Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    31
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    157

Entries in this blog

_ZBYCH_

ZBYCHA dom drugi ;-)

Dzień 2

 

 


Ekipa wykopała ręcznie pod ławy fundamentowe i zaczęli robić zbrojenia. Na zdjęciu w oddali widać słup z nowiutkim trafem, a ZE nie chce mi prądu budowlanego podłączyć .

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Budowa/3.JPG

 


Uziom fundamentowy

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Budowa/4.JPG

 


Skończyli około 15, a na 16 miała być dostawa betonu towarowego i pompa do betonu. Jak to w życiu bywa, mimo, że termin dwukrotnie był potwierdzany w betoniarni, to beton przyjechał... o 20 .

 

 


Czarne chmury nad budową

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Budowa/2.JPG

 


Jak idioci siedzieliśmy na budowie przez 3/4 dnia, żeby dopilnować betonowania. O brzydkich słowach wymienionych przez ekipę nie wspomnę...

 


Bałem się, żeby nie powiedzieli, że po ciemku nie będą betonować, ale na szczęście chłopaki wyciągnęli z przyczepy latarnię i przystąpili do pracy.

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Budowa/5.JPG

 


Skończyli około 22.30...

 

 


W sprawie prądu sam poszedłem porozmawiać z człowiekiem, od którego bierze prąd dalszy sasiad (do którego ja miałem się podłączyć). Niestety, ale nie zgodził się, abym się podłączył do niego. Powiedział, że on nie ma tyle mocy, żeby obsługiwać wszystkie budowy w okolicy .

 


Prądu nam nie użyczy, a ja już kupiłem specjalne złącza trójfazowe, bo mój dalszy sąsiad powiedział, że na 90% tamten się zgodzi na nasze przyłączenie się .

 


No i zostaliśmy na lodzie. Dobrze, że chociaż mamy słabą jedną fazę od bliższej sasiadki.

 


Pozostaje nam wypożyczyć generator prądotwórczy . Dzwonię do kolegi, który ma wypożyczalnię sprzętu drogowego. Ma agregat, ale akurat wypożyczony, a on nie wie, na jak długo, bo już za późno i sieć nie działa, żeby sprawdzić. Może sprawdzić dopiero w poniedziałek. No to zostaje jutro wypożyczalnia "obca".

 

 


CDN...

_ZBYCH_

ZBYCHA dom drugi ;-)

Dzień 1

 

 


Nieźle się zaczęło...

 


Ekipa przyjechała na plac budowy, przywieźli pierwszą partię materiału, a tu się okazuje, że nie możemy się podłączyć do prądu, bo sąsiad, który nam obiecał prąd, ciągnie prąd od kogoś dalej i musi go zapytać o zgodę, a tamten ktoś będzie wieczorem .

 


Na szczęście prąd do celów gospodarczych pożyczyła nam jednak najbliższa sąsiadka, ale problem pozostał, bo pojutrze ekipa potrzebuje trzy fazy do betoniarki.

 


Inni sąsiedzi są za asfaltem, więc nie ma jak przeciągnąć do nich kabla.

 

 


Od samego rana podniosłem ciśnienie panu MS . Wydrukowałem zły harmonogram rzeczowo-finansowy, bo miałem kilka wersji i pomyliłem się. Nie zauważyłem tego i dałem jemu do przeczytania i podpisania niewłaściwą wersję . To był akurat przykładowy harmonogram ściągnięty z internetu, w którym była m.in. mowa o wylewaniu ław fundamentowych w deskowaniu (zamiast w wykopie wyłożonym folią) oraz przygotowanie betonu na budowie...)

 


MS strasznie się wkurzył, że dopisałem mu jakieś bzdury, że nie tak ustalaliśmy, itd, a ja szedłem w zaparte, że przecież czytał wcześniej ten harmonogram przy naszym ostatnim spotkaniu i nie miał zastrzeżeń

 


Akurat przyjechał geodeta, więc atmosfera trochę się rozładowała, ale nie na długo...

 


MS po lekturze harmonogramu, czytał umowę. Nie miał zastrzeżeń do umowy, bo to była ta właściwa wersja

 


Powiedział, że muszę zmienić harmonogram, aby odpowiadał naszym ustaleniom. Ja wkurzony, że już na wstępie wykonawca pokazuje rogi, biorę do ręki ten pokreślony przez MS harmonogram i... zamarłem .

 

 


Wówczas przyjechał okoliczny pan koparkowy i oznajmił, że on teraz nie może nam zebrać humusu i wykopać pod ławy, bo musi jechać do roboty (ma gdzieś stałą pracę). Wczoraj rano się z nim umawiałem, że dzisiaj rano będzie kopał, a on teraz mi przyjeżdża i mówi, że nic z tego

 


Dobrze, że w ogóle przyjechał powiedzieć!

 


MS jak to usłyszał, to dostał furii (to przez to ciśnienie, które mu rano podniosłem ). Kazał panu koparkowemu wypier..., bo mu d... skopie . Oj, coś nerwowy ten pan MS .

 


Pan koparkowy, okazał się być bardzo kulturalnym człowiekiem i pokonał MS inteligentnymi komentarzami, ale ponieważ doszło niemalże do rękoczynów, to wolałem stać między nimi. W końcu inwestora nie ruszą, nie? (chyba )

 


Odciągnąłem pana koparkowego na bok i poprosiłem, że skoro on nie może, to niech może mi kogoś z okolicy poleci. Dał mi kontakt do lokalnego kółka rolniczego i stamtąd udało się ściągnąć koparkę. Uff...

 

 


Humus zebrany:

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Budowa/1.JPG

 


Potem już było spokojnie.

 

 


Prądu nadal nie mamy, bo co prawda dalszy sąsiad przyjechał, ale nie było gościa, od którego on bierze prąd i nie było jak go zapytać .

 


Mam nadzieję, że jutro coś się wyjaśni, bo stresuje mnie to bardzo .

 

 


CDN...

_ZBYCH_

ZBYCHA dom drugi ;-)

Przyszedł czas na poszukiwanie wykonawcy. Mimo, że z racji mojej pracy bywam na wielu budowach, to jakoś nie łatwo było znaleźć godnego wykonawcę. Albo nie miał czasu, albo chciał zmian w projekcie (ułatwiających wykonanie – bo trzeba przyznać, że domek jest mały, ale i dosyć trudny w wykonaniu), albo był kosmicznie drogi (na zasadzie „nie mam czasu, ale za tyle i tyle, to znajdę czas”).

 


W końcu dogadałem się z MS (inicjały wykonawcy). Widziałem kilka jego budów, budował też kilka domów forumowiczom. Cena do przyjęcia. Jeszcze tylko negocjacja warunków i do dzieła. Nie podpisaliśmy wcześniej umowy, bo nie mieliśmy czasu się spotkać (błąd!). Ustaliliśmy termin rozpoczęcia, ale niestety nie udało się w ustalonym terminie rozpocząć budowy, bo MS miał do dokończenia inną budowę i czekał na dostawę dachówki . Ustaliliśmy następny termin i w końcu się udało rozpocząć budowę.

 

 


CDN...

_ZBYCH_

ZBYCHA dom drugi ;-)

W międzyczasie zrobiliśmy studnię wierconą. Panowie musieli wiercić aż na 23m, bo co prawda woda była na 8 metrach ale paskudna. W okolicy mają robić niebawem wodociąg, ale nie wiadomo kiedy zakończą, więc wolimy wydać więcej na odwiert, niż później inwestować w drogie filtry i ich eksploatację.

 

 


Powstał problem prądu, bo ZE wydał poprzedniemu właścicielowi warunki przyłączenia prądu budowlanego i my przejęliśmy je, ale mimo, że nasza działka jest 50 m od nowej stacji trafo i nowej linii energetycznej, to odmówili podłączenia, ponieważ w najbliższym czasie mają rozpocząć prace mające na celu wykonanie nowej linii zasilającej wszystkie działki w naszej ulicy . Nie wiem, co ma piernik do wiatraka .

 


Muszę poszukać dojścia...

 


Najbliższa sąsiadka chętnie by nam pożyczyła prąd, ale ma tylko jedną fazę podciągniętą z domu matki, bo też czeka na przyłącze docelowe, a poza tym już do niej jest podłączony jeden, nowo zasiedlony dom (oddalony o około 300 m ).

 


Poszliśmy więc do dalszego sąsiada i obiecał nam pożyczyć prąd. Kupiłem 80 m kabla ziemnego (już docelowego przekroju, czyli 5 x 10 mm2) i odpowiednie złącza.

 

 


CDN...

_ZBYCH_

ZBYCHA dom drugi ;-)

Czas na geodetę i mapki. Geodeta polecony na forum wykonał pracę sprawnie i niedrogo. Polecił nam okolicznego architekta do adaptacji projektu. Polecony architekt miał nam zrobić adaptację projektu oraz zrobić wszystko co potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Miał w ciągu dwóch tygodni przynieść nam pozwolenie na budowę (to nas przekonało do niego). Jak się niedługo okazało swoją pracę wykonał szybko, ale byle jak .

 


W projekcie po zmianie usytuowania jednej ścianki działowej, przesunął komin tak, że wypadał w narożnicy dachu

 


Do tego nie naniósł zmian w rzutach ław i ścian fundamentowych, więc ekipa budująca mogła tego nie zauważyć i fundament zrobić wg oryginalnej wersji projektu!

 


Architekt wziął od nas sporo kasy za zmiany i adaptację projektu i do tego naciągnął nas jeszcze (300 zł) na projekt szamba wylewanego na placu budowy. Mimo moich protestów, że kupimy przecież gotowy, atestowany zbiornik szczelny, powiedział, że on i tak musi zrobić projekt, bo takie są wymagania. Pomyślałem sobie, dobra, wciśnij Pan nam ten projekt szamba i przynoś nam pozwolenie na budowę.

 


Najlepszym popisem jego wiedzy było odczytanie z projektu 40% nachylenia dachu jako 40 stopni. Dodał jeszcze, że skoro chcemy niższy, to on zrobi 35 stopni, żeby nie było za dużej zmiany w projekcie, a później na budowie zrobimy taki, jaki chcemy . Ręce mi opadły, jak to usłyszałem. Faktycznie szybko przyniósł nam pozwolenie na budowę i zaproponował pełnienie funkcji kierownika budowy. Zaproponował też kilku wykonawców. Za pełnienie funkcji kierownika budowy zażądał 2000 zł , co było kwotą zdecydowanie wygórowaną, szczególnie, że mieszka w okolicy. Jeden z poleconych przez niego wykonawców odmówił budowania pod jego nadzorem .

 


To był dla nas znak. Zrezygnowaliśmy z usług tego pana.

 

 


CDN...

_ZBYCH_

ZBYCHA dom drugi ;-)

Zgodnie z zasadą: pierwszy dom - dla wroga, drugi dom – dla przyjaciela, trzeci dom – dla siebie, właśnie rozpocząłem budowę drugiego domu .

 

 


Niedawno zbudowany bliźniak nie jest domem moich marzeń.

 


Buduję drugi dom w Nadmie (niedaleko Warszawy). Nie, nie, nie jestem krezusem . Bliźniaka sprzedamy, a póki co posiłkujemy się kredytem.

 


Działka ma prawie 1200 m2, druga od asfaltowej drogi, cisza i spokój. Działka ma kilka mankamentów. Jest dosyć nisko położona, a w niedalekiej okolicy płynie rzeczka, która potrafi wylewać. Trzeba będzie sporo podnieść teren. Drugi mankament, to glina. Zrobiliśmy badania geotechniczne. Nie jest źle. Nawieziemy sporo ziemi, powinno być sucho.

 


Długo szukaliśmy projektu domu. Miał być mały, parterowy z niskim dachem - do 100 m2. W przyszłości do tego wolnostojący garaż i pomieszczenie gospodarcze na graty ogrodowe. Po długich poszukiwaniach znalazłem odpowiedni projekt – dom IRGA L z pracowni p. Bieńkowskich.

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Irga.png

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Irga_front.jpg

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Irga_tyl.jpg

 


Wprowadziliśmy kilka drobnych zmian w projekcie.

 

 


http://www.zbychbudowa.republika.pl/Igra_po_zmianach.jpg

 


Materiał określony w projekcie (Ytong) pasuje nam.

 

 


CDN...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...