Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    232
  • komentarz
    1
  • odsłon
    323

Entries in this blog

kropkq

04-06-2007

 

 


Pogoda dziś, przynajmniej do rana, nie nastrajała do budowy......to siąpiło to lało przez cały czas ......oczywiście chłopaki nie przyjechali a ja dziś miałam odbiór stropu (47 szt. belek i 800szt. pustaków)

 


Pan z transportu jak się dowiedział, że będę do pomocy tylko ja to aż sobie jęknął ....od 8.30 siedziałam na działce do 14.00 tyle trwała dostawa i rozładunek belek i pustaków .....przy rozładunku belek pomógł nam mój mąż który dowiedziawszy się ,że jestem sama przyjechał mi z pomocą ......ale już pustaki to niestety sami (ja i kierowca) rozładowywaliśmy w strugach deszczu ....oczywiście nie ręcznie ale i tak ciągle musiałam coś trzymać , nakierowywać i krople deszczu lały mi się do rękawów .....

 


przeniosłam też 1 i1/2palety ciężkich pustaków własnymi rączkami bo brakowało nam 2 europalet do oddania .... inaczej zapłacilibyśmy kaucję po 20zł od szt(całość 320zł), później można byłoby je oddać - ale czym je odwieść, znowu zamawiać transport i płacić...wolałam te 2 palety opróżnic z pustaków i ddać wszystkie na raz

 


zapakowaliśmy palety i na koniec pan powiedział, że nadaję się na pomocnika i nawet nie spodziewał się, że kobiety są takie wytrzymałe i silne i chętnie by mnie zatrudnił

 


napracowana, zmoknięta wróciłam do domu... i zapragnęłam ugotować sobie rosołku coby dodać sobie sił

 


właśnie się gotuje

kropkq

03-06-2007

 

Dziś zrobiłam podsumowanie kosztów budowy fundamentów:

wytyczenie domu = 415

zdjęcie humusa = 300

bloczki fundamentowe 1400 x 3.00zł= 4200

stal fi 6, fi 12 i drut wiązałkowy = 1586

beton23m3 +pompa+dojazd = 5475

płyn wodoszczelny = 66

piasek = 1500

styropian+siatka+klej = 1586

cement = 1148

zagęszczarka do piachu = 190

beton na chudziak+pompa+dojazd = 2793

murarz praca = 3000

Razem : 22259zł

Kiedyś jak wyczytałam w muratorze, że

Stan zero: 37 700 zł

to nie mogłam sobie wyobrazić na co tyle kasy pójdzie :roll: ...przecież to tylko wykopanie rowów, zalenie betonem i po sprawie :lol: :wink: ale teraz już wiem , że to nie jest taka prosta sprawa jak mi się wydawało :oops:

I tak fajnie bo zmieściłam się w orientacyjnych kosztach budowy z muratora a nawet zaoszczędziłam 15500zł ...tylko na czym :roll: może o czymś zapomniałam :roll:

Ciekawe jakie koszty wyjdą za stan surowy otwarty :roll:

 

Ostatnio zamówiłam stal (w Zgierzu ) ale , że nie miałam jeszcze przelanych pieniędzy z banku i moje konto świeciło pustkami to niestety nie mogłam też zrobić przelewu za fakturę ...w między czasie jak robiłam porządki natrafiłam na telefon do Centrozłomu na Brukowej i tak z ciekawości zadzwoniłam pytając o ich ceny za stal i .......jakież było moje zdziwienie :roll: gdy okazało się, że przepłaciłabym za stal o ok. 1500zł :x zaraz pojechałam i oddałam fakturę mówiąc wprost panu dlaczego :lol:

Czasami dobrze robić porządki i zaglądać do starych notatek :lol: :wink:

Jutro przywożą mi strop, w tygodniu dachówkę i więźbę a 11-06 przyjadą pobrać wymiary okienek(zamówione na lipiec) :lol: Tylko czy murarze ze swoją pracą sie wyrobią :roll:

Ostatnie zdjęcia :

http://foto2.m.onet.pl/_m/cd2402c2c529a1a46fd5ed31aaa2cdfe,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/4096dfe57966128f89d91654428b2b7d,5,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/42cef141336e2a6f609051161fd90884,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f19a264455f9ae6ecda7c6272fa2f66b,5,19,0.jpg

kropkq

30-05-2007

 

 


Od 05-04-07 trwała moja przygoda z bankiem WBK do dziś ....bo dopiero po

 


56 dniach przelano mi I transzę na konto....a miało byc tak pięknie, obiecują rozpatrzenie wniosku wciągu 7 dni. Całe szczęście, że miałam troszkę swoich oszczędności i na początek budowy obyło się bez ich pieniędzy. Obym już nigdy więcej nie musiała brać pożyczek

 


A dziś 31-05-07 pada od samiutkiego ranka a zapowiadali ładną pogodę - wszyscy wokół kłamią co za czasy

 


Pojadę zamówic stal, tylko mam dylemat bo w projekcie jest jej bardzo dużo a jak wyliczyliśmy to potrzeba z tego co wyliczyli 3/4 nie więcej.....i nie wiem co robić pustaków też naliczyli więcej - kupiłam dużo mniej i zanosi się na to, że starczy wszystko trzeba przeliczać samemu od nowa

 


ostatnie fotki ....zaczęli budować garaż i kończyć ścianki zewnętrzne

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/320569028de2a4049dbdb7ce6e753796,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/82d49a8346c7b18a4bf0abd75cab6ca7,5,19,0.jpg

kropkq

29-05-2007

 

 


Najważniejsza sprawa- KAROLINA zdawała dziś ustny z polskiego i poszło jej bardzo dobrze ... podsumowując zdała maturę Na wyniki jeszcze trzeba trochę poczekać ale wie już, że na pewno zdała GRATULUJĘ CI MOJE SŁONECZKO

 

 


Przez ten czas który minął : podpisałam umowę z bankiem .....żeby nie było tak słodko : wczoraj po wpłacałam w US pieniążki za hipotekę zwykłą i kaucyjną ...złożyłam PIT-y ....przelałam po 200zł dla Sądu Rejonowego wydz. ks. wieczystych (również za hipoteki) biegałam jak nakręcona żeby zdążyć do 15.00( bo wszystkie papiery są przesyłane kurierem do Poznania do centrum i tam dopiero uruchamiają kredyt) żeby na drugi dzień otrzymać pieniądze .... i czekałam dziś niecierpliwie za pierwszą transzą ...a tu ups ...pan w banku gdzieś wpisał odręcznie długopisem datę i ten jeden dokument cofnięto, znowu musieliśmy złożyć podpisy ....jutro czekam na pieniądze, które są mi bardzo potrzebne ....

 

 


na budowie prace idą .....powoli ....liczyłam, że będzie szybciej ...ale na tym to tylko mi wyłącznie zależy ...choć szef ekipy ustalił konkretną stawkę za postawienie domu...... i tu dziwie się, że sam sie ociąga jeszcze trochę a będzie dopłacał do tego interesu ale skoro jest tego świadomy to jego sprawa ...a może okazać się , że moja również

 

 


Dzis był też u mnie pan od ogrzewania podłogowego, hydrauliki , gazu ...robi wszystko .....ma wyliczyć jakie koszty poniosę za całą instalację łącznie z piecem i materiałami......ale bardzo mi sie podobało jego podejście do sprawy ...widać , że fachowiec i solidna firma .....raczej już jestem zdecydowana żeby zajął się wszystkim.

 

 


a to ostatnie fotki:

 

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/210fb138dad59926128086fe0cee57ab,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/024cad5c932c14ea650e55881792569d,5,19,0.jpg


http://foto1.m.onet.pl/_m/fe2ae6de5ba44e0f852cd2088755d579,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/fde60c5b2f4247aa7c2d2ae6215149c4,5,19,0.jpg

kropkq

24-05-2007

 


Dziś załatwiłam dwie bardzo istotne i bardzo ważne sprawy:

 


1) znalazłam producenta od stropu terivy...wpłaciłam zadatek i będę mieć na

 


04-06-2007 ....mówiłam jak się bardzo chce to wszystko można

 


2) ponieważ na moim koncie było widać już dno

 


a bank dalej zwlekał z decyzją i nawet nikt nie wiedział kiedy ona zapadnie

 


to dziś mija cierpliwośc dobiegła końca.....zadzwoniłam do dyr. banku do Poznania,

 


złożyłam ustną skargę i po 30min zadzwonił gość z wiadomością, że kredyt już został przyznany

 


cieszę się oczywiście co nie zmienia faktu, że przez takie długie

 


czekanie jestem już na samym stropie 3tys. do tyłu

 


szkoda, że wczesniej nie pomyślałam o tym żeby zadzwonić tam gdzie trzeba

 


Dziś tak jak się umówiłam z dostawcą przywieźli nadproża ....jutro będą juz je montować ....i dalej w górę

kropkq

23-05-2007

 


Ostatnio nie pisałam bo nie miałam czasu...siedzenie na działce.... zamawianie materiałów....późne powroty do domu

 


Mimo, że sama nie pracuje przy tej budowie (no chociaż czasami troszeczkę )to wracam zmęczona i nic już mi się nie chce no może nie do końca NIC

 


Ale rano znowu ciągnie mnie na działeczke żeby popatrzeć jak powstaje następna ścianka naszego domku

 


Jutro przywiozą nadproża ...całe szczęście, że z nimi nie ma problemów

 


ale za to juz zdobycie od ręki stropu teriva graniczy z cudem A jeszcze nie tak dawno bo pod koniec kwietnia nie było problemu ..przynajmniej tam gdzie dzwoniłam....teraz trzeba czekać aż 4tyg.

 


Mam nadzieję, że znajdę coś szybciej , no bo jak nie, to będzie ze mną krucho Będzie potrzebny może już za dwa tygodnie

 


a teraz kilka fotek:

 


nasza ścianka salonu...jaka cieplutka, przyjemna w dotyku

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/caaaa5e32edbeff7577a5b603065e832,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/a33c7de0479090cd067bfa47c785b03e,5,19,0.jpg


ja i mój osiemnastolatek a obok nasza kuchnia i otwór na okienko

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/31a8a10a8b4fa6c72ad491370286ce32,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ae816bd861fc52346f253f8d685333e0,5,19,0.jpg

kropkq

19-05-2007

 


Przez ostatnie trzy dni zrobiliśmy:

 


dokończona została podmurówka pod schody

 


(wykopany fundament +bloczki + wypełnienie piachem)

 


hydraulicy poukładali rury kanalizacyjne pod chudzik (nawet nie wiem ile zapłacę )

 


jeszcze raz zamówiłam zagęszczarkę aby chłopaki po dosypaniu piachu ubili całośc po raz drugi ...

 


przyjechał koparkowy (świetnie sobie radził ), pozasypywał wykopy wokół domu , teren się wyrównał i w miarę uporządkował

 


no i w końcu zaczęli stawiać mury

 


wprowadziłam dziś jedną zmianę , otóż powiększyłam okna w salonie z 120 na 140 szer. ....myślę, że teraz będzie ładniej i widniej (będzie jeszcze duuuże balkonowe na 360cm) ...mam bzika na punkcie wielkości okien

 


myśle, że światła w domu nigdy nie jest za dużo

 


teraz to już wszystko pójdzie z górki

 

 


jedną nogą w salonie ...................jedną na tarasie

 


http://foto0.m.onet.pl/_m/f168a87f321302633a97242270b97be4,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/fb1c9f1e89fcedb2fcaca3d686105736,5,19,0.jpg


oczywiście, że pomagałam ..........tu "wyrosła" ściana mojej sypialni

 


http://foto0.m.onet.pl/_m/d9100709177aded960e88dbe4e30d1d0,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/a2b2f96aa03111376a480a743ff7d870,5,19,0.jpg

kropkq

16-05-2007

 

 


Na budowie przestój

 


Chłopaki przejechali 50km , posiedzieli 2godz. i pojechali z powrotem bo lało jak z cebra...ale już o 11.00 troszkę się wypogodziło ale na jak długo

 


Hydraulik też przez tą pogodę przyjdzie dopiero jutro ....a ja korzystając z okazji, że mam dziś wolne wybiorę się do fryzjera w niedziele jestem zaproszona na komunię .. muszę jakoś wyglądać

kropkq

15-05-2007

 

 


Ten dzień jest dla mnie szczególny!!!!!!!!

 


Moje starsze dziecko KAROLINA zdawała kolejny egzamin z matury -ustny angielski, poszło jej nieźle odetchnęłam z ulgą i czekamy teraz na ustny z polaka.

 


Moje młodsze dzieciątko MICHAŁ obchodzi swoja 18-nastkę

 


Jak ten czas szybko leci ..dopiero były takie malutkie i grzeczniutkie , bawiły się w piaskownicy a tu już dorosłe .....a ja ciągle czuję się jakbym sama co dopiero kończyła te .......naście

 


Dzieci to coś wspaniałego nawet jak bywają czasami nieznośne, kapryśne, pyskate....no mogłabym jeszcze wymieniać ale cóż warte byłoby życie bez nich

 

 

 


Na placu budowy po wczorajszej bibce stawili się wszyscy ...robią podmurówkę

 


pod taras i schody wejściowe.

 

 


Jeszcze jedna ważna sprawa, dostałam za darmo ..no może nie do końca... bo za przysłowiowe piwo stemple budowlane w ilości 100szt (nawet mieliśmy do wyboru) od kolegi pszema ...co prawda to podobno jego żona Majka tak zdecydowała ...a więc bardzo chciałabym podziękować za ten podarunek moim nowym sąsiadom a w szczególności Majce

kropkq

14-05-2007

 

 


Chłopaki dostawili jedną warstwę bloczków, dosypali piasku i..............jak wróciłam ze sklepu.....zobaczyłam ........no właśnie zobaczyłam wiechę

 


Są kwiatki będzie flaszka a nawet kilka

 


Dobrze, że dziś wybrałam się na działkę rowerem no bo jako inwestorka musiałam sie z nimi napić

 


Oj było wesoło, było...

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/78e9817400d356135dfe5efb2543024a,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/f9a26ddd016a785bc839bc42ea562b81,5,19,0.jpg


http://foto1.m.onet.pl/_m/ccbceb02a679d77b6a68d1bbffdbad01,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/807001c96115c163e02bbcdc4a80bb43,5,19,0.jpg

 


po lewej czarny charakter ............................po prawej dobra duszyczka

kropkq

12-05-2007

 


sobota - prawie zakończyliśmy stan zero...prawie.... bo mój mąż zdecydował się (dobrze, że przed wylaniem chudziaka) żeby podnieść jeszcze fundamenty o jeden pustak....niestety taki ma refleks

 


więc od poniedziałku chłopaki jeszcze raz oblecą wokół fundament

 


Mieliśmy dziś też bardzo miłych gości TERKA z mężem i synkiem

 


co sie okazało, że pochodzimy z tych samych stron....jej mąż dobrze się zna z moim i co ciekawe nawet murarze sie z nimi znają ....normalnie jedna wielka rodzina

 


jaki ten świat jest mały

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/6356aff5166591e3eb8e2724f07de066,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/ae7cc49ffa70de7dde3a8f01487f1097,5,19,0.jpg


Lolek-szef brygady RR i my ( Terka i ja ) ..... i mój mąż i zagęszczarką

kropkq

10-05-2007

 


Moja Kaja zdawała geografię, jest zadowolona

 


Na budowie....

 


za wiele się nie zmieniło, chłopaki dobudowali resztę ścianek fundamentowych, trochę zasypali piachem i......cały czas pada deszcz

 


wkleiłam uśmiech bo deszcz jest bardzo potrzebny....nie będę egoistką i nie będę tylko myślała o swojej budowie...ja zdążę pobudować a deszczu jak teraz, wiosną spadnie mało to jesienią będzie nieurodzaj i np. płodów rolnych będzie mało a co za tym idzie będą droższe...a niech tam popada

 


Wczoraj padało więc zadzwoniłam żeby chłopaki nie przyjeżdżali a dziś rano było ładnie, ale za to później juz non stop deszcz...więc ich zwolniłam do domku :)

 


zamówiłam 3xpo 20t piachu, na sobotę zagęszczarkę i mam nadzieję, że w środę pójdzie juz chudziak...

 


jak tylko hydraulik się wyrobi i zdąży rozłożyc kanalizę do południa .....beton juz zamówiony

 


zakupiłam styropian,siatkę klej i folję

 


pieniążki idą jak ...woda

kropkq

07-05-2007

 


Oj, dziś miałam straszny dzień nie dosyć, że się nie wyspałam bo cały czas myślałam czy moi murarze zjawią się na budowie (majster coś pod nosem marudził, że może się nie pojawią, bo coś ,gdzieś musi dokończyć) ... w noc padał deszcz i zapowiadali paskudną pogodę na dziś więc to mnie podłamywało ...no bo dopiero zaczęli a juz przerwa

 


na szczęście od rana zaświeciło słoneczko i nawet murarze w ilości 5 sztuk się zjawili

 

 


Pojechałam pod szkołę żeby spotkać córę, która dziś zdawała angielski....minęłyśmy się ...ale wszystko dobrze poszło

 

 


Później skłóciłam się a raczej starałam się panu do betonu wyjaśnić jak długo pracowała pompa przy laniu betonu (według mojego zegarka 65min a ich 90min) a godz kosztuje180zł +Vat...co zresztą nie zostało do końca wyjaśnione i jeszcze nie zapłaciłam

 

 


A to dopiero był początek bo: złożyłam papiery o pożyczkę do WBK odpowiedź powinnam dostać w ciągu 7 dni roboczych od złożenia kompletu dokumentów, coś było nie tak ale analityk to zaakceptował ..czekam ...czekam i bardzo mi zależy żeby odp. otrzymać jak najszybciej .....minęło 7 dni ustawowych po których w razie pozytywnej odpowiedzi za każdy dzień zwłoki bank płaci 100zł...minęło 11dni aż dziś dzwoni pan i powiadamia mnie, że muszę niestety dostarczyć jednak inny dokument no bo na ten czas pożyczki nie mogą mi udzielić

 


czekali na to aż 11 długich dni żeby mi o tym powiedzieć papiery które im dostarczę niczego w tej sprawie nie wnoszą nowego przepuszczam że problem leży gdzie indziej -musieliby mi wypłacić 300zł a takich osób jak ja jest na pewno wiele więc czepiają się wszystkiego żeby do tego nie dopuścić ....mało tego musiałabym znowu od początku czekać co najmniej 7 następnych dni i pan nie daje mi gwarancji, że odpowiedź będzie pozytywna .....czyli zapłaciłam za wycenę działki 800zł , czekałam ok 3tyg. teraz jeszcze jeden tydzień po to żeby może znowu komuś coś nie pasowało

 


Wk.........łam się tak bardzo ,że gdyby nie rozmowa przez telefon to pewno bym go pogryzła

 


Rozmowa z mojej strony była bardzo nieprzyjemna ..nawet nie starałam się panować na koniec powiedziałam że się zastanowię czy z nich nie zrezygnować i rzuciłam słuchawką

 


Z wściekłości i bezsilności nawet się popłakałam ....CHAMSTWO!!!!!

 


PRZESTRZEGAM PRZED WBK

 


Ja niestety zapłaciłam już za wyceną kupę kasy i muszę dalej z nimi współpracować .....tym razem mąż dowiózł inny dokument bo ja juz ich nie chce znać .....Pan z wbk był bardzo przejęty i wystraszony po naszej rozmowie i obiecał zrobić wszystko co w jego mocy - zobaczymy

 


Może wystraszył się jak powiedziałam, że muszę pogadć z kimś z góry i opowiem o całym zajściu tak gdzie należy

 


Podobno miał strach w oczach ...może to tylko pozory, bo klienta pewno mają gdzieś zwłaszcza takiego co mało od nich pożycza

 


Nadmienię, że teraz moja działka jest więcej warta niż pożyczka o którą prosiłam

 


Wzięłam coś na nerwy i pojechałam na działeczkę ..i tam poprawił mi się humor ....wszyscy solidnie pracowali, ścianki fundamentowe poszły ładnie w górę i chłopaki ucieszyli się na mój widok

kropkq

05-05-2007 imieniny miesiąca

 

 


Ruszyła budowa ścianki fundamentowej z betonowych bloczków.....jedno

 


mnie smuci -czemu to tak mozolnie idzie

 


Wiem, że kładą grubą spoinę i bloczki "pływają" i trudno złapać pion i poziom ale jak tak dalej pójdzie to zajmie im to ze dwa tygodnie

 


Muszę od poniedziałku z nimi pogadać żeby sie pospieszyli

 


Podobno pogoda ma się pogorszyć byleby tylko nie padało mocno

 


Najpierw martwiłam się żeby w końcu przyszli i ruszyła sie budowa a teraz martwie się żeby pogoda była i żeby szybko pracowali ....ciągle sie o coś trzeba martwić ..... ja nie wiem

 

 


Byłam dziś w odwiedzinach u mojego dalszego sąsiada Przemka ...poznałam jego rodzinkę bardzo fajni i mili ludzie .....mam nadzieje, że poznamy się bliżej ....ale największą uwagę przykuwała ich córeczka ....dosłownie "żywe srebro"...bardzo otwarte, radosne dziecko

 


no i tak zostałam nową ciocią

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/15d748ed6949a68a6bcf1504c81a8572,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f7448de8e28b2f12370f7cfb0ca6eb3b,5,19,0.jpg


http://foto3.m.onet.pl/_m/552aad9a12a8bb4de22403cf1950b2e3,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8366c5dc3cd00f714c8b565a33e93e91,5,19,0.jpg

kropkq

04-05-2007

 

 


Ważna data - moja Kaja pisała egzamin maturalny z języka polskiego

 


Dziś było zalewanie fundamentów

 


Podjechały dwie a później jeszcze jedna żółciutkie, betoniareczki i w bardzo szybciutkim czasie nasze wykopy zalane były prawie do pełna gęstą masą betonu

 


Ten widok napełnił mnie ogromną radością ...nigdy wsześniej nie przypuszczałam, że kiedyś takie duże auta z kręcącą się beczką na wierzchu przyjadą do mnie

 


Najciekawszy był ten dłuuuugi wąż z którego wylewała sie gęsta masa coś mi to przypominałao ale wstydzę się o tym pisać .....ciekawe doświadczenie

 


Wrażeń było co nie miara więc chyba dzis będę spać spokojnie ....bo jutro znowu się zacznie następny etap budowy

 


kilka fotek:

 

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/c1456cebae6b8f24e85fb2e55f14272d,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/98c4b48e4c9044fc76c6c066abbdba0c,5,19,0.jpg

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/18b1589b807e0af37f7c1ff624a16f5a,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/be4916ce36fc5000dc6876aefb4a6616,5,19,0.jpg

kropkq

01-05-2007

 


A oto kilka zdjęć z pierwszych dni robut budowlanych

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/ee87aceabcea3f0d5ab05dd5dccc87f5,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/fc82b37e10a8c7719cf1ce2a29dcbbdd,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/4a0b296ef43d08f316e4e37073891af6,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/0eea1f8ea58bb3ca1b82e6c1110fdc8b,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8daa3a641b8b22dba58f3720dec07809,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/1eed49a9dc86df279445291d54c48714,5,19,0.jpg


Na zdjęciu 1- moja ekipa w całej okazałości

 


2- muszę dopilnować wszystkiego

 


3 - sprawdzam czy szerokośc dobra

 


4 - inwestor swoim okiem jeszcze raz wszystko sprawdza

 


5 - tu musiały pojawić się ogromne krety

 


6 - a to nasza kuchnia polowa

kropkq

30-04-2007

 


Godz. 8.00 -zaczęła się budowa

 


Chłopaki zaczęli kopać rowy pod ławy fundamentowe, jeszcze jutro i w środę -muszą wszystko przygotować bo na piątek zamówiłam beton.

 


Myśleliśmy, że będzie się ciężko kopało .....ale okazało sie, że głębiej jest żwirek i nawet szło nieźle.

 


Jeszcze jedno - dobrze, że byłam i wszystkiego pilnowałam.....bo okazało się, że znalazłam aż dwa błędy w wykopach pod fundamenty

 

 


Ale tak to jest jak majster nie pilnuje jak chłopaki pracują .....a ja nie pilnuje

 


jak majster pracuje

 


Mam nadzieję, że już teraz wszystko będzie grało jak w zegarku doplinuję tego osobiście ...do końca

kropkq

28-04-2007

 


Moja córa zakończyła pewien etap swojego życia ..koniec szkoły średniej

 


a niedługo matura

 


W tym tygodniu dokupiłam cegłę wentylacyjną (z takim otworkiem w środku)

 


cement i wapno.

 


Czekałam na wiadomości z banku, miałam nadzieję, że juz w piątek dostanę

 


jakieś wiadomości ...nie będę nikogo oszukiwać- czekam na dobre wiadomości ...chciałam kupić już materiał na strop bo ceny tak szaleją

 


ale nic cisza ...może w poniedziałek

 


a dziś pojechaliśmy na działkę z leżaczkiem, grillem tak po prostu po odpoczywać .....było pięknie ....śpiew ptaków ..cisza wokół...i nasza tylko nasza działka ....

 


no i niespodzianka przyjechali moi budowlańcy

 


wytyczyli sobie (sznurkiem) fundamenty ..pogadaliśmy sobie ...piwko, kiełbaski ,smaczne mięsko....miło sie gawędziło

 


a w poniedziałek przyjeżdża cała ekipa ...będą kopać bo w piątek będzie beton

 


martwię się tylko o pogodę żeby dopisała

 


Nareszcie się zacznie

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/a78f5daa7d0c5848d07ee34f335f0a9d,5,19,0.jpg Zdjęcie z pierwszego grilla na działeczce

kropkq

21-04-2007

 

 


Mieliśmy troszkę wątpliwości które okna wybrać: w systemie Brügmann z firmy MS czy Salamandra z Abatex-u

 


Ale po obejrzeniu i zastanowieniu sie wybraliśmy zdecydowanie SALAMANDER

 


Okienka (9szt.) po podwyżce wyceniono na 11 735zł (z czego wpłaciłam zadatek 4500 zł)

 


Szyby o współczynniku U,06 mają zdrożeć jeszcze co najmniej 2 razy

 


Dlatego teraz juz je zamówiliśmy gdyż wszystkie okna będą z cieplejszymi szybami, profli 3D, kolor dąb bagienny I stronny, klamki secutik, hamulec w klamce do drzwi balkonowych.

 


Po drodze podjechaliśmy do zaprzyjaźnionej hurtowni z kafelkami PORCELANOSA gdzie pani taki mi namieszała w głowie że zupełnie nie wiem teraz co robić i co wybrać, pokazała nam najnowsze trendy .....dostaliśmy cały katalog ceramiki do domu.....i teraz dopiero mam mętlik w głowie :

 


No coż na coś trzeba się zdecydować

kropkq

20-04-2007

 


Dziś napiszę w skrócie :

 


-na 99% moi budowlańcy zaszczycą mnie swoją osobą w przyszłą sobotę

 


- wpłaciłam zadatek na więźbę-1000zł (będę mieć jeszcze po 650m3)

 


- zapłaciłam za przyłącze prądu (15m+skrzyneczka +licznik) 2200zł

 


poszło szybko i sprawnie

 


- kupiłam troche desek budowlanych coś ok 0,5m3 - 230zł

 


- zamówiłam beton na fundamenty (zadatek-1000zł)

 


- zapłaciłam za wycenę działki 807 (od 19-04-07 odliczam 7dni

 


na otrzymanie odpowiedzi)

 


a jutro daję zaliczke i zamawiam okna bo mają zdrożeć

 

 


Życie jest takie piękne

kropkq

10-04-2007

 


Będąc w moich rodzinnych stronach nie omieszkałam odwiedzić i porozmawiać z murarzem...ma jaszcze coś do wykończenia i umówiliśmy sie około 20 kwietnia... dobry termin bo w tym czasie bank odpowie mi co z kredytem....będę wtedy chyba już wiedzieć czy mogę na nich liczyć czy tylko na siebie

 


bo inna opcja nie wchodzi w grę

 


u mnie jak w powiedzeniu UMIESZ LICZYĆ - LICZ NA SIEBIE

 


tak zresztą było od zawsze---- liczyłam/-śmy tylko na siebie

kropkq

04-04-07

 

 


A dziś uprawomocniło się moje pozwolenie - jest juz teraz decyzja ostateczna!

 


Jutro odbieram kosztorys mojego domu i składam papiery do WBK.

 

 


05-04-07

 


Odebrałam kosztorys.

 


Umówiłam sie z kierbud w Starostwie aby zgłosić rozpoczęcie budowy (16-04-07) choć przypuszczam, że rozpocznie się troszkę po podanym terminie. Tak więc zgłoszenie i I rata dla kierbuda 1000zł do ręki...reszta jak się zacznie budowa.

 

 


Zapłaciłam za podłączenie gazu 1112zł które nastąpi w listopadzie

 

 


Podjechałam do banku...spędziłam tam 3 bite godz. (gdyby nie 18.00 to pewno siedziałabym tam dłużej )

 


Nie cierpię banków ile ton papierów trzeba złożyć żeby mogli w ogóle rozpatrzyć wniosek....i to sprawdzanie czy gdzieś czasem nie zalegamy lub nie zalegaliśmy z płatnościami ....nawet musiałam spisać oświadczenie, że zobowiązuję sie sprzedać mieszkanie i przeznaczyć pieniądze na dalsze wykończenie domu...paranoja Co ich to obchodzi, przecież ważne jest żebym spłacała im co m-c ratę a nie to za co wykończę budowę domu. Ale takie przepisy ...co zrobić

 

 


06-04-07

 


Odebrałam ze spółdzielni oświadczenie, że jesteśmy właścicielami mieszkania w bloku, że nie zalegamy z opłatami...wzięłam jeszcze kilka rachunków za zakup materiałów budowlanych i znowu ruszyłam do WBK.....to chyba koniec papierkowych spraw......po świętach ma się zjawić na działce rzeczoznawca...później bank ma tydzień na rozpatrzenie wniosku o pożyczkę ...dlaczego to tak długo trwa

 


No coż poczekam choć mogłabym juz coś kupić lub zadatkować ....zresztą zaraz po świętach muszę dać zadatek na więźbę bo ceny mają wzrosnąć

 

 


A teraz zapominam o budowie i najważniejsze są Swięta Wielkanocne

 


Tak się zastanawiam jak to będzie za rok .... pewno będziemy już je świętować w naszym nowym domku

 


Och, tak bym chciała

 


Nie chcę zapeszać ...ale tak będzie - będę już świętować na ul. Szarotki

kropkq

02-04-2007

 

 


Dziś odebrałam od pani Krysi (architekt) POZWOLENIE NA BUDOWĘ

 


 

 


Dziękuję jej i jej pracownikom za miłą obsługę i cierpliwośc:lol:

 

 


Teraz to już tylko poczekać na uprawomocnienie i złożyc papierki do WBK po kredyt....no i zacząć ...w końcu zacząć .....jak ten czas się dłuży zwłaszcza jak na dworku piękna pogoda ..w sam raz na budowanie

 

 


koszt adaptacji projektu (dużo zmian) 2700zł

 


projekt przyłącza energii(proj. do działki+przyłącze do bud.+ adaptacja projektu - 550zł

 


przył. gazu od licznika do bud. +adaptacja inst. wewnęt.-650zł

 


projekt przył.sieci wodociąg. od studzienki wodociąg.do bud.+adapt.inst. wewnęt.+ szmboi przykanalik-450zł

 


Razem 3700zł (netto)

kropkq

31-03-2007

 


Dziś nasz sąsiad -geodeta wytyczył mam NASZ DOMEK

 


koszt 415

 

 


parę zdjęć : przed zdjęciem humusu, po i w trakcie wytyczania

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/26d78e9955bed24e7bb5608402a99985,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/a843127d45723779d1536285eae7d0ae,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/4a571c2ed2bda07bc2751fb5182da35f,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/3e5ec9fdb0e4c5483ad9a3b5ef12139c,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ff1e8f97d454c61e7f97ebc9314e2664,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/55a3a2ccaa22b163b812dcdf0396cce0,5,19,0.jpg

kropkq

29-03-2007

 

 


Nareście to co lubię ...zaczyna się dziać coraz więcej

 


Podpisałam umowę z gazownią ..gaz dostarczą mi w listopadzie ..wpłata jak juz wcześniej pisałam 1122

 


Zakupiłam trochę stali ..tak na początek .... na fundamenty...1460

 


Dziś mój mąż zamówił koparkę do zdjęcia humusu ale niestety pan koparkowy miał widocznie lepszą fuchę bo zaczął wydziwiać ...i tak do końca nie wiadomo było czy do soboty się wyrobi ...no to cóż, musiałam wziąć sprawy w swoje ręce po paru minutach inny juz koparkowy oznajmił, że za pół godziny może podjechać

 


Sprawa pilna bo geodeta zamówiony na sobotę ....

 


Pierwsza szufla ziemi ściągnięta ....wydawało mi się, że stanowczo za głęboko ale jeszcze kilka i jest w porządku.. ale co widzimy zamiast piasku ...mamy glinę

 


lepszy byłby piasek... glina zatrzymuje wodę - piasek przepuszcza...ale cóż przecież budować można na glinie

 

 


Ponieważ zapowiadało sie ,że dłuuuugo to potrwa, poszłam zapoznać się z przyszłym sąsiadem

 


no i tak mi ten sąsiad namieszał w głowie, że zaczęłam zastanawiać się czy oby nie za płytko kopiemy....on uważał, że warstwa przemarzania jest do głębokości 1m i do tej głębokości powinno sie kopać (zresztą sam tak zrobił)

 


koparkowy jak to usłyszał to sie załamał, bo glina zaczęła pływać ...no i oczywiście zdawał sobie sprawę , że w trzech godz. się nie zmieści ...i pewno noc go zastanie a on i tak nie skończy

 


zaczęłam wydzwaniać i pytać sie o opinię innych co z tym fantem mam począć

 


ale każdy spokojnie oznajmił, że wszystko jest ok. i nie kopać głęboko bo i tak skarbów tam nie znajdziemy tylko raczej więcej wydamy

 


Tak więc humus zdjęty koszt 300

 


Jutro odbieramy POZWOLENIE NA BUDOWĘ

 


Muszę jeszcze tylko przyspieszyć uprawomocnienie ...i chcę składać wniosek o pożyczkę.....wszystkie potrzebne ku temu dokumenty będę mieć w środę

 


W poniedziałek przychodzi ekipa i będzie budować sieć elektryczną co kosztować mnie będzie ok.2500zł ...ze wszystkim ( skrzyneczka i jeszcze kabel ) ... chyba cena ok.

 


Budowę chcę zacząć zaraz po świętach .... ale czy murarze będą gotowi...może będą na kacu może sobie jeszcze dać 2-3 dni spokoju...bo jak mi krzywo dom postawią

 


Ciekawe kiedy zaczniemy ...czy tak jak zakładam

 


Co do pozwolenia to tak przewidywałam- zmieściliśmy się w terminie

 


Oby tak dalej

 

 


No jeszcze napiszę , że sąsiad jest fajnym i miłym człowiekiem

 


A to przecież jest bardzo ważne



×
×
  • Dodaj nową pozycję...