domek dla szóstki
Stało się już jasnym, że kuchnia w obecnym stanie bardzo prowizorycznej prowizorki nie nadaje się do dłuższego użytkowania, zwłaszcza brak zlewozmywaka jest wkurzający.
Chciałam kuchnię zamówić gdzieś w okolicach Nowego Roku, ale mój mąż miał zamiar meble złożyć sam. Żal mu pieniędzy. Mnie też żal, ale co zrobić, czasu nie ma. Temat był drażliwy i konfliktogenny, toteż spychany na bok, póki co. Musiał dojrzeć, jak każdy problem.
Koniec końcem kuchnia została zamówiona. Wiem, że na fronty szafek trzeba poczekać 3-4 tygodnie, ale będę się bardzo cieszyć, jeśli postawią same skrzyneczki z blatem. Zlewozmywak z baterią został nabyty i czeka. Okap takoż. I znów trzeba było pójść na kompromis pomiędzy tym, co się podoba, a tym na co nas stać.
Na razie kuchnia nie nadaje się do publicznego pokazania, niemniej jednak funkcjonuje: lodówka, zmywarka, kuchenka i pomniejsze urządzenia działają, obiady się serwuje, a placki piecze. Normalnie...
W tygodniu Jacek wykonał mnóstwo drobnych, a bardzo potrzebnych prac w domu. Zamontowane są wszystkie listwy progowe, prawie wszystkie przypodłogowe, anemostaty, przymocowane regały u dziewcząt, powieszone karnisze, obrazki, lustra itp. Włączniki schodowe i krzyżowe wreszcie działają. Kolejne zatynkowane gniazdko odnalezione (o błogosławione zdjęcia!).
Ja dokończyłam fugowanie w łazience, szlifowanie gładzi, pomalowałam sufit i ściany, a wczoraj bawiłam się w krawcową, skracając firanki i zasłony, łącznie z tą prysznicową.
Łazienka już udomowiona. Pralka ze trzy razy odtańczyła taniec radości, zanim dała się ujarzmić.
http://www.konarzyny.edu.pl/my/288.jpg
Drzwi do kuchni i wiatrołapu. No i proszę! Nikt nie widzi mojej kuchni!
http://www.konarzyny.edu.pl/my/290.jpg
Wczoraj Jacek z Andrzejem sklecili prowizoryczną barierkę przy schodach. Jest dość solidna, sprawdziłam. Poręcze z półki i części łóżek.
http://www.konarzyny.edu.pl/my/289.jpg
Od paru dni mamy dostęp do internetu i znów zaczyna się okupowanie komputera. A zatem najwyższy czas wyprowadzić go z naszej sypialni. Koniec zasypiania przy klikaniu.
PS I kto to mówi? Ja klikam, a Jacek próbuje zasnąć. Dobranoc!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia