Pora na zdjęcia.
Brama garażowa firmy Wiśniowski podczas montażu (jeszcze w folii):
http://foto0.m.onet.pl/_m/d7d447ef52ce9dccc0c9e834c3949b54,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/d7d447ef52ce9dccc0c9e834c3949b54,10,19,0.jpg
i brama razem z oknami :
http://foto1.m.onet.pl/_m/2424ac7941fded1fc017ab7f2889b421,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/2424ac7941fded1fc017ab7f2889b421,10,19,0.jpg
Tynki nadal się robią.
Zagruntowany jest już cały parter. Teraz skuwają cokół w garażu, bo magicy od fundamentów za wysoko wylali fundament o 30 cm i nie mogą dać tak dużo tynku.
Dostałam wycenę od hydraulika.
Robocizna - 5500 zł.
Materiały - podłogówka w kuchni, łazienkach,holu, wiatrołapie razem z c.o (9000), woda (5500), grzejniki (11200) grzejnik kanałowy (2000), odkurzacz centralny (400), mieszalnik do podłogówki (2100).
Plus wsad do komina - 1600 oraz piec do c.o.
Wchodzi za 3 tygodnie.
Hurra.
Mam bramę garażową. Wygląda super. I chodzi też świetnie.
Z montażem panom chwilę zeszło. Zaczęłi w piątek. Kończyli w sobotę.
Po południu - zdjęcia .
I nadal pada. Momentami bardzo intensywnie.
U mnie też się leje- z nosa.
Ale małż był wczoraj na budowie i porobił kolejne zdjęcia.
Większy pokój nad salonem - ściana 2 i ostatnia :
http://foto1.m.onet.pl/_m/c667a2db39f97b5cce1f7debfb701849,6,19,0.jpg
garderoba w pokoju mniejszym :
http://foto0.m.onet.pl/_m/b81cfc1d508121f9caf19d154e9ff310,6,19,0.jpg
Brama garażowa - nie przyjechała. Ale może to i lepiej. Montaż przesunięty na piątek 26.09.
Ścianka na bramę już gotowa i tylko czeka.
http://foto3.m.onet.pl/_m/85bbcd187b0e1690019eb4207850077b,10,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/45e8e38d216c69385fb56d659e668f71,6,19,0.jpg
No i poddasze zaczyna zmieniać swój wygląd. Ściany wychodzą super gładkie !
Ścianka do garderoby w pokoju mniejszym :
http://foto0.m.onet.pl/_m/0442ceffcac8d056094283d17ad6d264,6,19,0.jpg
ścianka garderody w pokoju nad salonem:
http://foto3.m.onet.pl/_m/b5ed1d2828c268db7804a24146d9fe5b,6,19,0.jpg
i kolejna ściana na poddaszu:
http://foto1.m.onet.pl/_m/740f1c6dd41ebd7dccc040c9fef074a1,6,19,0.jpg
Tynki ruszyły.
Wszystkie narożniki w domu są zrobione. Cała góra zagruntowana - na różowo.
No i przygotowana ściana na montaż bramy. Przyjechało ponad 7 ton tynku Baumit. Oj będzie się działo.
Cały miniony tydzień padało. Nieprzerwanie.
I okazało się, że dobrze.
Lekko "puścił" silikon przy kominie i trzeba go było dziś uszczelnić.
Wypatrzyliśmy w sobotę lekko zamoknietą krokiew narożną na którą jest wciśnięty komin.
Dobrze, że wyszło to teraz a nie po tynkach lub co gorsza - po założeniu płyt z GK. Teraz już wiem dlaczego nie należy się zbytnio spieszyć z wprowadzaniem. Taki długotrwały deszcz nie zdarza się często.
Dekarz już był i zrobił swoje.
Tynkarze zaczęli przygotowywać garaż na tynkowanie. Jest już zagruntowane.
Robia narozniki. Jutro montaż bramy. Trzymajcie kciuki aby obyło się bez żadnych niespodzianek.
Prąd skończony. Zeszło im równo tydzień (bez soboty).
Mam już światło w domku
http://foto3.m.onet.pl/_m/7454ea9587b846cb63579b4ca2efd203,6,19,0.jpg
Ekipa od tynków dziś zaczyna. Najpierw muszą zabezpieczyć wszystko - okna, narożniki, pokryć rurki gazowe tynkiem cem.-wap. potem zagruntować ściany a dopiero na końcu - otynkować.
Montaż bramy garażowej mam zamawiać na wtorek -23 września.
Dziś zabiją deskami otwór aby nie było przeciągów i aby agregatu nikt sobie nie pożyczył.
a skrzynka wczoraj wyglądała już tak:
http://foto3.m.onet.pl/_m/e5e0aee06d64ab3ebea1c2abea790f67,6,19,0.jpg
Prąd cały czas się robi. Wczoraj pojechaliśmy na budowę aby porobić zdjęcia instalacji przed tynkami i usłyszałam od elektryka, że w cenie mam płytkę a na niej zdjęcia całej instalacji z opisem i szczegółami. A on ma 2 kopię.
Jak ja lubię takich profesjonalistów.
To hol tuz przy wejściu i podejścia na domofon, telefon i inne ..:
http://foto2.m.onet.pl/_m/614c7bb6258d9174bb2f2f389fd9abea,6,19,0.jpg
A to centrum dowodzenia w garazu, czyli skrzynka, albo raczej skrzynia
http://foto1.m.onet.pl/_m/12d4f7a9fb397a5d4db4da44f1f1f359,10,19,0.jpg
Dziś ma przyjechać agregat do tynków. Za oknem listopad - 7 stopni i deszcz.
Pora na zdjęcia.
Strop nad garażem z otworem na schody:
http://foto1.m.onet.pl/_m/d5e78c10d629cf037f6a664a563a2f89,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d5e78c10d629cf037f6a664a563a2f89,6,19,0.jpg
Łazienka górna-wejście z holu:
http://foto2.m.onet.pl/_m/c4c6355346bb20ca2c5c59eeeec4b002,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/c4c6355346bb20ca2c5c59eeeec4b002,6,19,0.jpg
Po prawej od wejścia - miejsce na umywalkę (zdjęcie z wejścia):
http://foto2.m.onet.pl/_m/eaa24531021a5373ed696f805c2569ca,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/eaa24531021a5373ed696f805c2569ca,10,19,0.jpg
Dalej za umywalką - komin i za nim miejsce na wannę pod oknem:
http://foto3.m.onet.pl/_m/9cf77d5005126b2e4ba1cb9e208af3eb,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/9cf77d5005126b2e4ba1cb9e208af3eb,10,19,0.jpg
A to kąt z lewej strony od garażu z największym skosem. Ale miejsca jest sporo na niskie szafki
http://foto1.m.onet.pl/_m/f82e06a1b6470cedeef4ebefc87f4745,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/f82e06a1b6470cedeef4ebefc87f4745,10,19,0.jpg
A tak wygląda w kotłowni pion kanalizacyjny na poddasze:
http://foto0.m.onet.pl/_m/7db117b041ffea912a0a32921c305200,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7db117b041ffea912a0a32921c305200,6,19,0.jpg
Ekipa zrobiła strop na garażem. Ocieplili też jeden ze skosów w łazience górnej, bo muszą domurować ściankę pod oknem przed tynkami. A potem to już by nie mieli się jak dostać.
Agregat do tynków przyjeżdża jutro po południu.
Acha i mam już zrobione rozprowadzenie ciepłego powietrza od kominka do pokoi na górze.
Wczoraj ratowaliśmy jaskółkę która wpadła do domu i potem miała problem znaleźć drogę powrotną. Ledwo to przeżyła. Robotników to wogóle nie ruszało więc gdybyśmy nie przyjechali pewnie dziś byłoby po niej.
W piątek hydraulik zrobił swoje. Szybko i sprawnie.
Teraz wraca przed wylewkami.
Elektryk potrzebuje jeszcze 2 dni aby skończyć.
Jutro może zaczną przygotowywać ściany do tynków. Pogoda jaka jest każdy widzi. Ponoć do tynków niezła.
Jak mi wirusek nie połknie zdjęć to po południu wkleję dzieło hydraulika.
Elektryk robi swoje. Ładnie i szybko.
