Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    42
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    85

Entries in this blog

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Zamieszczam dzisiejsze zdjęcia z pewną taką nieśmiałością bo moim zdaniem niewiele na nich widać. Teraz po gładziach na kwarcu i malowaniu na biało jak patrzę na te zdjęcia to widzę tylko białe plamy

 


Ale proszę, w celu, mam nadzieję obserwacji znikania białych plam:

 


salon w roli głównej z zabudowaną już częściowo ścianą kominkową:

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/253/e05dd87b94a2c755med.jpg

 


tył ściany kominowej w której powstanie ciepła półka, w tle balkon w salonie

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/257/2d78b26ab2576911med.jpg

 


widok na jadalnię z perspektywy kuchni

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/257/0a156e1fcc8ec72amed.jpg


na tych zdjęciach wszystko wydaje się malusie, to przez proporcje - salon ma ok. 4,5 m wysokości, jadalnia jakieś 4 m.

 

 


drzwi wejściowe w oprawie foliowej

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/144/2a612ca60a779983med.jpg

 


moja łazienka

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/257/ab8327a698fbafbemed.jpg


prawda, że nic nie widać?

 


a tutaj?

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/112/39c318b805efc8cdmed.jpg


to zalążek kabiny prysznicowej

 

 


oraz łazienka gości:

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/112/52b5ff1d11c59898med.jpg

 


i kawałek garażu ze stosem płytek

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/170/bd599245fd4eb588med.jpg

 


nadal trudno jest robić zdjęcia tak, żeby było cokolwiek widać...

 

 


jeszcze tylko marmur, który będzie na podłogach lobby i korytarzy oraz w łazienkach: mojej i gości

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/253/1c901290a1fc8904med.jpg


To tyle z dzisiejszej sesji, chyba dosyć nudnej

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Sobota, więc intensywny dzień na budowie. Wczoraj zarezerwowałam bilety dla mój Glazurnikos Amerikanos. Glazury, terakoty, gresy i armatury na budowie czekają na 22 lutego.

Dzisiaj ustalanie ostatnich zabudów gk w łazienkach. Plus dodatni - mozaika marmur botticinno 180 zł/m2! Oooo jeah! Plus ujemny - wyrwało mnie z butków - cena montażu sztukaterii gipsowej, gzyms przysufitowy - 100 zł./m2. Orzeszszty, nie stać mnie ... w całym domu - to chyba wyszłoby coś tyle ile np. elewacja ... szukałam informacji w necie, ale nic ciekawego nie znalazłam. Podzwonię po pracowniach sztukatorskich.

W przyszłym tygodniu wchodzi zdun wykonać zabudowę pod ciepłą półkę.

Samochód - chyba na odstrzał. Aurisa ma kiepsko ergonomiczne wnętrze. nie podoba mi się, szukam dalej.

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

projekt ciepłej półki, czyli potylica mojego kominka;

pomysł - architekt - Mateusz Trojanowski

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/247/920c09c77407cc29med.jpg

 

Półka ma być wykonana z bardzo jasnych kafli piecowych, z wyborem kafli czekamy na decyzję o kolorze koloru kuchni.

 

Do tego projekt kominka:

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/243/7ad5f6224c745b0emed.jpg

 

zapraszam do komentowania

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

tak wygląda inspiracja portalu mojego kominka od strony salonu;

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/246/7e6629088cbce2cdmed.jpg

 

Mój wkład kominkowy niestety nie jest płaski, ma "brzucha" nad czym ubolewam, ale ze względu na jego walory pojemnościowe i inne techniczne - zdecydowaliśmy, że to "ten". Mam rysunku mojej pracowni architektonicznej, ale są w formacie, który nie pozwala ich tutaj zamieścić, a ja nie znalazłam jeszcze na to sposobu.

 

Teraz bardzo ciężko robić we wnętrzach "konstruktywne" zdjęcia. A to rusztowania, a to cośtam, ciężko złapać perspektywę

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Zrobiłam moim chłopakom pizzę i szwedzkie bułeczki cynamonowe, usiadłam do laptoka, kot mruczy siedząc na kanapie po mojej prawicy, śnieżnie i puchato na dworze. Miło. Jeszcze milej byłoby już w domku, przy kominku, ale to jeszcze trochę ...

