Wczoraj zasypaliśmy fundamenty i teraz czeka nas przerwa około miesiąca. Murarze muszą wrócić na inną budowę. Dodam na ich obronę, że w tym wypadku to nie ich wina. Wszystko przez problemy początkowe które mieliśmy i które wpłynęły na przesuniecie przez nas terminu rozpoczęcia prac.
W każdym razie fundamenty stoją piasek sie naturalnie stabilizuje.
Ostatecznie fundamenty zostały zaizolowane dysperbitem potem przyszedł styropian 10tka (taki gruby ze względu na dość gruba warstwę docieplenia ścian, które by wystawały nad cokół zbyt dużo) i na to położyliśmy folie kubełkową.
Dodatkowo ponieważ grunt jest gliniasty zdecydowaliśmy sie położyć rurę drenarska wokół domu, żeby nie robiła nam sie fosa po deszczach.
W poniedziałek przyjeżdża ekipa która zrobi przyłącza: kanalizacyjne, wodne i do pompy ciepła.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 771 wyświetleń