Zrobiono kanalizację i przyłącze wody, wcinkę gazu. Mam liczniki.
Równolegle do iinnych prac nawożono ziemię dla podniesienia terenu.
dnia 24.09 skończono elewację.
- Czytaj więcej..
-
- 2 komentarze
- 976 wyświetleń
Zrobiono kanalizację i przyłącze wody, wcinkę gazu. Mam liczniki.
Równolegle do iinnych prac nawożono ziemię dla podniesienia terenu.
dnia 24.09 skończono elewację.
Panowie są bardzo szybcy. Polecam ekipę z gór.
W ciągu tygodnia ocieplili wełną 18+5cm całe poddasze (za robociznę policzyli około 135mkw powierzchni wełny), a w następnym już założyli karton-gipsy (za robociznę wyszło im 104mkw powierzchni). Kupiłem jedną z lepszych folii Dorken Reflex z powłoką aluminiową. Będzie odbijać promieniowanie cieplne do środka pomieszczenia. Dodatkowo mamy pustkę powietrzną 5 cm między płytami K-G a folią więc izolacja jest spora.
Zabudowa w pokoju. Rora wisząca spiro prowadzi powietrze do pokoju na parterze. Będzie zabudowana. Patrz następne zdjęcie.
A tak wygląda zabudowa tego pokoju.
A tak wygląda stelaż pod K-G. Tutaj jest to skos w łazience.
A tak wygląda gąszcz rur spiro od instalacji wentylacji mechanicznej z rekuperacją. Jest to nad jętkami. Ocieplenie nad nimi zrobiłem jak o dodatkowe. Poniżej nich jest również ocieplenie stropu. Mamy więc całą komorę trójkątną ocieploną.
Kolejne zdjęcie z rekuperacji.
Kolejne prace to szpachlowanie całych płyt K-g, cekolem Gs-100, a także gotową maszą szpachlową joint compound i ostatecznie gruntowanie śnieżką. Jest to system górali. Przyznam, że kosztowny, aczkolwiek wart zachodu, gdyż efekty są niesamowite.
Przez wspak,
Niestety tynki musiały być poprawione przez nową ekipę.
Ostatecznie skończone zostały 18.06.2011r. około 700mkw.
Następne prace to hydraulik z dalszą częścią CO, ogrzewania podłogowego w całości na dole oraz w łazience i pralnii na górze,... Pojawił się 29.06 i zakończył część prac 8.07.
Tego też dnia zrobione zostały wylewki. Na górze grubość około 5cm, na dole grubość minimum 6cm.
Zrobiłem ocieplenie dachu nad jętkami 11.07 wełną Isover uni mata gr 18cm między krokwiami + 5cm.
Dnia 12.07 przyjechali rekuperatorzy i położyli kolejne rury spiro nad jętkami.
Dnia 15.07 przyjechały okna z Sokółki. Potrójny pakiet szybowy, szyba 4, komora Argon gr 18mm, łącznie mamy 3 szyby gr 4mm i 2 komory gr 18mm co daje grubość 48mm dla okien Elite 92. Efektem jest bardzo niski współczynnik przenikania ciepła dla szyby U=0,5 co daje dla okna współczynnik wielkości od 0,7 do 0,9 w najgorszym przypadku dla całego okna. Montaż ciepły z taśmami Soudal inside i outside. Trwało to zaledwie 6 godzin. Również zainstalowana została brama garażowa Normstahl o wymiarach 3mx2,5m wysokości. Wszystko się powiodło, a obaw było sporo gdyż pomiary były robione przed tynkami i przed wylewkami. Wszystko spasowało.
Dziś tj. dnia 18.07 przyjechali panowie od ocieplania poddasza. Ocieplam wełną Isover Super mata 18cm + 5cm.
A oto przegląd zdjęciowy.
Hydraulika, kuchnia:
Pralnia:
Wylewka w garażu:
Rury spiro nad jętkami:
Zamontowane okna i brama garażowa:
Przez wspak,
Schody
Strop szalunki
Lukarna szalunki
Żwirowy Wymiennik Ciepła.
W międzyczasie wymyśliłem, że warto coś takiego zrobić. Oto kruszywo kwarcytowe, które zamieszczę w.... pod posadzką garażu.
Trzeba było skuć chudziak i wybrać ponownie piasek aby w to miejsce wprowadzić kruszywo.
Kruszywo z pomocą koparki zostało umieszczone w garażu.
Przez wspak,
Instalacja elektryczna:
Instalacja hydrauliczna (częściowo):
Przez wspak,
Fundamenty
Krycie dachu: creaton Premion
http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png
Przez wspak,
Wylany wieniec pod murlate
Więźba
Krycie dachu
Przez wspak,
Szalunki schodow
szalunki wienca nad kuchnią
strop
Schody razem ze stropem
Strop
Przez wspak,
Początki 09. 2009r
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">
zasypywanie fundamentow
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">
chudziak
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">
Mury
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Flh%2Fphoto%2FDC2Wz4pAqQey4Wa1nvtHLA%3Ffeat%3Ddirectlink" rel="external nofollow">
Przez wspak,
Zaczyna się najważniejszy etap, budowa domu.
20.09.2010 tj w poniedziałek wykopują doły pod fundamenty i zalewają. W między czasie bo 23.09.2010r przeżywamy 10 rocznicę ślubu.
Po tygodniu mamy gotowe fundamenty. Zostały zasypane piaskiem i zagęszczone. Również zaizolowane dysperbitem i ocieplone 10cm styropianem po czym obłożone folią kubełkową.
29.09 w środę została wylana chuda posadzka. Pojawia się też pierwszy deszcz od początku fundamentów.
11.10 Mija półtora tygodnia i w poniedziałek ruszają ściany parteru. Ekipa jest w składzie ok 12 osób i po 5 dniach ściany stoją.
16.10 Zaczyna się szalowanie pod strop.
21.10 Strop jest wylany.
25.10 Ruszają ze ścianką kolankową.
30.10 podsypują pod fundamenty. Wylany jest wieniec na ściance kolankowej pod murłaty
02.11 Wreszcie podpisujemy umowę kredytową. Teraz możemy być spokojni. Finanse są zabezpieczone.
03.11 Przyjeżdżają cieśle. 4.11 pojawia się pierwszy deszcz od czasu fundamentów i w związku z tym utrudnienia. Więźba dachowa jest gotowa 9.11.
10.11 ruszają ze ścianami szczytowymi i działowymi na poddaszu. Cały czas popaduje. Robotnicy zwalniają z pracami. Kolejny tydzień od 15-19.11 jest stracony częściowo z powodu deszczy. Dopiero zaczęli budować kominy a w sobotę okazało się, że są sknocone. Zażyczyłem sobie ich rozebrania i ułożenia na nowo. Wykonawca zgodził sie bez żadnego słowa. Również nie akceptował takiego stanu rzeczy.
22.11 Kominy są rozbierane. Kolejnego dnia budują na nowo. W tym samym czasie zakończono ścianki działowe na poddaszu.
25.11 kominy są doprowadzone do więźby, skąd będą wyprowadzone z cegły klinkierowej. Wylano pod nie koronki żelbetowe. Zdjęto wszystkie stemple stropowe. Minęło 5 tygodni od wylania stropu.
26.11 Cieśle muszą wrócić i poprawić więźbę. Mój inspektor zauważył, poważne błędy w podwieszeniu lukarny na pojedynczej krokwii, podczas gdy w projekcie jest ich trzy. Nie zdążyli. Chcą przyjechać w poniedziałek.
Nadal nie mam wyciągniętych kominów a od poniedziałku przychodzą dekarze i tak już mocno spóźnieni.
27.11 Jest sobota. Nikogo nie ma. Wylano ławy pod schody wejściowe. Trzeba jeszcze zrobić płytę żelbetową.
29.11 Dzisiaj mieli wkroczyć dekarze.... Niestety. Zima ruszyła pełną parą. Jest nagle -10st, mnóstwo śniegu.
Conajmniej cały tydzień jest w postoju. Czy coś się jeszcze uda?
Przez wspak,
Przez wspak,
Dnia 21.12 przywiozłem dachówkę Creaton Premion angobowana kolor łupka. Udało się, bo obawiałem się o dojazd, ale został wyrównany i mróz zmroził wierzchnią warstwę więc było idealnie.
Zdecydowałem się na nową ekipę.. Obecna marudzi na warunki pogodowe, woli poczekać na wiosnę. Nowa ekipa przyszła zaraz po Świętach 27.12. Było mroźno bo ok -8st, ale byli chętni do pracy. Niestety okazało się, że łaty zostały źle poprzybijane. Tzn rozplanowane tak, że trzeba by było ciąć ostatnią warstwę dachówki. kolejny błąd to taki, że były krzywo poprzybijane. Łączenie łat zostało zrobione na tej samej krokwii w 10 przypadkach pod rząd z góry na dół. Wg nowego dekarza nie ma szans ułożyć prosto dachówkę. Poprawki trwały 2 dni. w Piątek zamontowali 3 okna Velux. Jak się okazało niestety wykonali to z paroma błędami. Znów trzeba będzie poprawiać. w Sobotę 1.01.2011 przyszła odwilż. Śnieg stopniał. Od poniedziałku znów przyjeżdżają. Wziąłem urlop i poprawiliśmy okna dachowe. Teraz będzie dobrze. Jest około -3 st mrozu. Montują obróbki blacharskie i haki rynnowe. Pomimo błędów współpracowników dekarz jest bardzo solidny.
Przez wspak,
Od 7.12 mróz zelżał. Do piątku jest w granicach 0st C. Bywa -1, ale też +1. Nie jest to za wiele ale dobre i to. Od 7.12 murarze ruszają z zaległymi kominami. Dekarze również zaczynają tego samego dnia.
9.12 Kominy są wyciągnięte, ale nie umyte. Wg inspektora jednak nie trzeba fugować spoin gdyż jest 2cm od krawędzi cegły do otworu. Dach jest ofoliowany dolią Dorkena Delta MAXX i ołacony. Wg Producenta folia jest odporna na promieniowanie UV do 11 tygodni czyli do dnia ok 20.02.2012r. Można ocieplać na pełną krokwię. Współczynnik Sd=0,15. Również tego dnia zostają wylane schody wejściowe. W między czasie pojawia się kolejny śnieg. Temperatura spada do ok -3 st.
Jutro zamierzam dogadać się z koparkowym by wyrównać drogę dojazdową. Są straszne koleiny i nie mam jak dowieźć dachówkę.
Przez wspak,
Przez wspak,
11.01.11 dekarze zakończyli swoją pracę. Zostało zrobić obróbki blacharskie jak powstanie elewacja na lukarnie. Rzeczywiście od tego dnia do 19.01 było bardzo ciepło bo nawet do +10st, ale też mocno padał deszcz od czasu do czasu. 20.01.11 znów przychodzą mrozy, obecnie jest -3st., pada śnieg.
Zbieram oferty na okna.
Prowadzę również rozmowy z hydraulikiem.
Rekuperator.
Mam ofertę od elektryka. Najprostszy wariant z RTV i punktami alarmowymi.
Prowadzę również rozmowy z wykonawcą mediów typu kanalizacja, woda, gaz.
Co z tego wyniknie? Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy pozytywne efekty.
Przez wspak,
Od 14 do 25 marca działali elektrycy. Zaplanowałem wszystko co się dotyczyło punktów elektrycznych, internetowych, RTV/Sat, alarmowych. Efektem moich prac jest załączony rysunek wykonany przez elektryków. Razem 103 pokty elektryczne i 100 punktów teletechnicznych.
Nie za bardzo widzę jak załączać rysunki, zdjęcia więc na razie będzie bez tego.
28 marca zaczęły się robić tynki cementowo - wapienne ręczne zaciągane piaskiem kwarcowym.
Jest też zrobiona częściowo hydraulika, centralny odkurzacz, rekuperacja.
Okna są zamówione z Sokółki Elite 92.
Zrobiłem też ocieplenie garażu od środka - ściana sąsiadująca z pomieszczeniami mieszkalnymi oraz sufit.
A propos tynków. Jest zrobiona dopiero połowa z 600mkw a już poszło 2 palety wapna (1800 kg) prawie 1,5 palety cementu. Nie spodziewałem się takich ilości.
Tynki nie idą najlepiej. Miały być do dzisiaj skończone, a tu jest jak jest. Oby było dobrze. Zobaczymy na efekty.
Przede mną poszukiwania ekipy do wylewek, wykończeń - glazura, podłogi, ocieplenia.
Przez wspak,
Przez wspak,
Witam wszystkich. Zakładam dziennik z dwóch powodów: 1. aby podzielić się dobrymi kontaktami, które mam nadzieję zdobędę w trakcie budowy 2. na pamiątkę przygody z budowaniem domu.
Nasz pierwszy dom postanowiliśmy wybudować pod Warszawą.
Zagraliśmy dość ryzykownie - zdecydowaliśmy się na budowę domu na odległość. Mieszkamy 714 km od miejsca budowy... Założenie jest takie - nie musi być idealnie, oby było w ogóle, choć znajomi nie wierzą, że cokolwiek odpuszczę majstrom:)
Większością spraw zajmuję się ja - żona. Mąż ma zasadę, że się nie przejmuje, wszyscy wokół są uczciwi i dom się wybuduje bez problemów. Gdyby nie jego postawa, osiwiałabym już przed pierwszym wbiciem łopaty:)
Budowa ruszyła kilkanaście dni temu, planujemy sobie wesoło, że wprowadzimy się pod koniec 2011. A życie pokaże...
Zapraszam do czytania, komentowania i proszę trzymajcie kciuki, bo mam lekkiego stracha jak to będzie, co to będzie?!