 

 


Zamieszczam rzuty mojego domku

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/246/c76731df9866e024med.jpg

 


i piętro

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/247/22c629dc3c66293emed.jpg

 


Na parterze w części prawej, dziennej jest gabinet, salon, jadalnia i kuchnia. Salon i jadalnia mają duże przeszklenia i wyjście na taras, który zresztą jeszcze nie istnieje, tylko w marzeniach . Salon i jadalnia mają stropy katedralne, więc jest przestronnie i wysoko. Z salonu i gabinetu jest wyjście na zadaszony taras. W części lewej: szatnia, tzw. fitness, czyli pokój rekreacyjny, gdzie chciałabym mieć mój orbitrek i stół bilardowy. Fitness ma również duże przeszklone drzwi tarasowe i wyjście na taras. Vis a vis pokoju rekreacyjnego jest łazienka gościnna, która oprócz wrażeń estetycznych ma być łazienką dla niepełnosprawnych. To na przyszłość, gdyby trzeba było zaopiekować się rodzicami. Wtedy fitness będzie pokojem dziadkowym, a łazienka gości - ich łazienką. Dalej w głębi korytarza sypialnia tzw. master z garderobą i łazienką.

 


Piętro - po wejściu na schody wchodzimy na galerię, z której jest widok na salon. Galeria będzie biblioteką. Ma wbudowane wnęki na półki, dookoła będzie sztukateria. Dalej na piętrze maleńka sypialnia dla gości, pokój syna, łazienka syna. Żółte prostokąty na rzucie to okna połaciowe, w lobby przy wejściu nie ma stropu, więc oświetlają je całe. O projektach wnętrz napiszę później, zamieszczając rysunki.

 


Bardzo długo szukałam projektu, ten ma bardzo dobry rozkład, jestem z niego bardzo zadowolona, chociaż są też problemy - przejścia dachów, trudne do zaaranżowania i dające niezbyt funkcjonalne wnętrza na poddaszu, ale cóż miał to być dom bardziej parterowy, bo nasze dziecko już dorosłe i pewnie za kilka latek będzie chciał wyfrunąć z rodzinnego gniazda.

 

 


Dużo pochwał w komentarzach zbiera działka. Również zajęło dużo czasu jej znalezienie. Jest rzeczywiście piękna, leśna, dookoła mnóstwo budów i nowych domów. Jest to teren, który gmina podzieliła na działki i sprzedawała w przetargach w jednym czasie. Mamy świetnych sąsiadów, to też dosyć istotne, nie mogę się doczekać mieszkania w tym domu i w tym miejscu.

 


O działkę walczyłam całą budowę, bo chciałabym mieć część ogrodową tylko na przedogródku, resztę chciałabym zachować z oryginalnym runem leśnym. Na działce mam poziomkową górkę (zaraz za tarasem przy wyjściu z salonu), jagodzisko - po stronie pokoju rekreacyjnego, po lewej stronie drogi szutrowej na działce, za poziomkową górką jest polanka na której rosną ... rydze. Dzięki ostrokołom i różnym innym zaporom naturalnym na razie runo leśne ma się nieźle. Po budowie uschła mi tylko jedna sosna, którą trzeba będzie wyciąć, ale doktor dzięcioł tak pracowicie opukuje to drzewo, że dam mu jeszcze czas aż śniegi puszczą.

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Bezkamienna jeszcze mordka kominka. Jest to piec kominkowy - grzeje w domu wyłączając piec, grzeje c.w.u. za co już go lubimy

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84e31ea1c145e7fa.html" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/158/84e31ea1c145e7fam.jpg

 


Tyłeczek kominka będzie niszką piecową, tj. będzie wykończony jako "ciepła póka w kaflach piecowych" w kolorze białym lub jasnym ecri, ta decyzja zapadnie po wyborze kolorystyki kuchni. Przedni portal - rama z jasnego marmuru - taka jak w obrazie, wewnątrz ramy "paspartou" z czarnego granitu.

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Sobota, 9 stycznia 2009

Rok budowy 2 i 3/4. Dzisiaj spotkaliśmy się z Panem Glazurnikiem. Pan dostał wcześniej projekty mailem, zadzwonił, umówiliśmy się. Zrobił bardzo pozytywne wrażenie. Zapytaliśmy o ceny - powinno być o.k. Poprzedni pan - "kompleksowy" przyslał ofertę, która przyprawia o zawrót głowy ...

Do wykonania - garaż + kotłownia + pralnia, 3 łazienki, pomieszczenie magazynowe, kamień w lobby. Materiały, armatura, kamień wszystko czeka na wykonawcę, w domu cieplutko. Mam nadzieję, że już wkrótce rozpoczną się prace w łazienkach...

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Martina pyta czy można tu się wpisywać, czy będą oddzielnie komentarze??? Sama się zastanawiam :-? Projekt piękny!!!! Niedawno się na nie natchnęłam, a Twój dziennik od razu wypatrzyłam po wpisach u Beauty :lol: Będę stale zaglądać :D Działka bajeczna :wink:

 

Dzięki za pierwszy pozytywny komentarz, po pierwszych 10 minutach myślałam, że będę zbierać tylko w splot słoneczny :-?

Co do komentarzy - słabo mi idzie obsługa, można powiedzieć, że dzisiaj runął mój światopogląd ... do tej pory myślałam, że dosyć dobrze radzę sobie w swerach informatycznych, ale nawet nie jestem pewna, czy to co piszę to dziennik? Jeżeli pomożecie - to chętnie stworzę dział komentarzy do mojego dziennika :lol:

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

Zapowiada się ciekawie...

- ale to nie jest projekt domu -

tylko wizualizacja... A i jak to jest dziennik - to usunę wypowiedzi ..

 

tak, oczywiście wizualizacja projektu. a drugiego zdania nie rozumiem... Jeżeli robię błędy - to proszę o rady innych, bardziej zorientowanych usersów. Od dawna czytam forum, podglądam innych, ale dopiero teraz przysiadłam do dziennika. Chętnie wysłucham uwag :lol:

Anna Kotynska

Sanatorium Leśne

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/246/15da366d66c5c1edmed.jpg

Fundamenty... i trochę historii. Jest maj, roku 2007 ..

wspominam ten etap na razie najgorzej ... nie często płaczę, tym razem łzy złości i bezsilności płynęły same... ehhh

Było tak:

Przyjechał geodeta, wytyczył, przyjechała kopara, po niej inspektor nadzoru, inwestora - czyli mnie - nie bylo na miejscu, byłam w pracy. Inspektor dzwoni do inwestorki - "czy Pani zmieniła zdanie? Czy w tym domu ma być piwnica?" Inwestorka nie zrozumiała o co chodzi, dopiero po przybyciu na plac boju dotarło do niej co jest grane - wykopy pod fundament zostały wykopane na głębokość 1,5 m i głębiej, o szerokościach nie wspomnę. Poszło mnóóóstwo betonu i stali a więc i kasy ... wtedy inwestorka zrozumiała, że wykonawca nie najgórniejszych lotów i trzeba wzmocnić nadzór ...

cdn.

Anna Kotynska

Budowy Rok Drugi

Nieruchomy Poruszyciel, czyli Mój Wymarzony Dom sprawił, że życie jest od dwóch lat na Bardzo Wysokich Obrotach.

 

Poruszyciel - Stoi tam już - cały od fundamentów aż po dach, z instalacjami i tynkami w środku, ale ogrom prac, które pozostały jeszcze do wykonania - wydaje się niezmierzony.

 

Zaczynam pisać ten dziennik - ku pokrzepieniu serc - innych ale głównie własnego. O tym jak powstawał stan surowy, może opowiem przy okazji, w retrospektywie. Teraz będzie mozolna dłubanina detali.

 

sprobuję znaleźć sposób na zamieszczenie zdjęć Poruszyciela.

 

A.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...