Dom w Lesie
Jeszcze tytułem uzupełnienia do wczorajszego wpisu, te rozkute okna garażowe:
http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SskEvC99sCI/AAAAAAAAB5U/sLM_ZY5RfwY/s720/7272_Rozkuwanie%20okien.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SskEvC99sCI/AAAAAAAAB5U/sLM_ZY5RfwY/s720/7272_Rozkuwanie%20okien.jpg
Okna zostały wymurowane pierwotnie na 60cm, bo tak żonie wychodziło z rzutów elewacji, że wraz z planowanym obramowaniem tych okien (płytka elewacyjna klejona w rozetę naokoło okna) będzie optymalnie. Niestety, poniewczase okazało się, że tak małego okna nie da się zrobić. Tam, gdzie okna w końcu zostały zamówione (Gebauer) minimalną średnicę okien okrągłych podano nam 65cm, a że te wymurowane dziury wyszły na 62cm, trzeba było poszerzyć. No to Brat, który akurat z pomocą przyjechał na sobotę, rozkuwał. Dzięki!
Tak się dziwnie składa, że znacząca większość chyba autorów muratorowych dzienników budowy to panie, panowie opisujący budowlane perypetie są w wyraźnej mniejszości. Za to te dzienniki pisane przez kobiety mają jeden wspólny element:z realiów są przedstawiane wykopy pod fundament, a już w następnym poście: "o, tak będzie wyglądać moja kuchnia", "taki wystrój salonu mi się marzy" , a im bliżej końca budowy, tym ilość przedstawianych inspiracji wnętrzarskich rośnie.
Ja co prawda nie kobieta, ale co zrobić, jakieś elementy wystroju wnętrza trzeba w końcu pokazać. Na początek: bardzo ważny element naszej pierwszej, wcześniej już na zdjęciu pokazywanej, było nie było, toalety
Wzór zastrzeżony, prawa do designu przysługują mojej małżonce, próby plagiatowania będą ścigane z całą surowością prawa!
http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SskEs7Oo2xI/AAAAAAAAB5Q/f4E-VOVlXxo/s512/7273_Toaleta.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SskEs7Oo2xI/AAAAAAAAB5Q/f4E-VOVlXxo/s512/7273_Toaleta.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia