Po weekendzie, podczas którego świętowaliśmy rozpoczęcie inwestycji [wcześniej nie było okazji] pojawiliśmy się na budowie z podziwem patrząc na efekty dwudniowych zmagań. I wtedy nasz entuzjazm zniknął niczym kamfora. Fundamenty są za niskie!! Z salonu wychodziło się prosto na skarpę – fundamenty utopione!! A działka wydawała się prawie równa. To „prawie” to wygląda tak: różnica wysokości po przekątnej 1 m! Dlaczego nie zauważyliśmy tego od razu? Gdzie był kierownik budowy, gdzie majster, a gdzie inwestorzy??
Błyskawicznie podjęliśmy decyzję: podnosimy fundamenty o ok. 40 cm. Najlepiej fundamentowymi bloczkami betonowymi. Panowie przyjadą i domurują [dodatkowa dniówka]. Trudno będzie znaleźć bloczki o odpowiednich wymiarach. I jeszcze jedno: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Gdybyśmy zauważyli od razu, że fundamenty są zbyt niskie, to najprawdopodobniej zrobilibyśmy szalunek o te 40 cm wyższy i dolali betonu. Tymczasem od strony garażu już teraz jest dość wysoko i w takim przypadku musiałbym wjeżdżać samochodem chyba przy pomocy windy. Wobec tego garaż zostanie na obecnej wysokości, podniesiemy tylko resztę budynku.
Jak postanowiliśmy tak zrobiliśmy. Szczęśliwie udało się kupić odpowiednie pustaki betonowe, ekipa przyjechała, domurowała i pojechała.
Następny etap to izolacja fundamentów dysperbitem [wykonana osobiście] i wykonanie kanalizacji i przyłącza wody. Z tym ostatnim poszło niezwykle szybko – formalności w gminie trwały mniej niż godzinę, wykonawca to zaprzyjaźniony z nami sympatyczny facet – w sumie w ciągu dwóch dni mieliśmy wodę na działce [a właściwie w domku, którego jeszcze nie było]. W tzw. międzyczasie udało się wykonać przyłącze prądu. Aby budowa była gotowa na przyjęcie pierwszej partii cegieł musieliśmy jeszcze wykonać zasypkę fundamentów i podłogę na gruncie, na której mieliśmy złożyć palety z materiałem. Wszystko poszło dość sprawnie, Górale budowali po drugiej stronie miasta więc przywiozłem dwóch z nich na pół dnia i zamówiona wcześniej grucha betonu została wylana na podłogę. Pierwszy etap budowy został zakończony.
fudament "utopiony":
http://images29.fotosik.pl/2/4d0a626a5a9ca1e5med.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/2/4d0a626a5a9ca1e5med.jpg
woda w "domku":
http://images24.fotosik.pl/2/4ad4e69f844d65c1med.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/2/4ad4e69f844d65c1med.jpg
fundament podniesiony i zasypany
http://images28.fotosik.pl/2/0df54b0a6b57842bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/2/0df54b0a6b57842bmed.jpg
podłoga i pierwsza paria cegieł
http://images23.fotosik.pl/2/0fad6b1be11a9093med.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/2/0fad6b1be11a9093med.jpg