
Kadilaka dziennik budowy
Przez kadilak,
MAM POZWOLENIE :)
NA BUDOWĘ OCZYWIŚCIE
Trzeba to uczcić
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 507 wyświetleń
Przez kadilak,
MAM POZWOLENIE :)
NA BUDOWĘ OCZYWIŚCIE
Trzeba to uczcić
Przez kadilak,
Dziś pan, który projektował przyłącze wodne złożył papiery w ZIM :)
Ekipa, która wykona to przyłącze zaczyna za 2 tygodnie
Mam do wykopania rów o głębokości 1,5 m i długości 13 m, może ktoś jest chętny do pomocy ???
Przez kadilak,
Już po pierwszych spotkaniach z fachowcami od budowy.
Pierwsza wycena to 60 tyś za murarzy + 12 tyś dach.
A tak wycenił sympatyczny Pan Zbyszek, który zanęcił nas upustami na zakupy materiałów w zaprzyjaźnionych hurtowniach.
No i fakt, na bloczki fundamentowe dostałam ceny od 4,5 do 5 zł za sztukę, a pan Zbyszek załatwi za 3,4
Kolejne firmy mają przysłać wycenę po niedzieli, to sobie porównamy i myślę, że w przyszłym tygodniu już będę miała ten stresujący etap za sobą.
Zdecydowaliśmy też co będzie pokrywało nasz dach. Był mały konflikt interesów Ja chciałam dachówkę miedzianą, Tomek brąz
I ??? Sama jestem w szoku, że będzie ?????? brązowy sirius z ruppa
Też piękna
Wczoraj obdzwoniłam partnerów handlowych ruppa i po 6 telefonie zaczęłam się lekko denerwować po 8 byłam już zła a co usłyszałam?-"niestety, nie przyjmujemy zamówień do końca roku"
Ale ja potrzebuje na jesień i już !!!
I będzie - jak w reklamie czekolady, "po której kostce mama się uśmiechnie" ja usmiechnęłam się po 10 telefonie -
brązowy sirius 3,5 zł za sztukę termin 3 miesiące- to jedna z możliwości, ale poczekam jeszcze na wycenę dwóch pozostałych hurtowni. Ciekawa jestem jak to jest z tymi limitami zamówień??? Jedni już nie mogą, inni jeszcze tak???
Przez kadilak,
Sobota upłynęła pod hasłem 'relaks i dobra zabawa"
Byliśmy na pikniku muratora.
Fajnie było zobaczyć na żywca ludziska z forum
A było nas tylu!!!
Przez kadilak,
A to dostałam od męża
Kochany jesteś jeszcze przed chwilą nie wiedziałam czym to się je, te fundamenty
http://images21.fotosik.pl/304/21c425c8ff68aeb3med.jpg
Dziś jeszcze spotkałam się z wykonawcą projektu przyłącza wodnego.
Będą 2 projekty, pierwszy to doprowadzenie do studzienki- to na czas budowy, drugi to już ten docelowy w budynku - 1000 zł sie należy w tym projekt szamba, przyłącze kanalizy i odprowadzenie deszczówki.
No to zaczynają się poważne wydatki
-2000 za adaptację projektu z przystosowaniem fundamentu do szkód po
fedrowaniu
-1000 za projekty związane z wodą i kanalizą
-2329 faktura za przyłączenie do sieci energetycznej- przyszła w zeszłym tygodniu
Przez kadilak,
Mój projekt już po adaptacji :)
Najwięcej czerwonych kresek na rzucie fundamentów. Jakieś dodatkowe ławy i ściągi zazbrojone stalą 16 mm ??? strzemiona co 30 cm???
Nic mi to nie mówi
Powie dopiero faktura z hurtowni
I jeszcze dobra wiadomość, dokumenty złożone i pozwolenie może już za 1,5 tygodnia
Od dziś zaczynam też casting na najlepszą, najtańszą i najszybszą firmę budowlaną Umówiłam się już z paroma na wizję lokalną i ku mojemu zdziwieniu lipiec im odpowiada - super. Zobaczę czy cenowo to oni będą mi odpowiadać
I jeszcze rzut parteru z przeróbkami
http://images21.fotosik.pl/303/ab6672557c9b508bmed.jpg
piętro
Przez kadilak,
Jutro odbieram gotowy projekt po przeróbkach :) i zaraz po południu umówiłam się z paroma ekipami na wycenę robocizny już się boję ile będą śpiewać.
W poniedziałek będą już gotowe wszystkie potrzebne dokumenty do pozwolenia na budowę
Dziękuję, że tak szybko się pan z tym uporał. W 2 tygodnie !!! JUPI
Jeszcze wkleję parę zdjęć. Pięknie tam, tak zielono
Przez kadilak,
Po telefonie od p.Jana, pomknęłam do starostwa z wnioskiem o wyłączenie gruntu z produkcji rolniczej.
W biegu zrobiłam fotkę pierwszego projektu posadowienia domku na działce.
Fatalne zdjęcie, ale zawsze to jakaś pamiątka
Przez kadilak,
Dostałam wczoraj warunki zabudowy i natychmiast zaniosłam wszystko do Pana, który zajmie się adaptacją budynku, zrobi wszystkie projekty itp... Na 100% zostanie Gutek.
Dobrze, że zostajesz z nami gutku, bo już zakupiliśmy 400 sztuk porothermu
To zostało jeszcze do kupienia 2600 szt. 30-stki, 300 szt. 25-tki i całej masy innego ceramicznego "złota" ???
Przez kadilak,
Nadal czekam na opinię lokalizacyjną. Nie powiem, że czekam cierpliwie
Bo jak tu się nie irytować, kiedy słyszę, że urząd górniczy już 13 kwietnia wysłał warunki zabezpieczenia budynku pod I stopień szkód, a urząd miasta dostał to dopiero wczoraj
Nie przygotują mi tego na dziś, bo mają 20 takich wniosków i muszę czekać!!!
Następny tydzień w plecy, a najgorsze jest to, że nie wiem jak w końcu będzie wyglądał nasz dom??? Gutek, nie gutek????
To mnie dobija
Przez kadilak,
Wreszcie dojechałam do pana J.
A jednak trzeba poczekać na tę nieszczęsną opinię lokalizacyjną. Ale już zostawiłam to co do tej pory zgromadziłam i przy okazji czegoś ciekawego się dowiedziałam.
Oddalamy się od drogi z naszym gutkiem.
A to dlatego, że domek może sobie stać, tak jak to zaplanowaliśmy, ale jest wielce prawdopodobne, że nie dojedziemy w ten sposób do garażu
Cały podjazd ok 25 m biegłby po wodociągu, a ZIM -czytaj" Zakład Inżynierii Miejskiej", może się na to nie zgodzić
No dobra, myślę sobie, wolnoć Tomku w swoim domku,
ale jak pod ciężarem przejeżdzających po niej samochodów ON pęknie
to żegnaj moja pięknie ułożona kostko brukowa
W związku z tym, że ciosy zadawane są stopniowo i w jakimś odstępie czasowym, zaczynam się dostosowywać
I stwierdzam, że wizja zmiany projektu, już nie wywołuje zimnego potu.
No skoro musieliśmy zacząć kupno działki od projektu, to...
Mam już nawet faworyta
Ale cierpliwie poczekam na WSZYSTKIE!!! dokumenty i zdecydujemy
No i jeszcze dobra wiadomość, nasz doradca zasugerował, że możemy odsprzedać ten kawał gruntu /341 m2/, na którym niczego nie możemy wybudować. A to wodociąg, a to linia rozgraniczająca, hehehe niech sobie kupią do spółki zim i zarząd dróg. No pomarzyć zawsze można, hm...
