NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA czyli BUDUJEMY!!!
Witam
![]()
Dotarłam dopiero teraz bo nie wypowiadam się jak nie przeczytam dziennika od deski do deski
A mnie czytanie ze zrozumieniem wolno idzie
(
![]()
zapomniałam że Meg jest nauczycielką
)
A więc, fajną lekturę miałam
Fajnie, że wykorzystaliście czas na czekanie na pozwolenie na ogrodzenie działki bo teraz można spokojnie obsadzac (bez przykrych niespodzianek).....
Ja na jesień też zaczynam sadzic drzewka, co by już rosły i osłaniały działkę choc ciut od wiatru
....ale nie mam ogrodzenia więc się nie zdziwię jak przez noc co drugie drzewko zniknie
......
Jak tak czytałam u Ciebie w dzienniku, że czekacie na pozwolenie to myślę sobie :"czego nie robią już choc fundamentów jak ekipa jest..."przecież papiery by doszły a urzędniki nie chodzą sprawdzac po działkach...
![]()
Nie dziwcie się....u nas w górach, inaczej "prawo"działa
Jak ludzie dostają pozwolenie to niektórzy do płyty dochodzą
i jest to proceder nagminny
![]()
No ale górale mają swoje prawa
:"sąd sądem ale sprawiedliwośc musi byc po naszej stronie"ahahaaa
no ale "troszkę" odbiegłam od tematu
![]()
Najważniejsze, że macie biurokrację za sobą i pierwsza łycha wbita w ziemię
![]()
GRATULACJE!!!!!
Teraz to każdy zakończony etap będzie cieszył niezmiernie
![]()
A ja będę podglądac, kibicowac i podziwiac postępy......
Miłego dnia
Witaj margay milo cie gościć ! Faktycznie można by było zacząć wczesniej, ale myslę, że u nas ten numer by nie przeszedł.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia