Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    20
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    42

Entries in this blog

mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

A jednak coś sie wydarzyło, ociepliliśmy dom i teraz jest szary. I taki na razie zostanie bo forsy brak, widoków na nią też więc ogłaszam przerwę technologiczną Co do koloru tynku to nie wiem, błąkam sie między oliwka a oranżem.
mirakrzys

no nareszcie, widać nasze dzieło

 


oto ciąg dalszy

 


miejsce na schody

 


http://images29.fotosik.pl/214/b021bd662eb0bf6b.jpg


widok z jadalni

 


http://images28.fotosik.pl/214/d2650fe989583843.jpg


widok domu od ulicy

 


http://images30.fotosik.pl/214/4e43f632d7e1d803.jpg


i z boku

 


http://images28.fotosik.pl/214/c14dd82844f59ce8.jpg


i z drugiego

 


http://images29.fotosik.pl/214/162e5eaa2e89f036.jpg

mirakrzys

http://images33.fotosik.pl/238/22c49e1a3122e1cd.jpg


http://images31.fotosik.pl/255/96c9991575199ea8.jpg


http://images32.fotosik.pl/254/c739518ccb5d69bc.jpg

 


tynki

 


http://images32.fotosik.pl/254/fc9f1ec03d497697.jpg


http://images32.fotosik.pl/254/faee3ed7fd235360.jpg


http://images26.fotosik.pl/214/5d49cec8a7cc69a6.jpg


sypialnia rodziców

 


http://images28.fotosik.pl/214/91845c7ca68d02b2.jpg


pokój maluchów

 


http://images31.fotosik.pl/255/d11bcb095cc14ecd.jpg

mirakrzys

No i tynki wewnętrzne skończone, panowie się spisali na medal i w ciągu kilku dni załatwili sprawę. Takl jak pisałam tynki tradycyjne, teraz gładź i sufity. Krzysio powiedział, że sam. No to czekam.

 


Dalej nie wiem kto wygrał przetarg na moją ulicę, żeby była woda i kanalizacja. Wiadmo ze roboty skończyć się mają 21 listopada, do tego czasu wszystko inne będzie skończone.... chyba

mirakrzys

moje miejsce na ziemi, widok z boku

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9c4b371363aa2359" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/206/9c4b371363aa2359m.jpg

 

ruszyły roboty

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e2e7eeacf2c18ac2" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/238/e2e7eeacf2c18ac2m.jpg

 

przywieziono material, ustawiono i...

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a4f2f8c2e4922e1d" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/238/a4f2f8c2e4922e1dm.jpg

 

rozpoczęto drogę w górę

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=250e3689910451b8" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/238/250e3689910451b8m.jpg

 

widok z salonu na kuchnię

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5c85418c08df4a22" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/237/5c85418c08df4a22m.jpg

 

niewiadomo kiedy urósł dach

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7a78a94b1380f125" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/238/7a78a94b1380f125m.jpg

 

wraz z pięknym kominem

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b96b9725af8f75f4" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/238/b96b9725af8f75f4m.jpg

 

duma mojego Krzysia, własna robota, zdjęcie troche niewyraźne z powodu fruwającej waty

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8af34f367fd16ef9" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/237/8af34f367fd16ef9m.jpg

 

no i ostatni widok zewnętrzny od ogrodu:)

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=22c49e1a3122e1cd" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/238/22c49e1a3122e1cdm.jpg

 

No, nastepnym razem zdjęcia ze środka

mirakrzys

no nareszcie sie udało, teraz wkleję więcej, obiecuję.

jeśli chodzi o roboty to właśnie kończą nam robić tynki wewnętrzne, jeszcze tylko jeden szczyt i klatka schodowa. Panowie maja przyjść w poniedziałek. Potem mój Krzysiu zrobi sufity, a w połowie maja przyjdzie Bob i zrobi schody i elewacje zewnętrzną. A potem.... to się zacznie. W ogóle nie mam pomysłów na kolory

mirakrzys
wylewki wylane teraz przerwa techniczna, nareszcie zobaczę jak wygląda mój budowlaniec . Byłam wczoraj na budowie , podłogi obejrzałam od zewnątrz bo mokre. A pogoda wcale nie pomaga. Jak tylko przeschnie wchodzą tynkarze. Teraz jak mi moje kochanie drzwi od domu otworzyło to aż serce rośnie taka ładna ta podłoga, i pokoje znów urosły
mirakrzys
Tynki tradycyjne. Panowie wejdą i będą trzeć. Już zrobili garaż i kotłownię, żeby zamontowac piec. poszło im ja z bata strzelił, więc mam nadzieję że i reszta jakoś pójdzie. Panowie z kretem własnie weszli na budowę, najpierw góra, potem dół i do domu. ponoć jeden dzień ma im wystarczyć. Pojadę dzisiaj obejrzę. Tylko z drzwi ale zawsze coś
mirakrzys

No to witam na wiosnę!

Dom stoi. Elektryka na wykończeniu, pozostałe instalacje skończone. W czwartek zamówiony "maxikret" zaleje posadzki w całym domu, a od przyszłego tygodnia wchodzą z tynkami.

Ziemia przed domem rozprowadzona, jeszcze tylko wygładzić i utwardzić, no i można zasiać. Na płot muszę poczekać. Dalej niestety nie mam wody i kanalizacji. W urzędzie jest już projekt sieci, brak funduszy. Możę Unia coś dorzuci.

Dalej nie mam schodów, ale BOB ma już projekt i wykona jak tylko zejdzie z innej budowy.

mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

Miałam zepsuty komp. nie pisałam, ale w dzieciństwie też z pisaniem dziennika miałam problem. Życie tak szybko biegnie, że nie wiadomo co utwalić. No ale utrwalaniem moich marzeń zajął się nasz BOB. Buduje, maluje, dach położył - no cud nie murarz. Niestety dalej zdjęć nie wklejam bo nie umiem. A zatem mój C117a wyrósł całkiem ładny. Wstawili okna i bramę, no i drzwi ale tymczasowe. Teraz przyszedł czas na prąd, zamówiony mam odkurzacz centralny. Wyborów jest tyle że aż się kręci w głowie. Dach jest ciemnobrązowy, ona oczywiście złoty dąb. A jak z gruzu wysprzątałam wnętrza to 23 tygodnie spędziłąm z zapaleniem oskrzeli /ale wtedy jeszcze nie było okien/. Rynny też wybrałam ciemnobrązowe. ąleż on jest fajny.
mirakrzys

Dawno mnie nie było. Znalazłam ekipę a właściwie Pana co mi to moje marzenie wybuduje.Ceny rozsądne.Ponoć pod klucz zmieszcze się w 200tys.. Mam Nadzieję. Projekt sobie obejrzał, pomyślał i powiedział że prosty. Jak dobrze pójdzie z papierami i pogodą w tym roku może się wprowadzę. W najśmielszych marzeniach nie myślałam. Zobaczymy. Mąż Krzyś - anioł - zaczarował Panie w biurach. adaptacja gotowa - czekamy na pozwolenie.

Oczywiście problemy są. Mieszkać mam w niemalże w centrum a przy domu szambo. Pani w ściekach nie planuje inwestycji w tym terenie.Może po 2008. Fajnie co?

W projekcie mam ceramikę 24 + styropian 12. Ale cały czas myślimy też o Ytongu. Jeszcze nam chwila została do namysłu.

mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

No nie jest źle. Mąż znalazł następną ekipę. Pan nie jest chyba drogi, widzieliśmy poprzednie budowy. Polecony przez znajomych. Jak dzis otrzymam wycenę wstępną to może podpiszemy umowę. Będzie budował na przemian z inna budową, ale stan zamknięty skończy na jesieni. Jednak Wigilia u siebie jest możliwa.

 


Kurczę ale mamy drogi wykusz. W projekcie jest cały szklany 3000zł ale jest taki ładny że na pewno z niego nie zrezygnuję. :)

mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

skasowało mi mój post.

 


Trudno, pisze jeszcze raz

 


Jeszcze przed nowym rokiem kupilismy projekt wraz ze zgodą archtekta na zmiany:

 


okno z garażu przenosimy do tyłu, dzięki temu można zrobić półki w kotłowni,

 


pozostałe chyba w luksferach,

 


okno w sypialni na dole będzie małe, nie balkonowe,

 


podnosimy ściankę kolankową o jeden pustak,

 


w pokoju nad garażem likwidujemy garderobę i wstawiamy okno połaciowe

 


Poza tym papiery

 


W przyszłym tygodniu zapewnienie o prądzie i wodzie

 


oddajemy projekt do adaptacji, mamy mapkę geodezyjną.

 


potem już tylko pozwolenie na budowę.

 


Uciekła mi ekipa.

 


mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

Przez ten cały czas naszym hobby było kupowanie i oglądanie projektów. Żaden nie pasował. Chcemy ze sobą zabrać babcię. Jeśli nie od razu to później, kiedy będzie trzeba, więc dom musi mieć pokój więcej. Katalogi rosły w kartonie a domu jak nie było tak nie było. Zdecydowaliśmy sie na archeton. Wybraliśmy w rododendronach, pod fikusem i we frezjach. Mój mąż połknął bakcyla i każdy projekt rozrysowywał na kartkach i meblował. Żaden nie pasował. Już było blisko na gle w salonie nie zmieści mu się narożnik na 3 m a taki chciał. o Nie nie mamy takiego ale kiedyś ma być. Tłumaczenia że można kupić mniejszy nic nie dały, projekty projektów poszły do śmieci a my z niczym. no tak ale mamy ziemię.

CZasem tam jedziemy oglądamy i ciepło na sercu.

ale ja chcę tam mieszkać a nie zbierać kwiaty.

Przed świętami kupiłam muratora. Do pracy jeżdżę pociągiem więc miałam godzinę czasu na oglądanie. No i po co się było denerwować. Nie znalazłam dotąd projektu bo nikt go jeszcze nie wymyślił. a tu jest, jak żywy, wszystko pasuje, pokoi wystarczy, a jak dzieci z domu wyfruną to dalej będzie jak znalazł.

CODZIENNY - WARIANT C117A

TO BęDZIE MóJ DOM

mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

Szukaliśmy dalej. Po naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy się na dom lub działkę w mieście. Bo dzieci małe, a w mieście żłobek, przedszkole, szkoła, basen, kino.... wszystko na miejscu. Dla mnie sklep do 22 gdyby zabrakło masła, pkp do pracy autobus dla męża. Miasto ogłosiło sprzedaż ziemi. Kiedyś nawet próbowaliśmy ale ludzie wariują za 5arów dali 56 tyś. No to odpadliśmy. Teraz nikt tego kawałka nie chciał, prawie centrum, blisko wszędzie niecałe 8 arów cena wywoławcza 42,5 tys. Pisali że to rokowania. Przystąpiliśmy, trochę dodaliśmy, nikt prócz nas się znie zgłosił,

 

MAMY WŁASNY KAWAŁEK ZIEMI.

mirakrzys

Budujemy Codzienny C117a

Muszę się trochę cofnąć w czasie.

Od jakiegoś czasu namawiam męża na dom.

On -NIE

No to ja proszę, że już dość mieszkania w bloku, że koszty utrzymania prawie takie same, może tańsze, że przestrzeń, że ogródek, cisza, spokój.

On - NIE

Chwilę to trwało. Teraz mamy 3 dzieci i 48 m2 do wykorzystania. Ciasno jak diabli. No i wszędzie ciuchy i zabawki, Dzieci małe to porządek trwa 3 minuty.

On - budujemy. Hurrrra

Zaczęliśmy szukać działki. dwa lata minęło nawet niewiem kiedy.

Jedną znaleźliśmy niedaleko, za miastem była piękna 28 arów za jedyne 10tys. euro. Trzeba tylko zakończyć sprawy spadkowe i już jest nasza. Właściciele mieszkali w Niemczech więc ziemia im nie potrzebna.1,5 roku pomagaliśmy z mężem a to w sądzie, a to na części mieszkalnej którą sobie właściciele zatrzymują , gdzie zrobić dach, jakie formalności. W końcu białe światło i co. i cena poszła na 15 tys. euro. Zgodziliśmy się marząc o ciszy i okolicy. Jak się zgodziliśmy to Pani 20 tys.. Tego nie wytrzymaliśmy. Pożegnaliśmy się z Panią i wszystko zaczęło się od nowa.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...