke działową miedzy łazienką a pokojem dziecinnym, wyszła nawet lepiej niż niejednemu murarzowi.

 

Nikon wkońcu odesłał mój aparacik z reklamacji więc moge pochwalić się naszym domkiem:

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/83.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/83.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/84.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/84.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/85.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/85.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/86.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/86.jpg

 

Tak wyglądają zarzeźbienia krokwi w domku:

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/87.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/87.jpg

 

A tak zdobienia z bliska:

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/88.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/88.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

DOKUMENTACJA

Lp. Nazwa: Watrość:

1 Zakup projektu 1 500,00 zł

2 Mapka do celów projektowych 600,00 zł

3 Wydanie warunków zabudowy 80,00 zł

4 Mapki ewidencyjne 30,00 zł

5 Wydanie warunków przyłącza energetyczbego 150,00 zł

6 Projektant + zgoda na budowe 2 200,00 zł

7 Nadzór budowlany 1 500,00 zł

8 Przyłącze energetyczne 1 000,00 zł

9 Wytyczenie budynku przez geodete 360,00 zł

10 Przyłącze energetyczne na czas budowy 720,00 zł

8 140,00 zł

STAN ZERO

Lp. Nazwa: Watrość:

11 Robocizna 5 200,00 zł

12 Zdjęcie humusu - koparka 350,00 zł

13 Wykop pod ławe fundamentową - koparka 540,00 zł

14 Beton B-15 na ławe + pompa; 17m3 4 460,00 zł

15 Stal na zbrojenie ławy fundamentowej 445kg 1 392,00 zł

16 Bloczki fundamentowe 38x25x12 - 1736szt. 4 447,00 zł

17 Transport bloczków 600,00 zł

18 Piasek do zaprawy murarskiej z transportem 10t 350,00 zł

19 Cement 2,2t 705,00 zł

20 Deski szalunkowe 1,2 m3 470,00 zł

21 Beton B-15 na wieniec + taśmocią 760,00 zł

22 Stal na wieniec 500,00 zł

23 Folia do izolacji poziomej 120,00 zł

24 Klej do styropianu 14x25kg 163,00 zł

25 Klej do siatki 12x25kg + siatka na styropian 276,00 zł

26 Styropian 5,1m3 617,00 zł

27 Folia kubełkowa do izolacji pionowej 312,00 zł

28 Dysperbit 70kg 138,00 zł

29 Betona na płyte podłogową 12 m3 - B-10 2 100,00 zł

30 Kanalizacja - rury 430,00 zł

31 Kamień drenażowy 10t 550,00 zł

32 Studzienki 4szt + rury drenażowe 600,00 zł

33 Geowóklina 300,00 zł

34 Zwietrzelina 260t z transportem 2 850,00 zł

35 Złącza elektryczne 100,00 zł

36 Roboty ziemne + ubijarka 1 050,00 zł

37 Dodatki 67,00 zł

29 447,00 zł

STAN SUROWY OTWARTY BEZ DACHU

Lp. Nazwa: Watrość:

38 Robocizna 15 000,00 zł

39 Beton komórkowy 24x24x59cm; 1728szt 13 651,20 zł

40 Beton komórkowy 12x24x59cm; 600szt 3 172,00 zł

41 Pustak Stropowy TERIVA; 536szt 1 582,14 zł

42 Belki stropowe TERIVA 240cm; 9szt 348,48 zł

43 Belki stropowe TERIVA 330cm; 19szt 1 064,19 zł

44 Belki stropowe TERIVA 510cm; 16szt 1 795,84 zł

45 Stal zbrojeniowa 584kg 2 945,00 zł

46 Beton B-20 13m3 (13x220złx1,22 + 300złpompa) na strop 4 105,00 zł

47 Beton B-20 2m3 na schody 490,00 zł

48 Nadproża TYPU L-19 (32szt) 910,70 zł

48 Klej do BK 25kg; 80szt 800,00 zł

49 Deski szalunkowe 1,2 m3 715,00 zł

50 Folia izolacyjna - izolacja pozioma 105,00 zł

51 Materiał na dwa kominy + daszki 4 655,00 zł

52 Płytka klinkierowa na kominy + styropian 800,00 zł

53 Zaprawa murarska 590,00 zł

54 Cement 25kg x 20szt 168,00 zł

55 Pustaki wentylacyjne 151,00 zł

56 Rury kanalizacyjne 80,00 zł

57 Dodatki 2 289,00 zł

55 417,55 zł

STAN SUROWY OTWARTY Z DACHEM

Lp. Nazwa: Watrość:

58 Robocizna - więźba + pokrycie dachu 14 000,00 zł

59 Więźba dachowa (ogółem wszystko) 12m3 7 800,00 zł

60 Folia dachowa przepuszczalna 300m2 900,00 zł

61 Schodki, taśmy, dodatki 2 916,00 zł

62 Dachówka (250m2 pokrycia) 8 544,48 zł

63 Rynny 2 670,00 zł

64 Wyłaz dachowy 2szt 600,00 zł

65 Okana dachowe 2szt 1 691,00 zł

66 Podbitka 2 000,00 zł

67 Farba do podbitki i krokwi + konserwacja 986,00 zł

68 Dodatki 825,00 zł

69 Kominki wentylacyjene 870,00 zł

43 802,48 zł

 

SUMA KOSZTÓW NA DZIEŃ DZISIEJSZY: 136 807,00 zł - STAN SUROWY OTWARTY

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

18.06.2007 (Poniedziałek) – Ekipa od dachu idzie jak szalona, co chwile coś dowożę, bo w środę musze wyjechać w delegacje.

 


Niestety mój majster od ścian oświadczył że w sobotę wylatuje do Norwegii i skończy tylko kominy (pozostaną ścianki działowe na piętrze bo na parterze są już zrobione).

 

 


WIECHA – Górale co prawdę wypili po bezalkoholowym browarze (3/5 zaszytych), pozostałe dwie osoby zrobiły z inwestorami 0,5l i dobrze wszyscy pojedli……….(nie ma co się dalej rozpisywać na ten temat)

 


Oto zdięcie:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/81.jpg

 


19.06.2007 – Ciągle robię za kuriera, dobrze, że mam busa, bo osobówka to bym mógł sobie powozić tylko swój własny tyłek!!!!

 


Np. Jak przywieźć osobowym autem 8szt. desek każda długości 5m ??!!

 

 


Wiedząc, że jutro musze wyjechać a wrócę w Piątek wieczór dałem kasę majstrowi od kominów za ich skończenie (obiecywał że do piątku je skończy), ale jak później się okaże że to był błąd.

 

 


20-22.06.2007 – Praca ciągle trwała i na wieczór stan surowy był gotowy, tylko…….:

 

 


- Majster od kominów, mimo że wziął kasę to zrobił je do połowy, nie są obłożone do końca płytką klinkierową, twierdził przez telefon, że skończy jak wróci (hahahahaha) czas pokaże.

 

 


- Chłopaki od dachu co prawda go skończyli ale przyjechałem późno i byłem zmęczony wiec zrobiłem tak (ja się później okazało bardzo słusznie): Płace wam bez 1000zł bo nawet nie mam siły oglądać dachu jak będzie wszystko OK. to dopłacę resztę, trochę marudzili ale przeszło.

 


Efekt na dzień dzisiejszy:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/82.jpg

 


23.06.2007 (Sobota) – Inspekcja dachu wykazała wiele uwag, więc przygotowałem im listę i zawiązałem mówiąc, że jak w poniedziałek wszystko poprawią dostana owy 1000zł

 

 


POPRAWKI

 

 


1 DOKRĘCIĆ MURŁATY NA GARAŻU

 


2 POPRAWIĆ OSTATNIE RZĘDY DACHÓWEK PRZY RYNNACH PO OBU STRONACH DACHU

 


3 WIĄZARY NA GARAŻU PRZYTWIERDZIĆ DO MURŁATY KĄTOWNIKAMI Z BLACHY NA WKRĘTY (NIE NA GWOŹDZIE!!!!!)

 


4 WSZYSTKIE BLACHY PERFOROWANE PRZYKRĘCA SIĘ NA WKRĘTY!!!!!

 


5 PARAIZOLACJA (FOLIA DACHOWA) PRZYCIĄĆ NA ODPOWIEDNIĄ DŁUGOŚĆ, A NIE ŻEBY PŁYWAŁA W WODZIE W RYNNACH, NA KOŃCU PRZYBIJA SIĘ JĄ ZSZYWKAMI Z TEGO, CO MI WIADOMO

 


6 PRZYKRĘCIĆ GĄSIORY NA DACHU

 


7 PRZYMOCOWAĆ DEKIELKI NA RYNNACH

 


8 PRZYMOCOWAĆ JĘTKI NA DACHU DOMU POD COKOŁEM

 


9 DACHÓWKI NA GARAŻU (KRAWĘDZIOWE) ŹLE NACHODZĄ NA SIEBIE (ŹLE ROZMIERZONE ŁATY, BRAK ZACHOWANYCH JEDNAKOWYCH ODLEGŁOŚCI)

 


10 PRZYKRĘCIĆ WKRĘTAMI JĘTKI (TE KRÓTKIE) OPARTE O KĄTOWNIKI Z BLACHY W BUDYNKU DOMU

 


11 DOMALOWAĆ WIDOCZNE MIEJSCA FARBĄ NA NAJWYŻSZYCH MIEJSCACH

 


12 ZAMOCOWAĆ RYNNY SPÓSTOWE Z AZACHOWANIEM ODLEGŁOŚCI OD ŚCIANY O GRUBOŚCI STYROPIANU

 

 


25.06.2007 (Poniedziałek) – Dach dokończyli mrucząc dziwne rzeczy pod nosem. Co prawda próbowali mi często wmówić, że jest OK., ale po dokładnym wskazaniu palcem poprawiali wszystko :)

 

 


MAMY STAN SUROWY OTWARTY - JEST PIĘKNY :) !!!!!!!

 

 


BRAK NOWYCH ZDIĘĆ - rzutka na aparat ciagle aktualna!!!!!!!!

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

16.06.2007 Sobota - Po skończonej pracy górali malowaliśmy z małżonka podbitke na dach; a oto krótki fotoreportaż

 

!!!! WYLUZOWANY GÓRAL !!!! :

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/77.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/77.jpg

 

Efekt dzisiejszej pracy:

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/78.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/78.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/79.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/79.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/80.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/80.jpg

 

Zrzutka na aparat ciagle aktualna!!!!!!!!

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

15.06.2007 - Witam, dziś z załadowanym aparatem udałem się na budowe i jak obiecałem zdięcia to są:

 

 


Scianka działowa łazienka/kotłownia:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/73.jpg

 


Schody:

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/74.jpg

 


Więźba; zdięcia z godziny 14:00, więc do końca dnia jest jej wiecej, BARDZO MI SIĘ PODOBA TA EKIPA GÓRALI POLECAM, JAK KTOŚ CHCE KONTAKT TO Z ZAPYTANIEM NA PRV.

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/75.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/76.jpg

 


P.S. Podobno w sobote kończyć chcą więźbe a od poniedziałku zabieraja się za prace dekarskie :)

 


(pracuja od 6:00-20:00; troche godzin im wychodzi)

 

 


Zrzutka na aparat ciagle aktualna!!!!!!!!

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

11.06.2007 (Ponieniałek) - Górale od dachu tylko podjechali na chwile powiedzieli, co trzeba kupić (ok. 50kg GWODZI). Nasz stały majster ciągle stawia ścianki działowe, idzie tak wolno bo jest sam .

 

 


Wieczorem zwarta i gotowa, małżonka zaczęła malować podbitkę – miły widok wierzcie mi Ci to nie mogą tego doświadczyć :)

 

 


12.06.2007 - Inwestor pojechał w delegacje, a górale zjawili się na budowie ok 12:00 po czym tel. do mnie:

 


- " Chłopie my jak chcesz to Ci ten dach postawimy, ale ty nie masz słupków betonowych tylko szpilki wypuszczone z stropu przez suporex i one się chwieboczą, naszym zdaniem to trzeba wyciąć i zabetonować, bo Ci się dach rozejdzie"

 

 


W projekcie zauważcie (Ci co maja projekt) że jest bez słupków betonowych, tylko szpilka przechodzi przez beton komórkowy i zostało to zrobione zgodnie z projektem.

 

 


Kazałem to poprawić, więc znów dach się opóźnił, ale mój wykonawca stanął na wysokości zadania i jak wróciłem wieczorem to słupki były zabetonowane.

 

 


13.06.2007 – Słupki spokojnie sobie schły a na budowie tylko inwestor malował podbitkę (oj dużo tego do pomalowania 100m2)

 

 


Zdążyłem też być u projektanta/architekta projektu domu który buduje, mam taka możliwość bo biuro projektowe znajduje się w miejscowości z której pochodzę. Pytam się grzecznie o te słupki, a on na to:


„ Że to tak oczywiste że tego nie zaznaczył, jakbym zaznaczał wszystkie takie pierdoły to projekt by miał 3x tyle stron”


Wystarczyło tylko dopisać, szpilki zabetonować w bruzdach.

 

 


Jak dla mnie to po prostu kolejny błąd zauważony w tym projekcie.

 

 


14.06.2007 – W końcu weszła ekipa od dachu i zaczęli swoja robotę, idzie im to naprawdę sprawnie a pozatym super wygląda to zarzeźbianie krokwi. Oto efekt pracy dzisiejszej (większość czasu poszła na przygotowanie więźby, jej wyszlifowanie zarzeźbienie i pomalowanie). Jutro będzie lepiej.

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/72.jpg

 


P.S. Pożyczyłem aparat od siostry ale jak na złość zrobił tylko dwa zdjęcia i padła bateria, MOŻE JAKAŚ ZRZUTKA NA APARAT DLA BIEDNEGO INWESTORA TO BĘDZIE WIECEJ ZDIEĆ :!!!!

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

25.05.2006 – 09.06.2006 – Trochę czasu nie pisałem, ale też nie było nic ciekawego na budowie. Cały czas pod górkę, ale po kolei tylko bez dat:

 

 


- Na placu budowy został tylko jeden wykonawca, drugi wyjechał do Niemiec (jakby tam było lepiej – za nic nie mogę tego zrozumieć, przecież na dzień dzisiejszy te same pieniądze lub podobne można zarobić na budowlance w Polsce tylko trzeba trochę pomyśleć – „może nie umie myśleć?!”).

 

 


- Do tego 04.06.2006 miała być ekipa od dachu, termin i tak już przestawiany (co prawda z powodu mojego opóźnienia , ale zawsze). Więc dzwonie do nich w przed dzień, czyli 03.06.2006 i się dowiaduje że teraz oni są na Podhalu i przed „ Bożym Ciałem” nie przyjadą, a pyzatym cytat: „Przecież Panu mówiłem że będziemy po bożym ciele, dopiero w poniedziałek i trzeźwy byłem wiec pamiętam”.

 

 


Tu taka refleksja: Jak to łatwo ludzie zapominają jak 2-3 lata temu błagali, aby ktoś ich wziął na budowę za marne grosze, teraz nie dość, że dobrze zarabiają to zaczęli uważać ze to INWESTORZY SĄ DLA BUDOWLAŃCÓW A NIE BUDOWLAŃCY DLA INWESTORÓW.

 

 


A teraz o schodach zabiegowych, są już skończone na dzień dzisiejszy, wyszły bardzo ładnie i jestem zadowolony z ich wykonania, zięcia nie pokazują już wykonanych, bo zepsuł mi się aparat, musze kupić nowy.

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/69.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/70.jpg

 


Również ukończone są ścianki działowe na dole w łazience i kotłowni, to zdjęcie zobrazuje jak je rozwiązaliśmy, brak zdjęcia ukończonych z powyższego powodu. Scianka jest pod ukosem nie z tego powodu ze ładnie wygląda tylko musiało byc przejscie między piecem a ową ścianką, każy kto buduje lub budować bedzie ten projekt wie o co chodzi, polecam to rozwiązanie nawet fajnie wyszło, tylko wykonawca troche psioczył na docinanie.

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/71.jpg

 


Na dzień dzisiejszy wykonywane są kominy już nad dach, obkładane styropianem a następnie płytką klinkierową (miała być cegła ceramiczna połówka, ale nie mogliśmy dobrać koloru, stad gorsze rozwiązanie moim zdaniem, ale za to ładnie będzie wyglądać a nie kolor do niczego nie pasujący).

 

 


P.S. Podpisaliśmy umowę kredytową na 120.000zł w KB, uruchomimy jak będzie skończony dach tak jak było zaplanowane, mam nadzieje że to starczy od stanu surowego otwartego aby wykończyć tylko dół i móc się wprowadzić, resztę będę robił samemu później. Warunki jakie dostaliśmy:

 


- marża stała przez cały okres 0,9%

 


- prowizja 0%

 


- WIBOR 3M

 


- rozlicznie się na podstawie 50% oświadczenie, 50% faktury

 


- koszty dodatkowe to operat szacunkowy 890zł

 


- ubezpieczenie budowy tylko na wartość kredytu 96zł/rok

 


- ubezpieczenie na życie kredytobiorców, 0zł – pokrywa bank przez cały okres kredytowania

 


- pozostałe koszty stałe w każdym banku (PCC3, wpis w hipoteke, itd.)

 


- możliwość nadpłaty raz na rok bez dodatkowej prowizji

 


„Aż mnie boli serce że musiałem wziąć kredyt !!!!!!!!!”

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

21-22.05.2007 – Skończono murować sciany szczytowe.

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/67.jpg

 


!!! CIĄGLE NIE DOWIEŹLI WIĘŹBY DACHOWEJ – BRAK SŁÓW !!!

 

 


23.05.2007 – Rozszalowoano strop od wewnątrz oraz ściągnięto stemple, poczym zabrano się za schody (mają być zabiegowe; sami zobaczycie będą jak majstersztyk). Jedna osoba robiła schody a druga wykonała bruzdy pod ścianki działowe na parterze.

 

 


!!! CIĄGLE NIE DOWIEŹLI WIĘŹBY DACHOWEJ – BRAK SŁÓW !!!

 

 


24.05.2007 – Schodów ciąg dalszy, natomiast ciągle czekamy na więźbę. Dziś na placu bitwy jest tylko jeden pracownik, który bawi się ze schodami.

 

 


Ok. 15:00 DOWIEŹLI WIĘŹBĘ DACHOWĄ !!!!!!!! WKOŃCU

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/68.jpg

 


Natomiast przez to opóźnienie ekipa od dachu wskoczyła na inne zlecenie i wróci dopiero na przyszły tydzień . Nasza więźba ma czekać prawie CAŁY TYDZIEŃ!!!, oby nie wyparowała bo się wkur…… jak złota rybka na rybaka……….

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

14.05.2007 – Rozszalowano wieńce i zaczęto dalej murować ściany wewnętrzne nośne.

 

 


15.05.2007 – Ścianki się murują trochę to wolno idzie, sam nie wiem czy wolno faktycznie czy tylko mi się tak wydaje.

 

 


16.05.2007 – Zdecydowaliśmy się z żona na okna „system VEKA 5-komorowe, obustronny kolor dąb bagienny”, cena jak wyszła z montażem to 13tyś zł.; w przyszłym tygodniu zamawiamy.

 

 


17-18.05.2007 – Przygotowanie do zalania wieńców na ścianach wewnętrznych nośnych oraz nadproży, na sobotę ma być wszystko gotowe.

 

 


19.05.2007(Sobota) – Betoniarka ruszyła, a beton z prędkością podajnika automatycznego był podawany w wieńce. Przecież sam wciągałem ten beton:)

 

 


P.S. Co prawda mi za to nie płacą ale ja przy tym odpoczywam od pracy codziennej, dziwne niby ciężka fizyczna praca a ja przy niej odpoczywam lepiej niż przy dobrym filmie.

 

 


A oto dowód, że nie kłamie, że pracowałem jako podajnik (autor zdięcia inwestorka), oraz efekt pracy:

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/65.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/66.jpg

 


BYM ZAPOMNIAŁ; W PONIEDIAŁEK PRZYWOŻĄ WIŹBĘ I WCHODZI EKIPA OD DACHU, A ICH JEST 7 OSÓB I DACH MA BYĆ GOTOWY Z DACHÓWKA I OBRÓBKAMI MAX W 2 TYGODNIE :)

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

7.05.2007 (poniedziałek) – Murowanie ścian, aż miło popatrzeć, jedna ze ścianek szczytowych prawie wymurowana. Nic się nie odzywam będąc na budowie, aby nie zapeszyć tempa.

 


Na koniec przyszłego tygodnia ma przyjechać więźba więc chłopaki muszą się uwijać aby w sobotę zalać wieńce.

 

 


8.05.2007 – C.d. murowania ścian, wszystko spokojnie idzie do przodu.

 

 


9-10.05.2007 - Na budowie pojawił się tylko jeden z pracowników, drugiego zabrakło i powoli oddala się wizja zalania wieńców, trochę wkurzony, bo już wszystko było zaplanowane i szło po mojej myśli.

 


Stwierdzam tak, jutro (piątek) przyjadę i wam pomogę, aby w sobotę zalać wieńce i słupki z betoniarki. Tak było zaplanowane i nie może się opóźnić, bo mam umówiona ekipę do dachu na 18.05.2007(piątek).

 

 


11.05.2007 - Musiałem zrobić sobie wolne w pracy i pracowałem razem z wykonawcami na budowie. Wszystko poszło sprawnie i w sobotę zalewamy beton :)

 

 


12.05.2007 – Zalewanie z betoniarki poszło o wiele szybciej niż myśleliśmy, ok. 2 godzinki. W końcu było nas 5 osób, ja zabrałem ze sobą kolegę, wykonawcy znajomego i w sumie było pięciu :).

 

 


Po wykonanej pracy zrobiłem pierwszego grilla na budowie, oczywiście zakrapianego:)

 


Małżonka dowoziła tyko, co trzeba, a później wszystkich poodwoziła do domów bo sami to nawet by nie doszli.

 

 


P.S. Aktualizacja dziennika budowy tak późno spowodowane w/w grillowaniem.

 

 


A oto zdjęcia stanu dzisiejszego (13.05.2007):

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/62.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/63.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/64.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

28-29.04.2007 – Strop spokojnie sobie schnie.

 

 


30.04.2007 – Wykonano bruzdę pod schody betonowe, oby miały się, na czym oprzeć. Ponadto ściągnięto szalunki i trzeba było skuć trochę betonu w dwóch miejscach gdzie wypchało podczas wibrowania szalunek.

 


P.S. Bym zapomniał, wklejono narożniki na stropie !!!

 

 


1.05.2007 – WOLNE

 

 


2.05.2007 – Murowano pierwszą warstwę na stropie, ale szło powoli i do tego zabrakło bloczków. Mają być przywiezione dopiero w Sobotę.

 

 


3.05.2007 - WOLNE

 

 


4.05.2007 (Piątek) – Wstałem z rana i pojechałem wybłagać aby przyśpieszyli dostawe bloczków na dziś, ale jak to teraz bywa była taka kolejka że nie było szans, więc aby robota nie stała, załadowałem mojego busa T5 betonem komórkowym i jedną paletę zawiązałem na dwa kursy, na jeden chyba by nie wytrzymał, to wbrew pozorom waży trochę.

 


Skończono murować pierwszą warstwe.

 

 


5.05.2007 – Praca na budowie ciągle trwa, co prawda moim zdaniem BARDZO WOLNO, ściany się murują. Oczywiście dziś dowieziono SOLBET, już im nie zabraknie (10 palet).

 

 


Oto efekt na dzień dzisiejszy:

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/58.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/59.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/60.jpg

 


Tutaj widzicie drabiene którą dziś zbudowałem własnymi rękoma :) i oczywiście bruzde na oparcie schodów.

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/61.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

16-22.04.2007 – Ciągle trwa układanie stropu, wykonywanie zbrojenia, oraz szalowanie wieńców. Taki nudny okres budowy, niewiele wdać postępu.

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/49.jpg

 


23.04.2007 – Strop już przygotowany do zalania, beton B-20 x 13m3 zamówiony na 24.04.2007 (Środa) na godzinę 8:00. Dziś również przybyła Pani kierownik budowy w celu sprawdzenie czy wszystko jest przygotowane OK.

 

 


24.04.2007 – Przyjeżdżam z małżonką na 8:05 na budowę a tu już pompa rozłożona i czeka, aby zalewać strop. Natomiast moi fachowcy polewają pustaki stropowe wodą żeby tak szybko nie wyciągały wody z betonu. Nadmienię tylko, że pompa czeka a ja za to płace .

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/50.jpg

 


Godzina 8:15 – Poszedł pierwszy beton, zalano ok. 1m2 i zaczęto wibrować beton w wieńcu.

 

 


Godzina 8:16 – Zepsuł się wibrator, coś w buławie się uszkodziło (gdybyście widzieli moja minę, chciałem już któregoś z majstrów za to ze stropu zrzucić!!!)

 

 


Godzina 8:17-8:30 – Trwa naprawa wibratora, niestety bez skutku. (Szkoda, że nie mamy swojego wibratora tak można by pożyczyć wykonawcą, ale na co mi wibrator w tak młodym wieku )

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/57.jpg

 


Godzina 8:31 – Jadę do znajomego i pożyczam sprawna buławe.

 

 


Godzina 8:45 - Jestem z powrotem na placu budowy z dobrą buławą, ale tu 1/3 stropu już zalana. (Teraz to myślę sobie tak zrzucić już teraz wszystkich wykonawców ze stropu czy zaczekać aż skończą tą walkę z czasem i betonem)

 

 


Godzina 8:50 – Wibrator znów sprawny, zdążyli jednak zawibrować strop, który już wylali, teraz praca idzie na bieżąco.

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/51.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/52.jpg

 


Godzina 10:00 – Strop zalany, zabrało trochę betonu na wieniec nad garażem, do tego wykonawca liczył ile mu potrzeba tego betonu.

 

 


Krótkie stwierdzenie z mojej strony: „dorobić betoniarką!!!”

 

 


Na koniec dnia przyjechałem polać strop wodą, miałem pełna wannę wody i wiaderkami wnosiłem i polewałem strop wodą, nie wiem ile to było wiaderek ale DUŻO :)

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/53.jpg

 

 


25.04.2007 – Wczoraj nie zdążyłem, powiedzieć, że zalewanie stropu było zorganizowane beznadziejnie i wyszła z tym kicha, więc jadę na budowę z nastawieniem powiedzieć, że mnie to wkur…….; a tu jak by budowlańcy przewidzieli moje nastawienie i już nawaleni w trupa siedzą w baraku lub ledwo chodzą, nawet nie było kogo opier......

 

 


Później pojechałem w delegacje a jak już wróciłem to mi przeszło i znów im się upiekło.

 

 


27.04.2007 – Stop ładnie wysechł, nic nie popękał i wygląda OK.

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/54.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/55.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/56.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

7.04.2007 - Udało się chwycić jednak fachowca od kominków i ………… mam dobrze komin zrobiony, mówi że sobie poradzi bez problemu bo komin jest wmurowany w ścianę i przez to nie wystaje tak bardzo, gdyby było inaczej lepiej aby wyjście do komina szło na bok.

 

 


8-9.04.2007 – Święta wiec jedziemy do rodziny małżonki.

 

 


10.04.2007(Wtorek) – Trwa układanie stropu, niestety nie błyskawicznie. Po świętach pracownicy byli bardziej zmęczeni niż w piątek w zwykły tydzień pracy (sam nie wiem dlaczego :)). Ja udałem się z małżonka do tartaku i przywiozłem 0,5m3 desek szalunkowych oraz kantówki do podparcia stropu.

 

 


11-13.04.2007 – Strop się ciągle układa, taka trochę monotonia na budowie.

 

 


14.04.2007 (Sobota) – Wczesnym rankiem pojechałem do tartaku i dokupiłem 0,6m3 desek szalunkowych – teraz już ich chyba starczy. Jak w każdą sobotę przebieram się za murarza/tynkarza/zbrojarza i pracuje razem z wykonawcami, dziś wykonałem sam już nie wiem ile strzemion ale dużo :). W międzyczasie pracownicy kończyli układać strop od strony salonu i garażu; klatka schodowa będzie ułożona dopiero jak zostanie wykonane zbrojenie (inaczej można było by je tylko położyć na końcówki belek a nie pod nie).

 

 


P.S. Małżonka dziś była na inspekcji, i oczywiście dostałem opierdziel ; tak to już bywa.

 

 


A oto dowód że nie wciskam kitu:):

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/46.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/47.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/48.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

7.04.2006 - Chyba sknociłem komin do kominka. Tak mi sie wydaje, źle zrobine wyjścia:

 


- skraplacz

 


- wyczystka

 


- przyłącze kominowe

 


Dodatkowo tuż przed świętami gdzie wszystko zamkniete i nie jestem się w stanie nic się dowiedzieć.

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

30.03.2007 – Ciąg dalszy murowania ścian, nic ciekawego się nie dzieje.

 

 


31.03.2007 (Sobota) – Inwestor dostał wolne (sam sobie dał, ale to inna para kaloszy). Cały dzień spędziłem na budowie docinając bloczki i pomagając majstrowi w budowie. W miedzy czasie zajechała małżonka z posiłkiem i oczywiście napojem regenerującym „PIWO” :). Efektem prac była ściana od strony garażu wymurowana do stropu.

 

 


02-03.04.2007 – Ściany ciągle pną się w górę, pyzatym wstawiane są nadproża L19 oraz zalewane, ale nie wszystkie.

 

 


04.04.2007 – Wstawiono już wszystkie nadproża i wymurowano większość ścian do stropu, pyzatym przywiozłem z tartaku deski szalunkowe potrzebne na strop. Będąc w tartaku dowiedziałem się, że na więźbę trzeba czekać 2 miesiące i jeśli chcemy ja mieć na pierwszy kwartał czerwca to trzeba ją już zamówić (cena to 650zł/kubik z dowozem na plac budowy; z drzewa świerkowego).

 


Trochę się z żona wahaliśmy co zrobić, co prawda mieliśmy namiar na więźbę za 600zł/kubik ale od góral z daleka i nie można było by jej nawet zobaczyć zanim nie przyjedzie na plac budowy, trochę jak dla mnie to w ciemno, a wolę wszystko sprawdzić. Zdecydowaliśmy się, że przeżyjemy 600zł więcej, ale ze sprawdzonego tartaku który wykonuje więźbę naprawdę dokładnie.

 

 


05.04.2007 – Mury i nadproża skończono pod koniec dnia, na sobotę zostały tylko kominy. Zgodnie z wczorajszą decyzją udaliśmy się do tartaku gdzie zamówiliśmy więźbę, 12m3 x 650zł = 7800zł (2000zł zaliczka wpłacona). Przy okazji dokupiliśmy za 75zł krawędziówki o przekroju 5x10cm (47mb) do podparcia sufitu.

 

 


06.04.2007 (Piątek) – Święta tuż tuż!! A plan budowlańców był zakończyć ściany, nadproża i kominy przed świętami a po zacząć układać strop. O godzinie 15:00 zajechaliśmy z małżonką na budowę (nawet wzięliśmy aparat). A tu wszystko zrobione, ba nawet posprzątane prawie wszystkie pomieszczenia. Podczas kiedy dwuosobowa ekipa zaczęła się składać skończyłem zamiatać i dom na Święta został POSPRZĄTANY!!!

 

 


Wstawiam trochę więcej zięć dla tych, którzy są przed tym etapem i chcą zobaczyć jak wygląda domek zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/32.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/33.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/34.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/35.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/36.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/37.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/38.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/39.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/40.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/41.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/42.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/43.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/44.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/45.jpg

 


P.S. WAŻNE Proszę napisać w komentarzach czy nie jest zbyt dużo zdięć, przez które czas ładowania strony może być zbyt długi, wówczas usunę trochę fotek, proszę napisać jesli ich ilość jest OK również. Przy moim łączu jest to niezauważalne ale nie każdy musi mieć takie jak ja

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

21-23.03.2007 - Pada deszcz, na placu budowy nic się nie dzieje.

 

 


24.03.2007 (Sobota) - Miałem wolny dzień, więc pomyślałem, że spędzę go z wykonawcami na budowie. Godzina 8:00 przyjechałem, ale nikogo nie zastałem. Przez pierwszą godzinę pościągałem folie ze ścian, którą były okryte mury przed deszczem i wykonałem ogólne prace porządkowe, a tu budowlańców ciągle nie ma.

 


Dzwonie więc do majstra gdzie są, a tu odp. niestety dziś nam coś wypadło i nas nie będzie, zaczynamy dopiero od poniedziałku rana.

 

 


Myślę tak skoro już przyjechałem, ubrałem się do pracy to, dlaczego by nie wkleić paru bloczków, niewiele myśląc zabrałem się do pracy, efekt??

 

 


Jedna warstwa na garażu wykonana moimi rękoma. :)

 

 


25-28.03.2007 – Cały czas murowanie ścian!!!

 

 


(Inwestor niestety na delegacji) NADZÓR PROWADZIŁA MAŁŻONKA, ZRESZTĄ ZNAKOMICIE.

 

 


29.03.2007 – Ciąg dalszy murowania ścian, natomiast dzięki chwili wolnej mogłem spędzić popołudnie na budowie gdzie robiłem za pomocnika, docinanie bloczków i takie tam, to były moje zadania. Nawet moim skromnym zdaniem mi to szło sprawnie.

 

 


W między czasie przyjechała małżonka i przykręciła (sama) wkrętaka „Tablice Informacyjną”, która jakoś z dużym opóźnieniem pojawiła się u nas.

 

 


Oto efekt końcowy dnia:

 

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/29.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/30.jpg

 


http://www.krisport.pl/allegro/budowa/31.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

17,19.03.2007 - Nic na budowie ciekawego się nie działo (brzydka pogoda - jak wiecie powrót zimy), prócz tego że w poniedziałek (19.03.2007) dojechał transport na plac budowy i rozładował 10 palet SOLBETU. Inwestor niestety cały dzień w pracy (dodatkowo na delegacji). Małżonka była ze mną mimo dnia wolego i też nie mogła być na budowie.

 

20.03.2007 - (Kolejny dzień, którego nie chciałbym mieć w dzienniku!!!) Godzina 7:30 zaczynam prace, zwykłe pierdoły papierkowe. Godzina 8:00 telefon od Majstra:

- (Majster): Mam kiepską informacje „ktoś wczoraj nawracając na placu przed działką uderzył w ścianę i ją zniszczył”

- (Inwestor):„Jak to zniszczył, jaja sobie Pan ze mnie robi”

-M: „Nie naprawdę proszę przyjechać i zobaczyć”

 

Tu trochę wyjaśnienia się należy. Za moją budową jest kolejna, ale z powodu że nie ma gdzie nawrócić (trzeba wycofywać ok. 200m) więc każdy zrobił sobie plac zawracania przed naszym domkiem, na ciężko wykonanej i drogiej zwietrzelinie którą wyrównaliśmy teren aby uniknąć błota itd. Plac nie był ogrodzony od przodu, ale po dzisiejszym dniu już jest!!!

 

Zajeżdżam na plac budowy a tu faktycznie, tragedia cała przednia ścianka złamana i przesunięta z bocznymi, wygląda to strasznie. Do tego nikt k…… nic nie widział i nie słyszał, jakby to były porachunki mafijne, prawdziwy amerykański film „sajen fiction”!!!

 

Po chwili dowiedziałem się że wczoraj były dwa auta ciężarowe dowieźć materiał na budowę poniżej naszej:

- auto nr 1, grucha z betoniarni

- auto nr 2, kamasz wywrotka z kruszywem

 

Dochodzenie (Auto nr 1); pojechałem do betoniarni spotkałem się z Panem kierowcą owej gruszki oczywiście twierdzi, że nie zwracał na placu przed moim budynkiem tylko wycofywał, faktycznie tylni zderzak (raczej rura najdalej oddalona) w żaden sposób nie zgadza się z wysokością uderzenia w bloczki, na których jest widoczne i odgniecenie.Myśle sprawca nr 2.

 

Dochodzenie (Auto nr 2); po powrocie na plac budowy przyjeżdża ten sam gość z kruszywem z kolejnym transportem, ślady opon się zgadzają, ale oczywiście twierdzi, że to nie ON!! Każe mu podjechać tak jak ostatnio zawracał i zobaczymy jak pasują ślady do wielkości burty która najdalej wystaje, i tu załamka też nie pasuje, zbyt krótki z tyłu i zbyt wysoko.

 

I tak do dziś wieczór nie mam zielonego pojęcia, dlaczego i jakim cudem nikt nic nie widział i każdy się wypiera.

 

Krótka puenta; niektórzy ludzie są jednak w tym kraju jacyś poj……, normalny człowiek przyznałby się do winy, uszkodzenia pokryte by zostały z OC i po sprawie, tylko trochę nerwów i zwyżka w ubezpieczalni (maksymalnie straciłby ok. 200zł, nawet bym mu je zwrócił). A nienormalny człowiek ucieka i nabiera wodę w usta, co gorsze też inni, kryć debila to dla mnie dziwne, bo nie wierze że nikt nic nie widział.

 

Wygląda to tak:

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/26.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/26.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/27.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/27.jpg

 

Kazałem oczywiście rozebrać to co trzeba (zresztą zrobiłem to razem z majstrem) i będzie od nowa murowane, po rozbiórce wygląda to tak (szacowany koszt naprawy wybryku jakiegoś kretyna to moje 1,5 tyś zł):

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/28.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/28.jpg

kris_pp

W-27.12a z wykuszem

15-16.03.2007 - Ciągle trwa stawianie kolejnych bloczków.

 

Trochę to wszystko idzie zbyt łatwo na chwile obecna jak na mój gust:

- wykonawcy mało odemnie chcą, więc mam troche czasu na prace

- mury "same" się stawiają jak na drożdżach

- pogoda jak w lipcu/sierpnu

- wyszystko z górki.......

 

P.S. Oby to nie była cisza nad burzą !!!

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/23.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/23.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/24.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/24.jpg

 

http://www.krisport.pl/allegro/budowa/25.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/25.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...