Dojechały w końcu brakujące dachówki szczytowe z Niemiec i dziś Jac zamiast do pracy to z dekarzem na budowę. A ja w pracy tylko mogę usiłować się zastanmawiać, co tam się teraz dzieje
Ale przy tej pięknej pogodzie na pewno same pozytywne zmiany zachodzą.
I wszystko wskazuje, że nareszcie dach ostatecznie będzie dzis skończony
Ps. - zapomniałam o zdjęciu schodów - przepraszam
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 347 wyświetleń