Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    81
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    125

Entries in this blog

Bonde

Dom z "Baji"

No i wykrakałem. Zaczęło się. Po pracy murarzy i cieślów przyszedł czas na kolejne ekipy i... dekarze są opóźnieni ze startem(!!!) 3 tygodnie. Dziś dostałem SMSa, że jutro też nie zaczną. Może we wtorek

Jak mnie ktoś pyta kiedy zamierzamy się wprowadzać to się zaczynam denerwować

 

Dokładam fotki kominów. Stoją już jakiś czas ale nie miałem nerwów żeby je wstawiać. Tylko woda się po nich leje do naszego domu. Zresztą nie tylko po nich, folia w kilku miejscach jest zerwana przez silny wiatr

I materiały typu cement i klej zamokły - trzeba je było położyć na paletach i przykryć folią.Mądry Polak...

 

w pokoju; w kotłowni

 

http://images24.fotosik.pl/253/81423e3798858526.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/253/81423e3798858526.jpg http://images24.fotosik.pl/253/0e4bae804d7c920d.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/253/0e4bae804d7c920d.jpg

 

i taras

 

http://images30.fotosik.pl/252/78032152d4e43004.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/252/78032152d4e43004.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

Te kominy teraz juz sięgaja dachu (którego jeszcze nie ma). Pan murarz mysli jak wymurowac komin ponad 2m nad dach, kiedy nie bardzo jest jak ustawić rusztowanie (belki stropowe i więźba sprawy nie ułatwiają)

 

 


Taras zasypany, zalany wodą (z braku zagęszczarki). W czwartek lejemy beton B10 Wyszło ponad 700pln (dodatek za niepełny kurs, co robić) plius robocizna. No najtaniej nie będzie , ale :) już sie widzę na tym tarasie z książką w ręce, obserwującego Kajetana, który biega po ogrodzie , albo siedzi w baseniku

 

 


W ogóle teraz prawie codzień jesteśmy w domu z baji. Cały czas jest coś do zrobienia - szlifujemy brzegi bali (te co wystają do wnętrza domu - szlifierka kątowa 960kW, krążki papieru ściernego grubość 60 - dość szybko idzie, ale maska p-pyłowa i okulary ochronne niezbędne; sprzątamy i ... wyobrażamy sobie jak to będzie... )

 

 


Oj super jest to uczucie kiedy przyjeżdżamy na osiedle i z daleka widać nasze bale w kolorze HONKA. Super widok. I stoi ten piękny domeki i cieszy oko i... tyle jeszcze do zrobienia

 

 


A Panu Staszkowi od bali powiedziałem raz, że im zazdroszczę takiej pracy - bo czynią ludzi szczęśliwymi pomagając im spełniać marzenia.

Bonde

Dom z "Baji"

Teraz myk do wnętrza.

 


Ale zamieszanie z kominami... Jak murarz - pan S. zobaczył, że jeden z nich ma wystawać nad połać dachu 3 m to zapytał, czy on aby ustoi

 


No i się zaczęło - telefony do architekta - "można obniżyć o max 1,5 m", do przedstawiciela IBF (budujemy z elementów) - " można obniżyć ok 1m, ale i tak trzeba jakoś wzmocnić konstrukcję, najlepiej obudować cegłą i zrobić wewnątrz zbrojenie z prętów" Niestety nie ma możliwości "podparcia" komina o dach albo strop, musi być on niezależny ze względu na osiadanie bali. Pan S stwierdził, że te nowości tylko komplikują sprawę, a normalny murowany komin byłby już stał. I po co ta obudowa z cegły...

 


Daliśmy se spokuj z obudowywaniem komina (na razie).I tak jakoś to trzeba będzie obłożych jak przyjdzie kominek, bo trzeba go obudować. Najlepsze, że jeszcze nie bardzo wiemy, czego chcemy. Dziś wielkie poszukiwanie pomysłów w internecie - trochę późno

 

 


Za kominkiem w pokoju będzie ściana ceglana, taka sama jak działowa w kuchni

 


AAA - coś nam się spodobało

 

 

 


http://images33.fotosik.pl/291/47c19007fdef8fc8.jpg

 


Tylko, że ma to być zupełnie inaczej To białe - kamienne (szare, albo kamień "polny") to kamienne - ceglane jak ściana z tyłu

 

 


A ściana z tyłu (i w kuchni) będzie taka:

 

 


http://images28.fotosik.pl/232/6e2de16eaef39106med.jpg

 


A IBF robimy tak:

 

 


http://images32.fotosik.pl/290/ef93f4fb360f6261med.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

Dziś baardzo króko, bo jestem wściekły

 

 


Byliśmy na budowie, żeby zobaczyć jak poszło krycie folią. Poszło tak:

 

 


http://images28.fotosik.pl/230/8b2de47dbe783858med.jpg

 


Nie mam pojęcia dlaczego oblicówka lukarny nie jest pomalowana

 

 


http://images34.fotosik.pl/287/4cdb3164607f38bdmed.jpg

 


Tu się trzeba zastanowić jaki kolor będzie miała podbitka na balkonie? Może ktoś pomoże :)

 

 

 


...a więc efekt taki o jakim myśleliśmy - to ten kolor!!! (choć na każdej fotce inny wyszedł)

 

 


Niestety rozczarowanie przyszło z innej strony. Bałagan jaki pozostał po ekipie był koszmarny. Wokół dmu pobojowisko a wewnątrz śmietnisko

 

 


Na ekipę od dachówki przyjdzie poczekać - mam nadzieję, że nie dłużej niż do lipca...

Bonde

Dom z "Baji"

No i chatka nabrała rumieńców:

 

 

 

 

 


http://images24.fotosik.pl/229/6bb36c1988073ee3med.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/283/3b494d093787f8d0med.jpg

 


Podbitka i więźba na razie pozostały w stanie dziewiczym. Zastanawiamy się jaki powinny mieć kolor. Dach będzie czekoladowy (brass, celtycka, brąz) i do tego dojdą kiedyś okiennice (oj kiedyś) i opaski do okien, które jak sądzę powinny być podobnego koloru do podbitki??

 

 


http://images25.fotosik.pl/227/6b0a11a264f86481.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

Jutro, było jutro, ale internet ruszył dziś...

 

 


Wieźba powstała i wygląda super. to prawie jak gotowy dom

 

 


http://images33.fotosik.pl/277/933df965d15bcf06med.jpg

 


No i lukarna:

 

 


http://images31.fotosik.pl/277/93647516f2b9b985med.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/277/53d7f9f9219e8de0med.jpg

 


I ciekawostka, na tej ścianie ma być komin od kominka, a ze sciany wystaje bal stropowy - musiał byc ścięty

 

 


http://images30.fotosik.pl/225/6cbd5e983ab83dc6med.jpg

 


I jedna ważna uwaga dla tych, którzy będą tak budować. Nasz dom jest ściągnięty coś około dwudziestoma śrubami. Do każdej musi być dojście (otwory w ścianach w drugim balu od dołu, wcześniej opisane przeze mnie jako gniazda "prądowe" ). Jeden taki otwór pojawił na ścianie , która będzie zakryta kominem - zdjęcie powyżej. Jak się nie trudno domyślić dojście tam będzie mocno ograniczone i co??? Bo ja wiem...

 

 


I jeszcze jedno - kolor farby trzeba wybrać jak najwcześniej, przez zwłokę mamy przestój na budowie, bo farbę trzeba było zamawiać i czekaliśmy. Teraz już jest, ale malowanie dopiero od poniedziałku.

Bonde

Dom z "Baji"

No tak, mało piszę. Ale ja na budowie bywam naprawdę sporadycznym gościem

 

Schody z półbala cudne, ale tak jak pisałem, ze względu na położenie w stosunku do pokoju chcemy mieć schody zamknięte a nie "ażurowe".

 

Przyspieszyliśmy transze kredytu, bo tempo budowy zaskoczyło nie tylko pana T. ale nas też, a płacić za kolejne etapy trzeba.

 

 

Teraz rozrysowuję taras, bo nie mieliśmy na niego projektu, a ma być robiony fundament - będzie płyta pokryta jakimś kamieniem, czy cóś. Kształ prostokąta, którego obrys tworzy dom i słupy pod balkonem. Z niego będzie z przodu wychodzić półkole i to ono nastręcza nieco problemów, bo trzeba murarzom rozstawić słupki, żeby wiedzeli jak robić fundament. Ale damy radę

 

Policzyłem ilość płyt OSB, z których będa podłogi na stropie - wyszło za ok 9000pln , a gdzie reszta materiału i robocizna?!?!?!

 

Układ podłogi - na stropie:

 

bale stropowe - płyta OSB 12' (od spodu będzie tapetowana i malowana na biało - w salonie, nie chcieliśmy "boazerii" na suficie, żeby nie przegiąć z ilością drewna, a projekty ze strony OSADY, w których białe sufity kontrastują z drewnianymi belkami stropowymi bardzo nam się spodobały) -

legary - wełna mineralna, a w niej instalacje - dwie warstwy OSB 12' - jedna gruba jest mniej trwała i nieco głośniejsza - na to juz potem panele, albo płytki

 

Na parterze:

 

SALON: na chudziaku papa jako izolacja - legary - wełna - deski drewniane (mają być szerokie i długie)

 

W pozostałej części: legary - styropian - wylewka

 

Gdzieś tam między te warstwy pójdzie chyba jeszcze folia p-wilgociowa .

 

Ściany działowe na piętrze: stelarz z drewna - obity płytą OSB (tu jeszcze myślę na jej grubością) - pomiędzy płytami wełna i folia(?)

 

Przed nami wkrótce:

- Kominy - raczej będą systemowe - szybsze w montarzu i tańsza robocizna (w sumie podobno wychodzi to tak samo finansowo jak murowanie z pustaków)

- dach

- taras

 

...

 

Trochę zwlekaliśmy z wyborem koloru farby elewacyjnej i teraz będzie trzeba czekać, bo ona jest na zamówienie (Tikkurila, kolor HONKA). Nie dobrze, bo malowanie krokwi i podbitki może być opóźnione, albo robione po przybiciu podbitki, a co gorsza po założeniu folii na dach - chyba, że poczekamy, tylko nie wiadomo jak długo

 

Jutro dzień na działce, więc bedzie trochę fotek

Bonde

Dom z "Baji"

Idą szczyty i więźba. Kajtek zapytał jak dziś jechaliśmy na działkę, czy dom będzie do nieba. Dla niego pewnie tak jest.

 

 


http://images32.fotosik.pl/263/85172a0d70a5cd55med.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/264/36909d312036dff5med.jpg

 


I jak zwykle trochę "wnętrz":

 

 


http://images27.fotosik.pl/218/246118f6bb1a0043med.jpg

 


I zaczęto kłaść więźbę. A wiechę to się kupuje, czy robi?

 

 


http://images32.fotosik.pl/263/08e73c82b4e4bce4med.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

Kruca bomba nie ma casu na wizytowanie budowy. Ale od czego ma się sąsiadów

 


Na domu pojawiły się dziś belki stropowe.

 

 


http://images34.fotosik.pl/259/f135b0952df994d0med.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/259/e94e0c374814364emed.jpg

 


http://images32.fotosik.pl/259/31be4dd345a5a155med.jpg

 

 


Przed nami poddasze. W przyszłym tygodniu wieźba i czas zwozić folię dachową. Rozmawiałem też z panem Stanisławem (tym od murowania) i umówiliśmy się na murowanie kominów i tarasu na drugi tydzień czerwca. Później dach...

 

 


A teraz jeszcze kilka szczegółów:

 

 


otwory na puszki elektryczne:

 

 


http://images32.fotosik.pl/260/fc5aafbd7e94cf9bmed.jpg

 


to miał być słup (między kuchnią a salonem, ale niech będzie ścianka)

 

 


http://images29.fotosik.pl/217/22055353d8374775med.jpg

 

 


A to: orzech - Grzegorz, pierwsze drzewko na działce (brzoskwinie zjadły zwierzaki wczesną wiosną parę lat temu

 

 

 


http://images30.fotosik.pl/217/2c6c05db4e66858amed.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

No i minęły 3 dni pracy. Tempo większe niż przewidywano , dlatego przerwa, bo musi dojechać kolejny transport bali. Chyba już z więźbą - będzie niedługo gdzie wieszać wiechę

 


A oto efekty (ponowne dzięki wysyłam do mieszkańców Świerczówki ):

 

 

 

 


http://images28.fotosik.pl/214/ce6fa362cf0b2022med.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/254/4f1ee55cdc4b1abamed.jpg

 


http://images23.fotosik.pl/213/a56cee979fcf99d8med.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

No i ruszyło to na co tak czekaliśmy.

 

 


Pierwsze przymiarki. Kilka belek rozłożonych, ale... w pierwszym transporcie przyjechało nie do końca to co miało:

 

 

 


http://images27.fotosik.pl/212/ace0670235aab31bmed.jpg

 


Jak przyjechaliśmy we wtorek, już było widać co nieco domu (po 1 dniu pracy)

 

 


http://images31.fotosik.pl/251/b29f8f2693f5e167med.jpg

 


I od razu wyszły pierwsze błedy - odpływ kanalizy zrobiony kilkanaście cm za daleko/blisko. Trzeba będzie kuć...

 

 


http://images33.fotosik.pl/252/fdaf2458f6c86bb0.jpg

 


Pan elektryk zdziebko się zdziwił, jak do niego zadzwoniłem, żeby jak da radę to podjechał na działkę, bo zaczęli i jest potrzebny. W gruncie rzeczy przed rozpoczęciem trzeba było zakupić peszle montowane na bierząco. Na szczęście ten elektryk okazał się być sensownym gościem i mimo zaawansowanego popołudnia zorganizował peszle i robota mogła iść

 

 


http://images24.fotosik.pl/213/1cb0a3020897006emed.jpg

 


Robota idzie wartko, bo ekipa pod wodza pana Stanisława to 6 osób

 

 


http://images23.fotosik.pl/212/28a7917d08811425.jpg

 


Przed wejściem płotek - chyba go nie planowaliśmy, ale podoba nam się :)

 

 


http://images24.fotosik.pl/213/3289b43f6e4bbd96med.jpg

 


A taki widok z okna w dużym pokoju

 

 


http://images34.fotosik.pl/251/b614300b27e32911med.jpg

 


Nacięcia szczytów do wprowadzenia ślizgów dla okien i drzwi

 

 


http://images29.fotosik.pl/212/0d533f1eee2c2d72.jpg

 


Włóknina izolacyjna jest przypinana do wcięcia na całej długości bala

 

 


http://images34.fotosik.pl/251/487ec9b9d9c84365med.jpg

 


Nie ma siły, będzie ciepło, ekipa pana Stanisława budowała nawet za Moskwą

 

 


...i trwale, bale są łączone wbijanymi kołkami, później zostaną wbite szpile od góry do drugiego bala od ziemi. Po wycięciu otworów z boku, nakręcone zostana śruby regulacyjne na dolny koniec szpili. Trzeba je dokręcać w czasie "siadania" konstrukcji.

 

 


http://images24.fotosik.pl/213/3289b43f6e4bbd96med.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/213/3289b43f6e4bbd96med.jpg[img/]

 

 


Wtorek się skończył i skończył się urlop. Następna wizyta w sobotę

Bonde

Dom z "Baji"

No właśnie.

 


Wcześnie rano zajechał transport z pierwszą z 3 lub nawet 4 części naszego "wymarzonego". Aż się człowiek trzęsie jak widzi, że taki wóz nadjeżdża. Pilotowałem go od Kiszkowa na działkę i pewnie byłem nastroszony jak paw gdy dostojnie , sześćdziesiątką kulaliśmy się po szosie. Na miejscu pan kierowca zapytał: "A gdzie ekipa?". No cóż ja i on to była jedyna ekipa dostępna na miejscu. Się trochę pan zeźlił, bo wyszło na to, że będzie jeszcze musiał ten towar rozładować.

 


CZyli ekipa jak się patrzy: jeden wkurzony jak kasjerka marketu w niedzielę , jeden podjarany jak rozpałka i kilka ton drewna. Daliśmy radę, no co mieliśmy nie dać jak ta rozpałka kicała po drewnie aż miło. Pan powiedział, że to będzie 1/3 towaru. Później Pan T. jak już dojechał z ekipą powiedział, że drewna sporo będzie, bo to dość duży dom.

 


W pierwszym transporcie nie dojechały wszystkie elementy niezbędne do rozpoczęcie robót , więc zaczną na dobre jutro lub we wtorek, jak dojedzie kolejny transport. A we wtorek bierzemy wolne i do roboty...

 


A dziś już grilik na działeczce przy rozłożonych klockach.

 

 


Krótka historia w obrazkach (Ziutka, dzięki za reportaż)

 

 


http://images31.fotosik.pl/246/b3c6360a043e477cmed.jpg

 


http://images31.fotosik.pl/249/9e9dc92de2604838med.jpg

 


http://images31.fotosik.pl/249/4633544e292f2f11med.jpg

 


http://images31.fotosik.pl/249/6ffb7248acc35ec2med.jpg

 

 

 


http://images33.fotosik.pl/246/4a62267f08c8128emed.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

Jest "jutro" a drewna nie ma. Transport podobno załadowany, ale samochód się popsuł i jak dobrze pójdzie przyjadą jutro. Dzień urlopu szlag trafił, no cóż, bywa. Może chociaż TOI TOI przyjedzie?

Pan T, zaoferował wykończeniówkę drewnianą i ocieplenie dachu. Wcześniej twierdził, że raczej tego nie robią, bo koszty utrzymania ekipy itd, ale się im zmieniło. Czekam na wycenę robocizny. Szczerze, to wolałbym, żeby oni zrobili ścianki działowe na ślizgach, bo się po prostu na tym znają, inni musieliby pewnie eksperymentować.

Bonde

Dom z "Baji"

No cóż miała być ceramika będzie cement. Brass, celtycka, brązowa. Jednak różnica cenowa jest spora i nie chcielibyśmy aby później okazało się, ze nam zabraknie, żeby się wprowadzić. Okna za to Velux.

 

 


Jutro przyjeżdża pierwszy transport z balami

Bonde

Dom z "Baji"

Uff

 

 


To nie takie proste. Dachówka ma być cramiczna, najlepiej glazurowana (dom przy polu i lesie - dobrze, żeby deszcz mógł łatwo zmywać osad), brązowa.

 

 


Jak się okazuje różne jest pojęcie brązu. Na dziś najbardziej podoba się nam Sirius - Rupp Ceramika (angobowana, wydaje się być porowata, może ktoś coś o niej wie, czy będzie zatrzymywać osady?), albo Rubin - też Rupp. Ta jest glazurowana - gładka i błyszcząca, ale kolor o nazwie Tekowy nie do końca jest tym brązem...

 

 


Czas nagli, bo trzeba by już materiał zakupić. WaSZ Dach w Poznaniu kazali się spieszyć, bo niektórych modeli juz nie ma

Bonde

Dom z "Baji"

Pan Tomasz z Natura-Dom (nowa nazwa Osady http://www.naturadom.pl" rel="external nofollow">http://www.naturadom.pl) zadzwonił i pyta, czy możemy budować w maju

 

 


NO PEWNIE!!!!!!!!!

 

 


Dla pewności zadzwoniłem do firmy, która drewno przygotowuje-Logpol . Bale fi25 przyjechały z Mazur i czekają, bo ludziska budują teraz częściej z fi22, więc można zaczynać przygotowania. Kwiecień im wystarczy na impregnację i dosuszenie oraz docinanie i w maju moga przyjeżdżać stawiac dom

 

 


O kurcze w umowie stoi, że mam zapewnić kibelek. Ciekawe ile kosztuje wynajcie Toi Toia?

 

 


21 kwietnia pan Tomasz przyjeżdża na inspekcję fundamentu i okolicy. Udamy się też na rozmowy do Urzędowskiego w Poznaniu (stamtąd będą okna), coby dobrać kolor do orzecha. Tak tak - dom będzie orzechowy.

 

 


Z bankiem sprawy się ułagodziły, choć pani, która nas obsługuje jest ździebko śnięta i przez to musieliśmy latać dodatkowo do banku, bo czegoś tam zapomniała podać nam od razu do podpisania

 

 


Teraz trzeba będzie rozliczyć pierwsze transze, umówić się na spotkanie z rzeczoznawcą (jak staną bale), żeby ocenił, czy aby pieniędzy nie przejedliśmy tylko wydajemy na dom

 

 


Zabieramy się do pracy nad dachem - ostateczny wybór dachówki, wycena. Z ekipą miał rozmawiać kierownik. No i kominy trzeba stawiać

 

 

 


Na razie tyle, a tymczasem zawitała piękna wiosna.

Bonde

Dom z "Baji"

Już nie mam potrzeby udowadniania, że bal nie tak łatwo spalić. Ubezpieczyciel związany z Open Finance w ogóle nie pytał z czego jest dom - ubezpieczenie budowy na rok 550pln :)

 

 


Wreszcie, po małym poślizgu spłynęły pierwsze pieniądze z banku. Długi popłacone, odsapnęliśmy. Jutro jeszcze zawiozę kasę panu Stanisławowi i...Święta.

 

 


ZDROWYCH I RADOSNYCH (na pogode nie ma co liczyć) WSZYSTKIM

Bonde

Dom z "Baji"

No i po robocie

 

 


Stan zero osiągnięty. Instalacja wod-kan rozprowadzona, podbeton wylany. Pozostało położyć papę termozgrzewalną na wcałość, bo tak będę iziolował od spodu i czekac na drewno. Ale nie tak od razu i po kolei:

 

 


Rozprowadzenie kanalizy do łazienki na dole

 


http://images28.fotosik.pl/176/747e2fc6f49f54e5med.jpg

 


Wylany podbeton = chudziak, tu widać (choć kiepsko) różnicę poziomów między podłogą w domu i garażu

 


http://images25.fotosik.pl/175/e90398bc4bba4c8dmed.jpg

 


Dobrze, że pan S. zwrócił na to uwagę, bo wjeżdżalibyśmy do garażu pod górkę

 

 


Teraz czekamy na ciepłe dni, żeby położyć papę. Przedtem całość będzie jeszcze pomalowana dysperbitem

 

 


W środę podpisaliśmy cyrograf w banku. Zaraz musze sprawdzić, czy przesłali pieniądze, bo ja już im przesłałem

 

 


No właśnie, taki absurd, nie mogli mi ściągnąć z raty kredytu swojej prowizji i ubezpieczenia brakującej kwoty wkładu własnego (razem ponad 7 tys), tylko musiałem im przelać tę kwotę, żeby mi wypłacili pierwszą transzę!!!

 

 


Zresztą trochę mi zamieszali, bo nie mogli mi przelać w pierwszej transzy tyle ile chciałem. Przelewają tylko jakieś 20%, a ja rozpisałem ponad 35%. Nie wiem teraz czy żeby dostać drugą transzę, każą mi rozliczyć pierwszą. Jak tak to od murarzy będę musiał wziąć fakturę, czyli dopłacić im 22% podatku

 

 


KOSZTY

 


No i fundament dociągnął do 38tys pln z materiałem i robotą Robota z papą wyszła 12400pln

 

 


Teraz staram się o uznanie domu z bali jako nie rozprzestrzeniającego ognia. Za przykładem pAo. Mam nadzieję, że się uda, bo ubezpieczenie w innym razie będzie o 50% droższe ...

 


a muszę ubezpieczyć budowę, żeby dostać II transzę kredytu

 

 


Na razie tyle. Teraz myślimy o wycenie dachu i całej reszcie, w tym o rozplanowaniu ogrodu

Bonde

Dom z "Baji"

A więc zosatało już niewiele

 

 


Fundamenty zasypane, Dziedzic zadowolony. Teraz tylko praca instalatora - za materiał i robotę liczy plus/minus 1400pln. Ponoć trochę drogo to wychodzi, ale robił kilku osobom wkoło i są zadowoleni, wię chyba nie ma co wybrzydzać.

 


Trzeba jeszcze zamówić chudy beton i... zapłącić. I tu zaczynają się schody, bo w międzyczasie zmieniliśmy samochód potrzeba chwili i trochę pusto w kasie, a umowa z bankiem ma być dopiero podpisana. Trochę na wariata to wszystko, kresek u różnych ludzi narobiliśmy i liczymy, ż e bank się nie wypnie. W przyszłym tygodniu się zobaczy czy warto ufać... tylko czemy, komu - ludziom? bankowi??

 


Poza tym została zabawa z fundamentem pod taras, ma być zdziebko okrągławy, a nawet nie jest rozrysowany. Właściwie pojęcia nie mam jak to zrobić a decyzję musimy podją i rozwiązanie znaleźć podczas weekendu.

 

 


Zasypane fundamenty

 


http://images30.fotosik.pl/173/8507f22771181898med.jpg

 


Dziedzic czuwa

 


http://images32.fotosik.pl/171/c952e1bbdf2a6b63med.jpg

 


Łazienka na dole - widać kibelek, brodzik i umywalkę

 


http://images27.fotosik.pl/172/19d97b44c0bcd828med.jpg

 


KOSZTY

 

 


- robocizna za fundamenty wyliczone na ok 10 000pln


- robota koparki (odkopanie i zakopanie fundamentów) ok. 1700pln


- bloczki, beton na ławy, dysperbit, styropian, klej, siatka, cement, stal - ok.


10 000pln


- beton na chudziak 4-5000pln (jeszcze nie zamówiony)

Bonde

Dom z "Baji"

No. Bloczki położone. Posmarowane od wewnątrz i ...koniec dysperbitu. W poniedziałek panowie dokończą malowanie, później styropian od zewnątrz. Warto od wewnątrz też dać???

 

 


Pod koniec tygodnia ma wejść instalator. Mam nadzieję, że nie będzie poślizgu. Zaraz, zaraz. Czy elektrykę też powinienem teraz jakoś podciągnąć ?

 

 


Umowa z wykonawcą bali prawie gotowa. Wycena dla potrzeb banku po małych perturbacjach - różni wyceniacze, różnie wyceniają. Są tacy, którzy twierdzą, że domy z drewna są tańsze niż murowane. No mój raczej taniej nie wyjdzie (mam nadzieję, że też nie dużo drożej w skali całego domu pod klucz) Ale skąd ten pomysł??? Inny pan nie robił problemów. I o co tu chodzi?

 

 


Dziś krótko

Bonde

Dom z "Baji"

Dziś pogadałem sobie z panem Stanisławem - majstrem naszym. Zwrócił mi uwagę na parę drobiazgów. M.in. zapytał czy kanoldy ma kłaść tak samo wysoko w miejscu gdzie będą bramy garażowe Krótkie wyjaśnienie: działkę mamy z letkim wzniesiem - największym w okoliczy - widać od razu jak się przyjedzie. Dom jest usytułowany tak, że od strony garażu wykop jest płytszy niż po przeciwnej stronie (przez tę górkę właśnie). Trzeba to wszystko będzie jakoś wyrównywać i wtedy może wyjść tak, że wjazd do garażu będzie pod górkę, chyba, że ... no właśnie-majster zrobi kanoldy niżej. Przez to podniesie się wnętrze garażu (bo podłoga będzie niżej), ale jak on chce to rozwiązać - przecież wtedy po bramami kanoldy będą niżej i co dalej z chudziakiem i całą resztą??? Oj muszę popytać o szczegóły

 

 


A tu małe uzupełnienie, zrobiłem kilka fotek z przyszłosci:

 


http://images32.fotosik.pl/156/b2d30dd010dc8b00med.jpg


http://images29.fotosik.pl/165/c2d4cf9bb3f3f7bamed.jpg

 


I wizja architektki:

 


http://images28.fotosik.pl/165/c6077bc0910eb4c9med.jpg


http://images25.fotosik.pl/164/021b5e8185b63b3emed.jpg

 


:) :)

 

 


Na razie jednak wygląda to tak:

 


http://images28.fotosik.pl/165/c7db50fe86dbe973med.jpg


http://images28.fotosik.pl/165/4ff53aad581a1447med.jpg

 


Jutro do roboty - to będzie ciężki tydzień więc na razie

Bonde

Dom z "Baji"

No i po odwiedzinach na placu boju. Trochę byłem zawiedziony, bo ekipa miała zacząć już stawiać bloczki, a tu nic. Miał być wykopany i wylany fundament pod taras, a tu nic - prawdopodobnie dlatego, że musieliby zniszczyć wysepki z belkami geodezyjnymi więc to można zrozumieć, ale największy smutek to spękania betonu w kształcie ... zbrojenia Na fotkach widać, że położone zostało wysoko i nie jestem pewien, czy tak powinno być??? Może ktoś pocieszy

 


Ale jest promyk radości - nasza własna skrzynka prądowa - nic tylko cieszyć się i płacić. Ekipa z elektrowni zaproponowała wsparcie, po tym jak nas elektryk wyrolował i za jedyne 1100pln chcieli zamontowac skrzynkę (po wcześniejszym wykonaniu licznika przez samych siebie). Na szczęście skorzystałem z rady nieocenionego Świercza i zadzwoniłem do człowieka, który im robił prąd. Koszt roboty z ceną skrzynki spadł do 550pln No trochę jest różnica, nie? Będzie na przykład na kibelek ...albo na dopłatę za beto, któy zamiast umówionych 8tys wyszedł o 2tys więcej . I planuj tu i rób bankom kosztorysy... A propos kredytu nadal brak

 


nasz prąd

 


http://images32.fotosik.pl/155/8c24f3bc3aece866med.jpg

 


nasze ławy

 


http://images30.fotosik.pl/165/1368fa122953293bmed.jpg

 


robota wre

 


http://images25.fotosik.pl/164/939e96674e3a4436med.jpg

 


i jeszcze z góry

 


http://images27.fotosik.pl/164/e0871793130d3443med.jpg

Bonde

Dom z "Baji"

Wakacje zaplanowaliśmy dużo wcześniej i zaczęliśmy "opracowywać" Kajtka. Trzeba było go przekonać,że założenie sztywnych butów i dwóch desek do nóg jest przyjemnością (synalek nie lubi być niczym skrępowany). O dziwo przyjął do wiadomości, że jedziemy w góry i że będzie jeździł na nartach i przejął ten tok myślenia jak swój. No ale kopania fundamentów na ten sam termin nie przewidywaliśmy

 

 


Decyzja podjęta - jedziemy, włączamy roaming i przygotowujemy się na widok rachunku za telefon (a może nie będzie tak źle, przecież jedziemy jakieś 20km za południową granicę)

 


Pogoda wiosenna, ale wyżej w górze było na czym pojeździć. I Kajetan jak rasowy narciarz.

 


http://images28.fotosik.pl/164/d918637356b31ca0med.jpg


http://images33.fotosik.pl/155/df421e653cd38c1bmed.jpg


http://images33.fotosik.pl/155/272b4f586c172b51med.jpg


http://images25.fotosik.pl/163/0c0cd4cbb20ca6femed.jpg

 


A w międzyczasie telefony w sprawie desek do szalunków, zamawianie betonu, pompy i ... ustalanie jak ma wyglądać fundament pod taras, bo pierwotnie odłożyliśmy to na później, ale raczej niepotrzebnie - grucha przyjechała i polała po całości. Stal też była domawiana. Przelewy na odległość, potwierdzenia przez znajomych - Jarek DZIĘKI!!!. Istne wariactwo. Dopiero teraz po powrocie obejrzymy dzieło. Już się nie mogę doczekać. Dawno tak ochoczo nie wracałem z wakacji do domu

 

 


Ale przed wyjazdem poryliśmy w ziemi z panem koparkowym- zima jak dotąd podobna bardziej do jesieni, a w sobotę, w dzień kopania, rano MINUS 10

 

 


http://images32.fotosik.pl/154/1e3140c7aa28d13emed.jpg


http://images31.fotosik.pl/154/7d70891b14f31975med.jpg


http://images31.fotosik.pl/154/47d2081143efe342med.jpg


http://images31.fotosik.pl/154/37b0e8650ca8cec1med.jpg

 


UFF...

 


Koszty dorzucę jak policzę wszystki domawiane towary

Bonde

Dom z "Baji"

Ale tempo się zrobiło

 

 


W przyszłym tygodniu mamy zaplanowany urlop, więc wstepnie umówiliśmy się z kierownikiem, że wykopiemy "dziury" i zaczniemy fundamentować za tydzień. Już miałem umówioną koparkę.

 


Aż tu kierownik dzwoni i powiada, że ekipa jest wolna i trzeba ja brać, bo jak se coś znajdą, to będzie opóźnienie .

 


Telefon do pana od kopary, krótka rozmowa i termin mamy przesunięty - na jutro (czyli zaczniemy jeszcze przed urlopem). Fundamentowanie będzie się odbywać w czasie naszej nieobecnośći i trochę się tego boję, ale właściwie, to co bym ja tam zdziałał... No tak, ale materiały trzeba kombinować. Trochę muszę zrzucić na kierownika, trochę zamówię na odległość. Oj zobaczymy.

 

 


Dziasiaj miał być montowany prąd budowlany, ale... ZNOWU NAWALIŁ CZŁOWIEK OD PRĄDU. Tego prądu już się boję, bo architekt nas zrobił w konia - przyszedł, pogadaliśmy, potem przyszedł znowu, pogadaliśmy i więcej telefonu ode mnie nie odebrał, a teraz to samo z Panem R.G. z Wągrowca. Oj ludziska, ludziska. Nic kultury!!!



×
×
  • Dodaj nową pozycję...