domek dla szóstki
Dach skończony i odebrany.
Wczoraj zostały zamontowane dwa ostatnie okna. To nad schodami jest niewielkie, ale daje dużo światła. Dobrze, że Jacek był na budowie w trakcie montowania, bo otwór został wycięty za wysoko, tak że okno wchodziłoby już w ocieplenie poddasza. Obniżenie o jedną dachówkę dało sporo – można nawet bez trudu je otworzyć.
http://www.konarzyny.edu.pl/my/180.jpg
To już ostateczny widok tej części dachu.
http://www.konarzyny.edu.pl/my/181.jpg
A pod ścianą efekty mojej pracy. Bo ja tu tylko sprzątam...
Ścianki działowe wymurowane. Zdjęć chwilowo brak.
Elektryka się robi. Moje piękne ściany podziurawione jak ser. I duuuużo bałaganu!
Jacek z młodocianą ekipą kładzie swoje kable i kabelki, których oczywiście już zabrakło.
Tynkarz zacznie jednak w piątek. Na razie mamy tylko jego betoniarkę...
Transza rozliczona. I po raz pierwszy bank nas pyta, ile teraz chcemy pieniędzy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia