Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    255
  • komentarzy
    9
  • odsłon
    327

Entries in this blog

Irma

Dziennik Irmy

Mamy tynki! Dom się niesamowicie powiększył. Wiedziałam, że tak będzie, bo to nie pierwszy dom, który widzę przed i po otynkowaniu, ale jednak własny bardziej wzrusza...

 


Ekipa tynkarzy - super! Pierwszy raz zdarzyło się żebym tak o którejś powiedziała Zobili tynki, że mucha nie siada. Nie będę robić gładzi, bo nie ma po co :)

 


Pracowali tydzień, od rana do nocy. Dosłownie, czasem siedzieli przy reflektorach do 1 w nocy. Jak odjeżdzali wyglądali jak króliki albinosy, biali od gipsu z czerwonymi z niewyspania oczami.

 

 


Jeszcze jedna dobra wiadomość jest taka, że mamy juz słupki pod ogrodzenie. Robi to ekipa murarzy, którzy stawiali nam dom. Byliśmy tak umówieni, że jako rabat zrobią nam ogrodzenie z siatki. Widać, że już im się okropnie nie chce. Ale słupki są, brama i furtki obsadzone, więc jestem zadowolona. Wyszło około 250 mb. ogrodzenia.

 

 

 


A zła wiadomość jest taka, że na razie nie za bardzo jest jak wjechać na działkę. Droga jest jeszcze w stanie szczątkowym...hm...ekstra się urządziliśmy...

 


Kolejna wiadomość dla odmiany bardzo zła to taka, że kasa się kończy a mieszkanie nie sprzedane...

Irma

Dziennik Irmy

przyjechali tynkarze. Akurat jak jestem sama z dziećmi i bez samochodu, a raczej bez kierowcy

 


Co prawda mieli być w poniedziałek a są dopiero dziś, ale jednak są. Uffff...zeby tylko ładnie zrobili...

 


tynki gipsowe z agregatu, na torbach z tynkiem byl napis Knauf

 


Myślałam, że będą narzekać, że mam strasznie niechlujnie wymurowany dom, ale nawet specjalnie nie kręcili nosami. Może jednak nie jest tak źle?

 


Musiałam im kupić styropian do spania :)

 


Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda to proszę - trzymajcie kciuki.

Irma

Dziennik Irmy

dzisiaj mieli być tynkarze. Ale ich nie ma. Strasznie naciskali, że jak nie wejdą w zeszłym tygodniu to mogą dopiero w lipcu. Później przesunęli o tydzień z czego się ucieszyłam, bo przynajmniej elektryk sobie spokojnie wszytsko skończył. Mieli wejść dzisiaj. A wczoraj szef oznajmił, że przyjadą doipero we wtorek lub środę, hm... Nie, żeby mnie bardzo piliło, ale zaczynam się robić nieufna.

 


A jak wcale nie przyjdą? zostanę z ręką w nocniku...

Irma

Dziennik Irmy

przygotowuję się psychicznie na wycenę elektryki. A pogoda nie pomaga... nie wiem jak to zniosę

 


Pozytywne jest to, że elektryka jest kompletnie skończona, czyli mogę postawić ptaszka w kolejnej rubryczce pt. załatwione.

 


Zamontowali dzisiaj ostatnie, zpomniane okno, niestety nie obyło się bez problemów, bo dostaliśmy do okien złote klamki :) jak się zapewne wszyscy domyślają wróciły razem z monatżystami do fabryki, za trzy dni mają być nowe mam nadzieję, że tym razem srebrne. Co prawda osłonki na zawiasy są w kolorze starego złota i nie chce mi się już tego zmieniać, ale klamek nie odpuszczę...

 

 


jessu jaka koszmarna pogoda...

Irma

Dziennik Irmy

Chyba już czas wybrać jakieś drzwi zewnętrzne.

 


podobają mi się takie:

 


http://www.drzwi-cal.pl/files/image/drzwi/zewnetrzne/CAL233.jpg

 


ale ciutkę drogie, bo dojdzie do tego jeszcze cena doświetla. Ale to i tak nie jest największy problem, bo tak naprawdę to boję się komplikacji przy zamawianiu. A to, że miejsce na doświetle będzie za małe, a to, że coś źle przywiozą i trzeba będzie czekać na dowózkę itd, itp... Chyba zamówię u stolarza. Mam do wyboru dwóch: tańszego, z kórym nie wiadomo czy technologicznie da radę zrobić takie jak mi sie podobają i droższego, który na 90% zrobi, ale jest no właśnie...droższy...

 


http://www.drzwi-cal.pl/files/image/drzwi/zewnetrzne/CAL105.jpg


takie pewnie zrobi mi każdy ale tu potzrebna jest szyba P4 i nie wiem czy to nie podniesie kosztów do poziomu cen z CAL...

 

 


jutro przywiozą ostatnie okno, to którego zapomnieli zrobic :), może będę miała szczęście i przywiozą mi także klamki do okien....?

Irma

Dziennik Irmy

ilość kabli jaka jest rozpięta po całym domu jest przerażająca. Doszliśmy do wniosku, że lepiej by bylo najpierw porożciągać instalacje a później to wolne miejsce, które zostanie zapełnić niewielką ilością cegieł. było by to tzw. ekonomiczne budowanie. Mój dom będzie jak choinka w wigilię, chyba przesadziłam z ilością punktów...a wszystko to dlatego, że w moim obecnym mieszkaniu rozwiązania oświetlenia są bardzo oszczędne i teraz sobie odbijam.

 

W duchu gratuluję sobie pomyslu, żeby budować jak najtaniej stan surowy. Błogosławiona niech będzie stodoła z małym, nieskomplikowanym dachem!

Przynajmniej wiem, że nawet jeśli zapłacę za instalacje troche więcej to z torbami nie pójdę.

 

W każdym razie mam porządną instalację alarmową, odkurzacz centralny, instalację elektryczną z fanbaberiami, ale żadnego wykusza, balkonika, wolego oczka czy innego fizdrygałka. I dobrze!

Irma

Dziennik Irmy

Zadzwonił Pan od Tynków: przyjadą w następny poniedziałek. Pierwszy raz cieszę się, że jest obsówa, przynajmniej elektryk nie będzie się spieszył.

 

Apropos elektryka to mam bardzo dobrego. Bardzo dokładnie omawia ze mną każde pomieszczenie i mam nadzieję, że przez to unikniemy jakichś większych wpadek. Jest to trochę upierdliwe, bo dałam mu dokładny plan, a mimo to muszę całymi godzinami łazić z nim po domu i wszystko tłumaczyć. Jednak parę razy coś w trakcie poprawiliśmy, więc się opłacało.

Irma

Dziennik Irmy

właśnie wracam ze spotkania z tynkarzem.

kurcze, chyba jednak wejdzie w ten poniedziałek, tfu, tfu przez lewe co by nie zapeszyć...elektryk go troche zaczarował, że da radę, że zrobi do środy itd, itp...fajnie by było...

Irma

Dziennik Irmy

tynkarz postawił ultimatum: albo wchodzi w poniedziałek, albo... w lipcu

 


tymczasem elektryk zaczął dopiero dzis, a facet od alarmów na pewno na poniedzialek nie zdąży. Czyli wszystko jak zwykle - do d...

 


Jeżeli ten cały bałagan jakoś się mimo wszystko uda posprzątać, to się chyba upiję ze szczęścia.

 


Mieszkanie wystawione do sprzedaży, ale ponieważ jest duże w tydzień się nie sprzeda a szkoda, bo kasa na wykończeniu.

 


Poza tym troche uprzątneliśmy działkę, Czyli, że w różnych miejscach działki leżą kupki zebranych i posortowanych z całego terenu śmieci. Przynajmniej butelki po piwie starszą teraz w jednym miejscu zamiast pod każdym krzakiem:). Zamówimy kontener i wreszcie będzie ślicznie.

 


Na razie nic więcej się nie dzieje, ale jak już w końcu będą tynki, jak ruszę z kopyta to się ino kurzyć będzie za mną

Irma

Dziennik Irmy

Policzyliśmy ile będzie ogrodzenia - 240mb. Przestałam rozważać opcję czegoś innego na ogrodzenie niż siatka...

 

pogoda jak na ironię piękna...a ja mam dół, dół, dół...

albo rzucę robotę, albo "się" z mostu.

Irma

Dziennik Irmy

Obiecane zdjęcia:

moj gabinet, zamiast parapetu bedzie blat do pracy

http://images33.fotosik.pl/196/c592a20caa1aee00.jpg

salon

href="www.fotosik.pl" rel="">http://images28.fotosik.pl/185/5ae225aec12e2cd2.jpg

href="www.fotosik.pl" rel="">http://images28.fotosik.pl/185/ff11951bfd896300.jpg

href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/196/be366f1aff669b7a.jpg

okno w lukarnie

http://images29.fotosik.pl/184/92e4cad822e8e4eb.jpg

Irma

Dziennik Irmy

okna są!

 


chociaż nie obylo się oczywiscie bez przygód. Pan, który przyjechał jakiś czas temu na obmiar zapomniał wymierzyć jednego okna! żeby było śmieszniej okno to ma 230x180 :). Firma obiecała dorobić w ekspresowym tempie, nie wiem tylko co z ceną, bo wyliczenie robiono dwa razy: raz na podstawie mojego spisu, a raz na podstawie obmiaru "Pana, który zapomniał" i wyszło im za każdym razem tyle samo! hm....

 

 


Stan na dziś jest taki, że nie mamy jednego tarasowego okna, będzie tymczasowo zabite dechami, za to reszta - cudności! Szary bardzo ładny nie za ciemny nie za jasny...

 

 


Ech, zresztą co ja będę tak pisać i pisać, jutro wkleję zdjęcia:)

Irma

Dziennik Irmy

mam rozłożone rurki do odkurzacza centralnego

 


w piątek i sobotę zamontują alarm i okna

 


w przyszłym tygodniu elektryka

 

 


wreszcie coś się będzie dziać. Bo już nudą wiało.

 

 


Zamierzam zamówić projekt ogrodu. Jednak nie na wszystkim się znam :) Kombinowałam, kombinowałam, i doszłam do wniosku, że nic nie wiem i niech zajmie się tym specjalista. Przynajmniej koncepcję nasadzeń niech mi zrobi a resztę może sama sprobuję...

 

 


mieszkanie prawie wystawione do sprzedaży. Prawie, bo zamierzam dziś umieścić je na gratce.

 

 


Wiosna, wiosna...

 

 


chcialabym sobie coś kupić do nowego domu, ale co?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...