Dom w Lesie
Prądu ciąg dalszy - uzbrajanie tablicy licznikowej w płocie sąsiada (wspólna dla czterech domów):
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SeTcOMI9CFI/AAAAAAAAApI/RwPVQKVqwAM/s512/3742_Prund.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SeTcOMI9CFI/AAAAAAAAApI/RwPVQKVqwAM/s512/3742_Prund.jpg.
A pozatym: odbiór instalacji EN, archeolog, koparka, barakowóz, koparka, deski szalunkowe i stemple zamówić, stal zamówić, za betonem i bloczkami się rozejrzeć, popytać na jakich zasadach z działki się wywozi wywrotki ze starym gruzem i śmieciami, kibel zorganizować...
Oczywiście zgodnie z wszelkimi prawami Murphy'ego nie kiedy indziej, tylko właśnie teraz w pracy musiało wystąpic piekło i urwanie głowy, montaż i odbiór Strasznie Ważnej Instalacji, do tego delegacja w Krakowie, do kompletu w bliskiej rodzinie pogrzeb (babcia miała 88 lat, więc w zasadzie tylko zazdrościc pięknego wieku można), święta... ech....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia