Zapłaciłam pieniązki za kaloryfery i rury na podłogówkę
Myślałam, że w tej cenie są również kaloryfery do łazienek, ale nieeee
No cóż
Wczoraj widziałam bardzo sprytną dekorację ścian: duże naklejki w postaci czerwonych maków :) takich metrowych
Byliśmy u znajomych, którym remont robiła ta sama ekipa, którą zamówliśmy do wykończenia domu. Badzo estetycznie zrobione. Ciekawe rozwiązania.
Widać, że chłopaki żadnej pracy się nie boją :)
Zadzwoniła dziś pani w sprawie kaloryferów i podłogówki :)
Ten sprzęt już jest, mają go u siebie przechować. Teraz tylko zapłacić muszę, 5 tysiaków
Dziś miałam się spotkać z panem od "wykończeń", ale znowu musiałam przełożyć wizytę Dopiero po Nowym roku sie zobayczmy.
A pan od kuchni se o nas chyba zapomniał
Witam ponownie
Odwiedziałam dziś naszą Ponderozę i ku mojemu ździwieniu i oburzeniu zastałam otwartą "bramę" z siatki
Otóż, okazało się, że pan, od którego w październiku załatwiłam kilka wywrotek ziemi, postanowił BEZ NASZEJ WIEDZY I POZWOLENIA wywalić na naszą działkę około 7 wywrotek najróżniejszego BADZIEWIA!!
Gdyby to była ziemia, nawet najlichsza, to ok, ale to jest gruz, kamienie i glina No szlag mnie dosłownie trafił. Zostawił kartkę w drzwiach domu: proszę zostawić mi adres lub telefon bo jutro też będzie ziemia
Chyba liczy na jakąś kasę
Normalnie ludzie nie mają rozumu
Odpisałam mu, żeby nie przywoził gruzu, kamieni ani gliny oraz żeby zamykał ogrodzenie Koniec kropka
Małż pojechał po południu, ale kartki nie zastał
I co ja mam teraz zrobić??
Pewnie będzie chciał kasę....
Witam
Mój podpis w stopce jest prawdziwy w 100000000000000%
Jestem jeszcze w połowie zabita, ale bardzo sie staram, baaaardzo dojść do siebie.
Mam nadzieję, że uda mi się jakoś wygnać z głowy te paskudne myśli.....
Z wieści budowlanych powiem, że schody na górę są już wylane i można po nich chodzić. Byliśmy tam wczoraj, fajne uczucie, wchodzić po własnych schodach we własnym domu ...........
Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, chcę sie przeprowadzić tam
Marzę o ciszy i spokoju
SPOKÓJ tego mi teraz najbardziej potrzeba
Dziękuję jeszcze raz tu w dzienniku za gratulacje w komentach
W nagrodę następne zdjęcia (jak sie Wam znudzą to powiedzcie, wiem, że może to być monotematyczne i meczące )
całość w świetle dziennym
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1bcba8b42819b45d.html" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/120/1bcba8b42819b45dm.jpg
tył domu z prawie ukończonym dachem, oknami i świetlikiem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82d486b144793e87.html" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/67/82d486b144793e87m.jpg
Dobra, nie wytrzymałam
świetlik,
nie dałam rady zrobić zdjęcia z zewnątrz, zbyt mokro
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b397580c2473b159.html" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/65/b397580c2473b159m.jpg
zdjęcie w wykuszu i nasza amarena z roletą
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8be061bf09f880fc.html" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/65/8be061bf09f880fcm.jpg
i całość nocą
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c320f20593c69dc0.html" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/119/c320f20593c69dc0m.jpg
Witajcie
Duma mnie rozpiera
Od dziś można powiedzieć, że mamy STAN SUROWY prawieZAMKNIĘTY
Panowie, sztuk 4, zamontowali nam dziś okna i rolety
Nie dali rady zamontować tylko tego największego przesuwnego, za późno przyjechało (cholerna podoga i piętkowe korki ), a że u nas w domu światła brak więc zamontują je dopiero w poniedziałek już nawet
Są już nawet drzwi z najprawdziwszego drewna zamykane na kłódkę
Zdjęcia mam, ale jakoś nie mam weny na wklejenie
Za dużo ich
Może potem
Zapomniałam dodać, że z małżem dokonaliśmy wizualizacji umiejscowienia mebli w kuchni, to raz.
Dwa, tatuś się nudził bardzo i zrobił drzwi do domu, z najprawdziwszego drewna Jutro zapodam zdjęcia.
No i jutro mają montowac okna
Cieszę się jak dziecko
Świetlik zmieniony, czyli jest na południową stronę
Jutro cyknę jakieś foty to Wam pokażę
Byliśmy dzis u pana od kuchni i wybraliśmy kolor frontów: dąb antracyt (my jednak mamy coś z głową, gdzie sie nie obrócę to będę miała grafit aleee baaardzo nam się podoba)
o blacie za 1500zł mówiłam już w komentach odpada
chyba zdecydujemy sie na taki coś a'la konglomerat za 500zł tez nie mało, aleee jest cudny
pan nas uświadomił również, że w sumie okap kominowy może robić za wyspowy tylko trzeba go odpowiednio zamaskować
u niego w biurze jest właśnie taka expozycja, wygląda bardzo ciekawe :)
ma nam zrobic jeszcze taką wizualizację z takim okapem w wersji okrągłej i sześcianowej
zapłaciliśmy dziś sporą część za robociznę dachu
nie dali rady dziś dużo zrobić, wszystko bardzo zamarznięte
mają skończyć jak tylko trochę mróz odpuści :)
Wyjaśniła się kwestia świetlika
Najsampierw zadzwoniłam do pana Marcina sprzedającego dachówki i tenże świetlik z zapytaniem czy aby na pewno sa takie specjalne rury przedłużające tą oryginalną rurę od świetlika. Otóż są, ale pan się zaniepokoił problemem więc mu wyajśniłam w czym rzecz.
Jakież było moje ździwienie, gdzy pan szefunio dekarzy zadzwonił sam z zapytaniem : co to za problem z tym świetlikiem
Podejrzuję Marcina o tą robotę
Więc grzecznie aczkolwiek mrugając oczami (w dalszym ciągu mówię o rozmowie przez telefon ) zapytałam czy aby nie dałoby się tego zmienić??? Więc przemiły pan Gienek powiedział, że jeden problem to nie problem i się da wszystko
Tylko, że przysporzy im to dodatkowej pracy Ale że tak ładnie mówiłam to zrobią to
NOOOO, super
To znowu ja
Dziś ekipa przybyła
Założyli świetlik, tylko troszkę jakby nie z tej strony
Nie wiem czy da się to przełożyc, muszę zadzwonić do szefunia
Pomocnik się zbiesił, ani nie przyjdzie, ani nie powie, że nie przyjdzie, co za ludzie...
Gdyby nie fakt, że tyo jest mój najbliższy sąsiad to powiedziałabym co myślę o takich......
Chłopaki nie przyszły
Ale tak sypało, że nic nie było widać
Ciężko pracowac w takich warunkach, nie dziwię się więc
Aleeeee dzwoniła pani od okien i okazuje się, że już są i będą montować je w piątek razem z roletami
Nie mogę się doczekać
Aha, no i wyjaśniła się sprawa napojów wyskokowych
Poprzedniej ekipie czyli cieślom zimno bardzo było
Że się skubańce nie boją tak lazić po tych deskach w stanie wskazującym
a może właśnie dlatego się nie boją???
Okna dachowe na właściwym miejscu już są
Sie jasno zrobiło na górze
Ponadto, schody wejściowe do dmu są na ukończeniu
Co więcej??
Wydzwanialiśmy dziś do pań zajmujących się projektami łazienek i jedna zgodziła się zrobić koncepcję, a nie projekt
Dziś tak sypnęło śniegiem, że zdjęć żadnych nie robiłam
MOże jutro??
Przed chwilą wróciliśmy z budowy
Spokój, cisza, widok na las ( czyli to co po imprezie jest najbardziej potrzebne )
Poza tym ogrmomny syf i bagno, ale co tam!!
Weszliśmy do domu, spokojnie bez żadnych ekip pooglądaliśmy "wnętrza" zachwycając się każdą ścianą
Jest pięknie i czuję, że będzie nam tam bosko
Jedyne co zmąciło nasz spokój to pokój naszego Syna, oto co tam znaleźliśmy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a73428090fdb29df.html" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/117/a73428090fdb29dfm.jpg
jeszcze nieskończony, ale tak wygląda od strony lasu nasz dach
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa397671f1eda988.html" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/118/fa397671f1eda988m.jpg
Hej
Tylko dwa zdjecie nadają się do pokazania z dzisiaj:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74ed727b85017102.html" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/54/74ed727b85017102m.jpg
href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4fc875c13eeb9e4.html" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/54/a4fc875c13eeb9e4m.jpg
Dachówka się kładzie
Dziś ekipa się powiększyła, w sumie było ich 7 chłopa
Panowie super, uśmiechają się do zdjęć
I w ogóle jest super
Nawet mój osobisty teść, uwaga: zminił zdanie i zaczął mnie przekonywać: zobaczysz, jak wytynkuje i pomaluję to będzie pięknie
Po minie stwierdzam, ze mu się podobało
Nie przypominałam więc co mówił jakiś czas temu
A teraz zdjęcia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/247ee0ac56f2ed74.html" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/54/247ee0ac56f2ed74m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d071c5458e7ef51.html" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/54/5d071c5458e7ef51m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2aad24ac3c0b309.html" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/117/f2aad24ac3c0b309m.jpg
No i jak??
Dziś nie kładli jednak dachówki
Dziś obrabiali blachą brzegi dachu
( czy to ma jakąś fachową nazwę )
I powiem Wam, że super wygląda ta blacha: nie jest błyszcząca ani matowa a jednak cos tak się mieni , nie jest gładka ani porowata, ale jakaś jabky faktura jest. Wiem, wyrażam się bardzo jasno
W każdym razie, podoba mi się to, wygląda jak blacha tytanowa
W końcu mamy wszystkie ściany w sypialni, no gonić się w niej nie da, ale łóżko się zmieści, a to chyba najważniejsze.
Zamurowane jest też to okno w kuchni. Wczoraj pan przedstawił prokejkt, spodobał nam się. Nie pokaże Wam go jednak, bo tylko mieliśmy go do wglądu.
Jest bardzo podobny do takiego, którego sama zrobiłam. Ale też Wam nie pokaże, bo korzystam z kompa małża, ponieważ mój ZNOWU jest w naprawie już ponad tydzień
Kolejny dzień zmagań
Pojechałam do geodety, uśmiecham się i takie tam, ale gość jest nieugięty
Tłumaczę mu, że wystarczy, że się podpisze z datą dzisiejszą (tyle udało mi się wynegocjował w Urzędzie Uzgodnień), ale 500zł piechotą nie chodzi i nie ma zmiłuj
GAZOWNIA!!! to ona zawaliła, a ja muszę płacić
Normalnie szok, gdyby zrobili wszystko we właściwym czasie, mapka miała by "datę ważności" i byłoby po sprawie, a tak
Lotos, kwiat, spokój (tak to szło?? )
No nic, płaczę i płacę
Na budowie postępy: są rynny, dekarze uwijają się jak w ukropie bo pogoda im sprzyja :) JUTRO ZACZNĄ KŁAŚĆ DACHÓWKĘ!!!!
Tatuś ściągnął rusztowania z przodu domu i w końcu widać wejście w pełnej krasie.
Wieczorem przychodzi pan od kuchni, ma jakieś podobno ciekawe rozwiązania.
Jak zdążę to zdam relację, a teraz fotostory:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42e326d6e153e748.html" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/115/42e326d6e153e748m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/731b11952569471d.html" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/52/731b11952569471dm.jpg
Przyszli
Na godzinę 14 cały dach na domu przykryty był folią
Ekipa składa się z 6 chłopa, dosłownie biegają po tych krokwiach
Aż strach patzreć
Ale uwijają się az miło
No i oczywiście musiałam zadać im moje ulubione pytanie: jak długo im to zajmie
- Jak dla pani max półtora tygodnia heheh, niech im będzie, niech już to skończą!!
Teraz wracamy na ziemię, czyli Bolek z gazowni
Chyba napiszę na niego skargę on normalnie jest chamski
Nawet udało się wynegocjować tylko aktualizację mapki, ale oczywiście musi być jakiś ZONK, geodeta nie podpiszee
Nie mam sił
Znowu strata czasu i pieniędzy, że o nerwach nie wspomnę
Nie przyszli
I nawet nie zadzwonili
Wczoraj i w sobotę małż wydzwaniał bez skutku.
Dziś dowiedziawszy się, że ich nie ma, zadzwoniłam sama. Pan był łaskaw odebrać i ze zdziwieniem stwierdził, że nikt do niego nie dzwonił
No opad rąk
Nic mnie tak nie wkurza jak BEZSILNOŚĆ!!!!
Podobno mają przyjść jutro
PS. Znowu brakło cegieł
Już blisko 6000 cegieł zostało wymurowanych
Dziś teść stawiał ścianę w najszej sypialni, tą od korytarza. I z przykrością stwierdzam, że to bardzo małe pomieszczenie
Ale cóż, mieliśmy wybór: albo mniejsze pokoje dla dzieci, albo mniejsza sypialnia Łóżko stanie, bez obaw, jakas mała szafka też. I to chyba wszystko. Może nie będizemy robić drzwi do garderoby??? Wtedy wyda się większa?? Jak sądzicie???
tak to teraz wygląda
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d20b7a9ebca6041.html" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/46/4d20b7a9ebca6041m.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d838ed3437f0dda4.html" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/113/d838ed3437f0dda4m.jpg
Podobno do poniedziałku ma się poprawić pogoda, OBY!!!
Ma przyjść ekipa od dachówki, a w takim stanie pogodowym się chyba nie da pracować.
Dzwoniłam do wykonawcy i okazało się, że część ściany między dachem domu a dachem garażu jest wytynkowana
Koniecznie muszę jutro jechac i ujrzeć to na moje własne oczy
Tradycyjnie brakło cegieł tych zwykłych na szczęscie
Gdyby nie fakt, ze buduje mój rodzony teść to pomyślałabym, że .....
Krystyna z gazowni
a raczej Bolek z gazowniiii
Sprawa wygląda następująco:
załatwiam przyłącze gazu, potrzebne sa dwie mapki do celów projektowych, nie??
Zanoszę więc 2, a pan do mnie z tekstem, że to są kopie, to raz, a dwa są nieaktualne, gdzyż mapki mają ważność tylko 5 miesięcy
W wodociągach i prondowni pasowały w gazowni niee
Mam w zasadzie jedno wyjście: zlecić zrobienie nowych mapek.
Poszłam więc dziś do tego samego geodety i tenże zrobił tak
Nie słyszał, żeby robić mapki w trakcie budowy bo przeciez to jest bez sensu Co ja mam zrobić???
Bolek z gazowni jest ohydny, uśmiechać do niego się nie będę
Zapodam zdjęcia kominów
Praca w takich warunkach wydaje się być heroizmem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/523baadeed6e490a.html" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/110/523baadeed6e490am.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1cdc8666e54957b.html" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/39/e1cdc8666e54957bm.jpg
a to już mój rodzony mąż wciąga pustaki na górę, śnieg dalej pada
