Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    83
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    57

Entries in this blog

wombaty2

KierBud dziś wizytował nasz stan zero Obejrzał, pomruczał i się zachwycił

 


Powiedział, że od razu widać, że dobra ekipa. Fugi równiutkie, a i bloczki betonowe czyściutkie, nie zamazane zaprawą. No to miło słyszeć. Dziennik uzupełniony i na razie spokój.

 

 


Udało się też dotrzeć do Banku. Jak? przez infolinię A miły Pan z infolinii napisał maila do Pana który pod nieobecność naszej doradczyni zajmuje się naszą sprawą. Ku memu wielkiemu zaskoczeniu 2-3 godziny później telefon z naszego oddziału Polbanku. No i łup Rzeczoznawca ocenił wartość naszej działki na....

 


No i kto zgadnie?? Na 130 000 pln czyli po niecałe 74 pln za metr. Jestem ciekawa gdzie on za taką cenę znajdzie działkę w naszych okolicach. Za metr bez dostępu do mediów liczą sobie nie mniej niż 100 pln. A przecież jak był rzeczoznawca u nas to mu mówiliśmy jak plasują się ceny w okolicach. Wziął stawkę z kapelusza chyba. A dom, ten co to na tej działce ma stanąć wycenił na niecałe 290 000pln. I w taki oto sposób okazało się, że kredyt o jaki się ubiegamy (dla przypomnienia niecałe 320 000pln na budowę domu + ten kredyt który już mamy na działkę) przekraczają wartość nieruchomości

 


 


Co dalej??? No właśnie.... Miły Pan z banku powiedział, że trwają rozmowy z analitykami, by przekonać ich, że wartość nieruchomości stale rośnie i dla banku nie będzie to żadne ryzyko udzielić nam kredyt pod takie zabezpieczenie. Czy te tłumaczenia zdadzą się na coś? Hmm... pozostaje nam być pozytywnie nastawionym i wierzyć, że uda się przekonać analityków. Długi stale czekają na spłatę...

 

 


Ostatnio z ciekawości sprawdziłam cenę oglądanego przez nas niedawno domku w pobliskiej okolicy, który to jest stale wykańczany - w każdym razie nie do zamieszkania. Liczy sobie około 360mkw powierzchni na działce ok. 800mkw, a agencja chce zań 590 000pln. Tymczasem nasz rzeczoznawca wycenił działkę 1765mkw + dom 190mkw (140mkw pow. użytkowej) w stanie GOTOWYM DO ZAMIESZKANIA za 416 000 pln!!!!

 


Ja już nic z tego nie rozumiem. Może ktoś mnie oświeci?

 

 


No dobrze, już sobie ulżyłam :|

 


Ech....

wombaty2

Jutro spotkanie z kierownikiem budowy celem uzupełnienia notatek w dzienniku budowy

 

 


A bank milczy. Dziś po próbach dodzwonienia się i mailowania okazało się, że nasza pani doradczyni jest na urlopie do 7 września-czyli w pracy będzie dopiero 10 września. Człek, który ją zastępuje milczy jak zaklęty - nie odbiera telefonów ani nie odpowiada na maile. I co tu robić???

wombaty2

No i bolesna prawda - podsumowanie wydatków:

 


STAN ZERO - 26,200 pln :

 


materiały - 20,200 pln

 


robocizna - 6,000 pln

 


To oznacza, że przekroczyliśmy to co w kosztorysie o 4,200 pln czyli około 20%. Brr... duuużo

 


i to już na starcie

 

 

 

 


OGRODZENIE - ok. 9,500 pln z robocizną

 


ale należy dodać, że mamy około 150 mb ogrodzenia w tym 40 mb ogrodzenia wykonanego do spółki z sąsiadami. To daje około 63 pln za mb ogrodzenia :)

wombaty2

Tadam tadam tadam

 

 


Stan zero!!!!.... GOTOWY!!!!

 

 


Dziś oglądanie efektów i rozliczanie się z murarzami i hydraulikami. W weekend zrobię porządne zestawienie kosztów. Szacuję, że nie przekroczyliśmy 25 000pln (wraz z robocizną). Dużo to czy mało?, trudno powiedzieć. Dla mnie każda kwota jest duuuża.

 

 


Ale na razie możemy złapać oddech. Prawdopodobnie kolejne budy zaczną się na wiosnę. Do końca roku może tylko zakupy materiałów. Ale z tym na razie spokojnie Bez kredytu i tak nie ruszymy...

 

 


Uffff.....

wombaty2

Wczoraj na zagęszczony piasek polał się chudziak. Część już OK. Wieczorem przyjechał hydraulik i miał rozprowadzać rury wszelakie. Niestety jego kumpel nie dojechał, więc będzie mała obsuwka. Dziś mieli kończyć wylewanie chudziaka. Tymczasem hydraulik będzie walczył dziś dalej, a pozostałe wylewki będą jutro.

 


Małe niedogadania na gruncie hydrauliczno-murarskim, ale jakoś poszła rozmowa łagodnie i obie strony wyraziły chęć współpracy, a przynajmniej wzajemne niedogranie robót nie stało się przyczynkiem do sporu. Ufff....

 

 


Rola inwestora jest jednak bardziej złożona, niż to wygląda z wierzchu. Trzeba jeszcze czuwać nad utrzymaniem dobrych relacji na budowie Może powinny być kursy psychologiczno-menadżerskie dla inwestorów

 

 


A o decyzji kredytowej nadal ani widu ani słychu...

wombaty2
Panowie kończą zagęszczanie piasku pod pierwszą warstwą podłogi parteru. Dziś ma się pojawić hydraulik. Byliśmy wczoraj późnym wieczorkiem z wizytą u niego w domu. Rzeczywiście chłopina zawalony robotą - twierdził, że ma czas na sen. :) Dziś działa u nas :) i jak twierdzi, będzie siedział dotąd aż ułoży wszystko co trzeba, czyli wyprowadzenie po kominek, doprowadzenie wody do budynku i rozmieszczenie głównych punktów wodno-kanalizacyjnych parteru + pion w-k na piętro.
wombaty2

A w ramach przerywnika cytaty z pana Janka:

 

 


1. Wiesz jak jest...

 

 


2. No nie ma takiej możliwości...

 

 


3. To nie ulega wątpliwości

 

 


4. Jakoś sie dogadamy (to chyba tak jest u wszystkich fachowcow).

 

 


5. Eeeee, dobry piasek jak skur..synek.

 

 


6. Cały tydzień haru-haru a w sobotę myk do baru.

 

 


7. Jak głowa siwieje to d..a szaleje.

 

 


8. Strop tawria

 

 


A wasi majstrzy co mówią lub mówili?

 


Resztę repertuaru zbieram i sie dokształcam by następnym razem móc nawiązać równorzędny kontakt

wombaty2

No i chłopaki skończyli ściany fundamentu. Część piasku-wypełniacza też już przywieziona i rozgarnięta. W poniedziałek kolejna partia piasku i zagęszczanie. Tylko coś nasz hydraulik milczy. A powinien rozprowadzić rurki wszelakiej maści. No może jutro się uda doń dodzwonić. No tak, ale jutro niedziela.... Jemu też należy się odpoczynek. Hm...

 


 


Ot, dylematy inwestorskie

wombaty2

Kolejna partia bloczków Solbetu - 8 palet - pojawiła się na naszym placu. Oczywiście tak jak poprzednie odkupione od forumowicza grodzisko-nadarzyńskiego. I to chyba na tyle jeśli chodzi o zakupy na zapas. Na ciąg dalszy musimy czekać do uruchomienia kredytu. A o nim ni widu ni słychu. Mamy nadzieję, że to problem trwającego sezonu urlopowego.

 

 


A na placu boju... mury fundamentów pną się do góry. Dziś mieli zakończyć murowanie. Jutro mają sypać piasek i zagęszczać. Podobno w przyszłym tygodniu koniec czyli mają zakończyć stan zero

wombaty2

A dziś po jednodniowej przerwie wizytacja placu budowy No i miła niespodzianka, ściany fundamentów już prawie wymurowane. Chłopakom tylko nieźle upał w kość daje. Dziś skończyli o 17 i widać było po nich, że nieźle wypluci od tej duchoty. Po efektach pracy widać też, że się nie oszczędzają i są naprawdę solidni. No i na placu porządek.

 

 


:)

wombaty2

We wtorek czyli 21.08. był kierownik budowy. Pochwalił p. Janka, że robi solidnie i zapewnił nas (już na osobności), że widząc jak murarze pracują teraz możemy być spokojni o jakość prac. To pocieszające.

 


KierBud uzupełnił wpisy w dzienniku budowy.

 


Bloczki betonowe ze względu na trudności z transportem (na składzie popsuł się samochód) na raty ale dowieziono na plac. P. Janek pani dyżurującej na składzie postawił sprawę jasno i dobitnie i cóż kobiecina miała robić

 

 


P. Janek dostał kolejną zaliczkę na zakup materiałów - cement, piasek itp.

wombaty2

Brama jednoskrzydłowa została przerobiona na 2skrzydłową. Dziś zakupiłam łańcuszek i kłódeczkę no i przetransportowana została pierwsza część odkupionego od Forumowicza gazobetonu - 6 palet stanęło na placu. Były nawet zdjęcia dokumentujące ów stan, ale SorryErykson... żadne się nie zapisało w tym nędznym aparaciku... bu...

 


No cóż, oby tylko takie zmartwienia nas dopadały

 

 


Ale było trochę zachodu z wyjazdem z działki. Pan Jelczem HDSowym bardzo ładnie zakopywał się w piasku. Niby plac porośnięty mocno darnią, ale co to dla takiego samochodu.

wombaty2

No i na szczęście udało się przetrwać burzę bez obwalików. Wczoraj 2 godziny i 21 m3 betonu wypełniło wykopy pod fundament. Od poniedziałku jak dobrze pójdzie startujemy z murowaniem bloczków betonowych.

 


Dziś dokończyliśmy naciąganie siatki. Sprzęt naciągający i ekipa w składzie: wombaty2, rodziciel i szwagier wombatów Zrobiona też prowizoryczna brama, jednoskrzydłowa No cóż jutro będzie przerabiana na 2-skrzydłową. Słupek nie utrzymuje skrzydła 4,5 m długości

 


Brama - rama z desek, na nią naciągnięta siatka. W sumie najprostsze rozwiązanie. O solidnej bramie pomyślimy po zakończeniu budowy.

wombaty2

Fundamenty wykopane, podlane, uzbrojone. Jutro beton z gruchy. Ło matko, a za oknem wieje i zanosi się na deszcz. Oby nas oszczędziło. Jak nam zmyje wykopy, to dopiero będzie masakra. A wykopane są w piaseczku - już dziś wysychając nieco się obrywały.

Trwa też poszukiwanie samochodu z HDS. Okazuje się, że większość ogłoszeń zamieszczonych w PKT dotyczy firm, które wożą towary za granicą...

wombaty2

Fundamenty wykopane, podlane, uzbrojone. Jutro beton z gruchy. Ło matko, a za oknem wieje i zanosi się na deszcz. Oby nas oszczędziło. Jak nam zmyje wykopy, to dopiero będzie masakra. A wykopane są w piaseczku - już dziś wysychając nieco się obrywały.

Trwa też poszukiwanie samochodu z HDS. Okazuje się, że większość ogłoszeń zamieszczonych w PKT dotyczy firm, które wożą towary za granicą...

wombaty2

Fundamenty się kopią Pogoda dziś sprzyjała pracom polowym. Mój rodziciel przyspawał dziś zakosy przy kilku słupkach. Na razie sobie wiszą Słynny p. Janek zabetonuje je przy okazji jak będzie robił beton pod fundamenty, co z racji jutrzejszego święta nastąpi w najbliższy czwartek. No to super. W czwartek też mamy czekać na sygnał, ile betonu i na kiedy zamówić.

 


Ceny betonu szaleją tak samo jak ceny innych materiałów budowlanych. Z nie małym trudem udało się znaleźć betoniarnię, która liczy sobie 255 zł. netto za 1m3 betonu - transport w cenie. Sporo. W dodatku u nas będzie dość dużo betonu, bo mamy spadek na działce. Żeby wypoziomować fundament trzeba będzie sporo zaszalować. Cóż robić - zachciało się działki na górce

 

 


Odchaszczowana została też część terenu przy bramie. Oj, bolą ręce Ale co tam. Zostało jeszcze jakieś 30 mb odchwaszczania. A całkiem niezłe zielcho porosło. Szkoda trochę wyrywać, bo pszczoły mają używanie w tych polnych kwiatach, a i jaszczurka znajduje schronienie.

wombaty2

Dziś spotkaliśmy się z hydraulikiem (o dziwo nie Janek, ani Maniek tylko Jacek ). Polecanym na forum Znajomym Sensera. Mamy nadzieję, że współpraca ułoży się dobrze i ceny nas nie pokonają W tym roku i tak tylko stan "0", a konkretna budowa za rok. No chyba, że zdarzy się jaki cud

 


Na placu bojów wyznaczony został przebieg fundamentów i zdarta wzdłuż ich linii warstwa gleby. Ponieważ na działce mamy spadek,to trzeba będzie nieźle nadkładać. Jakoś na pierwszy rzut oka, to baaardzo duża różnica między skrajnymi częściami domu. Mamy nadzieję, że efekt końcowy będzie OK. Na razie to jakoś to dziwnie wygląda. No w sumie to wiele nie widać, kilka desek na krzyż

wombaty2

W dniu dzisiejszym (a wlasciwie wczorajszym juz) na budowie zalozylismy ze 3/4 siatki. Zakladali: p. Jacek (tesciu), p. Marian (kolega p. Jacka), p. Wombat (ziec p. Jacka czyli ja )

 


Pogonil nas deszcz i nie skonczylismy wszystkiego... Takze dlatego, ze slupki przy furtce i przy bramie postanowilismy wzmocnic porzadnie przyporami (przyspawac z jednej strony i zacementowac wkopany z drugiej strony). Siatka ma 170 cm wysokosci, grubosc drutu 3.5 mm, ocynkowana. Wyglada solidnie. Slupki (uprzednio wkopane i zacementowane przez p. Janka) tez sa bardzo solidne i jak to powiedzial p. Marian "piekne". Podczas zakladania nieco sie podrapaly. Wystaja nad powierzchnie terenu okolo 2 metrow, a siatka byla zakladana do gornej ich krawedzi, takze mamy pod siatka piekny przeswit, ktory z czasem ulegnie redukcji do zera (jak beda rownac droge a my dzialke)...

 


Na jutro zapowiadaja deszcze, nie wiem wiec czy sie cos zdziala...

wombaty2

W związku z prośbami dotyczącymi kosztorysów budowy jakie życzą sobie banki, zamieszczamy swój, złożony tydzień temu w Polbanku.

Do kosztorysów należy podchodzić z lekkim przymrużeniem oka. Z reguły wyjściową kwotą takiego kosztorysu jest suma którą wpisuje się w pozycji "RAZEM", a następnie kwotę tę rozkłada się procentowo na poszczególne prace.

 

KOSZTORYS PRAC BUDOWLANYCH

 

1 STAN ZEROWY 22,000.00

1.1 Roboty ziemne 4,000.00

1.2 Fundament 16,000.00

1.3 ściany podziemia 0.00

1.4 Izolacje 2,000.00

2 STAN SUROWY 120,000.00

2.1 Ściany nadziemia 22,500.00

2.2 stropy, schody, nadproża 21,000.00

2.3 ścianki działowe 5,500.00

2.4 konstrukcja dachu 15,000.00

2.5 pokrycie dachowe+obróbki+okna dachowe 22,500.00

2.6 stolarka okienna 16,000.00

2.7 stolarka drzwiowa wewnętrzna 9,000.00

2.8 stolarka drzwiowa zewnętrzna 8,500.00

3 INSTALACJE 52,000.00

3.1 instalacja elektryczna 10,000.00

3.2 instalacja wodna 5,000.00

3.3 instalacja kanalizacyjna 4,000.00

3.4 instalacja gazowa 5,000.00

3.5 instalacja c.o. 25,000.00

3.6 instalacja alarmowa 3,000.00

4 PRACE WYKOŃCZENIOWE WEWNĘTRZNE 87,700.00

4.1 tynki i gładzie 18,000.00

4.2 roboty malarskie 5,500.00

4.3 podłogi i wylewki 9,000.00

4.4 posadzki (panele, parkiet terakota itp.) 15,000.00

4.5 schody i balustrady 5,200.00

4.6 ocieplenie poddasza i wykończenie płytami gipsowo-kartonowymi 11,000.00

4.7 glazura 8,000.00

4.8 biały montaż 12,000.00

4.9 stała zabudowa kuchni/łazienki/garderoby 4,000.00

5 PRACE WYKOŃCZENIOWE ZEWNĘTRZNE 28,000.00

5.1 ocieplenie elewacji 10,000.00

5.2 tynki i gładzie 8,000.00

5.3 malowanie elewacji 4,000.00

5.4 okładziny schodów/cokołów 6,000.00

6 ZAGOSPODAROWANIE TERENU WOKÓŁ DOMU 10,000.00

6.1 ogrodzenie 0.00

6.2 brama wjazdowa/furtki 0.00

6.3 podjazdy, chodniki, ścieżki 10,000.00

7 INNE KOSZTY (JAKIE?) 0.00

 

RAZEM 319,700.00

wombaty2

Poszukiwanie hydraulika trwa. W przyszłym tygodniu pewnie będzie potrzebny. No bo trzeba te "punkty" jakoś tam zlokalizować

 


A tak na marginesie to "punkt" dla tego co nazywa zlew czy kibel "punktem"

 


 

 


Jutro jesteśmy umówieni z jednym, a w sobotę z drugim. Ten zyska u nas więcej punktów, kto zażąda mniej dutków

 


Konkurs rozpisany. Na wyniki chwilkę trzeba poczekać.

 

 


Jutro ciąg dalszy grodzenia. Trzeba naciągnąć wreszcie siatkę, na te słupki, co sterczą groźnie od kilku tygodni

 

 


Hm... ciekawe co z naszym kredytem?

wombaty2

A co z materiałami?

 


Mamy już materiały na zbrojenie fundamentów (już na placu budowy), zamówione deski do szalowania (niebawem przywiozą), bloczki betonowe czekają do odbioru na składzie.

 


Teraz trzeba zrobić wywiad, gdzie i za ile można kupić beton z gruchy

 


P. Janek ma ogólną orientacje na ten temat, ale trzeba teraz namierzyć najtańszą firmę, która będzie mogła dostarczyć beton w jak najkrótszym terminie (to okazuje się najtrudniejszym warunkiem do spełnienia). Wykop w piaskach niestety nie może za długo czekać.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...