Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    40
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    109

Entries in this blog

kadilak

Już po pierwszych spotkaniach z fachowcami od budowy.

 


Pierwsza wycena to 60 tyś za murarzy + 12 tyś dach.

 


A tak wycenił sympatyczny Pan Zbyszek, który zanęcił nas upustami na zakupy materiałów w zaprzyjaźnionych hurtowniach.

 


No i fakt, na bloczki fundamentowe dostałam ceny od 4,5 do 5 zł za sztukę, a pan Zbyszek załatwi za 3,4

 


Kolejne firmy mają przysłać wycenę po niedzieli, to sobie porównamy i myślę, że w przyszłym tygodniu już będę miała ten stresujący etap za sobą.

 

 


Zdecydowaliśmy też co będzie pokrywało nasz dach. Był mały konflikt interesów Ja chciałam dachówkę miedzianą, Tomek brąz

 


I ??? Sama jestem w szoku, że będzie ?????? brązowy sirius z ruppa

 


Też piękna

 

 


Wczoraj obdzwoniłam partnerów handlowych ruppa i po 6 telefonie zaczęłam się lekko denerwować po 8 byłam już zła a co usłyszałam?-"niestety, nie przyjmujemy zamówień do końca roku"

 


Ale ja potrzebuje na jesień i już !!!

 


I będzie - jak w reklamie czekolady, "po której kostce mama się uśmiechnie" ja usmiechnęłam się po 10 telefonie -

 


brązowy sirius 3,5 zł za sztukę termin 3 miesiące- to jedna z możliwości, ale poczekam jeszcze na wycenę dwóch pozostałych hurtowni. Ciekawa jestem jak to jest z tymi limitami zamówień??? Jedni już nie mogą, inni jeszcze tak???

kadilak

A to dostałam od męża

 


Kochany jesteś jeszcze przed chwilą nie wiedziałam czym to się je, te fundamenty

 

 


http://images21.fotosik.pl/304/21c425c8ff68aeb3med.jpg

 

 


Dziś jeszcze spotkałam się z wykonawcą projektu przyłącza wodnego.

 


Będą 2 projekty, pierwszy to doprowadzenie do studzienki- to na czas budowy, drugi to już ten docelowy w budynku - 1000 zł sie należy w tym projekt szamba, przyłącze kanalizy i odprowadzenie deszczówki.

 

 


No to zaczynają się poważne wydatki

 

 


-2000 za adaptację projektu z przystosowaniem fundamentu do szkód po

 


fedrowaniu

 


-1000 za projekty związane z wodą i kanalizą

 


-2329 faktura za przyłączenie do sieci energetycznej- przyszła w zeszłym tygodniu

kadilak

Mój projekt już po adaptacji :)

 


Najwięcej czerwonych kresek na rzucie fundamentów. Jakieś dodatkowe ławy i ściągi zazbrojone stalą 16 mm ??? strzemiona co 30 cm???

 


Nic mi to nie mówi

 


Powie dopiero faktura z hurtowni

 


I jeszcze dobra wiadomość, dokumenty złożone i pozwolenie może już za 1,5 tygodnia

 


Od dziś zaczynam też casting na najlepszą, najtańszą i najszybszą firmę budowlaną Umówiłam się już z paroma na wizję lokalną i ku mojemu zdziwieniu lipiec im odpowiada - super. Zobaczę czy cenowo to oni będą mi odpowiadać

 

 

 


I jeszcze rzut parteru z przeróbkami

 

 


http://images21.fotosik.pl/303/ab6672557c9b508bmed.jpg

 


piętro

 

 


http://images20.fotosik.pl/358/b8f5da33da781f91med.jpg

kadilak

Jutro odbieram gotowy projekt po przeróbkach :) i zaraz po południu umówiłam się z paroma ekipami na wycenę robocizny już się boję ile będą śpiewać.

 


W poniedziałek będą już gotowe wszystkie potrzebne dokumenty do pozwolenia na budowę

 


Dziękuję, że tak szybko się pan z tym uporał. W 2 tygodnie !!! JUPI

 

 


Jeszcze wkleję parę zdjęć. Pięknie tam, tak zielono

 

 


http://images20.fotosik.pl/355/0c2f929c96e76127med.jpg


http://images20.fotosik.pl/355/4edff3f94a95258fmed.jpg

kadilak

Dostałam wczoraj warunki zabudowy i natychmiast zaniosłam wszystko do Pana, który zajmie się adaptacją budynku, zrobi wszystkie projekty itp... Na 100% zostanie Gutek.

 

 


Dobrze, że zostajesz z nami gutku, bo już zakupiliśmy 400 sztuk porothermu

 


To zostało jeszcze do kupienia 2600 szt. 30-stki, 300 szt. 25-tki i całej masy innego ceramicznego "złota" ???

kadilak

Kadilaka dziennik budowy

Nadal czekam na opinię lokalizacyjną. Nie powiem, że czekam cierpliwie

 


Bo jak tu się nie irytować, kiedy słyszę, że urząd górniczy już 13 kwietnia wysłał warunki zabezpieczenia budynku pod I stopień szkód, a urząd miasta dostał to dopiero wczoraj

 


Nie przygotują mi tego na dziś, bo mają 20 takich wniosków i muszę czekać!!!

 


Następny tydzień w plecy, a najgorsze jest to, że nie wiem jak w końcu będzie wyglądał nasz dom??? Gutek, nie gutek????

 


To mnie dobija

kadilak

Kadilaka dziennik budowy

Wreszcie dojechałam do pana J.

 


A jednak trzeba poczekać na tę nieszczęsną opinię lokalizacyjną. Ale już zostawiłam to co do tej pory zgromadziłam i przy okazji czegoś ciekawego się dowiedziałam.

 


Oddalamy się od drogi z naszym gutkiem.

 


A to dlatego, że domek może sobie stać, tak jak to zaplanowaliśmy, ale jest wielce prawdopodobne, że nie dojedziemy w ten sposób do garażu

 


Cały podjazd ok 25 m biegłby po wodociągu, a ZIM -czytaj" Zakład Inżynierii Miejskiej", może się na to nie zgodzić

 


No dobra, myślę sobie, wolnoć Tomku w swoim domku,

 


ale jak pod ciężarem przejeżdzających po niej samochodów ON pęknie

 


to żegnaj moja pięknie ułożona kostko brukowa

 

 


W związku z tym, że ciosy zadawane są stopniowo i w jakimś odstępie czasowym, zaczynam się dostosowywać

 


I stwierdzam, że wizja zmiany projektu, już nie wywołuje zimnego potu.

 


No skoro musieliśmy zacząć kupno działki od projektu, to...

 


Mam już nawet faworyta

 


Ale cierpliwie poczekam na WSZYSTKIE!!! dokumenty i zdecydujemy

 

 


No i jeszcze dobra wiadomość, nasz doradca zasugerował, że możemy odsprzedać ten kawał gruntu /341 m2/, na którym niczego nie możemy wybudować. A to wodociąg, a to linia rozgraniczająca, hehehe niech sobie kupią do spółki zim i zarząd dróg. No pomarzyć zawsze można, hm...

kadilak

Kadilaka dziennik budowy

Mam mapki 1:500, te do projektów

 

 


To może... jak warunki z wodociągów mam, warunki z zarządu dróg mam, papier z energetyki mam, mapki do celów projektowych mam... udam się jutro do pana J i niech już załatwia co trzeba z projektami przyłączy.

 


Właściwie to czekam na opinię lokalizacyjną, a tam nic nowego nie wymyślą, niż to co już jest w PZP

 


Jadę... :)

kadilak

Kadilaka dziennik budowy

Kolejny papier w ręku :)

 


Dostałam warunki podłączenia się do sieci wodociągowej, no i good

 


Jest tam też zapisek, że 2 m od ogrodzenia już w działce, zaistniał wodociąg o średnicy 160 cm - ok widziałam go na mapce, ale nie wiedziałam, że muszę się od niego oddalić o 3 m

 


Z każdym nowym papierkiem oddalam się od drogi

 


ale czy wystarczy mi miejsca na mojego "gutka"???

kadilak

Kadilaka dziennik budowy

Zdecydowałam się zaczynam

 


Na początek wkleję to co udał mi sie do tej pory zanotować

 

 


11-01-2007

 


W poszukiwaniu działki trafiłam do biura nieruchomości w Mikołowie. Pani Kasia, bardzo miła osoba, pojechała ze mną w teren i pokazała mi 3.

 


Z tych 3, wybrałam -mnie tylko znanym sposobem najlepszą -jedyny minus, że to strasznie dalekoooooo

 


Wieczorem pojechałam tam z Tomkiem i ??? „no fajne miejsce, kasa jak wszędzie, ale dalekooooo"

 


He he he ale jesteśmy zgodni

 


A że ziemia w ostatnim czasie schodzi jak świeże bułeczki, Tomek wymyślił, że zaklepiemy sobie tą, a jak nie znajdziemy nic lepszego to zostanie.

 


I została -jak się okazało

 

 


12-01-2007

 


Rano zadzwoniłam do pani Kasi i zaklepałam moją działkę.

 


I klamka zapadła, to szukamy dobrej oferty w bankach.

 

 


16-01-2007

 


Podpisaliśmy umowę przedwstępną i prawie się cieszymy

 


Zaliczka 10% wpłacona mamy czas na wpłatę reszty do końca lutego i dopiero w tym momencie dowiadujemy się w banku, że na zakup samej działki dostaniemy tylko 50% wartości, reszta środki własne ku@#$%^&&* /panienka z okienka/

 


No cóż w takim razie bierzemy kredyt hipoteczny na budowę domu wraz z zakupem działki, ale musimy mieć już projekt.

 


I tak mieliśmy się budować, no może nie w takim tempie

 

 


17-01-2007

 


Sobotni poranek, można odpocząć, a my biegiem do architekta po projekt domu.

 


Na szczęście już od pół roku mieliśmy wizję jak i co ma wyglądać, to może będzie łatwiej podjąć decyzję, ważną decyzję

 

 


Na weekend mamy katalogi i do poniedziałku musi zapaść decyzja, co wybieramy.

 

 


19-01-2007

 


Jest decyzja, będzie Gutek, ale muszę jeszcze sprawdzić w „zarządzie dróg”, czy wjazd na naszą działkę będzie możliwy od drogi powiatowej, bo tak nam najbardziej pasuje.

 


Pan inżynier zerknął na mapkę i powiedział, że nie będzie problemu

 


No to jadę do pracowni zamówić naszego Gutka.

 


To dom wielu kompromisów, ale w sumie wszyscy są zadowoleni.

 

 

 


21-01-2007

 


Dzwoni pan z Atrium, że jest projekt. To ja w auto i jestem tam za 5 min

 


-1600 się należy

 

 


---------

 

 


Kompletujemy wszystkie papierki do banku i... jest kredyt

 

 

 


05-03-2007

 


Podpisujemy umowę notarialną i już mamy własny kawałek ziemi

 

 


Już od następnego dnia zaczynam załatwiać wszystkie potrzebne dokumenty, żeby ruszyć z budową jak najszybciej.

 


Energetyka, wodociągi, droga, starostwo powiatowe, wniosek lokalizacyjny, geodeta i jego kolorowe mapki....

 


Ile tego????

 

 


21-03-2007

 


Dziś coś się ruszyło

 


Dostałam kopie pisma z UM skierowaną do UOG o opinie w sprawie szkód górniczych. Słyszałam, że zbytnio się nie spieszą z tym wnioskiem

 


Poczekam aż miesiąc

 


Energia nie daje znaku życia, no i zarząd dróg mimo mojej wizyty ponaglającej dalej milczy

 

 


23-03-2007

 


Zadzwoniłam i do pana od wjazdu i pani od prądu i podobno korespondencja do mnie już od nich wyszła ok. 16 marca

 


Mam nadzieje, że nie wysłali jej na adres budowy

 

 


24-03-2007

 


Dziś odwiedziliśmy hurtownie z materiałami budowlanymi. Bardzo miło się rozmawiało, dostaliśmy ofertę na materiał, która od 1 kwietnia będzie już nieaktualna

 


Zobaczymy jeszcze inne oferty i zdecydujemy, bo trzeba się spieszyć

 


Aaaaa… i jak dostanę gratisowy montaż i transport garażu-blaszaka, to już sobie takowy zamówię

 

 


25-03-2007

 


Dostałam właśnie warunki zjazdu na działkę TRAGEDIA

 


Zagotowało się we mnie na maxa. Zjazd możliwy a owszem, ale nie z tej drogi o którą mi chodziło. TRAGEDIA!!!!! a przecież przed wyborem projektu byłam u nich z mapkami i nie widzieli żadnego problemu ze zjazdem w tym miejscu który mi pasuje

 


Płakać mi się chce. Co zrobie z tym projektem? Jak ustawie ten dom, żeby było ok. JAK????

 

 


26-03-2007

 


Zaraz z samego rana pojechałam do tego „miłego” pana co to zmienił sobie zdanie, ale niepotrzebnie bo tylko się załamałam i popłakałam.

 


Pan co prawda rzeczowo tłumaczył, że to ze względów bezpieczeństwa, że jak jest możliwy dojazd z drogi bocznej, to się nie zezwala... bo nie...

 


Nawet go nie słuchałam, nie mogłam się skupić

 


Cały dzień kombinowaliśmy z Tomkiem, co robimy,

 


zmieniamy projekt?

 


Obracamy dom? -to nam nie pasuje.

 


A może zostawimy tak jak jest, a podjazd zrobimy wzdłuż frontu?

 


A pomyślę o tym jutro!

 

 


27-03-2007

 


Z tego wszystkiego zapomniałam wspomnieć o warunkach przyłącza do sieci energetycznej.

 


Pismo przyszło 25 marca- 9 dni sobie szło, ale jest :)

 

 


I dziś zamówiłam blaszak, montaż i transport gratis, to się zdecydowałam. Mają przyjechać z nim w piątek o 6 rano !!!!

 

 


29-03-2007

 


Są już do odbioru warunki przyłącza do sieci wodociągowej- miło

 


To jeszcze tylko

 


mapki projektowe- będą 2 kwietnia,

 


opinia lokalizacyjna i z UOG -jakieś 4 tygodnie

 


i mogę zanosić wszystko do pana S

 


Pan S dał sobie 3-4 tygodnie na adaptację i wszelkie projekty przyłączy, po czym składa papiery do pozwolenia na budowę.

 


No to wychodzi mi, że za 12 tygodni będziemy mieli pozwolenie na budowę i wbijamy pierwszą łopatę?

 

 


A właśnie, że nie, bo pierwszą łopatę Tomek wbił dzis

 


Musieliśmy przygotować grunt pod blaszaka i w tym celu kupiliśmy sobie w „obim” nowiutki, błyszczący szpadel :)

 

 


30-03-2007

 


Stoi sobie już "niby" garaż

 


Aluminiowa blacha i pare słupków, boję się tylko, że jak porządnie zawieje, to będę musiała szukać mojego garażu po okolicy



×
×
  • Dodaj nową pozycję...