Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    0
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    191

Entries in this blog

mayland

Dom Przestronny:)

Otrzymałam dzisiaj pismo z powiatu. Zawiera ono bardzo istotną dla nas informację. Oto ona:

 



"Potwierdza się mozliwosć przystapienia do użytkowania obiektu budowlanego budynku mieszkalnego i szamba położonego w miejscowości xxxxxxx działka nr xxxx gm. xxxxxxx dla Państwa Xxxxxxxx"

 

 


Co niniejszym oznacza ze...... mamy odbiór

mayland

Dom Przestronny:)

Podjęliśmy decyzję w sprawie łazienki na górze. Pozostajemy przy gresie. Rezygnujemy z pomysłu by zrobić ściankę z umywalką w płytkach ozdobnych, w jakieś kwiatki lub ornamenty. Ani struktura płytek, ani wzór nam nie pasował. Kolorystycznie też było trudno coś dobrać. Będzie gładki, czarny gres, bez wzorków. Uznaliśmy, że listwy aluminiowe które włączylismy w gres wykluczają się z takimi ozdóbkami. W dodatku wanna bedzie pięciokątna a ona bedzie dominować w pomieszczeniu. Taki kształt narzuca raczej nowoczene wykończenie, bardziej w stylu techno niż buduarowym (ja sie nie znam na stylach ale tak przynajmniej wiadomo o co chodzi, wiec jeśli się mylę to wszelkie uwagi przyjmę z pokorą ). Jak bardzo bedzie mi zależało na kobiecym akcencie w tej łazience to dam ozdobne kinkiety i żyrandol, dodatki. To powinno wystarczyć.

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7e4aaaa9ae48fff2" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/146/7e4aaaa9ae48fff2m.jpg

 


Tak wyglada podświetlenie panela tv

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5d397e1c36438cc3" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/159/5d397e1c36438cc3m.jpg

 

 


Świecą też halogeny nad szafkami kuchennymi. Fajne pajączki się tworzą na podciagu. Podoba mi się ten niezamierzony efekt świetlny

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4897fe311ad12020" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/146/4897fe311ad12020m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5f7da6d6a24183d1" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/160/5f7da6d6a24183d1m.jpg

 

 


No i klatka schodowa z nowymi światełkami

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=af23cb14ac569e44" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/160/af23cb14ac569e44m.jpg

 


Kończymy tez pomalutku panele na górze. Tak wyszedł korytarz z jedenj i drugiej strony.

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3ff7436d8a5bce84" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/146/3ff7436d8a5bce84m.jpg

 


Kilka zdjęć jeszcze z małej łazienki na dole. Nadal tam nie jest posprzątane bo korzystają z niej wszyscy na budowie.

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=43b95ee1c1774366" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/159/43b95ee1c1774366m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1b2e444bd293cf19" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/147/1b2e444bd293cf19m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=92927c84b533498b" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/160/92927c84b533498bm.jpg

mayland

Dom Przestronny:)

Dzisiaj walentynki...

 


Powinno być radośnie.... ale tak nie będzie. Sama radości bynajmniej nie odczuwam. Bardzo niemiło zakończyłam współpracę z elektrykiem. Powiedziałam co myślę. Źle mi z tym. Nie powinnam tego robić bo to... rodzina. Ale nie wytrzymałam. Kilka miesięcy udręki, nieprzespane noce w końcu zmieniły się w niekontrolowany potok słów. Wylałam wszystko co we mnie siedziało. Długo wytrzymywałam.

 


Nie chcę opisywać całej historii bo to juz za nami. Prawda jest taka, że kosztorys pierwotny nijak się miał do ceny ostatecznej. Oczywiscie że doszły dodatkowe punkty ale nie wszystko zostało załatwione tak jak pierwotnie było ustalane. Boli mnie to, że przez kilka miesięcy świeciłam za niego oczami i wysłuchiwałam uwag typu "skąd pani ma tego elektryka " "a kto to pani robił" "ale pani sie trafił wykonawca". Osoby te widziały robotę i ich opinie opierały się na stanie faktycznym, na tym co widzieli, z cyzm się zetkneli na mojej budowie. Pozwolili sobie na krytykę czegoś, na czym się znają, co widzą, co potrafią ocenić. W rozmowie z elektrykiem użyłam tego argumentu wyrażając tym samy swoje niezadowolenie z wykonanej pracy i sposobu rozliczenia. Usłyszałam, że widocznie to nie byli elektrycy bo prawdziwy elektryk jak widzi kabel i gniazdko to wie co z tym zrobić Tylko nikt nie chciał po nim kończyć roboty albo dawał taką cenę ze stawało się to bezsensowne Jak widać jego zdaniem on jeden był fachowcem na budowie a ja głupia nie jestem w stanie tego docenić

 


Ściągałam ludzi do innych rzeczy. Przyjeżdżali, chcieli wykonywać swoja pracę ale nie mogli bo potrzebny był zawsze elektryk bo ciągle coś było nie tak, bo nikt nie potrafił po nim dojść co i jak. Gdyby to było raz, dwa.... ale takie sytuacje były często. Dostawałam gęsiej skórki na samą myśl, że coś ma być podłączone i z wyprzedzeniem już martwiłam sie czy aby tym razem to coś zadziała, czy nie będzie problemu. Zazwyczaj problem jednak był

 


Wiem, że mam uzasadnione powody by być niezadowoloną. Ja to wszystko wiem. Kipi we mnie nadal to niezadowolenie ale jeszcze bardziej drażni mnie tupet z jakim można załatwić tak sprawę. To, że koniec końców wszystko działa to żadna łaska jak dla mnie. To nie czyni całej roboty idealną. Nie potrafię tak przymknąć oko i udawać, ze przez te kilka miesięcy nic się nie działo. Nie powiem: jest dobrze, rozliczmy się i do widzenia. Nie w takiej sytuacji gdy na sam koniec jeszcze słyszę absurdy i płacę za coś trzeci raz. No i to wszsytko mu powiedziałam

 


Sama nie wierzę, że to zrobiłam...

 


A potem zadzwoniłam, przeprosiłam że się uniosłam, powiedziałam żeby przyjechał, zapłacę mu tyle ile sobie zażyczył i nie chcę waracać do tematu elektryki już więcej. Wolę być stratną w tej sytuacji. Najgorzej wychodzi się z rodziną! Mam nadzieję, że wiecej takiego błędu nie popełnię.

 


mayland

Dom Przestronny:)

Właśnie wydaliśmy wszystkie pieniądze jakie przeznaczyliśmy na budowę. Czego nie udało nam sie zrobić?

 

 


Z rzeczy niezbędnych do zamieszkania: (tu głęboki ukłon w stronę karty kredytowej)

 


1. kupić panele i listwy na dół

 


2. zapłacić glazurnikowi za położenie płytek w łazience na górze i w wiatrołapie na podłodze.

 

 


Z rzeczy bez których da się żyć:

 


1. Położyc tynk na zagruntowanej już elewacji

 


2. Zrobić podbitkę i halogeny wokół domu

 


3. Położyć coś na betonowe tarasy i wejscie do domu

 

 


W przyszłości musimy także:

 


1. Położyc kostkę przed domem

 


2. Utwardzić dojazd od bramy do garażu

 


3. Założyc automatykę do bramy i lepiej oświetlić działkę

 


4. Zająć się zielenią wokół domu

 

 


Co mamy a czego nie planowaliśmy:

 


1. telefon i neostradę

 


2. instalację tv w domu i niezalezny odbiór w pokojach

 


3. zapas drewna na chyba 5 lat przy takim sporadycznym paleniu w kominku jak obecnie

 


4. kupilismy lodówkę

 

 


Oczywiście pozostaje do załatwienia sprawa mebli. Tego wydatku nie braliśmy pod uwagę od samego początku. To już traktowalismy jako inną bajkę. Nie bedziemy się spieszyć z tymi rzeczami. Nie chcemy kupić byle czego (cudów tez nie planujemy) ale coś, co nam sie spodoba. Przerażają mnie terminy. Czas oczekiwania na meble to niekiedy 4-10 tygodni a nawet i 3 miesiące Niby sklepy pełne, taki wybór, nic tylko kupować. A tu nic z tego. Trzeba czekać. Biorąc pod uwagę fakt, że ja do cierpliwych osób nie należę to w miedzyczasie jestem gotowa zmienić decyzję i wybrać coś innego Więc temat mebli odkładamy na później nie tylko ze względów finansowych (choć to główny powód) ale też i..... nie mamy czasu by się tym zając wspólnie. To już taka sprawa, że chciałabym byśmy decyzję podejmowali wspólnie co do wyboru bo w końcu z łóżek wszyscy bedziemy korzystać

 

 


Chyba nam się udało... Postawiłam na swoim. Zachciało mi się domu i jest. Szybka decyzja i równie szybka budowa. W ciagu tego roku ani razu nie żałowałam tej decyzji. Nie pojawiła się zadna myśl zwątpienia. Przyświecał jeden cel: każdy dzień zbliża nas do celu. Zmieniło się nasze życie. Trochę zaniedbaliśmy rodzinę. Nie było czasu na wiele rzeczy. Liczyła się tylko budowa. Mamy dość kanapek i pitej w pośpiechu gorącej kawy z kubka Przestalismy spotykać się z przyjaciółmi. Odpuściłam sobie bo wiem, że jestem teraz monotematyczna. Tylko budowa mnie interesuje, o niej myślę i rozmawiam. Nie jestem dobrym towarzyszem do spotkań towarzyskich. A nie ma co nadwyrężać gościnności i męczyć innych Mam nadzieję, ze to wszsytko nadrobimy, że nie straciliśmy wiele przez ten czas budowy. Wierzę, że niebawem odnowimy kontakty towarzyskie i zaczniemy już u siebie spotykać się z przyjaciółmi. Znajdę czas na wizytę u fryzjera bez spogladania na zegarek co 5 minut, na polegówkę u kosmetyczki. Strzelę sobie żel na paznokcie i opalenizne z solarki Oby do wiosny!!!

mayland

Dom Przestronny:)

Jeszcze raz listwy (brudne ) ale bliżej.

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8f22d11c26373b88" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/141/8f22d11c26373b88m.jpg

 


Kotłownia. Pierwsze umyte okno w całym domu

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d0596f19481bae4f" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/158/d0596f19481bae4fm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=18b050982222ae1c" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/157/18b050982222ae1cm.jpg

mayland

Dom Przestronny:)

Udało mi się wyrwać 2 dni urlopu. Razem z weekendem to 4 dni na działce. Można było coś zrobić. Pod koniec ubiegłego tygonia pojawił się problem z elektryką. Od samego początku ten temat był drażliwy. Tym razem jednak, gdy juz wszystko pomalowane, zabudowane, czyste chciałoby się by świeciło. A tak nie było. Nie wszystko świeciło. Inne znów rzeczy zapalały się razem z innymi. Jednym włącznikiem zapalałam np. wszystkie kinkiety na całym dole a jest ich dużo. Światło w garażu zapalało się równocześnie bez podziału na strefy. Pomontowane mieliśmy podwójne włączniki a działały tylko jedne. Można by tak wymieniać. Elektryk zaczął dzisiaj rano rujnacje. Szczerze mówiąc wszyscy obawialiśmy się gorszego efektu. On również. Ostatecznie wpadałam na pomysł by dziurę w regipsach zasłonić kratką. Kupiłam kratkę chromowaną, estetyczną taką nawet do kominka ale okazała się zbedna i została nawet nierozpakowana. Teraz się przydała. Zasłoniła dziurę i wyglada to nawet całkiem w porządku. Kratka jest z wewnętrzną żaluzją więc ładnie zakrywa cały bałagan i puszki. Ostatecznie prąd popłynął kabelkami i światło zaświeciło. Elektryk cały dzień to robił. A przecież.... miało być wszystko dobrze zrobione...

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=be59b7543b6df93e" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/158/be59b7543b6df93em.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d998f596adedbc9b" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/157/d998f596adedbc9bm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=967b85555d99537c" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/157/967b85555d99537cm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b34092f6adc9ae09" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/157/b34092f6adc9ae09m.jpg

 


Następną rzeczą która nie dawała mi spokoju to był wiatrołap. COś mi nie pasowało albo moze chciało mi się czegos innego. Sama nie wiem czy to była dobra decyzja. Ale trudno. Oto co moze zdziałać niepewna kobieta z wałkiem w dłoni i puszką farby Wiatrłap w nowej szacie. Chyba bedzie bardziej pasował do tych hebanowych drzwi i marmurowej podłogi. Dojdą też dwie duże szafy wnekowe z lustrami i z drewnem (jasne lub ciemne zebrano czy inne paski ).

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3ccb905dbd1adb70" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/157/3ccb905dbd1adb70m.jpg

 


Na koniec znów zdjęcie kilku płytek w łazience na górze. Już wiekszość jest położona. Z tymi listwami aluminiowymi nawe fajnie to wygląda.

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4dde9860cc4afde6" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/140/4dde9860cc4afde6m.jpg

 


Udało nam sie również położyć listwy w jednym pokoju na górze, przykręcić kilka kinkietów i pomalować kotłownię. Kotłownia była pomalowana białą farbą gruntującą. WYgladało to neiciekawie. Ja wiem, ze to tylko kotłownia ale było to takie niedokończone. Teraz kotłownia otrzymała nowy, łososiowy kolorek. Przykleiłam też lustra nad umywalką. Brakuje jeszcze szafki i kilkupółeczek, tak by było gdzie trzymać wszelkie potrzebne klamoty

mayland

Dom Przestronny:)

Nie jest dobrze....

 


Elektryka kuleje. Podświetlenia niepodłączone. Podciag świeci do połowy bo za mało świetlówek przywieźli. Barek nie świeci wogóle. W wykuszu zamontowali mi te śliczne olbrzymie halogeny ale...... nie w tą strone w która chciałam Miały mi one doświetlić jadalnię a tak to będą doświetlać... parapety. Może choć łuna światła z wykusza doswietli jadalnię Nie wiem jak bedzie bo oczywiście wykusz nie świeci. Zaczęli robić halogeny przy schodach. WYcięli 2 dziury. Przy takim umiejscowieniu światełko będize bezpośrednio nad stopniem, porażka. Miały być wyzej a rzadziej by troche doświetlić a nie byc tylko zbedną ozdóbką trepów. Dziury wyciete nie w tych meijscach gdzie potrzeba. Teraz trzeba zalepiać, robić tynk od nowa i malować znów ZNaczy się.... oswietlenie do bani.

 


Zła jestem że nie psotawiłam na swoim. Chciałam by podłączenia robili przez gładziami i malowaniem. Ale ekipa się uparła, ze zrobią na czysto bo będize się kurzyło jeszcze. A teraz szkoda gadać, rozpierducha na całego się szukuje. Elektryk jutro ma szukać prądu

 

 


Jakby tego było mało mamy..... poważną awarię w kotłowni. Ubiegłej nocy pękł nypel. Rzecz, która nie miała prawa pęknąć. Wada fabryczna materiału. Woda lała się do rana. Cała kotłownia, garaż i wiatrołap w wodzie. Kratka sporo wody odbierała ale i tak woda stała. Ale woda to nasz najmniejszy problem. Nie pali się piec. Był cały mokry. Od rana jest osuszany farelką. Mamy obawy czy nie siadła elektronika w tym piecu To spory wydatek... Mąż został na noc i bedzie go osuszał i próbnie uruchomi. Zobaczymy czy ruszy, czy wogóle da sie coś z tym zrobić W domu chłodno. Trzeba zacząć palić w kominku. No nie jest dobrze.... Hydraulik był ale nic nie zrobił bo jeszcze wszsytko mokre. Nawet nie bedę więcej o tym pisać bo mi smutno jest. Przykro bo tak niewiele juz do końca mamy.... I znów krok do przodu, dwa w tył.... ALe widocznie tak to już u nas musi byc do samego końca.

 

 


Położyli panele w kolejnym pokoju - sypialni rodziców. Glazurnik zaczął robić górną łazienkę. Trochę sie nie zrozumieliśmy ale ostatecznie znaleźliśmy kompromis. Nie sądzilam, że już zacznie ukladać płytki. Płytki na dole nie zafugowane. Poprosiłam o zdjecie jednego rzędu płytek w salonie. Było ich za duzo miedzy drzwiami tarasowymi. Zawalały salon, brzydko to wyglądało. I tak jest ich duzo. Powiedziałabym, że za duzo tego gresu jest ale trudno. Drewna ciemnego też bedzie sporo, jak nie na podłodze to w meblach.

 

 


W miarę zbliżone kolory na klatce schodowej i korytarzu oraz wielki bałagan

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fa7109bcc57a1f8f" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/133/fa7109bcc57a1f8fm.jpg

mayland

Dom Przestronny:)

Poprzednia wycena kuchni była taka sobie. Liczyłam jednak na niższą cenę. Wiem, ze mam sporo szafek w kuchni. Do tego jeszcze jadalnia i barek. Jak sie uzbiera to sporo tego wychodzi. Dlatego prosilam o wycenę za poszczególne częsci mebli. Pierwszą wycene robił nam znajomy stolarz. Obecną kuchnie którą mamy też on nam wykonywał. Ładnie robi, solidnie. Troche zawalił nam wtedy z blatem ale ostatecznie z kuchni mogę być zadowolona. Więc pomyśleliśmy, że mógłby nam i teraz zrobić meble do kuchni. Byl na pomiarze. Ustaliliśmy co i jak. Po kilku dniach podał mi wycenę i mało ze stołka nie spadłam. Za drogo. Więc popytaliśmy tu i ówdzie. Kolejny pan przyjechał na wycenę. Szybko poszło bo juz wiedziałam co i jak. Ta sama zabudowa, te same fronky, zawiasy, uchwyty itd. Jedyna różnica polegała na tym, ze pan ten miał płytę na boki mebli w idealnie dla mnie pasującej okleinie Czyli różnica na plus. Pomyslałam nawet, ze jeśli poda mi taką samą cene jak poprzedni to go biorę bo ma fajniejszą płytę. ALe czekałam cierpliwie na wycenę. Dzisiaj zadzwonił. Opłacało sie czekać. 3,5tys mniej A ta pierwsza wycena to podobno była z rabatami i upustami i wogóle specjalnie dla nas taka okazyjna A tu proszę, obcy człowiek, bez targowania się, bez rabatów i może byc taniej? Może! No tak, ktoś powie, niewiadomo jak zrobi, moze to partacz. Pan jest sprawdzony, z polecenia. Robił kuchnie znajomym 2 lata temu. Do tej pory wszystko gra. Wydawał mi sie trochę mało dostępny ale pod koniec pomiarów się rozruszał wiec moze bedzie fajnie z tą kuchnią

 

 


Druga sprawa to zabudowa szaf wnekowych. By zminimalizować koszty część zabudowy w środku chcemy zrobić sami. Są systemy półek na wspornikach które nam odpowiadają. W szafach potrzebujemy tylko drążków i półek. Nie bedzie szuflad, półek nietypowych itp. Proste układy: półki i drążki. Do zrobienia jest 4 szafy. Był pan na pomiarze. Podobna sytuacja jak z kuchnią. Cena mnie powaliła. Podziękowałam panu.10tys to jednak troche za duzo za 4 szafy. Myślimy dalej co zrobić. Mamy dwa wyjscia: zrobić szafy samodzielnie lub poszukac kogoś innego do zrobienia tylko drzwi jezdnych. Narazie zrobimy tylko wnętrza szaf tak by mozna było powiesić i poukładać ubrania które przewieziemy po przeprowadzce. Pomieszkamy tak trochę i myśle, ze w miedzyczasie zdecydujemy czy zrobimy to sami czy zlecimy.

 

 


Dom a raczej łazienka na dole wzbogaciła się w lustra. Dzisiaj pan zamontował oba. Klął przy tym okrutnie A bo duże, bo niewygodne, a kto to wymyslił takie lustra, a on nie lubi robić luster itp itd Łazienka jest teraz ogromna Całe 4,5m2 rozrosło się do rozmiarów co najmniej 8m2 Narazie jeszcze lustra przyklejone są taśmami ale niebawem posprzątam tam może wreszcie będzie to przypominało łazienkę a nie składzik ze śrubokrętami męża

 

 


WUkorzystałam też w miarę łądna pogodę dzisiaj. Dzieki temu, że pies obudził nas o 6 rano dzień miałam baaaaardzo długi. Zaczęłam więc go od..... posprzatania działki. Wszędzie walały się kartony, worki, folie. Pilnuje by odkładali wszsytko w jedno miejsce ale przez ostatnie dni były tak silne wiatry, ze wszystko porozfruwało po działce. Wszędzie pod drzewami, w zakamarkach, kacikach były resztki śmieci. Paliłam to ognisko i paliłam. Mam wrażenie, ze jeszcze czuje zapach tego ogniska Trochę ogarniete. Ciekawe na jak dłogo

mayland

Dom Przestronny:)

Dobieranie paneli na podłogę na dole w salonie i w jadalni. Próby materiału Przepraszam za bałagan ale to nie ja go popełniłam

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5b22fc8da6a4ff02" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/127/5b22fc8da6a4ff02m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f2dc95b203924868" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/127/f2dc95b203924868m.jpg

mayland

Dom Przestronny:)

Podobno tv została skończona Anteny sa przy lukarnie. Jedna nad oknem na środku a druga z boku, obok. Kable pochowane i wyprowadzone na strych. A jednak się dało! Teraz nie szpeci i jest do przyjęcia. Mąż zadowolony z telewizji noca został na budowie

 

 


Musimy jak najszybciej kupić płytki do łazienki na górze oraz panele na dół. Chętnie komuś powierzę podjecie decyzji Czy jest ktoś chętny?

mayland

Dom Przestronny:)

Podłoga w korytarzu na dole i w kuchni:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0072be4d948ce062" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/125/0072be4d948ce062m.jpg


Żyrandole powieszone. Mało widać ale juz całkiem inaczej wyglada pokój.

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7dac48d1e767dba2" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/148/7dac48d1e767dba2m.jpg

 


Acha no i dodam, ze nie wytrzymałam. Pojechałam na budowę. Obejrzeliśmy dom i obejście i.... nie bedzie anten na balkonie. Nie ma mowy. To ja juz wolę nie mieć wogóle telewizji jak tam mają być. Problem nie jest prosty bo sygnał zasłaniają brzozy obok domu. Za nic ich nie wytnę bo są śliczne, uwielbiam je. Antena musi zawisnać obok lukarny. Bedzie szpecić ale juz nie tak centralnie i nie na froncie domu. A i z balkonu będzie widok

mayland

Dom Przestronny:)

Mamy słaby zasięg tv Nie ma gdzie zamontować anteny satelitarnej Jedyne miejsce to balustrada na balkonie Dzisiaj wieszają te anteny. Mąż tam jest. Obawiam się, ze będzie to beznadziejnie wygladało. Taka antena zawali połowę widoku z balkonu i to tego ładniejszego bo na las. Zła jestem. Facet od tv ociągał się ile wlezie z robotą. Rozgrzebał a potem zniknął. Teraz ściany pomalowane a on mi kable chce na strych puszczać Normalnie ręce opadają. A dzwoniłam, mówiłam mu, że malujemy, żeby przyjechał bo nikt na niego nie będzie czekał...... I jak tu się nie wkurzyć? Ja już nie mam nerwów na takie sytuacje. Ta budowa nauczyła mnie cierpliwości. A może nie nauczyła tylko ja jak wariat szukałam rozwiązań a teraz poprostu już nie mam na to siły?

 


Tyle starań w to wszystko włożonych. Cieszyłam się z każdego zakończonego etapu budowy. Powstał dom, całkiem spory i myślę, że w dobrym budżecie. Cóż, łatwo wybrzydzać i "dopieszczać" uwagami typu: nie ma dachówki, nie z ceramiki, dlaczego nie klinkier, musicie to czy tamto jeszcze... Jakbym zakładała takie rozwiązania to dom miałby 100m2 a nie 240m2 Można łatwo popaść w pułapkę komercji, zatracić zdrowy rozsądek i pogubić się w gronie życzliwych doradców. Taki bicz nad głową jak ograniczona kasa potrafi to wszystko jedynie trzymać do kupy.

 

 


Odpuszczamy... Nie chce mi się nawet podjechać i zamówić płytki Nie pojechałam dzisiaj nawet pokazać jak malujemy klatkę schodową i korytarz. Zostałam w domu. Farbę mają, 3 razy mówiłam jak chcę i nie zamierzam powtarzać tego kolejny raz. To już jest męczące. Mam też dość kupowania tych farb. Mam cały czas wątpliwości czy to te kolory. Najgorsze jest to, że ja nie wiem jakie być powinny, jakie chciałabym tam widzieć. Kupiłam już ponad 100 litrów farby i nadal kupuję Kiedy to się skończy? Od 3 miesięcy dzwonią do mnie z budowy lub puszczają cynka. Tyle pracują, zarobili kasę a na kartę do telefonu nie mają Wkurzam się za każdym razem jak widzę wyświetlacz w telefonie Ja to juz nie wiem, czy to teraz tak juz jest wszędzie? Czy tylko takich ludzi się spotyka? Niech już skończą i niech nikogo nie będzie w domu. Glazurnik próbuje mnie jedynie pocieszać. To chyba jedyny człowiek, który wie co robi i o którego robotę się nie obawiam. W dodatku pilnuje moich wydatków i nie pozwala mi ponosic niepotrzebne koszty.

 

 


W niedzielę córka ma 13 urodziny. Prezent juz kupiony. Nie wie że go dostanie ale bardzo chciała właśnie to dostać. Chociaż tego nie zawaliłam. Urodzin nie będzie bo nie mam kiedy ich zorganizować. Może babcia zrobi Jej tort, posiedzimy, zjemy obiad i tyle. Za rok będzie inaczej...

 


Ostatnio jak jeżdżę na budowę i widze ten dom to czasem trudno mi samej uwierzyc, że on tam jest. Pamiętam jak dopiero co był tam sad, rosły jabłonki i nie miał kto zerwać jabłek Z drugiej znów strony tak niewiele brakuje by tam już zamieszkać i wynieść sie z tego nielubianego przeze mnie miasta.

mayland

Dom Przestronny:)

WYdawałoby się, że to bedzie zwykły budowlany poniedziałek, jakich wiele. Coś nowego pomalujemy, coś wytynkujemy, coś przykręcimy, zaświecimy itp.... Ale ten poniedziałek jest szczególny bo... podłoczyli nas do świata mediów i to tych najszerzej rozumianych a mianowicie mamy już telefon i neostradę w nowym domu Przyjechał jeden pan do montażu Biegałam za nim a to przytrzymywałam a to ciagnęłam a to znów wyjmowałam z dziurki co on wkładał A żeby było jaśniej to przepychalismy kable przez ryru z pilotem W ten sposób mamy juz okablowanie i gniazdka w których jest sygnał Wszsytko trwało niecały tydzień od zgłoszenia do tepsy. Nasze szczęście okazało się latem jak tepsa zaczęła robić przyłącze dla całej wsi. Robili wzdłóż drogi. nasza działka jest w tyłu, z drugiej strony. Minęli nas z całą tą papierkową robotą, jakby nas nie było na tej wsi. Nikt nie zapytał nawet czy chcemy. W porę jednak się zorientowalismy co się kroi i zainterweniowalismy w tepsie. Dopisali nas do grupy chętnych na przyłącze i tak sobie czekaliśmy spokojnie. Późną jesienią dokopali się pod same schody i założyli skrzyneczkę. My wcześniej ocieplając dom zostawiliśmy podtynkowo rurki ze sznurkami tak by mozna było rozprowadzic internet i podłożaczyc domofon bez konieczności wiercenia w ścianach i psucia elewacji. Dzisiaj sie okazało jak trafne to było rozwiazanie. Pan tylko przeciagnął kabelki i zamontował gniazdka.

 

 


Jesteśmy tez po pomiarze szaf wnekowych i czekamy na wycenę.

 


Po wycenie kuchni którą dostałam już nie jestem optymistką W najbliższych dniach czeka mnie nowy pomiar także kuchni

 

 


Zaczęła sie wariacja podłogowa. Obmyślaliśmy dzisiaj jak położyć gres. I wiem, że nic nie wiem. Ufam glazurnikowi Ciekawe co z tego wyjdzie

mayland

Dom Przestronny:)

Dzień bez zmian dneim straconym

 

 


Po wielu dniach boju wreszcie maż złożył i podłączył kabinę Brałam juz prysznic. Co prawda jest jeszcze nieuszczelniona i bokami się leje ale.... i tak było super Miałam wątpliwości taka biała ta kabina czy jednak grafitowa, która bardziej mi się podobała. Teraz wiem, że kupiłabym ją ponownie Nie widać zacieków po wodzie na białych ścianach a grafitową musiałabym myć po każdym razie

 


http://images34.fotosik.pl/122/aa2bdc077db7b698.jpg


http://images34.fotosik.pl/122/63972c4f3749ee73.jpg

 


Taki gres polerowany mamy na dół:

 


http://images31.fotosik.pl/122/4de4e55652bb66be.jpg

 


Pokój córki już skończony. Powiesiliśmy jeden żyrandol i bardzo fajnie to wygląda. Ułożyliśmy też wróz z paneli na podłodze by wiedzieli jak układać. Myśle, że będzie fajnie.

 


http://images28.fotosik.pl/148/293c827be5489c03.jpg

 


Nasza sypialnia czeka na drugą warstwę czerwieni:

 


http://images33.fotosik.pl/122/250b6e642e9d2151.jpg

 


Kolejny pokój już w po pierwszej warstwie kolorku (morelowy mus czy nektar sama nie wiem). Teściowej sie kolor podoba najbardziej

 

 


http://images33.fotosik.pl/122/da84f47e3abc3c6b.jpg

 

 


Klatka schodowa czeka na kolory. Próbowałąm dzisiaj ustalić ostatecznie gdzie który kolor położyć i..... wiem, ze nic nie wiem

 


http://images34.fotosik.pl/122/b8c7e1e7e0fdb081.jpg


...i część niższa korytarza na górze. Wejście do córki do pokoju i do garderoby.

 


http://images24.fotosik.pl/148/113059c916cfdef1.jpg


I druga część korytarza na górze:

 


http://images32.fotosik.pl/122/8d47549c9409601a.jpg


Na koniec widok z "czystego" okna na podjazd przed domem i wjazd na działkę (tam w dali).

 


http://images34.fotosik.pl/122/497f1a745ab81da1.jpg

mayland

Dom Przestronny:)

Własnie dzwonili do mnie z PolSkone. Dostali juz moje zgłoszenie od firmy w której zamawiałam drzwi. Pytali sie jak do mnie dojechać. Znaczy się, wybieraja się na oględziny No to czekamy.... co dalej
mayland

Dom Przestronny:)

DRZWI WEWNĘTRZNE

Dzisiaj skończyli montować drzwi wewnetrzne. Tak wyglądają:

http://images24.fotosik.pl/147/f7c2e139a437f62f.jpg

href="www.fotosik.pl" rel="">http://images26.fotosik.pl/146/25ef1c09b5c1989b.jpg

href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/118/b7c574c1e2d1cff5.jpg

 

Wszystkie drzwi zamawiałam w jednej firmie. Na dole pełne są z PolSkone a na górze z przeszkleniami z Porty. Panowie przyjechali i zamontowali. Po pracy pojechałam zobaczyc jak wyglądają. Trzeźwość umysłu się przydała tym razem. Zachwycona byłam jak tylko je zobaczyłam. Bo są śliczne! Chodziłam koło nich i oglądałam ze wszystkich stron. Wiadomo, budowa więc wszystko troche przykurzone. Ale zachciało mi sie zrobić zdjęcia do dziennika budowy, tak na świeżo, na już, by mieć pamiątkę. Ręcznikiem przetarłam z kurzu i wtedy..........okazało się, że nie wszystkie plamy schodzą. Sprawa dotyczy drzwi na dole, wszystkich 4 skrzydeł z PolSkone. Nastapiły dokładne oględziny, obmacywanie , wycieranie. Nic nie znika. Plamy wielkości odciśnietego kciuka dziwnym trafm są na wszystkich tych skrzydłach w tym samym miejcu, jakieś 10-15cm nad klamką. Zadzwoniłam do firmy w której zamawiałam drzwi. Wysłałam im też mmsa. Po pół godzinei byli już ludzie z firmy, a 15 minut po nich szef montażystów. Obejrzeli, potarli, starli jedna plamkę uszkadzając lakier i orzekli, że to nie ich wina. Wada producenta lub uszkodzenie w transporcie. Będziemy reklamować. Zabrali karty gwarancyjne i to narazie tyle. Tak to wygląda:

http://images31.fotosik.pl/119/1f7c72ae01238161.jpg

Jeśli ktoś nie widzi plam lub uważa ze przesadzam to zdjecie z bliska tych samych skrzydeł.

http://images25.fotosik.pl/145/266b6688e1876b9d.jpg

Plamy nie są duże, niektóre widoczne tylko z bliska. Ale ja już wiem że są, widzę je jak tylko patrzę na te skrzydła. Nie zostawię tego tak napewno. Zapłaciłam za nie całkiem pokaźną kwotę. Czy się zdenerwowałam? Nie, jeszcze nie. narazie sprawa sie rozwija. Zobaczymy co bedzie dalej. Temat uwżam za otwarty.

 

Zaczęło sie też wreszcie malowanie góry:

pokój córki się przyciemnia http://images28.fotosik.pl/146/1f80d743ed28f656.jpg

mayland

Dom Przestronny:)

Jakieś 2 tygodnie temu zamawiałam gres w Praktikerze. Nie mieli go na stanie. Obiecali sprowadzić z innego sklepu. Nie powiem, upierdliwa klientka jestem jak czegoś potrzebuję Dzwoniłam, chodziłam do nich, pytałam, zostawiałam informację itp itd Dzisiaj gres przyjechał CIeszy mnie to bardzo ale...... No właśnie jest jakieś ALE Gres przyjechał ze sklepu położonego 80km ode mnie To rzut beretem Mam dostawczy samochód, mogłam sama po niego jechać i nie czekać Ale za gapowe sie płaci Nauczka na przyszłość. Albo raczej niedopilnowana sprawa

 

 


Mąż rezyduje właśnie na działce. Dzwoni i tylko zdaje mi realacje co i jak Drzwi na górze już wszystkie zamontowane. Podobno wygladają b. ładnie. Drzwi na dole będą montować jutro bo się nie wyrobili. Mąż zachwycony drzwiami na dół Glazurnik również Może więc nie jest tak źle jak się zanosiło

 

 


Wysłałam zdjęcia do obróbki na pozostałe fototapety na dół. Jedna przy drzwiach wejsciowych a druga nad blat kuchenny. Jakoś cisza. Poprzednim razem odpisali następnego dnia i przysłali pliki do akceptacji. A dzisiaj cisza. Ciekawe czemu

mayland

Dom Przestronny:)

Wybrałam kolor na klatkę schodową. Jednak farby Para będą. Na klatce kolor P207-1. Na próbniku wygląda szarawy a na stronie Pary zobaczyłam fiolet Mam nadzieję, ze przekłamuje mój monitor bo widzę dość duzą różnicę. Chyba wzornik firmowy jest bardziej wierny niż internet

 


Korytarz na górze bedzie pomalowany farbą P204-4, jaśniejszy odcień. Ogólnie szarawe kolory.

 

 


Dzisiaj na budowę wkroczyła ekipa monterów drzwi wewnętrznych Ciekawe co z tego wyjdzie Narazie dzwonią z pytaniami od rana Dobrze, ze tego nie widzę Strach tam jechać

 

 


Przyszedł mail w sprawie wanny. Niebawem ma być Nie mogę sie doczekać tej wanny

mayland

Dom Przestronny:)

Kolejne zmiany. Bałagan okropny

 


To nasze podciągi. Dulux Karmazynowy przypływ.

 


http://images28.fotosik.pl/145/0ef65e94e9ebf23e.jpg


http://images28.fotosik.pl/145/265e56d75acc8c3b.jpg

 


W oddali widać wiatrołap i ten kolor

 


http://images29.fotosik.pl/145/d1a8ce04c9b23b48.jpg


Narazie ściany tam są po pierwszym kolorze. Bądą ciemniejsze. Dojdzie jeszcze ciemny brąz w przecierce.

 


http://images33.fotosik.pl/116/c7d52e4ff594a1e9.jpg

 


Pokażę też pierwszy sprzęt agd Zdjecie nie jest takie ładne jak w folderach

 


http://images27.fotosik.pl/144/6d843224890729e9.jpg

 


Na koniec półki.

 


http://images30.fotosik.pl/145/44a2f83ee5c9d766.jpg

 


Był kolega od kuchni. Szafki sotjace w kształcie U. Wiszące witryny tylko na dwóch przeciwległych scianach. Ściana z oknem wolna od górnej zabudowy.

 


Wiszące witryny bedą wieszane po dwie. Dolna szkło w aluminium a górna ciemna, taka jak stojace szafki. Dodatkowo bedzie wysoka szafka z mikrofalą przy lodówce. Widok na blacie kuchennym bedize oddzielony od jadalni wyższym bareczkiem. Piekarnik zabudowany nisko, nie w słupku.

 


W jadalni zaplanowaliśmy 6 szafek w 3 pionowych rzedach. Wisiałyby jedna nad drugą zachowując prześwit ok. 30cm. Wszystkie meble w poziomych paskach zebrano ciemne. Zrezygnowałam z jasnej okleiny. Meble matowe. Do tego jeszcze dwie szafki wysokie, barowe przy słupie nośnym bo tam ma byc barek. Bez fajerwerków jak widać. Blat prosty, ciemny grafit, 4cm. Narazie tyle ustaleń Czekam na wycenę

mayland

Dom Przestronny:)

Dzisiejsza wizyta na budowie wprowadziła mnie w stan... niepewności. Wszystko takie rozgrzebane i niedokończone. Wszędzie bałagan że szkoda gadać Jutro ma być chłopak od kuchni a ja nie wiem co i jak w tym bałaganie. Trudno to jakoś ogarnąć w obecnym stanie.

 


Przydałyby się płytki na podłogi na dole. Nadal nie mam informacji kiedy będzie ten gres Glazurnik mógłby już je układać a tu klops. Płytek nie ma i nie wiem co teraz robić. Mógłby układać podłogę w wiatrołapie ale trochę szkoda mi tego marmuru. Jeszcze tyle będzie wnoszone i wogóle....nikt nie szanuje więc muszę sama na wszystko uważać To chyba zrobi na końcu.

 


Muszę znów iść do Praktikera i pytać o ten mój gres

 


Największy problem mamy nadal z łazienką na górze. Nie ma płytek, nie wiemy jakie kupić, nie możemy się dogadać. Odkładam ten sporny temat jak mogę najdalej ale nie można juz dłużej Musimy zamówić płytki robić tę łazienke bo potem to bedą juz podłogi i wogóle....Znów musiałby byc bałagan na górze.

 


Może ten tydzień przyniesie postępy w pracach. Może wreszcie bedzie coś widać bo narazie to rozpierducha i tyle.

mayland

Dom Przestronny:)

Paskudna dzisiaj pogoda była. A my się wybrałyśmy na zakupy do stolicy. Tzn wyjazd zorganizowała moja córka z wujem a mnie wyciągnęli przy okazji Całkiem przypadkowo okazało się też, że to był podstęp i mam byc sponsorem tej Jej wyprawy Ale czego się nie robi dla dzieci!

 

 


Ni eobyło się bez wizyty w Ikea. Mamy po trasie Janki więc to takie oczywiste, ze zawsze trzeba zajechać W ten oto nieplanowany przeze mnie sposób wzbogaciliśmy się o kolejne gadzety do wykończeniówki

 


Córka wybrała, mama zapłaciła Mamy oświetlenie Jej pokoju i nakleiki na tę ciemno fioletową ścianę. Całość ma być taka troszkę galmour więc bedzie słodko

 


http://www.ikea.com/PIAimages/58807_PE164359_S4.jpg

 


I te złote kwiatki

 


http://www.ikea.com/PIAimages/71529_PE187108_S4.jpg

 


Jestem padnięta po tym wyjeździe. Droga prawie cała w remoncie, ciemno, brak oznakowania i koleiny okropne. Strasznie się denerwowałam tą jazdą. Ale wróciłyśmy całe i zdrowe. Najważniejsze że Córka zadowolona jest z wyjazdu i zakupów



×
×
  • Dodaj nową pozycję...