Przez kadilak,
Mam mapki 1:500, te do projektów
To może... jak warunki z wodociągów mam, warunki z zarządu dróg mam, papier z energetyki mam, mapki do celów projektowych mam... udam się jutro do pana J i niech już załatwia co trzeba z projektami przyłączy.
Właściwie to czekam na opinię lokalizacyjną, a tam nic nowego nie wymyślą, niż to co już jest w PZP
Jadę... :)
Przez kadilak,
Kolejny papier w ręku :)
Dostałam warunki podłączenia się do sieci wodociągowej, no i good
Jest tam też zapisek, że 2 m od ogrodzenia już w działce, zaistniał wodociąg o średnicy 160 cm - ok widziałam go na mapce, ale nie wiedziałam, że muszę się od niego oddalić o 3 m
Z każdym nowym papierkiem oddalam się od drogi
ale czy wystarczy mi miejsca na mojego "gutka"???
Przez kadilak,
Może czas na zdjęcie mojego kawałka gruntu :)
widok na zachód
http://images21.fotosik.pl/132/6f83b4e8c8580f31med.jpg
a tu na wschód
http://images21.fotosik.pl/138/080f52fb6a28518dmed.jpg
a tu blaszak
Przez kadilak,
Zdecydowałam się zaczynam
Na początek wkleję to co udał mi sie do tej pory zanotować
11-01-2007
W poszukiwaniu działki trafiłam do biura nieruchomości w Mikołowie. Pani Kasia, bardzo miła osoba, pojechała ze mną w teren i pokazała mi 3.
Z tych 3, wybrałam -mnie tylko znanym sposobem najlepszą -jedyny minus, że to strasznie dalekoooooo
Wieczorem pojechałam tam z Tomkiem i ??? „no fajne miejsce, kasa jak wszędzie, ale dalekooooo"
He he he ale jesteśmy zgodni
A że ziemia w ostatnim czasie schodzi jak świeże bułeczki, Tomek wymyślił, że zaklepiemy sobie tą, a jak nie znajdziemy nic lepszego to zostanie.
I została -jak się okazało
12-01-2007
Rano zadzwoniłam do pani Kasi i zaklepałam moją działkę.
I klamka zapadła, to szukamy dobrej oferty w bankach.
16-01-2007
Podpisaliśmy umowę przedwstępną i prawie się cieszymy
Zaliczka 10% wpłacona mamy czas na wpłatę reszty do końca lutego i dopiero w tym momencie dowiadujemy się w banku, że na zakup samej działki dostaniemy tylko 50% wartości, reszta środki własne ku@#$%^&&* /panienka z okienka/
No cóż w takim razie bierzemy kredyt hipoteczny na budowę domu wraz z zakupem działki, ale musimy mieć już projekt.
I tak mieliśmy się budować, no może nie w takim tempie
17-01-2007
Sobotni poranek, można odpocząć, a my biegiem do architekta po projekt domu.
Na szczęście już od pół roku mieliśmy wizję jak i co ma wyglądać, to może będzie łatwiej podjąć decyzję, ważną decyzję
Na weekend mamy katalogi i do poniedziałku musi zapaść decyzja, co wybieramy.
19-01-2007
Jest decyzja, będzie Gutek, ale muszę jeszcze sprawdzić w „zarządzie dróg”, czy wjazd na naszą działkę będzie możliwy od drogi powiatowej, bo tak nam najbardziej pasuje.
Pan inżynier zerknął na mapkę i powiedział, że nie będzie problemu
No to jadę do pracowni zamówić naszego Gutka.
To dom wielu kompromisów, ale w sumie wszyscy są zadowoleni.
21-01-2007
Dzwoni pan z Atrium, że jest projekt. To ja w auto i jestem tam za 5 min
-1600 się należy
---------
Kompletujemy wszystkie papierki do banku i... jest kredyt
05-03-2007
Podpisujemy umowę notarialną i już mamy własny kawałek ziemi
Już od następnego dnia zaczynam załatwiać wszystkie potrzebne dokumenty, żeby ruszyć z budową jak najszybciej.
Energetyka, wodociągi, droga, starostwo powiatowe, wniosek lokalizacyjny, geodeta i jego kolorowe mapki....
Ile tego????
21-03-2007
Dziś coś się ruszyło
Dostałam kopie pisma z UM skierowaną do UOG o opinie w sprawie szkód górniczych. Słyszałam, że zbytnio się nie spieszą z tym wnioskiem
Poczekam aż miesiąc
Energia nie daje znaku życia, no i zarząd dróg mimo mojej wizyty ponaglającej dalej milczy
23-03-2007
Zadzwoniłam i do pana od wjazdu i pani od prądu i podobno korespondencja do mnie już od nich wyszła ok. 16 marca
Mam nadzieje, że nie wysłali jej na adres budowy
24-03-2007
Dziś odwiedziliśmy hurtownie z materiałami budowlanymi. Bardzo miło się rozmawiało, dostaliśmy ofertę na materiał, która od 1 kwietnia będzie już nieaktualna
Zobaczymy jeszcze inne oferty i zdecydujemy, bo trzeba się spieszyć
Aaaaa… i jak dostanę gratisowy montaż i transport garażu-blaszaka, to już sobie takowy zamówię
25-03-2007
Dostałam właśnie warunki zjazdu na działkę TRAGEDIA
Zagotowało się we mnie na maxa. Zjazd możliwy a owszem, ale nie z tej drogi o którą mi chodziło. TRAGEDIA!!!!! a przecież przed wyborem projektu byłam u nich z mapkami i nie widzieli żadnego problemu ze zjazdem w tym miejscu który mi pasuje
Płakać mi się chce. Co zrobie z tym projektem? Jak ustawie ten dom, żeby było ok. JAK????
26-03-2007
Zaraz z samego rana pojechałam do tego „miłego” pana co to zmienił sobie zdanie, ale niepotrzebnie bo tylko się załamałam i popłakałam.
Pan co prawda rzeczowo tłumaczył, że to ze względów bezpieczeństwa, że jak jest możliwy dojazd z drogi bocznej, to się nie zezwala... bo nie...
Nawet go nie słuchałam, nie mogłam się skupić
Cały dzień kombinowaliśmy z Tomkiem, co robimy,
zmieniamy projekt?
Obracamy dom? -to nam nie pasuje.
A może zostawimy tak jak jest, a podjazd zrobimy wzdłuż frontu?
A pomyślę o tym jutro!
27-03-2007
Z tego wszystkiego zapomniałam wspomnieć o warunkach przyłącza do sieci energetycznej.
Pismo przyszło 25 marca- 9 dni sobie szło, ale jest :)
I dziś zamówiłam blaszak, montaż i transport gratis, to się zdecydowałam. Mają przyjechać z nim w piątek o 6 rano !!!!
29-03-2007
Są już do odbioru warunki przyłącza do sieci wodociągowej- miło
To jeszcze tylko
mapki projektowe- będą 2 kwietnia,
opinia lokalizacyjna i z UOG -jakieś 4 tygodnie
i mogę zanosić wszystko do pana S
Pan S dał sobie 3-4 tygodnie na adaptację i wszelkie projekty przyłączy, po czym składa papiery do pozwolenia na budowę.
No to wychodzi mi, że za 12 tygodni będziemy mieli pozwolenie na budowę i wbijamy pierwszą łopatę?
A właśnie, że nie, bo pierwszą łopatę Tomek wbił dzis
Musieliśmy przygotować grunt pod blaszaka i w tym celu kupiliśmy sobie w „obim” nowiutki, błyszczący szpadel :)
30-03-2007
Stoi sobie już "niby" garaż
Aluminiowa blacha i pare słupków, boję się tylko, że jak porządnie zawieje, to będę musiała szukać mojego garażu po okolicy