Tydzień minął, a dach nie gotowy . Chciałabym, żeby dekarz zdążył chociaż do końca roku, ale nie zdziwię się, jeśli nie uda mu się z tym jego ślimaczym tempem
W tym tygodniu rusza instalator wod-kan. Elektryk już działa. Nie lubię oświetlenia sufitowego, więc w każdym prawie pomieszczeniu będą kinkiety, lub podświetlane wnęki. Fachowiec trochę zrzędził, że nawymyślałam, ale klient nasz pan, więc niech działa - ja będę tam mieszkać .
W projekcie komin i dom wokoło obłożone są piaskowcem. Po wizycie w marketach budowlanych dowiedzieliśmy się, że to straszne koszty i zaczeliśmy szukać klinkieru. Jednak coś nas tknęło, żeby rozejrzeć się gdzie indziej i tym sposobem znaleźliśmy - w drugim końcu Polski - za nieporównywalnie mniejsze pieniądze niż u nas. Problemem był tylko transport. Okazało się, że jest droższy od samego towaru . Szukaliśmy i czekaliśmy. Czekaliśmy i szukaliśmy, aż wreszcie znalazł się ktoś, kto przywiózł go przy okazji, mając na trasie naszą wioskę .
http://lh6.google.pl/jolibis/R2WYiu9SugI/AAAAAAAAAUk/HNmsdhFafo8/s288/PICT0015.JPG
http://lh4.google.pl/jolibis/R2WZSO9SuhI/AAAAAAAAAUs/FvBkaMqQoYQ/s288/PICT0019.JPGhttp://lh4.google.pl/jolibis/R2ouW-9SuiI/AAAAAAAAAVw/oseo7kLxxQA/s288/PICT0009.JPG
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 694 wyświetleń