Dziś ma wejść hydraulik. Czy wejdzie - okaże się.
Robi się też mój strop nad garażem. Przykręcają drewniane belki (8 szt.) i na
nie dadzą deski.
A gdzieś po środku trzeba będzie wyciąć otwór i zrobić wyłaz ze schodkami.
Elektryk idzie jak burza.
Wyszło mi 100 punktów zwykłych (włączniki i kontakty) plus 16 tv i internetowych. Łącznie 147 punktów x 50 zł - 7,350 zł. Do tego koszt zazbrojenia tablicy 1300 zł i coś tam jeszcze np. oświetlenie podbitki wokół domu, domofon przy bramie (20 m).
Łącznie 10.000 zł.
Hurrra. Mam prąd !!!!
Dziś rano zawisł na ścianie licznik. Elektryk który dziś zaczyna pracę już zrobił pierwszą kawę.
Wczoraj byłam w sprawie kominka. Wpłaciliśmy zaliczkę, spisaliśmy umowę ..... i zmieniliśmy projekt kominka.
Ciekawe czy inni też tak mają.
W tym tygodniu facet od kominków ma porobić rozprowadzenie grawitacyjne ciepłego powietrza do pokoi na poddaszu.
Elektryk wchodzi dopiero jutro. Musi się wyrobić do przyszłego wtorku bo wchodzą z tynkami.
Co gorsza nie wszedł jeszcze hydraulik. Też musi się sprężyć.
Wczoraj zaczęli mi montować belki na strop w garażu. Nie podobają mi się te belki i kazałam je zdemontować i zabrać. Jakies takie zamoknięte i brzydkie.
nie chcę aby mi to potem na auta spadło.
Elektryk - spotkanie i omówienie szczegółów - jutro.
Ziemia - 5 aut po 7 kubików - jutro.
Hydraulik - hmmmm - jutro kosztorys.
Nie lubię - jutro.
Za to wczoraj miałam długie spotkanie z moim byłym wykonawcą. Zobaczymy co powie na moje warunki. Może się uda, że będzie nadal moim wykonawcą.
Poszło właściwie o 1 pozycję ale za to mocno zawyżoną.
Poczekamy, zobaczymy. Ma zrobić korektę.
Żeby nie zgubić a napewno się przyda wpiszę wymiary pomieszczeń na poddaszu - po podłodze.
Garderoba - pokój mniejszy : 3,40x1,90
Pokój mniejszy : 6,20x6,0
Hol: 3,10x4,40
Pokój większy (nad salonem): 6,8 x 6,0
Garderoba - pokój większy: 2,80 x 6,0
Oj będzie tej podłogi "trochę."
No cóż elektryk miał wejść dzisiaj. Ale wejdzie za tydzień bo mu się terminy poprzesuwały.
Może to i lepiej. Chociaż nie lubię jak tak nic się nie dzieje.
Hydraulik - jeszcze nie policzył, ale już się boję.
Cały czas siedzę nad kosztorysem za wykończeniówkę. Może coś mi się uda wytargować.
Za to jedną rzecz udało mi się załatwić. Ziemię - 70 kubików - na podsypanie domu i terenu. Może nawet jutro przywiozą
I to jeszcze nie wszystko. Mam miec jeszcze około 20 kubików za tydzień.
Ostatnio to nic innego na budowie nie robimy tylko sprzątamy. Zamiatamy gdzie się da i czym się da. Pyłowi z cięcia dachówki i pustaków dał radę dopiero pędzel tzw. ławkowiec. Ale jak ja po tym wyglądałam.
Wczoraj coś wymyśliłam i chyba nie spodoba się to mojemu wykonawcy.
Chcę aby wyburzyli ściankę do garderoby w większym pokoju na poddaszu.
Chyba jednak lepszym rozwiązaniem będa drzwi suwane - podwójne lub nawet potrójne i szafa dostępna od strony pokoju. Tam są po prostu za duże skosy i jak dojdzie 10 cm podłogi to wejść się wejdzie ale z półkami będzie już gorzej.
Elektryk wchodzi lada dzień a ja nie mam koncepcji gdzie co ustawić.
Nie wiem jak inni sobie z tym radzą a na architekta teraz już chyba późno.
