Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    149
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    139

Entries in this blog

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

Nadrabiam zaległości.

 


Łazienka skończona – cieszymy się z tego faktu, bo nareszcie w domu nie będzie żadnych fachowców tylko my. Jeszcze czeka nas montaż kuchni ale to dopiero w pod koniec lutego.

 

 


Dnia 15.01.2009 złożyliśmy w nadzorze budowlanym w Wieliczce papiery do odbioru domu

 

 


A poza tym ciągle czyścimy ściany, szpachlujemy ubytki, znów czyścimy i malujemy.

 


Wybieramy sprzęty do kuchni itp.

 

 


W piątek 22.01.2010 przewieźliśmy większe graty (w tym łóżko) z naszego wynajmowanego mieszkania do domu i postanowiliśmy spędzić pierwszą noc w naszym Z8. Temperatura w nocy -19C , dobrze że w domu ciepło .

 

 


madzia15 -> było w komentarzach

 


Evil16 -> odpowiedź w komentarzach

 

 


**************** ****** 6 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

http://img689.imageshack.us/img689/8603/choinka1y.jpg" rel="external nofollow">http://img689.imageshack.us/img689/8603/choinka1y.jpg

 

Wesołych Świąt!

Bez zmartwień,

Z barszczem, z grzybami, z karpiem,

Z gościem, co niesie szczęście!

Czeka nań przecież miejsce.

Wesołych Świąt!

A w Święta,

Niech się snuje kolęda.

I gałązki świerkowe

Niech Wam pachną na zdrowie.

Wesołych Świąt!

A z Gwiazdką! -

Pod świeczek łuną jasną

Życzcie sobie - najwięcej:

Zwykłego, ludzkiego szczęścia.

 

Życzą

Aśka i Tomek

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

21.12.2009

 


Fiestusia zaś wylądowała u elektryka, tym razem siadła pompka od spryskiwaczy. Jutro mamy ją odebrać.

 


Zabrałam się za rozliczenie wniosku vzm-1, jak zwykle idzie topornie (brak pkwiu na fakturach ). Trochę się powściekam, ale kasa będzie w czerwcu – już zaplanowaliśmy, że wydamy je na drzwi wewnętrzne .

 

 


**************** ****** 40 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

18-20.12.2009

 


Na budowie wiele się nie dzieje – trochę zimno na podwórku

 


Nasza fiestusia chyba ma już dość budowy i traktowania jej jak samochodu dostawczego – w czwartek odmówiła całkowicie posłuszeństwa, zdechła (nawet kontrolki się nie świeciły). W sobotę na lawecie została zawieziona do elektryka. Wymiana paru przewodów ożywiła naszą księżniczkę. Musi dziewczyna domagać się zainteresowania bo odkąd budowa ruszyła, oprócz przeglądu obowiązkowego nie była dopieszczana. Mam nadzieję, że nie wywinie jakiegoś numeru podczas świąt.

 

 


Wracając do budowy, nareszcie skończyłam malowanie kuchni, Tomaszek natomiast szyje szafę bo umówiliśmy się po świętach na podłączenie licznika.

 

 


W sobotę spotkaliśmy się z geodetą aby odebrać mapki powykonawcze.

 


Między świętami a nowym rokiem musimy załatwić protokoły z gazu i wodociągów.

 


Jeszcze musimy zlecić wykonanie świadectwa energetycznego. I będziemy mieć komplet dokumentów do odbioru domu

 

 

 

 


**************** ****** 41 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

17.12.2009

 


Dziś podpisaliśmy umowę sprzedaży energii elektrycznej wraz z usługą dystrybucji. W przyszłym tygodniu mają założyć nam liczniki :) . Przy okazji wzięliśmy protokół odbioru technicznego przyłącza, który jest potrzebny do odbioru domu.

 


Dzwonił geodeta i poinformował nas, że jutro albo w poniedziałek będzie do odbioru mapka powykonawcza. Powoli zbliżamy się do końca tej całej papirologii

 

 


**************** ****** 44 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

14.12.2009

 


Wreszcie podpisaliśmy umowę o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków. Za wodę będziemy płacić 2,8zł/m3, a za ścieki 2,7 zł/m3 (ceny brutto). Za ścieki trochę dużo, tak mi się wydaje: stosunek ceny ścieków do wody 95%/100%

 

 


**************** ****** 47 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

13.12.2009

 


Dziś bylismy u kierownika budowy, wypisał nam wszystkie dokumenty potrzebne do odbioru domu. Jest tego trochę

 

 


**************** ****** 48 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

12.12.2009

 


Dziś na budowie był kierownik wodociągów aby odebrać podłączenie domu do kanalizacji.Teraz musimy podpisać umowę na odbiór ścieków.

 

 


**************** ****** 49 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

30.11-06.12.2009

 


Na budowie wiele się nie dzieje, żona glazurnika urodziła więc Pan pojawił się u nas w środę - powoli dopracowuje naszą łazieneczkę. Niestety braknie jednej paczki płytek ściennych, więc musimy dokupić.

 

 


Obiecanki cacanki, a głupiemu radość - niestety nie udało mi się ostatecznie pomalować kuchni. Zdążyłam zagruntować, raz wymalować białą farbą i położyć dwa razy akryl. Dziś (06.12) kupiliśmy farbę docelową więc jutro może wymaluję.

 

 


We wtorek, Tomek spotkał się z geodetą i odebrał uzgodnioną trasę kanalizacji w ZUD, a w środę na budowie spotkaliśmy się z wykonawcą przyłącza – mała koparka ma wjechać na budowę 09.12.2009 (środa) .

 

 


W sobotę trochę popracowaliśmy na naszym strychu, ja ocieplałam wełną rury od wentylacji mechanicznej, a Tomaszek zamocował półki na jednej ze ścian szczytowych. Półki wykonane z uchwytów (które załatwił Teść) oraz z płyty OSB. Zdjęcia wkrótce. No i jak zwykle najwięcej czasu zajmują drobiazgi takie jak: przesunięcie otworu pod halogen (niestety nie wyszedł centralnie nad bidetem), wykończenie szpalety drzwiowej itp.

 


W przyszłym tygodniu chcielibyśmy zamówić osprzęt elektryczny, więc trwa liczenie gniazd i łączników.

 

 


Nadal

 


***Szukam wykonawcy mebli kuchennych, może znacie kogoś godnego polecenia ***

 

 


I jak zwykle zapomniałambym napisać najważniejszego – zaczynamy odliczanie:

 

 


**************** ****** 55 dni do przeprowadzki **********************

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

28.11.2009

 


Zabrałam się (tak na poważnie za kuchnię) – obiecuję, że w tym tygodniu ją wymaluje.

 

 


Dzień był bardzo pracowity- oczyściłam rynny. Nasz klon w tym roku był bardzo płodny - z przodu domu wybrałam trzy wiadra nosków .

 


Tomaszek zamontował umywalkę w pom. gospodarczym - trochę się nagimnastykował, bo pierwszy raz montował baterię umywalkową z automatycznym korkiem i bidettą. Ale efekt jest powalający.

 


Mamy już obrobione drzwi wejściowe, teraz tylko kątowniki na naroża, masa szpachlowa i już będzie ładnie :) .

 


http://img35.imageshack.us/img35/5978/pict9764.jpg

 


***Szukam wykonawcy mebli kuchennych, może znacie kogoś godnego polecenia ***

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

27.11.2009

 


Dzwoniłam do Enionu – coś w sprawie prądu drgnęło. Dowiedziałam się, że odbiór sieci był 09.11. 2009 (Pan który wygrał przetarg, coś słabo był poinformowany(jak zwykle ) - powiedział nam, że odbiór będzie ale po 20 listopada) i teraz musimy poczekać na fakturę i wypełnić dwa druczki (które miła Pani wysłała mi na skrzynkę pocztową) i umówić się na podpisanie umowy.

 

 


Wieczorem sprawdziłam skrzynkę na listy– a tam faktura za przyłącz.

 


Człowiek to jest jednak jakiś „dziwny”, ogólnie jak przychodzą faktury to jest niezadowolony, a ta faktura wywołała u mnie - uśmiech od ucha do ucha (choć kwota nie jest wcale taka mała ).

 

 


Na budowie dalej działa glazurnik, powolutku dopracowuje naszą łazieneczkę - troszkę prace się mogą przeciągnąć bo, żona glazurnika na dniach ma rodzić.

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

16-21.11.2009

 


Dalej glazurnicy działają w naszym domku. Podłoga w wiatrołapie i kuchni jest już położona, jeszcze tylko fuga i będzie po domowemu – płytki do kuchni były ładne, tanie i niestety krzywe, ale efekt końcowy jest zadawalający.

 


W łazience doszło do niewielkiego nieporozumienia z wykonawcą i parę płytek trzeba było skuć. Odpływy pod umywalki mamy za wysoko i niestety musimy je obniżyć.

 


W sobotę zabraliśmy się za ściany w kuchni – przed malowaniem musieliśmy zaszpachlować ubytki, jutro w ruch pójdzie papier ścierny.

 


Dzwonił geodeta i poinformował nas, że w dniu 4 grudnia do odbioru będzie uzgodniona mapka przyłącza kanalizacyjnego. Tak, więc będziemy mieć kanalizację do końca roku (jeśli pogoda oczywiście dopisze).

 

 


Powoli zabieram się za szukanie stolarza, zechciałby zrobić nam meble kuchenne.

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

10.11.2009c.d płytki podłogowe do kuchni

 


Sklep uznał reklamację – powodem takiego stanu płytek było złe przechowywanie ich w magazynie (płytki leżały podczas mrozu na podwórku – i tu należy zaznaczyć, że niestety nie są mrozoodporne - magazynier tego nie wiedział czy zima ich zaskoczyła ).

 


Chcieli nam wymienić na inną partię, jednak nam już odechciało się płytek z tego sklepu. Zwrócili pieniążki.

 


A więc szukamy płytek do kuchni.

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

09.11.2009

 


Dziś na budowę weszła ekipa czterech glazurników. Mieli zacząć układanie płytek od kuchni, ale niestety okazało się, że płytki które kupiliśmy na podłogę są jakieś felerne – warstwa wierzchnia odchodzi od reszty płytki (podobny proces można zaobserwować podczas obierania jajka – wystarczy przejechać nożykiem po płytce, a warstwy wierzchniej już nie mamy ). Pojechaliśmy do sklepu z reklamacją – jutro mają oddzwonić.

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

07.11.2009

 


Spotkaliśmy się z geodetą na budowie. W sprawie kanalizacji podzwonił do paru znajomych i oznajmił, że może uda się załatwić papiery bez dodatkowych kosztów.

 


Ponieważ, mamy wszystkie media na działce (prąd jeszcze nie podpięty, ale wszystko przygotowane) prócz tej nieszczęsnej kanalizacji, geodeta stwierdził, że pomierzy sobie wszystko do mapki powykonawczej. Zapachniało przygotowaniami do odbioru domu .

 

 


Nie pisałam tego wcześniej ale musieliśmy przesunąć termin oddania domu do użytkowania wyznaczony przez bank. Mieliśmy termin na początek grudnia, ale niestety przez prąd i kanalizację nie udałoby się tego zrobić. Bank przychylił się do naszej prośby.

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

06.11.2009

 


Słoneczko świeci od samego rana, po drodze na działkę zawiozłam mojego kochanego Mężunia do pracy i pędzę na budowę aby zobaczyć cokolik.

 


Cokół obecnie jest szaro-bordowo- brązowy, z tego wynika, ze chyba jest dobrze. A oto zdjęcia z końca dnia – resimar już prawie suchy.

 


Teraz jestem pewna - że TO JEST TO

 


Jak już wcześniej pisałam złą datę mam ustawioną w aparacie.

 

 


Sam kolorek po wyschnięciu:

 


http://img194.imageshack.us/img194/3664/pict9613.jpg

 


Domek z ukończoną elewacją (jeszcze tylko płytki na tarasie i schodach wejściowych)

 


Nie będę skromna - bardzo podoba mi się nasza elewacja

 

 


http://img194.imageshack.us/img194/5240/pict9616.jpg

 


A tu małe zbliżenie:

 

 


http://img194.imageshack.us/img194/2415/pict9626.jpg

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

05.11.2009

 


No i mamy cokół z trzech stron.

 


Mało co nie zemdlałam jak zobaczyłam kolor. Miał być brązowy a jest jakiś siwo-bordowy . Już lepiej wyglądał jak był popaprany samym gruntem niż teraz .

 


Tomek zadzwonił do wykonawcy aby dowiedzieć się czy na pewno to jest ten kolor jaki my zamawialiśmy. Podobno wszystko się zgadza a kolor ostateczny będzie po wyschnięciu mleczka. Jutro jadę na działkę skoro świt bo panowie będą robić ostatnią ścianę. Muszę się upewnić czy aby na pewno jest to ten kolor resimaru który zamawialiśmy.

 


Na zdjęciu po prawej stronie resimar a po lewej sam grunt. Który strona Wam się lepiej podoba?

 

 


http://img194.imageshack.us/img194/7325/pict9602.jpg

tom13

"Z8" Dziennik Budowy

03.11.2009

 


Kanalizacja

 


W tamtym tygodniu dowiedzieliśmy się, że w naszej wiosce został dokonany ostateczny odbiór sieci kanalizacyjnej - w związku z tym mieszkańcy mogą się podpinać.

 

 


Tak więc w dniu dzisiejszym złożyliśmy wniosek o warunki przyłączenia do sieci kanalizacyjnej. Przemiły Pan poinformował nas, iż mamy zrobić aktualizację mapy wysokościowej (geodeta ma wrysować wykonaną sieć kanalizacyjną wraz z naszą studzienką) następnie mamy mapę dać do projektanta (który wrysuje wewnętrzną instalację kanalizacyjną) a potem mapka wraz z warunkami ma iść do uzgodnienia.

 

 


Jak już będziemy mieś uzgodnioną mapę mamy znaleźć sobie wykonawcę przyłącza i jeszcze przed zasypaniem rur wezwać kogoś z wodociągów na odbiór. KONIEC

 

 


Ciekawe ile to potrwa . Z geodetą jesteśmy umówieni na sobotę.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...