No chodziłam wczoraj po domu z ołówkiem i chciałam zaznaczyć gdzie ma być kontakt i raptem 5 znaczków zrobiłam.
Wczoraj zamontowali nam okna. Zeszło panom bardzo szybko - 4 godzinki i oto efekt:
Okno tarasowe-
http://foto2.m.onet.pl/_m/a7f0af51049bd6df78c3ea119a606482,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/a7f0af51049bd6df78c3ea119a606482,10,19,0.jpg
Wodoki z przodu-
http://foto2.m.onet.pl/_m/e198fbefc54f205a2ecfad743fc2e90e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/e198fbefc54f205a2ecfad743fc2e90e,10,19,0.jpg
I zbliżenie na Okna z krakowa, kolor orzech dwustronny, PCV, najnowszy ich hit - Platinum:
http://foto2.m.onet.pl/_m/1269e3d385433d2c60f2e3cefe6d3102,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/1269e3d385433d2c60f2e3cefe6d3102,10,19,0.jpg
No pora wreszcie na zdjęcia.
Może najpierw te ze ściankami na poddaszu.
Widok z holu (sprzed kilku dni) na garderobę w większym pokoju.
http://foto0.m.onet.pl/_m/86e4db95ed77df9e2a45ab6ae71fffc4,10,19,0.jpg
a teraz widok na tę samą garderobę ale od pokoju
http://foto2.m.onet.pl/_m/aa604642867c519f26af524db9ee6e7e,10,19,0.jpg
a to garderoba przy pokoju drugim, jeszcze bez przedniej ścianki na widocznym w stropie podciągu (po lewej) i wogóle nie dokończona ale jeszcze jest w niej widno, bo po dostawieniu ścianki nie widać nic
http://foto2.m.onet.pl/_m/ac03fb788f83e558ecb8acf394d6fd5e,10,19,0.jpg
no i łazienka, trochę pomniejszona ( z wymiarów 350x450 na 290x410), ale sądzę że teraz jest bardziej ustawna,
http://foto1.m.onet.pl/_m/feca778c034bc7cf9b2d1279fee6433d,10,19,0.jpg
No cóż ścianki skończone. Teraz pora na porobienie rzeczy tzw. porządkowych. np. poszerzenie bramy garażowej o 10 cm, zwężenie otworu na drzwi zewnętrzne o 10 cm, wycięcie lub dołożenie pustaków to tu to tam.
Dostałam kosztorys na wykończeniówkę. Zawału co prawda nie dostałam, ale
wesoło to nie wygląda. Bez kwoty ponad 100 tys. nie ruszymy.
A jeszcze do tego:
kanalizacja,
woda,
c.o.,
elektryka
centralny odkurzacz
malowanie,
parapety,
odwodnienie,
kominek
taras,
ganek itp.
Już wiem że wykończeniówka wykańcza - nie tylko finansowo.
Wydawało się że ścianki działowe na poddaszu to nie problem. A tu co chwila coś wychodzi i trzeba jechać na budowę i uzgadniać.
Bo węglarki na montaz drzwi coś nie tak, bo ściana wyszła na okno dachowe które musieliśmy przesunąć bo nie weszło tam gdzie miało być.
Dziś okazało się, że drzwi w garderobach muszą być niższe niż normalne a więc niestandardowe i wejdą chyba tylko rozsuwane, zwłaszcza w garderobie koło komina.
Ale dobrze że praca idzie do przodu.
Za tydzień wchodzi elektryk, w piątek okna.
Dzieje się oj dzieje.
W piątek miałam na budowie wizytę forumowej koleżanki - aniołek 77.
Dziekuję za odwiedziny i mam nadzieję, że te kilkaset kilometrów nie poszło na marne i podjęliście dobre decyzje. :)
A jak tam Wasza budowa po tych wichurach ??? Wierzę że bez szwanku.
Nas wichury ominęly. Dziś budują się ścianki działowe na poddaszu.
A po południu odbieram kosztorys na dalsze prace. Jak nie padnę po zobaczeniu kosztów to opiszę co i jak.
Przyszła faktura za przyłącz gazowy - 3.062 zł.
